Nowy pojemnik, nowy logbook, nowe miejsce ukrycia. Kesz wraca do gry ;)

Telefon do szanownej założycielki pomógł zorientować się, że skrzynka jest reaktywowana, co nie wynika z logów... Miejsce bardzo klimatyczne, jego historia jest smutna. Dziękuję za kesza, który przyciągnął na s tutaj. 

Kesz zdobyty podczas wypadu na Kanał Elbląski i okolice. Wraz z Czarodziejem.

Upływ czasu nie pozostaje bez wpływu na stan cmentarza. Śladów działań mających na celu zachowanie  tego klimatycznego miejsca pamięci nie widać. Kolejne miejsce, którego byśmy pewnie nie odwiedzili, gdyby nie kesz. Dlatego dobrze, jeśli są :-). Znakomita, reszta w info do założycielki, dziękujemy za sprowadzenie nas tu skrzynką.

Skrzynka na miejscu ma się świetnie. Cmentarz - cóż - jak wiele podobnych... cóż.. Dzięki za skrzynkę.

Jak zawsze solidne wykonanie i tematyczny pojemnik. Dziękuję za pokazanie miejsca i dołączenie opisu pozostałych ciekawostek z Kwitajn - warto zobaczyć szczególnie pomnik ofiar wojennych, najłatwiej dostępny z drogi na Morąg. No i będąc w okolicach, koniecznie radzę odwiedzić pobliski grobowiec Dohnów.

Dzięki za skrytkę i pokazanie miejsca.

Sprawie, opakowanie kesza bardzo ciekawe...dzięki :)

na teren cmentarza wszedłem jakoś tak od tyłu i jakie było moje rozczarowanie jak zobaczyłem kryptę, jakiś kawał betonu przykryty liśćmi. Zupełnie się odmieniło jak ją okrążyłem i zobaczyłem wejście. Oczywiście musiałem zajrzeć do środka, ale długo się nie rozglądałem, bo ze środka bił zapach starej piwnicy który jest do wytrzymania, ale niestety pomieszany z odorem mięsnej zgnilizny. Jak czuć mury przez lata tym nasiąkły. Mały bonus w postaci resztek metalowego ogrodzenia na jednym z nagrobków. 

Jak zwykle - przy okazji pobytu w Elblągu - wypad w lasy. Tym razem znaleziona po drodze nad Jezioro Narie.

Dzięki!

znaleziona razem z PippiLotką, podjęta szybciutko sprawnie i bez problemów. keszyk na miejscu suchy TFTC

GK ruszają dalej w podróż

Znaleziona  razem z Volt71. Dziękuje za skrzyneczkę TFTC

Takie miejsca zawsze nasuwają mi myśl dlaczego tak łatwo zapomina się o Ludziach którzy zamieszkiwali te tereny przed nami. Nie ważne kim byli, ale tak samo tworzyli naszą historię, i za to pamięć Im się należy. 

Z Haronem7.  LadyMoon w loży szyderców. Dzięki... :) 

"Trafić" takie miejsce przypadkiem - to trzeba mieć jakąś nieziemską moc :)

Tyle czasu wgapiałem się w mapę i opis tego miejsca... wreszcie tam trafiłem :)

Dzięki, Lady!

Spoko miejsce, nieźle schowane.

Z areckisem, Mikim. i Rauszem.

TFTC!

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Krypta robi wrażenie. 

Znaleziona podczas szalonego ale przemyślanego rajdu po ziemi warmińsko-mazurskiej z areckis, Rausz i pichu.

Dzięki

Ciekawie ukryty kesz. Dziękuję za pokazanie.

znalezionz wielkie dzienki za przyprowadzenie mnie w to niesamowite miejsce

Poszło prawie sprawnie, bo ja jak to ja najpierw wszedłem za wysoko, a to wcale aż tak nie trzeba było. Krypta robi wrażenie, dziękuję.

Takiego maskawania nigdy byśmy się nie spodziewali. Cmentarz usiany przebiśniegami. Dzięki!

Piękne miejsce. Piękna historia. Piękna skrzynka.

Bardzo lubię, uwielbiam, opisy które nie są przekopiowane z jakiegoś badziewia tylko pisane słowami, jakie wychodzą bezpośrednio z głowy i lądują gdzieś dzięki palcom. Tutaj jest właśnie idealny przykład takiej sytuacji.

Fantastyczny wstęp zapowiadający fantastyczną historię.

Skrzynkę, mimo że gdzieś tam jakoś nawet zaplanowałem, to nie przygotowałem się na ewentualne penetracje. Wobec czego cały "przybornik" został na kwaterce. I kiedy wysiadłem z samochodu (Garmin pokazał około 40 metrów do skrzynki), kiedy przedarłem się przez krzaki i zobaczyłem grobowiec to poczułem jakby mi ktoś zasadził buta w ryj. Pierwszy zachwyt zamienił się we wku*w bo nie miałem tej cholernej latarki!!! Szybko skojarzyłem, że mam jeszcze światełko w telefonie ale źródło światła jakie daje może posłużyć do szukania co najwyżej drogi do kibla. Oczywiście łeb wsadziłem, nawet zawisłem w dziurze do połowy ciała ale próby oświetlania grobowca niewiele dały. Ubolewałem cholernie bo miejsce jest przemagiczne.

