2015-03-22 21:27
Blachu
(149)
- Niet gevonden
Niestety ten urbex uległ degradacji. Lokalśi wymontowali to co się dało i pospadały stropy. Meble z spoilera prawdopodobnie skończyły w piecu razem z keszykiem. Dni tego urbrx'u niestety są już policzone.
2015-03-22 11:49
Skyqen
(5422)
- Cache gearchiveerd
Skrzynka została zarchiwizowana.
2015-03-22 11:49
Skyqen
(5422)
- Notitie
Obiekt praktycznie nie istnieje, wszystkie dachy zarwane, fantów zero, aż przykro patrzeć Pewnie niedługo całkowicie wyburzą. Znalazcom gratuluję, skrzynka leci do archiwizacji.
2013-05-17 10:50
DiGiT
(66)
- Heeft onderhoud nodig
Mamy problem. W opisie podano, że czcigodni pochłaniacze złomu jeszcze nie dobrali się do tego miejsca, lecz dziś przekonaliśmy się, że tak nie jest. W pomieszczeniu o którym mowa, panuje totalny chaos. Meble widoczne na zdjęciach zasłały całą podłogę, przykrywając szczątkami leżące pod nimi dokumenty. Znaleźliśmy tylko coś, co wygląda jak pokrywka od kesza, lecz nie mamy stuprocentowej pewności. Czy mamy uznać kesz za znaleziony?
2013-03-05 17:42
fellek77
(0)
- Notitie
Mieszkam na tym osiedlu więc mogę was poinformować trochę, ta nowsza zburzona hala była własnością prywatną jakiś pan nie chciał płacić podatku od nieruchomości i zburzył nam miejscówkę bo na dachu można było miło spędzić czas
a starsza ceglana część na razie bedzie stać i stać podejrzewam bo jest to [chyba] własność gminy.
2013-03-03 07:38
Skyqen
(5422)
- Notitie
Skrzynka znajduje się na współrzędnych.
2013-03-02 22:58
fellek77
(0)
- Heeft onderhoud nodig
A gdzie znajduje się ten pokój, chodzi o otynkowaną część budynku z tyłu zakładu ?
2013-03-02 11:39
Skyqen
(5422)
- Notitie
Niestety mniej więcej połowa obiektu została wyburzona. Budynki w których jest ukryty kesz są nadal, ale nie wiadomo na jak długo. Jeśli ktoś jeszcze chce zwiedzić ten obiekt to radzę się pośpieszyć.
Afbeeldingen in deze log:
2013-02-17 12:03
RIFek
(234)
- Gevonden
Moja pierwsza skrzynaczka na dzisiejszej wyprawie z Bartolinim. No i ZNAKOMITA :)
2013-02-17 12:02
bartolini_lodz
(160)
- Gevonden
Czapki z głów dla zalozyciela... skrzyneczka mega wypas. rekomendacja sie nalezy
2013-01-11 14:18
masiar
(32)
- Gevonden
kesz znaleziony, ucieczka przed właścicielem zaliczona. Poszukiwania z filip kac
jak tam bucik??
2013-01-11 11:59
Filip Kac
(153)
- Gevonden
Było troszkę szukania, ale wpisik jest. Pozwiedzaliśmy trochę i to był ostatni punkt na dziś. Przy okazji jeszcze sobie noge zmoczyłem ... Kesz znaleziony w towarzystwie Masiarka.
2013-01-06 20:27
Kao
(2752)
- Gevonden
Nareszcie udało nam się wybrać do Moszczenicy!Kaloszki nadal są na miejscu, ale fotela ginekologicznego nie zaobserwowaliśmy. Ciekawe, jak Dzaczek zmieścił sie do sejfu ;)
Weszliśmy od frontu, pewnie dlatego musieliśmy sie rozglądać za zakładowym napisem. Złaziliśmy teren wzdłuż i wszerz - bardzo miły spacer, chociaż w pewnym momencie zastanawialiśmy się, gdzie jeszcze nie zajrzeliśmy - no bo, gdzie jest kesz? Ostatecznie nie udało mu się przed nami ukryć :)
Dołączam kilka zdjęć - żeby zachęcić do odwiedzenia póki jest swobodnie, ale nie zdradzając zbyt wiele :)
in: GK ReeKret i jelonek; out: GK Rainbow Girl
Afbeeldingen in deze log:Rozart w swoim żywiole - między Trybuną Ludu a Boblioteczką Aktywisty PZPR ;)
2013-01-06 11:00
Rozart
(513)
- Gevonden
Znaleziono w towarzystwie Kao.
