Skrzynka została zarchiwizowana.

Bardzo  bardzo dziękuję wszystkim przybyłym

troszkę się bałem - na początku mieliście takie miny.

dziękuje "zagranicznym " gościom

pomysł na spotkanie był taki :

1 Spotkać się z fajnymi ludźmi

2 pokazać ciekawostkę historyczną

3 i stworzyć Razem projekt

od 1 - przyszli sami fajni ludzie (zakręceni w tą samą stronę)

od 2 - wydaje mi się że granice miasta z 1900 roku i bramy jako ich elemet wartę są pokazania

od 3  - powstał ciekawy , zróżnicowany projekt , w pewnym sęsie spontan

Jestem dumny że pomysł się podobał , że spotkanie było inne

świetnym doświadczeniem było uczestniczenie w zakładaniu keszy

przeszliśmy kawał drogi w doborowym towarzystwie  w świetnych humorach i przyjemnych okolicznościach przyrody

część druga to już inna historia

były wygibasy ,było coś o ortodoksach ,o nieśmiałych dziewczynkach

i o gburowatych leniuchach

te 11 godzin spędzonych w tak świetnym towarzystwie było, było po prostu było koszernie

Jeszcze raz dziękuje wszystkim i każdemu z osobna

 

PS Jeśli ktoś chce FTF, STF ,TTF ,PpP -pierwszy poza podium ,, w wersji @ proszę o kontakt

Spotkanie jak najbardziej na PLUS - miło było spotkać się w gronie pozytywnie zakręconych ludzi Co prawda tat zaskoczył wszystkich misją jaką nam przygotował (jak to? sami mamy kesze założyć?), ale okazało się to strzałem w dziesiatkę. W spotkaniu "założycielsko-poszukiwawczym" jeszcze nie było mi dane uczestniczyć  - tat gratulacje za świetny pomysł i ukłon w Twoją stronę!!! Równie wielkie podziękowania dla ekipy rredan, ntu, Algida i buniaczek za wspólne zmagania w terenie.
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich uczestników! 

Dzięki wszystkim za bardzo miło i aktywnie spędzony czas. Zdecydowanie opłacało się przyjść i poznać ludzi mających wspólne hobby : ). Organizacja wydarzenia i jego pomysł super, brawo tat11 !

Do zobaczenia, mam nadzieje przy następnej okazji : ).

Wnuczuś bez ś ; ).

i co tu więcej napisać, jak przedmówcy wszystkie pochwały już dali no może to, że już bardzo dawno nikt mnie tak po mieście nie przegonił i jeszcze wykorzystał do zakładania keszy    tat11 dzięki za super dzień, za pokazanie miejsc gdzie były bramy miejskie, no i za kolejne spotkanie w forcie 

Wielkie dzięki dla tat11 za zorganizowanie świetnego spotkania i dla uczestników za rewelacyjną atmosferę. Bardzo dobrze się bawiłem.

Pozdrawiam Łukasz

Chętnych do podsumowań zapraszamy w środę... Więcej na forum WIO.

Kurcze, teraz ja tez już nie wiem co napisać, bo prawie wyczerpaliście wszystko co chciałam napisać! Przede wszystkim wielkie dzięki za zabawę i pierwsze nasze z wnuCzem spotkanie keszerskie w Poznaniu i przy okazji sporo zaliczonych skrzyneczek ; ) oczywiście dołączam się do opinii że pomysł i cała niespodzianka pt. keszy nie ma, musicie je założyć  była super! Tego sie kompletnie nie spodziewałam! WIelki szacun dla Tat'a za organizacje eventu : )

No i przybyło się na kolejne spotkanko u Tata. :)) Kolejna dawka historii, ale i jakże nowatorski pomysł na 'rozruszanie' keszerów! Zakładanie keszyków 'w locie' w terenie to było naprawde ciekawe doświadczenie. Trzeba było ruszyć nieco szarych komórek, żeby te keszyki nie były sztampowe. Tu trzeba baardzo pochwalić za ten pomysł. Bardzo podobał mi się.

