Wyczerpała się formuła. Dalsze istnienie skrzynki nie ma sensu. Obecnego posiadacza skrzynki proszę o utylizację.

Zabrana aktualnie do Piekar Śląskich.

Historia się tworzy ????. Dzięki za kesza.

Obecnie u mnie, niedługo powędruje dalej.

Udało się dopaść i dopisać swoją część historii. Dzięki

Mobil przeniesiony.

List złapany po raz drugi.
Dzięki za kesza.

Przeniesiony

Historia dopisana.
Dzięki za kesza.

Mobile na różne możliwe sposoby do mnie już trafiały, ale przesyłkę konduktorską do rąk własnych to miałem pierwszy raz.
Chwilowo mobil u mnie. Bardzo chwilowo.

List trafił w moje ręce.
(PS: A właściwie to trafił po raz drugi, bo po raz pierwszy to było na X Zlocie OC w Olsztynie na Jurze.)
Długo, naprawdę długo na niego polowałem.
(PS: Tzn walczyłem by ponownie do moich rąk trafił)
Teraz biorę się za czytanie i dopisywanie historii.
(PS: I przy okazji sobie przypomnę co napisałem poprzednim razem.)
TFTC.

Historia wydrukowana na nowej kartce, bo nie było już się gdzie dopisać. Kesz przekazany dalej. Idea fajna tylko mam wrażenie, że gdzieś uciekł pierwotny wątek. Thx for cache,.

Kesz u mnie. Jak ktoś chętny to pisać ss-mana / prv.

List dostarczony kolejnemu keszerowi.

Świetny pomysł na kesz. Mam trochę niedosyt, bo czas miałem ograniczony, by dokładnie przeczytać całą zawartość butelki, a i mój wpis mógłby być lepiej napisany, ale trudno. Nie zmienia to faktu, że skrzynka znakomita. Dziękuję.

Wiadomości przekazana dalej. Powodzenia

Faktycznie, buteleczka znalazła się u mnie, widać spotkanie z Robconem było udane, przepraszam, już przesyłam dalej.

Butelka u mnie. 

Skrzynka odzyskana. Jest u mnie. 

Rusza dalej w teren ;-)

Przejęta od Wasyla już jakiś czas temu. Aż wstyd się przyznać, że tyle u mnie była... Ale jest cała i zdrowa. Zdzichu rusza dalej ;-)

Po przeczytaniu pierwszej strony już wiedziałem, że list będzie rewelacyjną lekturą. Niestety już od drugiej strony nastąpiła zmiana wątku, reszta nie powróciła do pierwotnego tematu i czytanie bardzo bolało bo nie taki był zamiar autora. Dopiero kilka ostatnich osób powróciło na właściwy tor i można było dopisać się do opowieści o Zdzichu. Dzięki za urokliwą butelkę.

Wreszcie przejęta - cierpliwość popłaca.

Historia uzupełniona, ma nadzieję, że kesz trafi jeszcze w moje ręce, bo chętnie poznałbym dalszy ciąg opowieściDzięki!

Skrzynka u mnie, niedługo powędruje dalej.

Jeszcze w moich łapskach.Ale już niedługo. ;)

Jakoś tak fartem wpadła skrzynka w moje ręce i przy okazji extra zadanie się wykreowało - takie na wyobraźnię.Faktycznie trudno niektórych poprzedników rozczytać, ale cóż. Przecież Zdzisław od tego nie umrze!Skrzynka zostanie wkrótce przekazana. TFTC. :)

Zmiana lokalizacji z Józefowa na Bemowo, lata sobie w pobliżu lotniskowych kordów.

Z każdym kolejnym wpisem, opowieść staje się coraz dłuższa i coraz bardziej skomplikowana. Do tego nie tak łatwo rozczytać niektórych autorów. Dlatego też coraz trudniejsze zadanie z tego się robi. Ale w końcu i mi się udało. Przyszła wena i mogłem się przyłożyć tak jak chciałem. Ciekawy pomysł. Dzięki :) 

Najczęściej można mnie zastać w pobliżu tych kordów, ewentualnie kesza mogę wrzucić do auta i podrzucić gdzieś do stolicy. Kontakt przez profil.

