Skrzynka została zarchiwizowana.

Kiedyś z Pysiakiem już mieliśmy tu podejść, będąc o krok przy podejmowaniu jakiegoś tam 'bileciki proszę' czy jakoś tak to miało? W każdym razie maruda powiedziała, że już ma dość i do domu. Wszystko opóźniło się o dwa lata i w końcu dziś nie było wymówek. Wreszcie sobie pozwiedzali to osobliwe miejsce na naszej mapie, co więcej bardzo cieszy nas również, że keszyk w bdb stanie. Jeszcze jeden plus - magistrat wybudował nam most łączący Racławicką z Aleją Piastów, a już myślałem, że trzeba będzie jechać dookoła a tu taka niespodzianka. Dzięki za skrzyneczkę!

Podjęta z xytrasem, dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam!

Bez przewodnika terenu na pewno w tych godzinach bym się nie wybrał lub zajęło by mi to masę czasu, którego zwykle zawsze brak. Coś co zakazane, niedozwolone lub niebezpiecznie przyciąga jak magnes i smakuje najlepiej. Hop siup i już polowa sukcesu , cyk smyk i już u celu. Szperu, mac i keszyk nasz. Jeszcze tylko dyl i keszyk zdobyty bez problemu. Dzięki za pokazanie miejsca

zamieszkalam na burzowej (za plotem) w 2008 i od tamtej pory mnie ciekawilo co tam moze byc. z google maps wiedzialam ze cos ciekawego. sama jako dziecko kapalam sie na tym basenie jeszcze. w koncu z dusza na ramieniu weszlam pewnego letniego dnia 2010 z kumpela a tam magia. zaluje ze kesza wtedy nie bylo a ja o keszowaniu nie wiedzialam bo dzis balabym sie wejsc znowu. szczegolnie ze nie wiem co mialabym powiedziec ochroniarzowi w razie spotkania. ale ciesze sie ze kesz jest i tam zamieszkal bo miejsce warte zobaczenia. dzieki!

Zdobyte wspólnie z Basią, podpisane badasq. Super miejsce. Weekend późnym wieczorem można wejść za pozwoleniem pana ochroniarza (wielkie dzięki, ukłoniki).Ogólnie poza sarenkami, które spotkaliśmy na tym terenie jest także maciora z młodymi dzikami, także wejście na własną odpowiedzialność. Nam udało się nie natknąć na wielkie niebezpieczeństwa, choć przejścia po pomostach nie ryzykowaliśmy a i niektóre części trybun omijaliśmy szerokim łukiem. Dzięki za cache!

Najpierw próbowałem od frontu i ulicy Sportowej, jednakże zatrzymany przez ochronę postanowiłem poszukać wejścia na tyłach, a tam już szybka akcja. Klimat niesamowity, cisz i spokój, idealne na obiad w terenieDzięki i pozdrowienia!

Zjawiskowe miejsce, doskonały przykład rywalizacji między cywilizacją a swoistą pierwotnością natury. Polecam każdemu urbexiarzowi. Dzięki za kesza i same ekscytujące wspomnienia :)

Keszyk ma się dobrze i jest na swoim miejscu. Od Racławickiej nie wejdziecie. bo ulica jest rozbudowywana, a jednocześnie część terenu jest wygrodzona przez budowę nowego budynku więc jeśli pechowo wejdziecie będziecie musieli przeskakiwać 3 płoty :D. Normalnym wejściem też nie polecam, bo jak przejdziecie za parking to zaraz Wami ochrona się zainteresuje. Polecam wejście od strony ul. Zefirowej  tam gdzie skarpa się kończy, a zaczyna płaski teren. UWAGA ! Jeśli wejdziecie na stadion na górę to uważajcie na bramy ( 2 wjazdowe i tunel do wejścia dla zawodników - tam nie widać, że za krok nie ma już nic ( brak barierek przy jednej wjazdowej i tunelu ! ) i można bardzo łatwo spierniczyć z wysokości kilkunastu metrów wprost na beton więc najpierw obczajka z dołu gdzie jest brama (y) i z góry korekta na to, żeby Wam się krzywda nie stała. Uważajcie też na dziki, szczególnie na maciory z młodymi - reszta występującej zwierzyny ( oprócz kleszczy ) krzywdy Wam raczej Wam nie zrobi. 

Dziękuję za tego kesza

Trudność terenu podniesiona przez duże błoto. Stojąc na stadionie czułem ducha PRL-u. Dzięki za keszyczek który ukazuje super miejsce, takie lubie!