Co prawda mogliśmy zostać poinformowani, żeby wziąć jakiś sprzęt do tworzenia keszy, ale tak przynajmniej była duuża niespodzianka. :)

Samo spotkanko oczywiście w przemiłej atmosferze - konkretny spacerek został odbyty.Dzięki bardzo za niego, no i za zmotywowanie do założenia kolejnych keszy.To chyba pierwszy tego typu projekt (z finałem), który został zrobiony tak 'grupowo'.Koncepcja naprawde godna.

Druga część równie fajnaNocna pora w forcie daje niesamowity klimat.Znów można było pogadać ze znanymi twarzami. :]

Jeśli chodzi o całe spotkanie, to organizacyjnie było naprawde super, Tat11 mimo wczesnej pobudki w 100% spisał się w roli organizatora. :)) Z niecierpliwością będę oczekiwał kolejnych spotkań!

Z Pozdrowieniami dla wszystkich obecnych!

Ojcowska dłoń i głewa wykombinowała cudowne spotkanie. Bawiłam się świetnie, choć na końcu drzwi nieco skrzypiały Niektórzy "nie odchodzili od tematu" - jedni keszerskiego, inni znaleźli własne nisze  Dzień dłuuugi i intensywny bez dwóch zdań. Piękny jesienny dzień... Dobrze było tam być. Dziękuję.

Również wielkie podziękowania dla organizatora i dla wszystkich obecnych.Ciężko było sie przełamac,żeby samemu nikogo nie znając udać sie na takie spotkanie, ale było bardzo sympatycznie, a następnym razem już żadnych oporów nie będe miał :)

Pozdrawiam wszystkich - Łukasz

"I ja tam byłem midu i wina nie piłem" - i dobrze bo dmuchałem podczas powrotu do domu

A co do spotkania REWELACJA! Nie będę powtarzał wpisów poprzedników, ale wszystko było super zorganizowane. Wielkie dzięki dla wszystkich towarzyszy a przede wszystkim oczywiście dla Władka!

Hello,

Przykro mi i zazdroszczę świetnej zabawy. Załapałem się na nią przez chwilkę przy jednej z bram, ale na więcej nie pozwoliły obowiązki zawodowe. Takiego pomysłu jeszcze nikt w Poznaniu nie miał, więc gratulacje dla Tat`a   Pzdr, Wojtek

Dziękuję za spotkanie, które jak zwykle odbyło się w miłej atmosferze oraz obfitowało w różne atrakcje. Czekam na kolejne i w ciemno się na nie zapisuję :)

Poprzednicy w logach napisali już wszystko, co sam chciałbym o spotkaniu powiedzieć. Doskonale się bawiłem.

PS na kolejne spotkania jednak trzeba będzie zabierać nie tylko oprzyrządowanie poszukiwacza ale i zakładacza :).

Dzięki!

Obecność zaliczona na części pierwszej, skrzynka Brama Wildecka założona.

Dzięki wielkie za kolejne spotkanieMimo, że byłam obecna tylko na części pierwszej, to bawiłam się świetnie. Zakładanie skrzynek projektowych na spotkaniu - tego jeszcze nie było, ale wyszło na to, że chcieć to mócDzięki za świetną atmosferęKolejne nicki zyskały twarze, miło było poznaćPozdrowionka dla Was wszystkichNati.

Wiem, że się powtarzam, ale napiszę to co napisałme w finale:
Pomysł na projekt i spotkanie rewelacyjny. Najpierw nieco historii i ciekawostek związanych z miastem - twierdzą i w drogę. Droga usłana keszami z projektu i z poza projektu. Ogólnie ponad 6 godzin świetnej zabawy, pozytywnej rywalizacji, świetnej pogody, znakomitego humoru uczestników. Za to wszystko wielkie podziękowania dla Organizatora.
Cała trasa zajeła nam nieco ponad 5 godzin (w tym skrzynki z poza projektu), zrobiliśmy pieszo 13,7 km (bez powrotu do samochodów), ile było skrzynek zaliczonych w tym dniu nie liczę, bo każdy ma inną ilość.

