Soort bewerking [Cache gearchiveerd] verwijderd door gebruiker Plebek op 2018-10-11.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

świetny kesz, wymagający mocnych nerwów i sporo szczęścia... również jak poprzednicy "spotkałem" niebieskiego busa. święta więc brak mugoli, wszyscy w kościołach lub przy stołach więc można zwiedzać a obiekt intrygujący... polecam wszystkim miłośnikom adrenaliny:) Poszukiwania trwały z 1,5h wiatr i wysoka fala dostarczyły niesamowitych wrażeń, super. TFTC!

O dziwo kesz jest na miejscu, choć już nie trzyma jak trzeba, pozostaję tylko zapraszać, a gdyby jednak kesza wcięło dawajcie znać na priv, poradzimy coś na to :)

Powodzenia!  Plebek

Kusi, oj kusi ale nie samemu  w sandałach...

Soort bewerking [Notitie] verwijderd door gebruiker Plebek op 2019-03-06.

Czy ktoś z osób, które zdobyły tego kasza chciałby mi pomóc wejść po niego? Byłbym wdzięczny o przewodnika. :)

Tak się dzisiaj długo przypatrywałem konstrukcji. Na upartego po gorszych rzeczach chodziłem, ale jakoś mi tutaj brakowało elementu łączącego drabinkę z kładką, przecież normalny serwisant też musi wejść tu jak człowiek. Do tego drabinka zadrutowana zasiekami. Ciekawe czy tak było zawsze.

Środek nocy, cisza spokój więc podejmujemy decyzję atakujemy most a tu nagle jeden radiowóz -wyjaśnienia i ok. Za chwile już byłem prawie na moście a tu drugi radiowóz. No nie po tej akcji z pożarem mostu w Wawie wszyscy są przewrażliwieni. Może innym razem.

Hmmm. Mamy wolna noc i co by tu ciekawego zrobić?? Jedziemy do Płocka bo to tylko 100km i podziwiamy piękny widok z szerzej. Wejście nadal bezproblemowe.

A ja mówię - jeszcze tu wrócę, w bardziej sprzyjającej porze! :)

Oj szeroko... Jak dla mnie aż za. Ale most zaliczony górą, samochodowo:)

Autorowi przpięknie dziękujemy za miejsce, wrażenia, widoki i podarte drutem kolczastym spodnie!:)

Nie mieliśmy kesza w ogóle w planach, nie przygotowani, ale stwierdziliśmy, że skoro już jesteśmy w pobliżu, wejdziemy, tym bardziej natchniony piosenką http://www.youtube.com/watch?v=rjPP5iQnFQg od 2:23minuty nie mogłem odpuścić. Jeżyk odsunięty na bok, więc z wejściem nie było większego problemu, potem 4 kursy z keszem i byliśmy na doleDzięki za widok z tego miejsca! :)

Nigdy kurka więcej! W życiu nie było mi tak gorąco jak na tym moście! Wydawało mi się, że nagle nasza planeta teleportowała się na 1 planetę od słońcato jest najbardziej hardcorowa skrzynka w mojej kolekcji! Do dziś nie wierzę, że tam wlazłam i o dziwo zeszłam w jednym kawałkuBardzo muszę podziękować Nefrytowi, że po raz n-ty wchodził na ten most i pomógł mi pokonać ten dziadoski mostWspomnienie tego mostu utkwiło mi za pewne na zawsze gdzieś w mojej główcedzięki wielkie ale matko nigdy więcej!!!!

Na wyprawie z Gałka i Nefrytemdzieki za kesza.

Chyba moment od drabinki do kładki jest najgorszy;)

Bardzo ładnie oświetlony ten most;)

Ehh Miejsce którego nie zapomne nigdy! Za każdym razem kiedy będe tamtędy przejeżdzał wspomne ten gorączkę Wtorkowej nocy...

Historia jaka nam się zdarzyła na miejscu... hmmm naprawde zrobił by z tego porządną komedie.

