z darjąmarją

Bezproblemowo, kordy w punkt.

Ciezki temat znalezc ta skrzynke

Ciri stwierdziła, że z okazji urodzin możemy sprzedać Dziadkom Gada i pokeszować. Skoro tak, to nie ma co dwa razy powtarzać. Pomyślałem, że w takim razie nadrobimy zaległości ścieżkowe i zrobimy Żyrardów i Błonie, a przy okazji Niepokalanów.

 

Tutaj znów Ciri, bo ja przyjmowałem życzenia i nie mogłem współrzędnych w telefonie sprawdzić...

 

Dzięki!

 

Dzięki za ciekawą historię. 

TFTC

Powrót do Żyro w sprawdzonym składzie: dawidnd, ygrek i choooch (w wielu logbookach wpisywaliśmy się skrótem D.Y.Ch) w celu ukończenia ścieżki "Murowane klimaty" i poprawienia statystyk w Marianach.

 

Jak na kesza leśnego to kordy igła. Jest i ma się dobrze. Wycinka już była, keszowi nie zaszkodziła (i już raczej nie zaszkodzi). Dzięki.

Dzięki za kesza.

Po roku od ostatniej mojej wizyty, kolejna wycieczka do Żyrardowa i okolic, tym razem z choooch i ygrekiem. Główny cel dla mnie, to dokończyć zmagania z tutejszą ścieżką, a i od ostatniej wizyty udało się jeszcze uzyskać kordy kilku tutejszych zagadek, zapowiadało się ciekawie i tak też było. Szkoda tylko, że pogoda nie wytrzymała jeszcze dwóch godzin, bo kończyliśmy zbiory już w mocno padającym deszczu. 

Tutaj: murowane klimaty w lesie? Liczyliśmy na jakąś opuszczoną chałupę, albo coś, a tu same drzewaDzięki. 

Niestety nieznaleziona. Komary nas przegoniły po 0,5h

Szybko poszło. Kesz niby niczym nie był przykryty ale wcale go nie było widać. Kilka drzew w okolicy faktycznie oznaczone do wycinki. Możliwe że niedługo trzeba będzie zmienić miejscówkę. TFTC

Kesz znaleziony razem z Hekinu. Po dojściu na współrzędne zaczęliśmy przeglądać drzewa w okolicy i w tym momencie zaczął padać deszcz. Trzeba było przyspieszyć poszukiwania, ale w końcu się udało. Dzięki :D

Oj tak. Pamiętam te relację w telewizji z Gliwic. Żyrardowskiej historii nie znałem. Dzięki.

O tej postaci słyszałem już w 1989 roku, kiedy to uciekł z aresztu w Gliwicach. Okna szkoły do której uczęszczałem były skierowane na spacerniak na którym parę lat później Najmrodzki zapadł się pod ziemię. Przekop był wykonany z budynku szkoły przylegającej do spacerniaka i nikt się nie zorientował.

Dziękuję za skrzynkę w fajnym lesie.

Znaleziono bez większego problemu. Przepraszam ale trochę przyspoileruje ale chyba będzie trzeba zmienić miejsce ukrycia bo drzewo zaznaczone do ścinki

Widać, że Zdzisiek potrafił się bawić, postać znana. Skrzynka na swoim miejscu. Dzięki.

Dzięki za kesza.

Szybko wpadł w ręce - może dlatego, że wyglądał na nas.

Dzięki za tę historię ;)

Skrzyneczka ma się dobrze.

Babie lato i "strajk szpularek" w Żyrardowie, to dobre powody, aby wyruszyć w tym kierunku. W okolicznościach złotej polskiej jesieni, przyłapałam również i złodzieja.
W pudełeczku brak logbooka, włożyłam kartkę.
Dzięki za skrzyneczkę :)

W ramach spaceru zajrzeliśmy tutaj. Niestety obok miejsca ukrycia znaleźliśmy tylko otwarty pojemnik z pokrywką i pusty woreczek po logbooku. Pojemnik nieuszkodzony ale nie mieliśmy przy sobie żadnej kartki na awaryjny logbook. Pojemnik ukryłem tak jak był kiedyś. Wymaga serwisu.

"znaleziona" wraz Samplerem tftc!

Pojemnik wybebeszony zawartości kesza brak. Szybka reaktywacja i dalej w drogę.

Bardzo ciekawa historia, więc dzięki za tego kesza oraz spacerek :)

Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.

Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice. 

Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.

Sprawnie odgrzebana przez Serengeti.

Niedzielne, świąteczne keszowanie wraz z Serengeti, dziękuję.

Pierwsza z Żyrardowa,Bamba musiał mi przypomnieć kim był bohater kesza, jakieś zaćmienie umysłu.A kiedyś mówiła o nim cała Polska,niedzielne keszowanko z Bambą, dzięki :)

 

Znaleziona na spacerze z marudzącą Katką_40, grzecznym Korso i Nuką-śmierdzielem, która chwilę wcześniej wytarzała się w jakimś syfie (zrobiliśmy jej zatem obciach i wpisaliśmy ten fakt do logbooka :)

A skrzynka całkiem fajna, sprytnie wykombinowana leśna skrytka. Historia też ciekawa, faktycznie trudno trochę nie poczuć sympatii do przestępcy tym razem :)

Znaleziono podczas słoneczno-zimowej psio wędrówki. Gdyby nie pozostawione ślady "na piasku" to bez GPS-a odnalezienie było by praktycznie niemożliwe.

