Znaleziono razem z Radzix, ciekawe miejsce, dzięki

Znaleziona, dzięki za pokazanie miejsca

Jak poniżej 

Jak u poprzednika poszukiwania bezskuteczne, podziemia zamurowane, obok wejścia nic nie ma a i dziura oczywista też pusta.

Pozwoliliśmy sobie na tymczasową reaktywację, bo miejsce zbyt atrakcyjne, by je omijac. Z prośbą do właściciela o serwis. :)

Szukaj pudełka po filmie fotograficznym po lewej stronie zamurowanego wejścia, za zawiasem. Mógłby to być magnetyk

Szukałem, szperałem, krzaki i pokrzywy wycinałem, logi czytałem i niestety nic nie wyczesałem.

Skrzyneczka na miejscu. Dzięki

Jesieno-zimowy wypad na Puławy i okolice. Wiatr, chłód i ogólnie paskudna aura nas nie powstrzymuje. ;)

Miejsce klimatyczne... Dzięki za pokaznie miejsca!

TFTC!

złapana samochodowo ???? ???? w drodze od Rodzicieli ???? na Wsch. rubieże, mały pitstop i jest ???? THX...

Miejsce piękne. Faktycznie trudno trafić, bo wydaje się, że prowadzi do niego wąwóz, a to nie prawda. Wydawało się, że ścieżka przez podwórko jest prywatna, spytaliśmy, pan nie robił problemów.

Niedzielny wypad samochodowo-rowerowy na kesze. Keszowozem do Garbowa, potem rowerowy objazd terenu.

 

Tak jak rubin wszedłem po stromiźnie od strony wąwozu i tak jak on chciałem zejść, ale gospodarstwo już ma ogrodzeniewięc zejście tą samą drogą. A wystarczyło poczytać wcześniejsze logi, ehh...

 

A miejsce bardzo klimatyczne, chociaż bardzo zarośnięte.

Kesz namierzony sprawnie. TFTC!

 

 

Lipcowy wypad z Czajorkiem i Pumą. Od księdza przy poprzednim keszu, dowiedzieliśmy się o zamurowaniu wejścia do podziemi i o prowadzonych "pracach" (tabliczka,że miejsce niebezpieczne). Niesamowite miejsce i jeszcze bardziej niesamowicie piekące pokrzywy. Stwierdziliśmy brak kesza w keszomiejscach. 

Dla przyszłych znnalazców: Przy wejściu do podziemi, po lewej, dosyć głęboko, bo widoczna działalność mugoli. TFTC!

Weekendowo-keszowy wypad na lubelskie skrzynki wraz z Pumą oraz Błękitnymi.... nie udało się podjeść od jednej strony, od drugiej... a przy gospodarstwie bez problemu do samego celu... zachwycony jestem Garbowem, niesamowite miejsca tutaj są.... skrzynki niestety nie uświadczyliśmy, choć wybitnie keszowe miejsce przy podziemiach było jedno, to sprawdziliśmy również okoliczne dziurki...  skrzynkę reaktywowaliśmy - większy mikrusek w tym najbardziej keszowym miejscu....  dziękuję i pozdrawiam... czajorek

mega fajne miejsce - choć znaleźć drogę wcale nie łatwo;) Lublino Italiano With Rubino & Meghan;)

Świetne miejsce! warto odwiedzić. Choć drogę mieliśmy niełatwą - weszliśmy z wąwowu pod góre - ale zejście bezproblemowe - obok domu mieszkalnegodziei za pokazanie miejsca i kesza. 

11-godzinna keszerska wyprawa razem z Tsalarioth i Mktos.
Bardzo klimatyczne miejsce. Szkoda że deszcz nie pozwolił w pełni tego docenić.
Pozdrawiam i dziękuję!

11-godzinna wyprawa keszerska razem z tsalariothem i Gmiterem.

Fascynujące miejsce - znikąd pojawiają się nieoczekiwanie ruiny, tam gdzieś istnieje zejście do podziemi... gdyby tylko nie siąpiący deszcz i wszystko mokre było by idealnie.

Skrzyneczka na miejscu , nie ma już krzyży a podejście i teren wokół ruin zrównane do żółtego piachu- jest łyso.

Zarośnięte wyglądało pewnie lepiej ale i tak jest ciekawie.TFTC.