Kolejne spotkanie dobiegło końca, bardzo miło mi było uczestniczyć w nim. Czekało nas tam mnóstwo zabawy związanych z szukaniem keszy. Na końcu spotkanie w podziemiach i możliwość wypicia w towarzystwie keszerskimWielkie podziekowania dla taty...wróć tat11 za zorganizowanie tego spotkania - było bardzo miło i czekamy na kolejn spotkania :)

Pozdrawiam P.S.

Będę! : )

Bedę z Kucią na części pierwszej : )

Ja też niestety odpadam dzisiaj...

Do ostatniej chwili myśleliśmy że się uda i będziemy ale jednak nie damy rady - choróbska nie odpuszczają.

Bawcie się dobrze...

Było miło i przyjemnie, a to jest najważniejsze. Narodziło się przy okazji działań kilka rozkmin, o tym jak mocno gwałcone są odległości pomiędzy różnymi keszami, o sensie okeszowywania obiektów po których nic już nie zostało czy o systemach sprawnej organizacji celem uniknięcia obsuw czasowych i maksymalizacji zrozumienia przez uczestników - to jednak tematy na dyskusje i ewaluację.

Dzięki za fajną zabawę cały dzień w sympatycznym gronie! :)

Będęale raczej tylko na pierwszej części, Do zobaczenia!

Az dziw, ze jeszcze sie nie zapisalem:-)<br /> No Armis sie melduje, ale nie da rady na 14 tylko pewnie na 15-16.

zapraszam DOKŁADNIE NA KORDY

Mnie też niestety nie będzie. Bierzące obowiązki wzięły górę nad wszystkim Zyczę dobrej zabawy!

Tak jak pisałam wcześniej, wszytko okaże się dzień przed. Niestety nie jestem w stanie sie jutro pojawićżyczę wszystkim miłej zabawy i mam nadzieję, że następnym razem mi się uda.

Masz mój miecz.

Wcześniej napisałem, iż będe. Niestety plany się zmieniły i na spotkaniu mnie nie będzie. Mimo tego przewiduje małą niespodziankę.

Jak pogoda zamówiona to również się pojawię

pogoda zamówiona

Negocjacje przebiegły zgodnie z planem, więc przybędę.

Przyjdę, będę

Wspominany wyjazd przesunął się o miesiąc, a więc nie mogę pozwolić aby sobota się zmarnowała i pewnie wpadnę! :D

Niestety weekend zjazdowy i plan do  samego wieczora a w niedzielę od samego rana cała nadzieja że plan się jeszcze może zmienić i oby tak było jak na tą chwilę mimo wielkich chęci nie dam rady :(

żona wstępnie wyraziła zgodę, więc jesli nic niespodziewanego sie nie wydarzy, to pierwszy raz w życiu będę mial przyjemność uczestniczyć w takim spotkaniu

Początkowo miałem mieć inne zajęcie, ale naszczęście plany się zmieniły, będe.

Bardzo, bardzo chcemy przyjść. Będziemy na 80%, jednak okaże się dzień przed spotkaniem, czy będziemy mogli przybyć.

Tym razem się pojawię Ostatnio niestety byłem poza Poznaniem.

Będę na 90% :).

Niestety - w tym czasie siedzę we Wrześni. Niedaleko niby, ale jednak zajęty.

Chcielibyśmy ale Poznań strasznie daleko...

Peawdopodobnie tak :)

Bedę na pewno :)

Jeśli nie pojadę hen daleko - to powinienem się zjawić - na razie 50% szans.

TTF 

STF widzę, że Wojtek wraca do formy

FTF :)<br /> EDIT 8.10.12: Już wiem, że na drugiej części na pewno nie będę mógł być.