Miałem ułatwione zadanie bo po porzedniej ekipie zostały ślady na śniegu. Pana Najmrodzkiego pamiętam z programu 997. Tylko nie pamiętam czy odcinek ukazał się tuż przed 1989, czy już po. Nie znam zamierzeń autorów tego milicyjnego programu, ale wtedy jako 10 latek poczułem sympatię do przestępcy. Ale jak tu nie lubić człowieka który tak pięknie kiwał system i jego funkcjonariuszy.

Skrzyneczka podjęta podczas spontanicznego keszowania nieustraszonej ekipy: Błękitnej 6 i  Nadinspektor Iwonii1999. Dziękujemy za pokazanie miejsca i ciekawą historię, oraz spacerek po pięknym zaśnieżonym lesie i jedynym miejscu w Żyrardowie na .... intuicja podpowie.

O wyczynach pana Najmrodzkiego słyszałam, ba nawet zakupy robiłam w Pewexie... Za to jestem dumna, że udało się znaleźć kesza w lesie mimo mokrego śniegu. W silnej siedlecko-błękitnej ekipie, dziękuję :)

Kiedyś słyszałem o tym Najmrodzkim ale dopiero teraz przeczytałem dokładnie co to za historia. Aż trudno uwierzyć. Dzięki

Normalnie jestem pod wrażeniem wyczynów tego pana Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Przejazdem przez Żyrardów z Zyfiką i Unieskim, dziękuję

He he ale agent był z tego Najmrodzkiego Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim, dziękuję

Nie do takich skrzynek się dojeżdżało rowerami ;). Znaleziona razem z Safrinem. Dzięki 

Skrzynka znaleziona w mgnieniu oka. Najgorzej oczywiście z dojazdem. W bliskim sąsiedztwie skrzynki ktoś rozbił obozowisko. Dzięki.

Konwalie zebrane, skrzynka znalezionadzięki!!

Znaleziona z kaszxdTour de Żyrardów

Fajnie było na moment wydostać się z miasta i trochę przyrodą odetchnąć. Dobrze się schował ale go wytropiłem. Kordy znakomite. Dzięki...

Tak właśnie było! Rękawiczka nagle i w magiczny sposób zniknęła z mojej kieszeni! Całe szczęście Zdzisiek nie zdążył dobrze jej ukryć. ;) Poważnie myślę, że w odnalezieniu jej zadziałała błyskawiczna reakcja, poranna kasza na mleku i keszerskie przeszkolenie oraz ... obława.TFTC. :)

Przy keszu zorientowaliśmy się, że Najmrodzki to chciał dzisiaj Brym skubnąć rękawiczkę i wyciągnął ją ukradkiem zza pazuchy tak, że nawet nie wiedzieliśmy, kiedy to nastąpiło. Ale mu się nie daliśmy i rękawiczka została odzyskana.TFTC.

Znalezione, duużo konwalii wkoło, ale już bez kwiatów. TFTC wallson.

Rowerowa wycieczka wraz z Pumą... niestety pierwsza i ostatnia skrzynka tego dnia, bo telefon coś odmówił posłuszeństwa... kordy trochę skakały, jak to w lesie, parę razy zakręciłem się w kółko, ale oko keszerskie w końcu wypatrzyło skrytkę... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Mój gps miał dziś dobry dzień. Normalnie to nawet w szczerym polu nie bardzo wie gdzie jest, a dziś chyba jakaś promocja była. Szybko i sprawnie.

TFTC

Nasz wspólny pierwszy raz z MaleskąZdobywamy Żyrardów - tu szybko i sprawnie - dzięki.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie.Ciekawa historia.Dzięki

Szybko i sprawnie na trasie z hobbbystą. Bardzo ciekawa historia, dzięki za jej przyblizenie. TFTC 

Nie chciało mi się włożyć butów takich do lasu tylko od razu założyłem takie na tenisa i tata powiedział, że jak trzeba będzie iść daleko to zostaję w samochodzie. Ale mi się pofarciło i na szczęście było blisko i całkiem sucho, więc tata mi pozwolił.

Dziękuję za skarb!

Tata już się chciał poddać i jechać bo mu znowu satelita w telefonie nie działał. Ale w ostatniej chwili się udało i okazało się, że do skarbu mamy bardzo blisko. No i znaleźliśmy go też bardzo szybko, więc udało się zdążyć na tenisa!

Dziękuję za skarb!

Dziś przed tenisem Hobbitów szybka akcja polegająca na krótkim leśnym spacerze (hehe - można to traktować jako rozgrzewkę przed zajęciami). Keszyk udało się znaleźć dość szybko, choć wcześniej przeżyliśmy chwilkę zwątpienia, bo mój telefonowy namierzacz kordów po raz kolejny długo się opierał zanim łaskawie zdecydował się na współpracę.