Super pomysł na mobilniaka!! Czaiłem się na niego już od jakiegoś czasu aż w końcu wpadł w moje ręceNiestety trochę go przetrzymałem za co oczekujących przepraszam. Najpierw starałem się całość przeczytać ale nie wiem czy udało mi się w odpowiedniej kolejności. Co po niektórzy mają fantazje...Ode mnie też kilka zdań dopisane więc czeka na kolejnego śmiałka. Dzięki za kesz!

wpisałam się do skrzynki, i co teraz? 

Pływa sobie na moim akwenie ;)

Będzie na dniach przekazany dalej. 

Skrzynka znaleziona w OP85PG. Lektura ciekawa choć mocno pozmieniała się tematyka. Wpis dokonany. Bardzo oryginalny pomysł na mobilnika. Dziękuję za skrzynkę.

Przed wyjazdem z Olsztyna pilnowałem aby mi nie wpakowano do autka jakiegoś dziwaka ale nie wiem kiedy ten keszyk znalazł się w OP85PG LOGBOOK SKANSEN a tym samym w moim bagażniku . Obecnie na Mazowszu. Wkrótce znajdzie nowe miejsce.

Wszystkie wpisy niezgodne z regulaminem zdobywania skrzynki zostały przeze mnie (zgodnie z zapowiedziami) usunięte.

Dobra, bo już się pogubiłem. Skrzynkę ma ktoś, kto jest pod obecnymi kordami? Jeśli tak, to biere bo bliżej mi się nie trafi. 

Witam

Chciałem tylko poinformować, że wszystkie wpisy nie spełniające warunków zawartych w tych przedstawionych przeze mnie będą kasowane.

Kto nie zalogował jeszcze skrzynki podczas jakiegoś masowego logowania z jakiegoś eventu - nie musi tego robić. Szkoda jego czasu bo wpis będzie zaraz usunięty.

Każdy wpis, który nie spełnia wymogów dotyczących przeniesienia, daty dokonania wpisu (jedno na dzień zarówno przeniesienie jak i zalogowanie), brak przesłania do mnie dalszego ciągu opowieści - usunięcie.

Poza tym dopisek na końcu - to nie jest kesz eventowy i proszę o nie zabieranie go na żadne tego typu wydarzenie - tłumaczy i mówi chyba wszystko.

Pozdrawiam

...eventowo.... niestety ....

A taką ciekawą historię dopisałem.

Nie wiem kto ja przytargał do Olsztyna ale loguję przeniesienie aby pokazać, że tam była. Odwiedziała OP8E8N

Dziś ponownie (12 11 2019 ) wpadło w moje ręce i coś mi zaświtało , przeglądam teksty i okazuje się już zmajstrowałem co nieco w maju.  Więc teraz dopiero wpis , piękne dzięki

Ps.ale z nas warianty ????????

Butelkę dorwałem podczas spotkania z Kaszlem numer 3. Przeczytałem wpis Erykaradka i dopisałem kilka zdań sącząc piwko. List zostaje w rękach Kaszla. Bardzo dziękuje za kesza i zostawiam znakomitą. Dzięki.

W pełni zasłużona rekomendacja. Dawno się tak nie uśmiałam, podziwiając wyobraźnię keszerów. Dziękuję za świetną zabawę. PS. przydałoby się uzupełnić pergamin.

Skrzynka rewelacyjna. Podjęta i wpis uzupełniony. Pozostaje u Kaszla.Zaprosiłem do tej butelczyny Mariana . Dziękuję za skrzynkę. Pozdrawiam

Kolejna w kolejce ustawiła sie Werona, ale wyjechała i ja też wyjeżdżam, więc listu pilnuje kaszel3, który puści go dalej w drogę.

Ide sobie spacerem brzegiem Wisły, nagle patrzę, a tu list do mnie płyniePrzeczytałem cala historię. Raz się śmiałem, raz bałem, raz miałem problem z odszyfrowaniem niektórych znaczków ;) 

Bardzo fajny pomysl na kesza i znakomite wykonanie.