Znalezione w drodze do Lublina na zakupy C :

Miejsce magiczne... Naprawdę byliśmy zachwyceni jak tam dotarliśmy... TFTC!

To jedno z tych miejsc, których nigdy bym nie odkrył, gdyby nie geocaching.

Miejsce z niesamowitym klimatem, choć nie umywa się do ruin na wyspie w Chodlu. Nie zmienia to faktu, że miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia.

Bogatszy o wiedzę z logów (i problemy z dojściem) zapytałem się lokalsów, jak dotrzeć pod ruiny - okazało się, że jest bardzo szybka (choć bardzo stroma) ścieżka prowadząca dokładnie w środek ruin.

A więc dla przyszłych pokoleń, zwłaszcza zmotoryzowanych, bo oznaczenia są szczątkowe:

w miarę wygodne dojście do ruin: skręcić w uliczkę oznaczoną znakiem Kościelisko. Parkujemy po lewej jakieś 100-150 metrów dalej pod sklepem (nie wiem, czy ten sklep jest czynny, był zamknięty w sobotę, ale szyld jest). Idziemy dosłownie 50 metrów dalej i namierzamy ciemnożółty domek z gankiem, do którego prowadzi chodnik o szerokości dwóch płytek. Pomiędzy tym domkiem a trzepakiem zbudowanym z rury przerzuconej pomiędzy dwom drzewami jest ścieżka do ruin. Na początku jest dość stromo, ale później pojawiają się resztki schodów. Jakieś maksymalnie 100 metrów później jesteśmy pod ruinami. tada! Kesza już szukajcie sami ;-)

 

IN: Geokret

OUT: Geokret i ogryzek ołówka (w keszyku jest jeszcze jeden duży ołówek i długopis)

 

Zmieniłem też strunówkę na logbooku, bo była pęknięta.

 

Leci reko za znalezienie takiej miejscówki,

Po kesza szedłem jarem, ale myślę ile można więc myk na górę po stromym zboczu. Ruina pięknie się prezentuje na wzgórzu. Obok skrzynki ktoś włamywał się do podziemi bo krata odgięta. Pewnie hieny mające nadzieję na skarby pochowane w kryptach (o ile były). Powrót miłą ścieżka w dół kończącą się na czyimś podwórku, dlatego nie da się jej dostrzec.

Super miejsce i skrytka.Wielkie dzięki.<br />

Znaleziona! Super miejsce! Ciężko trafić, pytaliśmy tubylców, ale nikt nie potrafił do końca nam wytłumaczyć jak tam się dostać (jedna z pań w ogóle nie wiedziała, że coś takiego jest). Przeszliśmy cały wąwóz i nie mogliśmy znaleźć wejścia. Niby była tabliczka informacyjna przy drodze, ale dalej nic. Obiekt bardzo słabo oznaczony a wejście zarośnięte. Wdrapałam się na górę po stromej skarpie i myślałam, że weszłam do kogoś na prywatną posesję, ale jednak udało się. Okazało się, że jest inna ścieżka prowadząca do ruin. Kościół robi wrażenie. Super miejsce, gdyby nie skrzynka, nigdy bym tego nie zobaczyła.

in: smycz na klucze

out: nic

Zielone za całokształt skrzynki, super klimat, kościół robi wrażenie, dzięki

Podjęta podczas rodzinnego wypadu na Lubelszczyznę. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca. Pozdrawiam

Arghh! Zyrowy kesz! Ale miejsówka - pełen szacun. Zostawiam gwiazdeczkę!

Zyr może załozysz coś nowego :)

Znaleziona. Ale dotarliśmy do ruin trochę na około.

OUT: kolorowy kamyczek

IN: samochodzik

TFT

Piękne, klimatyczne miejsce. Dzięki za kesza :) 

Fajne miejsce. Dzięki!

Weekendowy wypad za miasto. Dzięki za pokazanie fajnego miejsca.

Kesz znaleziony po małych trudach i w pośpiechu z racji zachodzącego słońca. Z początku ominęliśmy to 'oczywiste miejsce'. 
Skrzynka nieszczelnie zamknięta, szkoda, że zawinięta tylko w 2 woreczki śniadaniowe, akurat nie mieliśmy pod ręką solidniejszych. 
Wykonano serwis, bo widać, że logbook miał już styczność z wilgocią, a byłoby szkoda, by cos z nim sie stało, bo wpisów cała masa. Dołożyliśmy dziennikowi woreczek strunowy. Wnętrze skrzynki przetarte szmatką. 
'Skarby' poodbarwiane i zardzewiałe.

