Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Wędrówka z Kubusiem Puchatkiem - ogon Kłapouchego    {{found}} 7x {{not_found}} 1x {{log_note}} 0x  

2779402 2018-06-02 09:38 krcr (user activity1230) - Skrzynka została zarchiwizowana

Skrzynka została zarchiwizowana.

1002862 2013-09-08 14:44 Silent A (user activity2800) - Nieznaleziona

Chyba mam złe nastawienie do skrzynek autora, szukałem, szukałem i nie znalazłem, kurde.
Za to na drzewie niedaleko domku znalazłem dziwne coś wbite/wrośnięte - coś jak hydrant ?

982913 2013-08-25 17:05 Glowuch (user activity72) - Znaleziona

Strasznie długa wędrówka, najpierw 500 metrów porzez las, kolejne 500 przez pole, a później ta sama droga powrotna. Sporo krzaków i pokrzyw koło domku, zapachy tez dziwne jak na domek Kubusia, chyba pole intensywnie nawozili...widoki w miarę ;)

721526 2012-10-06 12:49 rekomendacja MGM_team (user activity171) - Znaleziona

Cała historia zrobiona na piechotę. Ładny spacerek wyszedł. Dzięki dla założyciela za całość! Brak zakończenia w Stumilowym Lesie było zaskoczeniem, ale to byłoby za proste ;)
Rekomendacja za całość!

TTF!

704815 2012-09-16 16:13 rekomendacja Krzysztof0722 (user activity309) - Znaleziona

STF razem z Krystianem!

Znaleziona w niedzielne popołudnie razem z ralkos i KrystianemT(miło było pana poznać).

Ucieszyłem się bardzo z projektu, bo miałem blisko a i fajnie się zapowiadało. Podjechaliśmy z 2 godziny po opublikowaniu do 1 kesza z serii. No i co... QR Kod i w końcu przypomniałem sobie co to jest... i okazało się że nie mamy odpowiedniej komórki... No i co trudno... Ale z pomocą wyszedł KrystianT i od razu pomógł. Razem zdobyliśmy wszystkie kesze z projektu. No i finał...

My to razcej rzadziutko robimy drive-in no i teraz polegliśmy. Rozdzieliliśmy się no i zaczęła się jazda zaparkowalliśmy samochód pod polem i pocisnęliśmy z buta a Krystian drive in. Po 10 minutach doszliśmy do kesza. Weszliśmy do chatki... i kesza podjęliśmy.

Cały projekt dobrze przemyślany. Ciekawe historie i super miejsca. Też myślałem że finał będzie gdzie indziej. QR Kod to też wisieńka na torcie. 

Tylko szkoda że skrzynki, to tylko mikrusy.

Ale i tak za całość Rekomendacja i wielkie podziękowanie dla założyciela (i Krystiana za miło spędzony czas.)

706149 2012-09-16 16:10 rekomendacja ralkos (user activity629) - Znaleziona

Znaleziona dzięki Krystianowi T,  któremu bardzo dziękuję za bezinteresowną pomoc.

Świetny projekt oparty na wspaniałych opisach z Kubusia Puchatka, idealny na niedzielny spacer.

Pozdrawiam założyciela, przyznając order zielonej gwiazdy życzę dalszych udanych keszy.

704692 2012-09-16 14:43 rekomendacja KrystianT (user activity2452) - Znaleziona

Co prawda myślałem, że finał będzie gdzieś przy \"stumilowym lesie\", ale tu też jest ładnie. Gwiazdka za całość. TFTC<br /> ps. drive-in, ale cały czas po drogach, zwykłą osobówką

694941 2012-09-04 18:00 odludeq (user activity728) - Znaleziona

przybyliśmy popołudniu z Dzyndzoliną pojeździć rowerami po Stumilowym Lesie i przy okazji zobaczyć co to powstało ;). Samochód zaparkowałem na kordach "parkingu" z finału (do kordów "parkingu" pierwszej skrzynki nawigacja niebardzo chciała prowadzić ;P) i na rowerach do pierwszego etapu. Po drodze mieliśmy drobną różnicę zdań co do wybrania ścieżki, więc się rozdzieliliśmy i urządziliśmy FTF run [byłem pierwszy na kordach ;P]. do pozostałych etapów już jechaliśmy tempem spacerowym.

podobały mi się opisy, pasujące miejsca ukrycia poszczególnych etapów. szkoda tylko, że nie były to normalne skrzynki (z logbookami, fantami) - miejsca sporo.

dzięki ;)

PS
trudność terenu w opisach skrzynek powinna być wyższa niz "1" ;-)

695654 2012-09-04 17:10 Dzyndzolina (user activity1122) - Znaleziona

Historia i pomysł przypadły mi do gustu, gorzej z realizacją. Kesz w terenie bez pojemnika to jak picie coli z asfaltu (co za porównania:). Może warto dopracowac projekt, bo ma potencjał.. QR cody to fajna odmiana, ale zimną i po deszczach projekt szybko będzie adotykalny.

Kesz finałowy - obawiam się, że jak spadnie deszcz, to ogonek przetransportuje wilgoć do środka.

Pozdrawiam i dziękuję za rowerową wyprawę w okolice znane z dzieciństwa.

 

689980 2012-08-31 18:52 Centrum Obsługi Geocachera - Komentarz Centrum Obsługi Geocachera

Skrzynka została zaakceptowana przez COG