TFTC

To wrzucam butelkę do Wisły. Niech płynie w świat. Mam nadzieję, że mimo różnych przeszkód dopłynie na czas do erykradek :-)

No to było tak. W kolejce ustawiła się AnNa a po niej erykradek. Więc po cichutku chciałem się wciąć w kolejeczkę ale w zamian przetransportować skrzynkę na stoliczny grunt. Nie, nie, nie.... Nie ma tak łatwo... Jak się łódzka gawiedź keszerska dowiedziała, że skrzynka ma opuścić granice naszego miasta, zrobił się tumult, skrzynka z prędkością światła wędrowała z rąk do rąk... a historia się rozwijała... Wreszcie wczoraj późnym popołudniem, w deszczu, przyczajony w budowlanych rusztowaniach dopadłem butelkę a w niej list. Wieczorem zasiadłem wygodnie i przeczytałem ostatni fragment "o ja cię ...", cofnąłem się o całą jedną kartkę "O żesz ....!!!" Ludzie!!! Co wy palicie, to chyba całego Amsterdamu za mało!!! Cóż zrobić. Zasięgnąłem porady Jacka Danielewskiegoi dopisałem kilka kolejnych zdań. Dzięki :-)

Jaśku! - juz śpieszę wyjaśniać - nalezy zmieniać datę logowania na faktyczną przy dokonywaniu wpisów!Ja dostałam skrzynkę od Ciebie dokładnie 10.05.2016 ok godz 15:00, a Ty zalogowałeś swoje znalezienie z datą 13.05. - kilka osób wcześniej też nie zmieniło daty i dlatego nic się nie zgadza. Ja dokonałam wpisu z datą faktyczną kiedy dopisałam historię :)

Pozdrawiam ciepło:)

W sumie to nie mam pojęcia jak to się stało, że MAdziarka zaliczyła tę skrzynkę zanim ja ją jej podałem ale po tym co znajduje się w butelce to wcale bym się nie zdziwił gdyby jakiś Dżin zamieszał czasoprzestrzenią... W każdym razie poszła dalej :)

Mam mieszane uczucia co do tej skrzynki. Sam pomysł jest fajny ale nie wiem czy to jest w ogóle możliwe aby tyle różnych osób mogło napisać jedną, spójną, porywającą historię. W tym przypadku się to chyba nie udaje. Sam też dopisałem coś raczej od czapy. No cóż, może to jednak jest dla kogoś atutem czytanie takich dyrdymałów. Ja musiałbym wypić wody święconej albo zapalić kadzidło, żeby się odpowiednio wkręcić ;)

Dzięki za mobilniaka z prawdziwego zdarzenia :)

p.s.: Gratuluję Dombie niezłego polotu pisarskiego :)

W końcu mobilniak z prawdziwego zdarzenia. Świetny pomysł, ale przeczytanie tego wszystkiego, nawet jeśli znajdzie się ktoś kto lubi się zaczytywać w morrisonie, jest nie lada wyzwaniem. Absurd goni absurd :) 

Najbardziej rozbawił mnie za to mój pies. Kiedy wyjąłem te wszystkie kartki z butelki, podleciała z zaciekawieniem. Dałem jej do powąchania, a w nią po prostu szatan jakiś wstąpiłZaczęła szczekać, skradać się i kręcić bączki ze zdenerwowania :P

Duchy nieczyste morrisona po prostu :D

Skrzynka trafiła wczoraj pod moją strzechę. Kolejka widzę już długa, i w sumie się wepchnąłem no ale... trzeba mieć twarde łokcie, a wkrótce kesz wyjedzie do Wa-wy. Ale drugie JA. się zdąży załapać przed.

Wpis dokonany z przyjemnością - takie mobilniaki to ja bardzo chętnie przygarniam! :)

Co do samej historii to musiałam bardzo się skupic, żeby skrócić swój wpis do minimum zalecanego w opisie skrzynki, bo jak się wczułam w rolę to i zeszyt 96-kartkowy bym zapełniła z przyjemnością. ...a tutaj tylko jedna pożółkła karteczka juz została, więc trzeba było się 'skompresować' :)

Bardzo dziękuję za kesza - podobalo się, znakomicie:)

Wczesniejszemu znalazcy chyba zapomniało się zmienić datę przy logowaniu:) Skrzyneczka trafila do mnie dzięki uprzejmości Jaśka. Historia z przyjemnościa przeczytana i dopisany kawałeczek od serca:)

Butla czeka na kolejnego bajkopisarza:) Pisałam do (podobno) następnego w kolejce Skyqena - czekam na odzew:)

Wreszcie skrzynka do mnie trafiła

no ale żeby u mnie pod pracą czatować na skrzynkę i tak trafiła do JArosława.