Na początek niedzielnej wyprawy wybraliśmy sobie ten właśnie keszyk i te zakłady. To był dobry wybór! ;)
Łaziliśmy po obiekcie około 2 godziny, a na kesza trafiliśmy oczywiście na sam koniec, ale to już chyba standard. ;p Moszczenickie Zakłady Przemysłu Bawełnianego zachwyciły jako całość, no może oprócz zawalających się dachów w halach zakładów.
Szczególnie wszystkim następnym odwiedzającym polecam wspiąć się na wieżę przesłuchań, poczytać sobie wydania Trybuny Ludu z października 1986, zwiedzić skarbiec i odwiedzić magazyn z barwnikami! ;D
Co do samego keszyka to odnalezienie go sprawiło nam nie lada problem, ale to chyba dlatego, że jesteśmy mało spostrzegawczy i nie mogliśmy dotrzeć do odpowiedniego pomieszczenia. Opakowanie trochę mnie zaskoczyło w kontekście - jak ono tam wytrzymało w tak dobrym stanie? Ale to każdy zobaczy sobie sam. ;)
W każdym razie za pokazanie naprawdę dobrego obiektu, a przede wszystkim za 2 godziny super zabawy przyznaję bez chwili zawahania ocenę znakomitą i Order Zielonej Gwiazdy! :)
IN: GK
OUT: GK
TFTC!
2012-12-27 13:00
Piotrun
(413)
- Gevonden
Paczka znaleziona w towarzystwie właściciela. Urbex rzeczywiście wielki, dużo pomieszczeń do zwiedzania. Dużo worków z nićmi. Zaciekawiło mnie wiele tabliczek BHP i innych informacyjnych. W pokoju gdzie jest cache, ciekawe dokumenty i instrukcje z lat 70. i nowsze.
2012-12-03 23:23
Nefryt+
(5126)
- Gevonden
Fabryka zwiedzona z silną łódzką ekipą w składzie Dzaczek. Madziarka i Hanu. Sporo sie nachodziliśmy zanim trafiliśmy w odpowiednie miejsce. Chyba najbardziej zapadną nam w pamieci malutkie kaloszki oraz przerażające krzesło ginekologiczne ( strasznie niewygodne )
Dzięki za pokazanie miejsca. Warto było przejechać około 100 km w obie strony aby dobre dwie godzinki wspaniale się bawić. Ocena znakomita i order zielonej gwiazdy!
2012-12-03 22:47
dzaczek
(975)
- Gevonden
O ludziska
Terenowe Nefrytowe renu 4X4 keszera w dzielnym składzie Nefryt maDziarka i hanu na skutek wielce przemyślanej decyzji "Co robisz uczę się... ok jedziemy" Wybrali się za skrzyneczką. Ach co była za przygoda po co wyciągać GPS no po co lepiej przeszukac wszystkie pomieszczenia
. Odebrać nefrytowy poród
zamknąć się w sejfie potarzać w bawełnie zrobić magiczną świecącą białą kulę i to wszystko noca
Dzięki za skrzyneczkę gwiazdka się należy kawał urbexa
Ps. Znaleźliśmy kaloszki rozmiar na malutkie dziecko dziecka niestwierdzono
2012-12-03 21:35
maDZIARKA
(1713)
- Gevonden
Hmm..nie wiem od czego by tu zacząć. W sumie chłopaki już dość szczegółowo opowiedzieli całą historię, a ja nie lubię powielać, bo to nudne:)
Kaloszki były przerażające, potwierdzam, natomiast do listy zajebistości, którą zapełnili już panowie dodam jeszcze magiczne schodki na poddasze - takie jakby nie z tego miejsca:)
A, i zapomniałabym o tym, że frytki podczas powrotu były dobre, bo pochłonięte po męczącym, ale jakże owocnym i pełnym wrażeń poszukiwaniu w zajebiaszczej ekipie zajebiaszczej skrzynkiDzięki chłopaki za wyprawę, dzięki za kurtkę (Wy już wiecie dlaczego i po co). :)
Na koniec pozwolę sobie na stwierdzenie, że bardzo lubię i cenię Twoje skrzynki, bo nigdy jeszcze nie byłam rozczarowana, a zawsze jestem tylko coraz pozytywniej zaskakiwana!