Przez przypadek trafiłem na ciekawy artykuł o obiekcie.

gwiazdka za , super miejsce:) kilka razy bylem w okolicy ale nie przyszlo mi nigdy do głowy by zobaczyc co tam jest.

I jak się okazało , znów było warto:)

Potężny skok przez płot i udało się, dzięki za kesza

Pojeminik znaleziony.. świetnie schowany... bylo troche klopotu z pojemnikiem z trudnością go znalazlam ale jestjedno ostrzeżenie uważajcie na dziki bo sa tam ;) 

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika kret11 dnia 2014-05-23.

Zajebista miejscówka. 3x tak. Saren nie widziałem, i plaszcza  przeciwdeszczowego tez nie, ale stadion robi wrażenie. Wrócę tu kiedyś w dzień żeby zdjęcia porobić. Dzięki Dzazder

Nareszcie ją dopadłem. Kesz nie jest zaopatrzony w pierwotny worek, ale go wypatrzyłem. Gwiazdka za miejsce.

 

Naprawdę fajne miejsce na skrzynkę polecam.

Znaleziona z Jenot01.

Niestety nie znaleziona wraz z maximeroussel4 i Jenot01Bardzo chętnie byśmy się umówili, na wspólną wyprawę! Za nie długo napiszemy ;)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka zawieszona z powodu niezgodności z regulaminem.

Ładna dzisiaj pogoda. Po tamtej stronie rzeczywistości jakoś dzisiaj duży ruch. Gościu z lornetką obserwował stadion. I raczej to nie był ochraniarz.

Przychodziłem tu w dzieciństwie. Obok stawu kolega zgubił buty (utopił w błocie i już nie wyszły)

Kesz znaleziony razem z Lupim. Niesamowite miejsce :O kesz jak kesz, ale gwiazdka leci za postapokaliptyczny klimat tej miejscówki. Bardzo dziękuję za pokazanie!

Przeskoczylim i znaleźlim, super miejsce, dzięki wielkie!

Śląskie Maracana, jeszcze raz powtórzę ze skrzynki obok (bileciarnia) jakież to siermiężne inwestycje nasza komuna budowała, i kurde nikt ich nie rozliczył. Autorowi zwracam uwagę, że nie poinformował o włażeniu na czyjąś własność...  przez ogrodzenie.Miałem cholera przykre gadanie z ochroną... wykpiłem się nieco moją profesją, czasami mogę włazić nawet gdzie nie trzeba... hi, hi

Problem z płotem nie okazał się tak duży jak on sam, raczej sprawna przeprawa, piękne opuszczone tereny - nie obyło się bez zwiedzania i wygłupówPrzy tak sporym obiekcie można by pomyśleć nad keszem większych gabarytów?wszystko cacy!:)

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika dżazder dnia 2017-02-10.

Zastanawia mnie jak ta sarna się tam znalazłaAgasta miaa lekkie problemy z płotem, ale się udało :)

Znaleziona już dawno, ale czas na uzupełnienie wpisów.

zaraz tam problemy z płotem xD
Szybko znaleziona, pozwiedzane, obiekt niesamowity :)

Znalezione z Ado9 i C1nex88

TFTC

TFTC :)

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika Jumbo01 dnia 2014-04-03.

Znaleziona wspólnie z anielka025 oraz marcm77. Dzieki.

Znaleziona wspólnie z djcrazyfrog499 oraz marcm77. Dzieki.

Znaleziona wspólnie z djcrazyfrog499 oraz anielka025. Dzieki.

nowy pojemnik podłożony :)

Dziekujemy za okazję do spaceru po ciekawym miejscu. Zauważyliśmy, że pojemnik jest uszkodzony.

Po znalezieniu dziury w płocie i przejściu paru metrów wszedłem na stadion i oczom moim ukazał się ..... może nie las krzyży, ale widok równie przygnębiający. Skrzynka znaleziona. Dzięki

Raz już przymierzaliśmy sie do tej skrzynki, chcieliśmy wejść od strony kas ale tu nas spotkała niespodzianka, tuż za bramą był strażnik. Dla niepoznaki zamieniliśmy z nim kilka słów i poszliśmy dalej. Dzisiaj postanowliśmy dostać sie do kesza od najbliższego miejsca. Chwila wyczekiwania na dogodny moment i jesteśmy w środku. Widok faktycznie robi wrażenie, raczej smutne, żal takiego obiektu

 

Zawartość skrzynki jest w idealnym stanie, pojemnik, jak wcześniej xlud pisał, jest uszkodzony. Na razie nic się nie dzieje, ale serwis nie zaszkodzi.