Mnie też musicie wybaczyć za użyczenie skrzynki.

Pomysł fajny,ciekawe losy Zdzisława przeczytane, zdania dopisane, wino wypite, zdjęcie zdań przesłane do Właściciela, skrzynka przekazana, więc można logować

dzięki za kesza!

Pozwole sobie zalogowac, choc nie mam zdjecia mojej historii, ale moze Zalozyciel zaakceptuje moja sklerozehistoria bez sensu, pisana na kolanie czekajac na anne i nie bylo eventowo :)

Dzieki i pozdrawiam!

Może troszkę poza kolejnością, ale tym razem na pewno trafi w ręce AnNy ;)
Muszę przyznać, ze to co stworzone do tej pory naprawdę ciekawe. 

Skrzyneczka znakomita. Tworzenie dalszej historii nie sprawia tyle frajdy, co czytanie wpisów poprzedników. @Dombie - jesteś moim faworytem wśród dotychczasowych twórców ;)

Pomysł bardzo fajny, i wykonanie też. Nawet dałabym gwiazdkę, gdyby nie fakt, że ktoś tu użył czcionki bez polskich znaków ;) 

Dzięki!

Dziś wpadnie w ręce Anny, zgodnie z kolejką ;) 

Wpisu dokonałam na wsi - wkrótce zaloguję Morrisonie(Mam nadzieję, że użyczenie Astro skrzynki mi wybaczysz... Sam pewnie wiesz, że Wojtki to fajne chłopaki i skrzynki nie można im odmówić)

Skrzynka dostępna na wsi ale nie wiem jaka jest teraz kolejność podejmowania. 

Kochani, gdzie jest skrzyneczka obecnie? Ustawiam sie w kolejce do wpisu:)

nie wiem, czy się mam tym cieszyć.. będę po Was:)

To ja bardzo chętnie po NataszyF :)

Ja również chętnie przechwycę, po konstanciku :)

Też w temacie:

http://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/1610266,Najstarsza-wiadomosc-w-butelce

Dopisałam swoją część zaraz po Ryjku+
A że z nim mieszkam to przeniosłam skrzynkę tylko do innego pokoju. Mam nadzieję, że się liczy ;)

Usiadłem, napisałem i teraz wpisze się jeszcze anoriell - mam nadzieję, że w naszej sytuacji nie musimy robić przeniesienia :)

Następna w kolejce jest izeq.

TFTC + ocena znakomita + zielona gwiazda, bo dawno tak dużo nie pisałem odręcznieA tak poważniej, to za miłą zabawę...

Skrzynka odebrana od Dombiego - teraz dokonamy wpisu (anoriell i ja) i butelka będzie gotowa do przekazania izeq...

my z Wallsonem chętnie przejmiemy od Werrony, nie będzie musiała daleko wędrować 

Ja po Erykradku poproszę.

Ustawiam się w kolejce po An Na

Ciąg dalszy historii Zdzisława już napisany i zgodnie z instrukcją przesłany do Ojca Założyciela (a ściślej mówiąc do Ojca Właściciela ). Przeniesienie skrzynki loguję raczej symbolicznie tak, żeby pokazać, że wędruje (bo istotnie wędruje, choć w zgoła innych kierunkach). Mimo to loguję skrzynkę na tych kordach z dwóch powodów:

1. Te kordy są na tyle blisko mojego domu, że mogę się z nimi utożsamiać, a jednocześnie na tyle daleko od mojego domu, że nie wskazują środka mojej sypialni (ani tym bardziej kanciapy, w której trzymam whisky).

2. Te kordy pokazują miejsce, w którym na co dzień rozgrywają się horrory i koszmary znacznie gorsze niż te, o których można poczytać w grupowej opowieści o Zdzisławie.

W rzeczywistości skrzynka trafi teraz do Ryjka+, który zarezerwował sobie miejsce w kolejce za mną. W związku z tym proszę Cię Ryjku+ o kontakt z moją skromną osobą.