Dziękuję za kesza!

Skrzynka znaleziona z Łodziakami
Wielkie dzięki za kesza!

-----
Uwaga... Zabrałam się za logowanie zaległych skrzynek...
Wstępnie jestem jakieś 600 skrzynek w plecy. W ramach postanowień noworocznych w 2016 roku loguję je na bieżąco. Ech ech.

Od Krzyża było niedaleko a na skuśkę to już w ogóleZłodzieja nie znałam (chyba, nie ten wiek ;>) ale dzięki za przybliżenie postaci z pod ciemnej gwiazdy.

Znaleziona z anoriell, Ryjkiem+ i Maleską w pizgający poranek.

Spacer nie drogą zaliczony wraz z anoriell, izeq i Ryjkiemdzięki za skrzynkę ;)

Pamiętam tego człowieka i świetnie pamiętam odcinek 997, w którym jego postać zapadła się pod ziemię :)

Skrzynka zdobyta z anoriell, izeq i Maleską.

TFTC!

Bardzo mila wycieczka do lasu w dniu niepodleglosci. TFTC

Ostatnia skrzynka w dniu dzisiejszym... tutaj nawet szybko poszło.

Wiosna zawitała, więc najlepiej spędzić czas poza domem. Całodniowa wyprawa krajoznawczo-keszerska w towarzystwie Pen-y-Cat.

Taak, nie ma to jak znaleźć skrzynkę GPS-freeNiektórzy to latali od drzewa do drzewa. A człowiek najnormalniej podchodzi i znajdujeDzięki za skrzyneczkę.

Idąc po kesz za cholerę nie mogłem skojarzyć kim był człowiek z tytułu kesza... Ale po przeczytaniu na stronie po chwili skojarzyłem historię! Kto by nie znał dokumentalizowanego fragmentu z programu Fajbusiewicza!?

Do kesza droga przez mękę... Ale grzybów faktycznie sporo;).

Kesz znaleziony od razu. kordy igiełka:).

Po tego kesza leciliśmy bardzo na pałę, przez chaszcze i parowy, nie wiedząc specjalnie co też ma ona pokazać i gdzie się znajduje. Ale podjęcie kesza było bardzo zbliżone do spaceru przez las - błyskawiczne.
Dzięki za przytoczenie historii!

Zebrana podczas rowerowej wycieczki:) Dzięki!

Rowerowo z Werroną i CelickąPozdrawiam!

Z rubine w niesprzyjającą do keszowania aurę

wspólnie z ogórem po przekąsce w mc donalddzięki. Ostatni dzisiaj bo Ogór do roboty leciał :P

Może kuzyn Najmrodzkiego ;)

Ale tam faktycznie jakiś facet z rowerem się kręci... jak byłem te 150 metrów od skrzynki, to się jakiś w pobliżu kręcił, ale w porę się oddalił w innym kierunku

Jaki Pan z rowerem??? Meteor przecież miał areszt domowy z Kluską

Kiedyś miałam tak zamaskowaną jedną ze swoich skrzynek, ale miejscy geokeszerzy nie umieli maskować tak samo... i w efekcie teraz jest schowana zwyczajnie za kamieniem. Fajny spacer po lesie... tylko ze pod skrzynką pan z rowerem, trzeba go było przeczekać. I tak mi gieps komórkowy trochę pływał, więc zanim doszłam do wniosku, ze to tu - pan się zmył. :)

miły spacerek po jeszcze jesiennym lesie

samotny spacer w lesie. Dziś rano stwierdziłam, ze wiem, w jak szukać tej skrzynki ( jaki leśny obiekt mnie interesuje) Przejrzałam mapę i postanowiłam wybrać sie do lasu bez GPSa. W odpowiednim miejscu obrałam kierunek. Policzyłam mniej więcej kroki i bez problemu zlokalizowałam miejsce. Oczywiście oglądając okolicę uważnie. Ponieważ był to STF to w nagrodę wzięłam ze sobą banana z lidla, a nie pączka. Pączek nastepnym razem, mam nadzieję

no nie, miałam nadzieję, że pojechałeś gdzieś na bicyklecie daleko i nie zauważyłeś nowej skrzynki . Swoją drogą - wzbudza moją sympatię ten Najmrodzki. Choć nie chciałabym, zeby łupem padł  mój samochód. Na szczęście poloneza nigdy nie miałam. W tych czasach to wogóle mnie jeszcze nie było . Wśród kierowców

Poranny FTF. Coś dzisiaj satelity miały zły dzień... jedna miała dyżur, a reszta chyba spała i  ta pierwsza chyba dopiero po nie posłała. Na czuja podjechałem w rejon skrzynki i byłem 135 gdy kolejne 3 zaspane satelity wzięły się do roboty. W punkcie 0 ju szczęśliwie cała brygada mi pomagała w szukaniu. Po znalezieniu w nagrodę wszamałem pączka i w drogę powrotną.