 

Dziękujemy,

Dorota i Jarek

Szybki szpil przez płot i dawaj do góry...

A na górze co za widok... Szkoda iż niszczeje, bo jest potencjał...

Dzięki wielkie :-)

PS. przydałby się serwis bo skrzynka jest dziurawa- ktoś upuścił cieżkie maskowanie. Worek zmieniłem i dodałem strunówkę na gadżety-wsumie serwis nie jest konieczny bo może tak nadal funcjonować

Fajne zapomniane miejsce. Sarna przezemnie spotkana zwiedzała trybuny;-) Out GK pingwin, nabój. In agrawka TFTC i za miejscówkę.

Okrążyliśmy cały stadion i muszę przyznać że obiekt jest potężny. Na koniec znaleźliśmy odpowiednie miejsce i hop do środka a tam już poszło gładko. Mimo że mieszkam niedaleko nie miałam pojęcia o tym stadionie. TFTC

----------------------------------------------
Logged from my android phone using columbus

Nigdy wcześniej nie udało mi się obejść z bliska tych obiektów. Opuszczony stadion robi niesamowite wrażenie. TFTC

Próbowaliśmy dostać się na teren od strony ulicy Skarbowców jednak zdecydowanie polecam atak od Racławickiej. Płot został wprawdzie niedawno odremontowany, załatano dziury i pozamykano na kłódki bramy, ale nie jet to wielka przeszkoda.

Niesamowicie klimatyczne miejsce, szczególnie nocą przy księżycu. Dziękujemy za skrzyneczkę i pokazanie ciekawego miejsca

Moja reakcja była podobna do przedmówcy. 

Jak głupi wjechałem w wielką kałużę, której bliżej było jeziora i z przemoczonymi nogawkami zwiedzałem stadion. 

Gwiazdeczka za pokazanie tak cudownego miejsca. Polecam każdemu, kto nie boi się niewygodnego wejścia.

Maskowaniem kesza rozciąłem palec z własnej głupoty.

Dzieki za kesz

Baaardzo błotnisty dojazd mnie czekał, rowerek powoli sunął przez błotko, następnie zaś przydał się jako podpórka, by przekroczyć mur. Gdy już znalazłem się na krawędzi stadionu oczom moim ukazał się zachwycający widok. Super miejsce, ma swój urok w tym nieładzie, w tej pustce. Ponad trybunami w oddali widać było pięknie Ślężę i niższe partie Sudetów. Dla mnie coś absolutnie czadowego, kocham takie klimaty.

Ciekawe miejsce,dziekuje

ZnalezionaSuper opuszczony klimat. Szybko znaleziona. Bez wymiany.

Dzięki ;)

Smycz za smycz. Szybko poszło.

Chciało by się rzec- jakie stadiony taki poziom sportu. Dzieki za pokazanie miejsca i keszyne.

Szybko i przyjemnie:) TTF i kostka do gitary out, naboj do pistoletu + pare drobnych rzeczy in:)

Znaleziona. Maly spacerek wzdłóż ogrodzenia i znalazłem dogodne miejsce do wejścia. Na miejscu poczułem się jak na cmentarzu (naszego polskiego sportu). Ruina - niestety nie świetlanej przeszłości.  Dziękuję za "pokazanie" tego miejsca - nie byłem tam nigdy.

Skrzyneczkę włożyłem do woreczka - leżal obok (dlaczego?).

 

FTF wraz z JDH - ftf cert. outDzięki za kesza!! Nie byłem tam od lat, a bez powodu pewnie bym nie wlazł. Klimat jak w Falloucie. Poszło szybko i sprawnie, nawet rowery wtargaliśmy a kesza z daleka wpatrzył JDH. Niestety kesz leżał na widoku, nieco rozwleczony i wyglądało to na robotę psa albo jakowego zwierza innego. Wszystko z nim jednak ok. Pochowaliśmy wg wytycznych, niestety nie znaleźliśmy odpowiedniego elementu maskującego, ktory by zapobiegł podobnym incydentom w przyszłości, a trzeba było iść. Tak więc jakby ktoś się poczuwał itd. to można by go jakoś uziemić lepiej. Jeszcze raz dzięki! Pozdrowienia 

Skrzynka została zaakceptowana przez COG

Wpis typu [Komentarz Centrum Obsługi Geocachera] skasowany.

Wpis typu [Komentarz] skasowany.