Dziś skrzyneczkę odebrałem od budgeta-lodzi i dopisałem swoje 5 zdań (no, może ciut więcej niż 5). Przyszło mi do głowy (o czym nie omieszkałem również napisać morrisonowi), że może warto by zamieścić i aktualizować na bieżąco całą historię na jakiejś zabezpieczonej hasłem stronie internetowej. Każdy zdobywca skrzynki zamiast certyfikatu dostawałby hasło i mógłby śledzić losy Zdzisława, a ci, którzy jeszcze skrzynki nie podjęli tym bardziej zabijaliby się, żeby zająć lepsze miejsce w kolejce. Nie co dzień ma się wszak dostęp do takich wyjątkowych historii .

Dzięki za tę skrzynkę. Pomysł mi się podoba.

to ja się zapisuję w kolejce po Izeq, jeśli można :)

Hmmm... Zdaje się, że kolejność jest trochę inna, na co wskazują wpisy poniżej, ale może moje zmysły na starość omawiają już posłuszeństwa...

Bardzo fajny delikatny mobilniak - pomysł, forma i opakowanie najwyższej próby. Znakomicie.

To ja zapisuję się w kolejce po Ryjku+

Napisałem do budgeta-lodzi 29 marca z prośbą o rezerwację miejsca w kolejce po nim, ale odpowiedź nie nadeszła .

Natomiast bardzo skutecznie skomunikowaliśmy się z Ryjkiem+ i ustaliliśmy, że ja najpierw, a Ryjek+ po mnie.

Bić o miejsce w kolejce z Victorem+ się nie zamierzam, bo jestem za stary na takie hece. Dlatego poproszę, żeby kesz trafił do mnie od Victora+, a ja potem przekażę go Ryjkowi+.

Howgh!

Czyli: 

Teraz skrzynka ląduje u Vulpeculi.

Potem przejmuje ją budget-lodz, a potem kto? Victor+, Dombie, Ryjek+ czy ktoś bez plusa? 

Tak tak - to prawda, ale zanim zdążyłem napisać do Gałki to się ukazał komentarz Budgeta, że po Gałce jest Lisek i Budget... Dlatego od razu napisałem do Budgeta...

Jak ja się smucę, ze ja to dopiero mam przed sobą...

A ja pisałam, żeby pisać do Gałki :P 

Jak ja się ciesze, że mam to już za sobą :D

Ja pisałem w tej kwestii najpierw do Maleski a potem do Budgeta - rozumiem, ze jestem w kolejce pod Budgecie

Ja jestem po Budgeciezaklepane na spotkaniu ;)

Ja też chętnie zapytam, bo zapisywałem się na kolejkę po (u) vulpeculi, ale On też nie był pewien czy ktoś się już nie zgłaszał - to jak to jest? :)

Zapytam się jak w przychodni u lekarza - "Kto jest ostatni w kolejce?" :P 

Za opakowanie, za odtworzenie i początek historii daję gwiazdeczkę a co mi tamZapowiada się niezła historia, aż jestem ciekawa co z tego wszystkiego dalej wynikniewielkie dzięki za keszyka!

U mnie

List przekazy w rączki Gałeczki :P

Bardzo się ciesze, że jestem na początkuBo jakbym miała czytać dwie kartki i później się do tego odnieś to nie nie wiem !

Ja jak zwykle napisałam po swojemu. Myślę, że nawet jak bym się nie podpisała to każdy by wiedział, że Maleska napisała ten fragmęcik  :D

Fajny pomysł, chociaż takie twórcze myślenie to nie dla mnie :)

Sam pojemnik bardzo fajny :)

Dzięki !

Gałka wpadaj po butlę :) 

31.03.2016 - edit, dorzucam gwiazdkę, bo historia mi się podoba :)

oo pięć zdań ? łoooJak nie nosze okularów to chyba to tej czcionki by się przydały :)

Na razie u Mnie :)

Trochę czasu upłynęło, ale ostatecznie udało się rozpocząć historię opisującą poczynania Zdzisia

Wszystko wykonane zgodnie z zaleceniami. "Kilka zdań" przesłane również do autora. Następna w kolejce jest Maleska, lada dzień przekażemy jej flaszkę wraz z listem.

Pomysł, zabawny, uśmialiśmy się czytając sam wstęp  W sumie to szkoda, że jesteśmy na początku tworzenia historii, bo ciekawi nas jak potoczą się dalsze losy Zdzisia (chyba poproszę później o jakiś odpis całości ) bo póki co ... a to sobie poczytacie sami

Dzięki.