DAJEMY GWIAZDKĘ ZA MIEJSCE I KLIMAT, ALE GŁÓWNIE ZA TO CO NAS SPOTKAŁO JAK PROBOWALIŚMY SIE TAM DOSTAĆ!

PRZYGODA:
Najlepsza przygoda jaka spotkała nas podczas szukania keszy do tej pory (dopiero ponad 30 znalezień). Około 4 - 8 stopni na dworze.
Wąwóz pełen liści, u stóp ruin, pokonaliśmy rowerem 2 razy zanim zauważyliśmy, że ruiny wystają zza linii wzgórza na tle nieba. 
No to zadanie: Jak sie tam dostać z rowerem!?
Podjęliśmy próby wdrapnia sie na strome zbocze zostawiając rowery na dole. Całe wzgórze w liściach i błocie, wchodzenie na 7 - 8 metrów w góre prawie na czworaka. A tam? Miliardy krzaków dzielących nas od ruin (ok. 40 metrów chaszczy), nie ma mowy o przedzieraniu sie. 
Widok z góry na rowery nie napawał optymizmem, moze nie tyle widok, co świadomośc zejścia do nich po zabłoconym stoku. Jak potem sie okazało zejście w pewnych momentach zamieniało sie w zjazd. Na szczęście cało i zdrowo. 
Ruszyliśmy szukać bardziej płaskiego wzniesienia. Doszliśmy do zagłębienia leśnego gdzie górka znów była większa, ale juz tylko na pare metrów, a rowery można było zostawić u stóp z dala od postronnych, mimo wszystko spięliśmy je ze sobą, położyliśmy i jak na keszerów przystało - zamaskowaliśmy. Dołączamy zdjęcie.
Po ukryciu rowerów wdrapaliśmy sie na parometrową górkę gdzie przywitały nas chaszcze pełen kolców, ale na oko parenaście metrów max. Trudno, idziemy. Szpagatami przedeptaliśmy krzaki chroniąc oczy i doszliśmy do... UWAGA!! ...dróżki, która od miejsca skad rozpoczeliśmy przedzieranie była moze 2 metry, ale zarośla jej nie ukazywały. Tu śmiało dało się dostac nawet rowerami.
No nic, jakoże już było jak było poszliśmy odwiedzić ruiny zostawiając zamaskowane środki transportu.
Właśnie za te przeżycia/emocje - Rekomendacja!

Pozdrawiamy!!

_____________________________________________________________
RT TEAM: Zagadki z hasłem do logów / Skrzynki w innym stylu! Sprawdź je!

Kilka razy już się przymierzałem do tej skrzynki. Tym razem więcej czasu pozwoliło na spokojne zaliczenie. Dzięki :)

Znaleziona

tramp-pal  i duch - bieluch

Fajne miejsce. Lubie takie klimaty. Niestety ktos poniosl krzyze ktore byly przey scianie widoczne na zdjeciu :D

O tak! o tak ! to mój klimatciekawe dojście, lubię zieleń a na końcu ścieżki cudeńko ! Cieszyłam się gdy dotarliśmy na miejsce, bez sesji zdjęciowej nie obyłoby się :-)

Pozdrawiamy księdza, ktorego - mam nadzieję - zaraziliśmy keszowaniem;)

bardzo ciekawe miejsce warte zobaczenia.

Znależiona po nocy - bardzo fajna sprawa, polecam wieczorem - widok gwiazd na niebie a w tle ruin a - NIESAMOWITE !!!

Bez wymiany 

kretow brak

z rozpędu wpisałem date podjęcia jako 19.09 

 

P.S. prosze nie wkładac zardzewiałych scezoryków :)

znaleziona - okolica swietna skrzynka ma sie dobrze .dzięki za kesz.

Skrzynka znaleziona, ciekawe miejsce. Dzięki!