Sama droga poprzedzona ekstra urbexami z Łodzi tego samego właściciela ;)

Potem Kawa w McKwaczu, droga do Ozo zgarnięcie bratniej duszy i.. kolejna kawa...

Wesoła droga na miejsce i ta dam wyłania się nam w piękną kwietniową noc blask bijący od SZERZEJ!

Obczajenie tematu, i podejście, iiiii.... tutaj pozwole sobie na wycięcie części historii xD potem przeprawa i walka z Jeżem a raczej z wężem BOA najeżonym kolcami... Siłowa próba podniesienia na głowie stalowego legaru w wykonaniu DRACO.i sukces. Ale jak każda dobra historia (bo tylko takie zdarząją się w naszym towarzystwie) i ta tutaj się nie kończy... Powrót do auta odrobina gimnastyki i fiu fiu podbiła do nas Policja. (rutynowa kontrola dokumentów, dziwne spojrzenie przemiłego Pana Policjanta, a potem jeszcze większe ździwienie, gdy po zapytaniu co tu robimy o 1 w nocy odpowiedzieliśmy "zwiedzamy")

Ogólnie rzecz biorąc cała wyprawa jakaś taka "posrana" była, cokolwiek by to nie znaczyło. -,-

Dziękuje za dobrą zabawę Draco. i Nefrytowi!

TFTC!

Veni Vidi ViciCzyli przybyłem, zobaczyłem i omal się nie obsra... ale kesz podjęty. Najgorzej wejść, później to grunt nie myśleć o wysokości i o stanie kładek... xD hehe

Uczestniczyłem w zakładaniu skrzynki i właśnie mi się o tym przypomniało. Co tu dużo mówić, keszyk zdecydowanie godny polecenia, zdobycie go to przednia zabawa!

Mimo ostrego mrozu rozgrzałem się na tej skrzynce  , zasłużona gwiazda.

Za te nerwy i wrażenia Dzięki

od rozpoczęcia do zakończenia akcji "zdobywamy kesza " śmiało mineły dwie godzinki. chciało by sie opowiedzieć całą historię ale będzie zbyt dużą podpowiedzią dla następnych zdobywców, a niechce nikomuy zepsuć zabawyPowiem tylko tak, Kesza znaleźliśmy na ostatniej z możliwych opcji... świetna zabawa i sporo adrenaliny (zwłaszcza jak śmiga Kolejka... Zielone pełną parą.... Zabieram krety do OP6142

Dobry mostowy keszyk , polecam

Loguje jako moją osiemsetną skrzyneczkę choć byłem przy jej zakładaniu jakiś czas temu. Przez obiekt przejeżdzałem kilkanaście razy jednak nigdy do głowy mi nie przyszło że pod spodem jest tak piękny widok na Wisłę. Za zaciągnięcie mnie w tak wspaniałe pełne emocji miejsce daję zieloną gwiazdę!!

Znaleziona z piotrekp1 i ssswatem

Dumnie zgarnięty STF, skrzynka zagarnięta po zmierzchu w towarzystwie oświetlenia mostu, Lichego oraz ssswata. Super skrzynka

super skrzynka

Skrzynka warta zdobycia, było rewelacyjnie.
Towarzyszył nam początkujący keszer Stahoon - może w końcu zarejestruje się i wpisze po tym zacnym wyczynie:) 
Zabraliśmy certyfikat FTF i wszystkie GK > były 4 szt a nie 3 > dodatkowy pominięty to : GK03AB .
Zostawiliśmy kilka rzeczy na wymianę : latarkę , kompas, misia i 2obcinaczki do paznokci :)

Szerzej patrząc na dogodną porę zdobycia > postanowiliśmy zatakować  w samo południe tzn prawie :)   bo o 11:50:32 wpadła w nasze dłonie. Bardzo miły i udany spacer po moście. Brakuje tylko atrybutu "na łonie natury" przecież tyle tam jeży i skowronków ;)