Brawo - wysyłam ORDER ZIELONEJ GWIAZDY ! :)
2012-12-03 21:00
Hanu
(999)
- Gevonden
Powiem tylko, że podpisuję się pod tym co napisał dzaczek, żeby się nie powtarzać. Świetna i zabawna wyprawa z łódzką ekipą (maDZIARKA, dzaczek i Nefryt)
Zielony order za wszystko co zostało już napisane :)
2012-10-09 15:15
budget-lodz
(2757)
- Gevonden
Super miejsce, naprawdę polecam wszystkim, nawet tym co nie przepadają za urbexami. Tu jest prawdziwa eksploracja, moja rwała ponad godzinę, wszedłem w każdy zakamarek, a jak się pochodzi to jest kilka smaczków np. stalowe krecone schody na wieżę. Można znaleść wiele rzeczy stare meble, skrzynki z butelkami, kaski, rolki po niciach, jakieś puszki, farbniki itp, itd. Ale żeby znaleść kesza nachodziłem się i jak na ironie to były ostatnie pomieszczenia jakie przeszukałem, ile tam papierówsą nawet spakowane z drukarni paczki z dokumentami ewidencyjnymiREWELACJA. I jeszcze TFT się trafił. Ogólnie jest pusto chociaż trafił mi się jeden tambylec i nie wiadomo czemu myślał że jestem z Policji, przepraszał i powiedział że się już wynosi, - ja nie zaprzeczałem i nie wyprowadzałem go z błędu. za całokształt,pomysł i przygodę daję order zielonej gwiazdy. Super. Out: GK In: GK
2012-10-02 11:30
morrison-1986
(2494)
- Gevonden
No i to była pierwsz BOMBA na tasie waz z yoshio.
Miejsce ma taki klimat, że każdy miłośnik urbexowych klimatów odleci w kosmos.
Po małych kłopotach z wejściem (na chama nie dało rady) uderzyliśmy zgodnie ze wskazówką Założyciela, od strony torów. Dalej mała przyczajka i jesteśmy w środku. No i dalej to lać na kesza!!! Taaaaaaaki teren to trzeba pozwiedzać cały!!! Rzeczy mnóstwo. Od kasku który przez jakiś czas ponosiłem na glowie, poprzez wózki, meble, walające się tu i tam części garderoby, hasła nakłaniające do pracy, kończąc na flaszkach, które z obecnej epoki nie pochodzą.
Finalnie zawędrowaliśmy gdzie się dało, pomieszczenie z dokumentami znajdując chyba jako ostatnie. A po przekroczeniu progu padł standardowy w takich sytuacjach zwrot... Miejsce finalne kesza robi wrażenie. Zdjęcie nie oddaje tego jak tam jest w środku tego pokoju.
Dzięki za ten kesz dla Założyciela!
2012-10-02 11:30
yoshio
(1957)
- Gevonden
wjazd do Piotrkowa zaczęliśmy z morrisonem od mocnego uderzenia! kapitalne miejsce! faktycznie, od torów najbezpieczniej, bo od frontu jakiś gość był zbyt ciekawski po co my tam. szukania sporo, ale można pozwiedzać. przydałby się kesz bonusowy na strychu, bo aż tam zawędrowaliśmy :)<br />
dzięki za fantastyczną skrzynkę i STFa!<br />
PS. w takich miejscach nieważne są kordy, liczy się eksploracja!
2012-09-30 16:00
gazovitara
(39)
- Gevonden
Witam wszystkich użytkowników,
Dziś rozpoczeliśmy swoją przygodę z opencaching i udało nam się odnaleźć pierwszy kesz FTF!
ale super zabawa! Obiekt okazał się być całkiem obszerny i wciągająco niebezpieczny. Główna brama była zamknięta, wobec czego pozostało nam dostać się przez dziurę w ogrodzeniu. Akcja poszukiwawcza przbiegała bardzo sprawnie
polecamy to miejsce!
Pozdrawiamy