W drodze na lubelskie keszowanie. Opartych krzyży już nie ma, ale i tak miejsce robi wrażenie.

in naklejka

Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona tuż przed burzą. Ciemne chmury, grzmoty w oddali i widok ruin to dopiero niesamowite przeżycie. Zdążyłem dojść do samochodu i taki deszcz luną że o jeździe nie było mowy.
Zabrałem GK - Nena

Hello,

Powrót do domu. Kesz w dobrej kondycji, miejsce bardzo intrygujące. Zostawiłem GK. Pzdr, Wojtek

Skrzynka znaleziona w drodze do Lublina.<br /> Bardzo ciekawe miejsce, w sam raz na geocache.<br /> Pudełko było całkiem na widoku, więc przyłożyłam dodatkowy kawałek cegły.<br /> IN: żaba z dodatkiem, gumka truskawka<br /> OUT: brelok z misiem, dinozaur

moj pierwszy "skarb" zdobyty xD

Skrzynka znaleziona bez problemu podczas wakacyjnego wypadu z mieszkającą w okolicy kuzynką. Miejsce idealne na kesza. TFTC ;)

ostatni kesz podczas wypadu do lublin. Na górze spotkaliśmy lokalsa z wykrywaczem metali, ciekawe czego szukał

 

jak tylko wróciliśy do auta rozpętała się mega ulewa która towarzyszyła nam aż do warszawy - gdzie to zamieniła się w śniegi ;)

Już mielismy odpuscic, bo przejechalismy cala wioske a nie widzielismy ani ruin ani dojazdu do nich. wreszcie byl jakis skret i naszym oczom ukazal sie kosciolek na wzgorzu, super! Na gorze jakis koles grzebal z wykrywaczem metali, ale on zajal sie swoimi sprawami, my swoimi i nie bylo problemu. Ruin kosciola jeszcze nie mialam okazji zwiedzac, +3

Znaleziona z samego rana. O tej porze zimą, ściana wystająca z górki robi piorunujące wrażenie. Podobne wrażenie robi strome podejście pokryte lodem, ale jakoś daliśmy radę. Po namierzeniu wejścia do podziemi ze znalezieniem skrzynki nie było już problemów.

Out: Naszywka, In: Ryba

Swrwis połączony ze zmianą lokalizacji i usunięciem spoilera.

Piękne dzięki Nowyadam za pudełko.

W ramach wspólnej wyprawy na Lublin.<br /> Tu się spotkaliśmy z zyrem, co to dla nas specjalnie keszyka wyserwisował pięknie. A że miejsce urocze i w przewodnikach nie do wypatrzenia, to gwiazdką nagrodzę

Bradzo fajne, klimatyczne miejsce. Polecam odwiedzić.
Obecna schowanka zdecydowanie ciekawsza od poprzedniej.
Dzięki za pokazanie miejsca.

Super klimatyczne miejsca.

Dzięki za kesz !

Znaleziona dzisiaj, wraz z Rodzicami, których udało mi się chyba zarazić pasją szukania skarbów ;-)

Cache znaleziony bez najmniejszego problemu.

Sama skrzynka w stanie średnim, logbook zamoknięty. Skrzyneczka została owinięta w nowy worek.

Miejsce zapierające dech w piersiach... Warto zadać sobie odrobinę trudu, by nieco "zboczyć" z trasy, wspiąć się pod górę i odwiedzić to wyjątkowe miejsce.

Gdyby nie cache, pewnie nigdy bym się o nim nie dowiedziała... Dzięki!

NO TRADE.

Ocena cache'a: ZNAKOMITY.

Znaleziona.

Ciekawe miejsce, znaleźć mozna bez większych problemów. Jednak wpisanie do dziennika trwało ok godziny - jakaś zakochana parka uparła się okazywać swe uczucia dokładnie metr od skrzynki i trzeba było ich wziąść na przeczekanie ;-)

IN - misio

OUT - misio (ale inny)

Skrzynka w stanie agonalnym, pudełko połamane, w pudełku woda, worki w strzępach, fanty w błocie......

Zrobiono mały serwis:

Skrzynka dostała nowe pudełeczko, wraz z workami i torebeczką na taką śmieszną książeczkę plus kilka fantów. Logbok został trochę wysuszony.

Niestety - kreta w niej nie znalazłem (podobno ktoś go w niej zostawił ostatnio, więc liczyłem na to znalezisko)

Skrzyneczka znalezionaProblem jest następujący pękło pudełeczko i zawartość jest przemoczonaMiejsce warte odwiedzenia, zapiera dech w piersiach, jednakże wycieczka ciekwasza za dnia :D

chwilę pokręciłem się po okolicy - jednak najlepszy koniec języka za przewodnikapodrzucony GK0B89

Miejsce faktycznie fajne, ale za to jak trudno je odkryć:) Nowy logbok:) 

Znaleziona. Potrzebnny pilny serwis. Dołożyliśmy nowy logbok. Stary totalnie mokry. Potrzebny nowy woreczek strunowy i worek. Miejsce niezwykłe.

