Skrzynka została zarchiwizowana.

Tutaj przybyliśmy zaraz po keszyku Stara Szwalnia. Fakt w porównaniu do szwalni to poszło bez problemu. Teren nieogrodzony. A, że ochroniarz budowy oglądał jakiś interesujący serial (M jak "Miłość") to mogliśmy bez obaw penetrować budynek. A jaki budynek, przecież to oskubana ze wszystkiego, co tylko się dało klatka schodowa. Więc wchodzimy po schodach a następnie przez, no właśnie, przez co jakieś "otwory" i już jesteśmy na dachu. Oparci o murek spokojnie się wpisaliśmy. I niestety brak miejsca w logbook'u. Zajęliśmy ostatnie wolne miejsce. Reasumując. Dzięki za skrzynkę i gorąco polecam.

Budynek już nie tak atrakcyjny jak przed rozbiórką. Szkoda, że wcześniej nie mogliśmy zwiedzić tego miejsca, tak to musimy zadowolić się wejściem po schodach. Dzięki

Mam nadzieję, że autor skrzynki wybaczy mi złamanie jego nowych zasad z minimalną ilością znalezionych skrzynek. Skoczyliśmy po nią w drodze na innego urbexa, W dwie osoby wejście bardzo łatwe, szkoda tylko, że nie długo prawdopodobnie skrzynka zniknie :(

Dziękuję za kesza ;)

Wspaniałe miejsce do ekscytujących poszukiwań. Trzeba się nieco wysilić, garderoba trochę ucierpiała, ale satysfakcja gwarantowana. Wyprawa z sillen. Dzięki!

W końcu znaleziona za 3-cim podejściem. Gdyby nie Masha i jej cyrkowe umiejętności to by się nie udało.

Spokojnie wystarczy obejść teren i wejść jest pełnoWyburzenia to pozostałości sprzed kilku lat, jak zniknęły halePozdrawiam!

Nie udało się choć może za wcześnie odpuściliśmy.<br />Tak czy inaczej dookoła plac budowy i budynek zdaje się że jest rozbierany warto by to sprawdzić.<br /><br />Pozdrawiam,<br />Czarkowaty

Teren dość solidnie obstawiony sprzetem budowlany i stróżami. Dzisiejsze niepodjęcie sponsorowała firma STRABAG.

Znaleziona już jakiś czas temu, ale z zapomnienia wpisuję dopiero teraz. Kesz zdobyty bez kłopotu, choć warto uważać, bo ludzie z budowy obok patrzą się dosyc podejrzanym wzrokiem na wszystkich intruzów. Pozdrawiam

Fajne widoki z dachu! Było warto wchodzić po tych wszystkich schodach (myślałem, że się nie skończą). W towarzystwie celicki i Plebka :)

To była pierwsza niebezpieczna skrzynka w naszej karierze keszerskiej Nie mogliśmy jej odpuścić zdobyta razem z połową teamu seba-ewka Nieźle się trzeba było nawspinać Dzięki

Pingwiny z Madagaskaru nie mają takiej szybkości i zwinosci jaką my mieliśmy podejmując tego kesza!!super sprawa i to w klimacie zawodowym więc tylko widoki się zmieniły !!!!podjęta z połową teamu marluk!!Dziękujemy i pozdrawiamy.

Ps. miejsca w logbooku brak, nie mieliśmy akurat by dołożyć

Zgarnięta po pracy, w towarzystwie Andy_Mark. Skrzynka (a właściwie wdrapanie się na dach) zajęła mi sporo czasu, bo choć Andrzej siedział już na górze i poprawnie wytypowałam miejsce ukrycia wychylając jedynie głowę, to niestety uparł się, że nie poda mi jej i muszę tam wejśćA jak po długim czasie w końcu mi się udało, to oczywiście zaczęło padać :P
Mimo wszystko było wesoło, także dzięki!

świetna skrzynka, jaki widok  :-) trasa w dobrym stanie technicznym.

Zajebisty kesz

Kesz znaleziony bardzo szybko. Sprawę bardzo ułatwia zostawiona tam drabina ;) 

Super skrzynka. W dotarciu bardzo przydatna jest drabina, którą można tam znaleźć. No i ten widok......

Gałka krzyczy na mnie, że nie zapisalam kesza, bo szuka po nazwie i nie ma:D a tu okazało sie, ze kesz zmienił nazwe;) Weszlismy, zeszlismy i poszlismy po ala drabine leżąca obok budynku i z powrotem na góre;) kesza widać już z daleka, dach bardzo nie stabilny;) W towarzystwie Tunridy, Gałki, HimWhite  i Sebastiana;)

Bez przytargania tej drabiny byloby....conajmniej ciężkoznaleziona w doborowym towarzystwie Maleski, Gałki, HimWhite i Sebastiana Dziex za znakomitego kesza!