Przejąłem, zabrałem i jest u nas. Na puszczenie dalej dajcie nam chwilę - musimy coś fajnego dopisać.

UWAGA! Dalsza kolejka już zrezerwowana.

U mnie:-).

OK Tomek. Byłeś pierwszy - masz klepnięte:-).

To u kogo jest teraz flaszka z listem ?? Zamawiam

Trochę się rozpisałem podczas eventu, bardzo dobry pomysł na skrzynkę ;)

Kesz znaleziony podczas wiosennego parkowania.

Pozdrawiam i dziękuję znakomicie - Sebastian

Kesz za Zadolu, w serwisie :)

kesza brak.

Podczas dzisiejszego spaceru po parku kesza pod podanymi współrzędnymi nie udało się znaleźć.

pozdrawiam, Tatiana 

I keisor był, i shah, i dallas...

Ale historię my dopisali :)

podczas parkowania szybki wpis :)

Podczas PARKOWANIA.

Trafił do mnie jeszcze w słoneczne południe przy spotkaniu z Ateną. Przeczytaliśmy poprzednie wpisy i historia zaczyna się robić drastyczna. Fajny, klimatyczny pomysł na skrzynkę, zwłaszcza w spotkaniowym gronie. Opowieści puchną i coraz trudniej wyciągać zawinątko. Dzięki.

Nie zdąrzyłem przeczytać całości, a i miejsca na wypociny, też już nie wiele...Historia jednozdaniowa o tym, co dziś stało się moim udziałem:) Piękne dzięki:)

Dziekujemy 

Zlodzieje czasu & Esme

Kesz fajny, nasza cześć historii juz mniej :)

Rubin z keszem ustrzeleni in flagranti.
Ale akcja przerwana przez panów co rzucali dyskami. Oj działo się. Dzięki.
Pozdrawiamy Ania, Marcin i Kuba

Keszyk zaparkuje w Parku Ślaskim na spotkaniu PARKOWANIE. Jestem od 14.00 w terenie

Dopisano co nieco podczas parkowania :)

Ponieważ treść listu już dawno zagubiła sens, a pisma nie odszyfruje nawet najlepszy kryptolog, postanowiliśmy popuścić wodze fantazji i specyficznego humoru i wyszło nam cuś dziwnego. zaliczone we Wrocławiu razem z ForgottenSilesia, atena.pl, countryhouse i zielarzsa.
Dzięki

Wspólnymi siłami z Chochlikiem, Countryhouse i Zielarzsa dopisaliśmy swoją historię. Dzięki :)

Butelka zlokalizowana na wrocławskim spotkaniu. Czytanie wpisów graniczy z cudem, nawet wytrawny aptekarz nie poradziłby sobie z tym. Fantazja keszerska nie zna granic. Moja próba dopisania czegoś co miałoby związek z jakimkolwiek wpisem zakończyła się fiaskiem, tak, że skończyło się autorskim wpisem. Dziękuję

Zielona gwiazdeczka musi być.

Porwana do domu wczasie spotkania a następnie wspólne tworzenie historii. TFTC

Bardzo mi się podobał pomysł na kesza ! Dzięki ! Dopisałem kawałek historii podczas Wrocławskiego spotkania i puściłem dalej w obieg :)

Historia zapisana, butelka zakorkowana i poszła w świat! :)

Dzięki za odwiedzenie podczas WROCŁAWSKIEGO SPOTKANIA :)

TFTC :)

Sporo nowych treści pojawiło się w liście podczas dzisiejszego keszerskiego spotkania we Wrocławiu. Gratulacje za świetny pomysł na kesza.

Znaleziony na OP7BCB WROCLAWSKIE SPOTKANIE. Wpis dokonany historia dalej się toczy....

Podjęta podczas WROCŁAWSKIEGO SPOTKANIA. List się dziś naprawdę mocno rozbudował. I my również wtrąciliśmy tam swoje trzy grosze. Dzięki za fajnego keszyka.

Wszyscy lubią mobilniaki. Wpisałem się, choć nie wiem kto przywiózł :)

Podjęta podczas Wrocławskiego Spotkania.

Dzięki

Hehe, myślałem, że historia nie ma być o geocachingu, teraz czekam, aż ktoś parsknie śmiechem czytając mój kawałekDzięki za fajną skrzynkę mobilną, pozdrowienia z Wrocławia :)

Znalezione na wrocławskim spotkaniubardzo oryginalny pomysł, dzięki!