 

byłam tam 15-go, komary wyssały ze mnie jakieś pół litra krwi.

jako, że Garbów to moje miejsce zamieszkania - jeszcze tam wrócę i opakuję skrzynkę lepiej, bo faktycznie nie jest w najlepszym stanie.

 

pozdrawiam!

 

przykro mi bo szybko było...w woreczku mokro i pełno komarów ...jak dla mnie +7...nie udało się wysuszyć.Miejsce niezwykłe

Miejsce fantastyczne... ale nie po tych okropnych ulewach... trochę ciężko sie szło

Nie przeczytaliśmy dobrze poprzednich komentarzy i nie wzieliśmy zestawu. Jak będziemy w pobliżu to zajedziemy i naprawimy

Gdyby ktoś się wybierał niech koniecznie weźmie woreczek na strunę bo tamten się skończył. Okryliśmy workiem jak najszczelniej ale nei wiem czy coś to da... 

 

Znaleziona. Ciekawe i urokliwe miejsce. Polecam.

Znaleziona bezproblemowo. Podeszlismy od tyłu przez wawóz i  po pionowej ścianie ( co by ciekawiej było ;P )

 

Skrzynka wymaga  pilnego serwisu. Poprzednicy tak się śpieszyli że zapomnieli pozamykać strunówki, pudełko i zakopac porządnie skrzynki. Leżała praktycznie na widoku... Logbook mokry, nienadaje sie do uzytku. Niestety bylismy na spontana, niejako przy okazji,  wiec nie miałem plecaka z zestawami reperacyjnymi.

Znaleziona razem z pawj1981.<br /> <br /> Ostatnia skrzynka zaliczona w czasie wypadu do Lublina.<br /> <br /> Szukając ruin trafiliśmy też na mały cmentarzyk. Zanim odnaleźliśmy przejście do kościółka zapadł zmrok co sprawiło, że klimat i tak już gęsty, zgęstniał jeszcze bardziej ;)<br /> <br /> Skrzynka szukana w świetle komórek, praktycznie w ostatniej chwili. Miałem kopnąc jeszcze raz i się zbierać.<br /> <br /> IN: 50 forintów<br /> <br /> OUT: Stara złotówka<br /> <br /> Skrzynka jest BARDZO pozytywnym zaskoczeniem po słabych skrzynkach w samym Lublinie, dlatego daję rekomendację.

Skrzynka zaliczona. W bardzo ciekawym miejscu. Szkoda, że po drodze tonąłem w błocie, ale przy suchej pogodzie idealny obiekt poszukiwaczy.<br /> <br /> IN/OUT: nic<br /> <br /> Polecam!

Znalezione<br /> Sygnał pływał wskazując na jeziorze. Bez pomocy miejscowych nie dało by rady<br /> Out: Gumka<br /> In: porcelanowy zajączek<br /> Pozdro

...warto miejsce odwiedzić

Uwielbiam takie tajemnicze miejsca. Rekomendacja.

Miejsce niesamowite, zdjęcie nie oddaje urody ruin. Ciężkie podejście po błotnistej ścieżce prawie pionowo w górę, potem się okazało, że można zejść bardziej cywilizowanie, ale komuś "w podwórko". Znaleziona z ekipą, tylko wpis.

znalazłem!

in: 3zł

out: balonik

moje pierwsze znalezisko.. szampan!

Ciekawe miejsce,fakt.

Znaleziona. Ciekawe miejsce - niezle wyglada z drugiej strony wawozu.<br /> in/out: nic

Bardzo ciekawe miejsce...polecam

Skrzynka znaleziona.

Skrzynka zaliczona. Super miejsce!

Skrzynka znaleziona! Miejsce w ciekawym klimacie i jeszcze te krzyże.. Jeśli dysponujecie jakimiś informacjami na temat historii miejsca, będę zachwycona! Zresztą z pewnością udam się tam w cieplejszych okolicznościach, żeby więcej zdjęć napstrykać!