Tak drugie podejście udanebez ciężkiego sprzętu raczej by się nie udaloMaleska zlokalizowala "dodatkowy sprzęt" a ja z Tunrida niewiele myśląc poleciałyśmy po niegoPanowie tylko stwierdzili, że jesteśmy chore ale i tak nam później pomogliWidoki z dachu bombowe chociaż zbytnio się nie rozglądałam bo wolałam patrzeć pod nogi tzn kolana ;)

Dzięki zbitym deską przypominających drabine udało się osiagnać cel ;p

Na miejsce dostaliśmy się bez najmniejszego problemu przez sporawą dziurę w płocie przy wejściu "A". Na miejscu konfrontacja z "grupą interwencyją" więc trzeba zachować jednak troszeczkę ostrożnościPomogliśmy sobie z wejściem nalezioną drabiną przy sąsiadujących ruinach (zostawiamy ją tam dla wygody kolejnych keszerków ;)) Widok naprawdę ciekawy, aczkolwiek dach po ostatnich opadach deszczu był ciut więcej niż mokry i uginał się dość niebezpiecznie... Dzięki za szkrzyneczkę i oby więcej w takich miejscach!JWDK

Na początku zasmuciliśmy się nieco bo wejście było dla nas niemożliwe jednak podczas oględzin terenu niedaleko znaleźliśmy drabinę;) Dach sprawiał wrażenie ciut "niestabilnego" i nieopodal napotkaliśmy panów nazywanych "grupą interwencyjną", jednak pomimo tych wszystkich przeciwbności losu kesza znaleźliśmy a widoki były wspaniałem:) Wielkie dzięki, pozdrawiamy łodzka grupa JWDK.

Był mały kłopot z wejściem na dach ale zostawiliśmy małą niespodzianke dla kolejnych odwiedzających tamto miejsce ( drabina ). Widok świetny ;)) JWDK

PS. Uważajcie bo dzisiaj na tym terenie napotkaliśmy patrol interwencyjny ale daliśmy rade ; D

Znalezione z Beatką. Fajny "problem boulderowy"Uwaga na patrole Policji - sprawdzają obiekt i teren wokół pod kątem żuli.

Genialne widoki, tylko jak ktoś będzie to uwaga na lód.

Skrzynka spoko ,zarąbiste widoki i wysokośc sporo śmiechu z ekipą bo można spaść ale łatwo się znajduje;(

 

Fajna i mega widoki jednak spoilery za łatwe :P 

znaleziona<br/>----------------------------------------------<br/>Logged from my android phone using columbus

Znaleziona z Budget-lodz. dzieki pewnemu "rekwizytowi" podjeta bez wiekszych problemow 

Prosze o dopisanie mnie do papierowego logbooku- zapomnialem dlugopisu.

Kesz podjęty z Skyqen, dzięki mojej drabinie poszło szybciutko, to  dzis pierwszy na naszej drodze Łódzkich perełek z Skygen. Out: GK

P.S. Następny znalazca proszony o wpisnanie Skyqen do logbooku, nie mieliśmy nic do pisania - z góry dzięki.

Widok z góry super, wejście szybie i sprawne, a później zostaje już tylko podziwiać.... a jest co... :)

I wszystko zakończyło by się szczęsliwie gdyby Draco nie usiadł w kałuży wody :D

W najwyższym zamku w najwyższej wieży mieszkał keszyk . Ciekawa skrzynka w centrum miasta. Warto zobaczyć jak niewiele zostaje z fabryk. Dzieki za keszyka gwiazda sie należy bo miejsce warto zobaczyć

Chłopaki i Karo szybko znaleźli sie na dachu a ja dopingowałam. TFTC

Wrzucona przez chłopaków na dachTFTC! i podziękowania dla ekipy 

Zdobyta wieczorem, w doborowym towarzystwiedorota_m, KaRo1905, CHOJNA

Jak na Plebka przystało bardzo fajny UrbexEksploracaj oczywiście razem z maDZIARKAWidok na Katedre i ogólnie klimat miejsca świetny! TFTC!

Znaleziona w niezawodnym duecie maDZIARKA + hanu7, jak siedzieliśmy na dachu to akurat zegar wybił 17 - mega widoki!!! :)

Schodzenie okazała się dla mnie dość bolesne, ale w końcu takie ryzyko wpisane w tą zabawę ;)

 

Dzięki za kesza!

Ps. Gustowne pudełeczko :D

Zgarnięta z Rubinem i Krusia, dzięki Plebkowi, który wspiął się na dach:) Przemile spędzone popołudnie. Proszę o więcej takich spotkań.