Zaliczona przez męską połowę MMJ w ramach spotkania Ekstremalny Wrocław.
Dzięki za skrzynkę!

Oj długi to był list, długi. Historyja ciekawa była, oj była :)

Dopisaliśmy dalszą część podczas eksremalnego spotkania we Wrocławiu

Świetny keszyk, dziękuję! Najtrudniej było zapakować coraz dłuższy list z powrotem do butelki  :)

Podjęty podczas Eventu Ekstremalnego

Dopisalem historie do listu podczas spotkania WLKP TEJ !

Dziekuje za fajna zabawe

Skrzyneczka znaleziona podczas spotkania na Wielkopolskiej Ziemi.

Część historii dopisana na spotkaniu WLKP TEJ !

z wawy kesz mi uciekł, ale co się odwlecze...

dzięki !

Hello,

Butelka stała na stole, zamiast przypłynąć wezbranymi wodami poznańskiego pilsa Zrobiłem małego psikusa, ale pozostali wybrnęli z niego gładko. Pzdr, Wojtek

Wybrałem siępo tego kesza w "moje rejony" sprawdzając kesze projektu. Troche się naszukałem listu w butelce a właściwie samej butelki ale udało sięPrzy pierwszym podjęciu butelki nie było zachwytu, ale gdy otworzyłem list(nie logbook, list!!!), to uśmiech mi się przez długi czas nie "wyczeprał" Chyba najlepszy mobilniak jaki miałem okazje podjąć. Ze względu na jeden drobny fakt, którego nie zdradzę :)
Kesza "przeniosłem" o 3-4 metry w kierunku w którym mi kordy wskazywały. Fajną skrytkę tam znalazłem :)

Dzięki P.S.

Udało się w końcu schować skrzyneczkę~ W naprawdę przefajną miejscówkę, kompletna głusza, blisko centrum :D

Jedno z najfajniejszych miejsc Sahary, powinno jej się tu spodobać.

Ukryta typowo leśnie. Wprawny keszer od razu (albo i nie?) znajdzie.

Obrazki do tego wpisu:

Bliziutko keszyka

STF?! Niezwykła skrzyneczka z przesłaniem!Bardzo, ale to bardzo mnie się podoba taka wizja mobilniaków, jest to zdecydowanie najlepszy mobil jakiego miałem okazję podjąć! Element opowiadania pobudza wyobraźnie, a i jest zawsze ta ciekawość - jakim torem potoczy się opowieść, którą będzie tworzyć wyobraźnia keszerów.(imo świetną opcją byłoby przepisanie całej opowieści do opisu, kiedy to papier już się skończy :D)

Oczywiście dołożyłem swoją cegiełkę do opowieści. ;)

Mobilek znaleziony w zaiste romantycznej scenerii. Postaram się jak najszybciej ruszyć go dalej, żeby opowieść rozwijała się w najlepsze. Cieszy bardzo, że duch kreatywności keszowej nie maleje ani trochę.No i jakie ekstra wykonanie!

Wielkie TFTC!

In: pare zdanek. ;)

Cóż za cudo odnalezione~~ Brak mi słów~

Komentarz dla innych, żeby inni niepotrzebnie nie latali tutaj. Później naskrobię stosowny wpis.

Keszyk niesamowity! Wraz z Markusem znaleziony, ciąg dalszy historii dopisany i czekamy na ciąg dalszy. Może jakieś zdjęcie z dalszymi wpisami, aby zobaczyć jakie historie potrafią sie tworzyć? :D

A sama butelka było w miejscu także niesamowitym, co nas zadziwilo. Bo idąc na miejsce ukrycia okazało się, ze jest ono w Kampinowskim Parku Narodowym, o czym jako turyści nie mieliśmy pojęciaale było miłe zaskoczenie :)

Dzięki za tak wspaniałego kesza!

Tak prawdziwe to Mobilniak pierwotnie miał wystartowac w łodzi Ale majówka zmieniła miejsce startu robiłem pomiar dwomaprogramami do usredniania.Keszyk delikatnie przykryty poszyciem leśnym.:).Tak on" wrzuca je "

Dane z drugiego pomiaru 

Coordinates: N 52° 17,672'E 20° 52,560'± 8,3 m