A dodając do tego, że ja jestem zboczony... na punkcie wszelkich cmentarzy, które są zapomniane (nie opuszczone!!! jak może być opuszczony cmentarz na litość... ekhm... boską...!) to tutaj już byłem w siódmym niebie.

Wczytałem się w opis w poszukiwaniu informacji o miejscu ukrycia skrzynki. Po odnalezieniu jej ruszyłem na poszukiwanie kesza. Miejsce ukrycia zlokalizowane szybko. Skrzynka również. Po chwilowych wyginaniach ciała dosięgnąłem jej i mogłem wpisać się do logbooka. Zaraz, zaraz... Do logbooka?! Przecież tu nie ma logbooka! Kur*a gdzie ten logbook? Szukam, grzebię, przeglądam. Sporo jakiś dziwnych rzeczy ale tego co mnie interesuje nie widzę:/. No i albo tak sprytnie się przede mną skrył gdzieś wśród tych różnych "gadżetów" albo ja jestem po prostu ślepy. Albo po prostu w tajemniczy sposób gdzieś znikł. Niczego nie wykluczam. Aha, pokrywka od pojemnika leży oddzielnie. Ja za ch*j bym jej nie dosięgnął. Chwytaka żadnego nie miałem a łapska mam za krótkie. Ledwo kesza wyciągnąłem.

Właścicielka o wsyzstkim poinformowana. A i ja chętnie zobaczę jak potoczą się dalsze losy skrzynki aby zobaczyć jaki będzie następny wpis.

Dzięki raz jeszcze. Inaczej być nie może. A zapewnę ewentualny brak gwiazdy wynika tylko i wyłącznie z mojego słabego przygotowania do eskapady i faktu tego, że zapomniałem tej przeklętej latarki...

Dzięki!

Znaleziona; w ramach Octavia Tour warmia

Proszę o uaktualnienie opisów, zdjęć spojlerów- nawigacja, którą posiadam (GPs62) nie pokazuje zdjęć i spojlerów zamieszczanych w wpisach do logu- tym samym spędziłem tu bardzo dużo czasu na szukaniu właściwego miejsca, które po opisie i wskazówkach z logów okazywały się pudłem. Dopiero telefon do Pawelko spowodował znalezienie kesza

+2; TFTC!

17:15 Przybyłem tu kolejny raz po tygodniu  - posprzątać po poprzedniej wizycie. Wstęp opisu skrzynki jest niesamowity! Błyskawiczna reakcja na mój DNF również. Można by jeszcze zaktualizować opis. Foto w zał. Pozdrowienia.

Afbeeldingen in deze log:

dziennik

spojler

Serwis poprawiono, w stylu i za aprobatą LadyMoon. Rozmiarem i kształtem, skrzynka wróciła do pierwotnej wersji. Pojemnik mimo swojego znacznego rozmiaru, jest przykryty korą drzewa, dla zabezpieczenia przed niepowołanym wzrokiem. Zmiana miejsca ukrycia. Od kordów: azymut 100' , odległość 20m. Fotografie: niebawem 

Afbeeldingen in deze log:

Tego szukaj

To widzi kesz

15:56 Nic tu po mnie. Może innym razem.

Skrzyneczka w klimacie.Znaleziona wraz z Mamutem.  Samo miejsce i okolica ma coś w sobie tajemniczego.

Wiele słyszałem o tym miejscu, istna perełka w tych stronach, a skoro LadyMoon zainteresowała się, to coś w tym musi być głębszego. Aż dziwne że z OC, mało kto tu zagłąda. Specalnie z Dudek2 i zjechaliśmy z siódemki w drodze do domu z Podlasia. Oj, było warto :-)

Takie miejsca sa idealne na wycieczkę rowerową, zachęcam bo cmentarz jest klimatyczne. Warto przejść okoliczny teren !

Maskowanie idealne na taki teren, tylko ostrożnie z nim ;-))

Fajnie, że jest nowa skrzynka :-)) TFTC

No w końcu się doczekałem. Zaliczona przy zakładaniu więc tak jakby nie do końca się liczy ale jednak. Myślę, że skrzynka będzie trudna do znalezienia z racji swej wielkości jak i pefekcyjnego wręcz maskowania.

Dzięki LM za pokazanie miejsca. Dla mnie takim cmentarzem, który zainicjował moją fascynację porzuconymi nekropoliami, było Zamostne. Niestety, kiedy świadomie trafiłem tam po wielu latach, nic już nie było takie jak we wspomnieniach z dzieciństwa.