Znaleziona podczas wypadu do Łodzi z Krusiaą. W towarzystwie miłych gospodarzy: Efedryny i Plebka. Dzięki za spacer. TFTC. Takie klimaty Rubin uwielbia. Szkoda, że potrzebna mi była pomoc Plebka, bo sam chetnie bym tam wlazł na daszek. No ale cóż... jeszcze z miesiac góra dwa  i Rubin znów bedzie sie pakował po dachach, ogrodzeniach itp :)

Smerfny Bolid - test pierwszy. Spacerem po Łodzi w składzie: celebryta Plebek, efedryna, rubin i oczywiście ja, czyli gwiazda krusiaa! :)

Takie miejsca najbardziej lubię! Plebek, dzięki.

Kolejny Plebkowy urbeks zdobytyMoże na dach się nie wdrapałam (tym razem), ale widok na śpiącą ulicę był urzekający...

Znaleziona. pozostałości budynku robią wrażenie ;)

Mimo, że budynek sprawia wrażenie, jakby mial się zaraz rozpaść, weszliśmy.. bo lubimy takie kesze! Znaleziony bez większego problemu. Gratulacje dla wyrywnego Karasia, ktory szybko wskoczył na dach i załatwił sprawę.

Więcej takich!
pzdr!

Znaleziono z kao, JL_, kluszczem i karasiem.
Ostatni kesz podczas nocnego wypadu.
Szybkie wejście na teren i naszym oczom ukazała się fabryka, niestety w gorszym stanie niż myślałem. Po wejściu na górę, nie ryzykowaliśmy wchodzenia na dach grupą, tylko wrzuciliśmy tam małego i lekkiego karasia. Parę minut i usłyszeliśmy okrzyk radości: 'Jest!'. 
Miejsce bardzo ciekawe, ale równie bardzo (moim zdaniem) niebezpieczne, także wchodząc zachowujcie wyjątkową ostrożność. Obawiam się, że długo już nie przetrwa. W każdym razie za odkrywanie i pokazywanie innym takich urbexów jak najbardziej należy się ocena znakomita!
Out: GK GeoKRET_23
TFTC!

Z całonocnego wypadu wybitna wręcz wisienka na torcie. Bardzo mi się podobało. Aż nie chciałem schodzić.

Hej Ludziska!!! Uwaga!!!

Mam takie pytanie. Przy podejmowaniu tego kesza prawdopodobnie zgubiłem pieczątkę OC. Czy ktoś nie znalazł?

Jeżeli tak to proszę o kontakt...

znaleziona z Grendelem. Super skrzyneczka. Trzeba sie troche pogimnastykowac ale za to widok sliczny. Dorzucilem ludzika i wymienilem krety. Pozdro.

Ale fajne miejsce. jakoś tu wlazłem ;-)

Znaleziona po wspinaczce z Mia87. Piekne miejsce, swietny widok. Dachu sie nie bac, tylko trzeba chodzic przy krawedzi i sie nawet nie ugina :D

Kolejne takie miejsce w samym centrum, o którym nie miałam pojęcia. Wbiliśmy się nocą na samą górę po schodach, ale niestety na dach nie udało mi się już wejść. Wspierałam z dołu na duchu JayAndStu_WR, który wspiął się  na dach zwinnie niczym pająk (brr). Wielkie dzięki za pokazanie tego miejsca.

Znaleziona bez problemu z Morissonem i Yoshio. Dzięki bardzo dobrej współpracy bez problemu dostaliśmy się na dach z którego rozciąga się ładny widok na okolicę.

kesz zgarnięty w trójkę, z morrison-1986 i nowo poznanym nefrytem.<br /> klimat fajny, na najwyższe piętro poszło gładko, gorzej z dachem, ale daliśmy radę!<br /> najlepiej, jak morrisona wciągnęliśmy na strop za ręceale nie dał się namówić na wejście na dach... a słońce tak ładnie przygrzewało, że mógłbym tam spędzić jeszcze z godzinę na lenistwie.<br /> w keszu zamieszkała GK różyczka w szkiełku.<br /> dzięki!

Znaleziona w trio wtaz z nefrytem i yoshio.

Poszło stosunkowo szybko. Jedyne obawy miałem tym razem przed Żoną, którą owdiozłem do Mamy i mogła mnie przyfilować przez okno, a wtedy bankowo miałbym łeb urwany bo zabaw w eksplorację urbexów to ona nie popiera;). Ale przeżyłem znaczy nie widziała:D.

Miejsce baaaaardzo zrujnowane. Myślę, że jego dni są policzone...

Ja ze swojej strony cieszę się, że OC pozwala mi walczyć z moimi lękami. Co prawda bezpośrednio na dach nie wyszedłem ale do pasa wychylony już stałem:). Jeszcze pare takich miejsc i może się wyturlam na jakiś dach:).

Znaleziona rano z giewues, byliśmy pierwsi TFTC.

Moj pierwszy FTF dzieki za szkyneczke :)