Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Dzięki.

Pozdro.

a od kiedy to się loguje zawieszone kesze? Nawet takie co mają zrobiony serwis? Można tak?

Dzięki za keszyka.

Pozdrawiam

Witam 

Można odwiesić skrzynkę zrobiłem serwis, dałem pudełko, logbook i ołówek. I jest w tym samym miejscu co była czyli pod garnkiem lekko przysypana piaskiem. 

Pozdrawiam

dzisiaj dotarła do mnie etykieta z kesza (nazwa, autor, kontakt). Była w pojemniku po mojej skrzynce "siłownia zewnętrzna", który to Mordercze Trio znalazło obok miejsca gdzie był kesz. Ogólna demolka w tym Luboniu. Wierzę, że ucichnie szybko i opanujemy ten proceder.

@piotrmichał - Mordercze trio ma jeszcze małe kłopoty z ogarnięciem logowania ale pracujemy nad nimi. Prośba o wyrozumiałość.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Przepraszam, że tu wpisuję, ale coś to dziwnie wygląda. Najpierw MORDERCZE TRIO loguje serwis i niby znalezione resztki, a log znalezienia po tygodniu przed serwisem właściciela. Zresztą ma gość fart. Podobne logowanie w skrzynce ŚWIATŁO. Coś tu nie gra.

skrzynka została zniszczona przez szkodnika z Lubonia.

Fajna skrzynka

 

Skrzynka nie posiada pudełka ktoś rozwalił wszystko po ruinach ja to uporządkowane ale nie miałem pudełka wiec przykryciem to workiem ta kartka jest lekko poparta.

  Pozdrawiam MORDERCZE TRIO

Zaparkowaliśmy przed znakiem ze zdjęcia w logu i dalej spacer do granicy :)

Hint bardzo pomaga :)

Dzięki :)

Dorze, że Driver zorientował się czego szukać, dzięki za kesza.

Dzięki ;)

szybko poszło, zerkneliśmy na mega spoiler, bo musieliśmy jak najszybciej się stamtąd zwijać. foto niżej

razem z maslo5000

skrzynka ukryta nieźle raptem 10 minut

Upał wszędzie. Ja jak głupi w niemal samo południe drogą okrężną wracając z Aszołoma myślę "zaliczę jeszcze kilka skrzyneczek". I tak z pamięci "to musi być gdzieś tu". W pewnym momencie zauważyłem coś co było chyba spojlerem (okazało się, że na pewno nim było). Podjęcie, wpis i odłożenie musiałem synchronizować z pracą rolnika na pobliskim polu. TFTC!

Gorszy ten omen niż Koralina na nocce. Pogania, przeklina, grozi pobiciem, coś go nosi, ale ja mu nie pomogę ;P Miejsce tysiąca i jednej kryjówki, tym razem nie mieliśmy nosa. W końcu skradłem vana z chipsami, zeżarłem pół tony, krzyknąłem "Kłodawa!" i na boso wszedłem do autobusu by pół godziny rozmyślać, gdzie zjeść obiad. Innym razem, Ronaldzie. Sayonara ;)

dzięki

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie luksta. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

duża sztuka, bez podmianki, wpadły krety

 155- nie jest tak strasznie:) TFTC 

Ciekawy obiekt, świetne miejsce! tftc!

po ciemku nie było tak źle, właściwie od razu wlazłem w kesza :)
dzięki!

Się naszukałem... na początku uparłem się na inne miejsce, a po niepowodzeniu "telefon do przyjaciela" podał informację, że ostatnio nieznaleziony... W chwili zwątpienia, ostatni rzut oka na gruzowisko i... a może tu... i jest. Keszyk ma się znakomicie, bez wymiany.
TFTC

Uczciwie loguję nieznalezienie. Jeszcze przed wejściem jakiś mężczyzna się zainteresował - co tu, po co tu, czy tylko z ciekawości, czy może od właściciela ruiny coś potrzebne? I tak sobie pogawędziliśmy, o pogodzie też, a jakżeJak już odszedł bogatszy o wiedzę, że przecież uwielbiam ruiny, ciekawe co tu było, pstryknę tylko parę fotek itd, przyszedł czas na szukanie. Okropnie mi tam było. Bałam się wejść, jak już weszłam to było mi jeszcze gorzej. Zafiksowałam się na spoilerze - jak się później okazało nie tym- i nie potrafiłam zrobić choćby kroku do przodu. Po fakcie wyszło, że kesz tam jest ale nie chciało mi się już wracać, zbliżała się 21. Szkoda. Pozdrawiam. Nati.

Kesz podjęty przez Markusaktory ładnie i sprawnie poszedl gdzie trzeba, wziął co trzeba i po sprawie :P

Dzięki za keszyka! :)

Podjęta razem z Moccią w towarzystwie właściciela.

miejsce rewelacja, zwłaszcza lasek wewnątrz budynku.

Sam właściciel za to popisał się wysokim poziomem swojej celności pomagając podać piłkę dziecią, tuż przed naszym dotarciem na miejsce. Najpierw trafił w znak, a w zasadzie zam słupek... a później w kałużę xD Ostatecznie dzieci same piłkę podjęły :D

Kesz zlokalizowany dość szybko, ale tylko dlatego że skorzytsałem z mega spoilera

zabrałem: GK Martyna, Żołnierz

włożyłem: GK Albinos na wynos, kamyk i coś jeszcze, ale nie pamiętam

Dzięki!

Rzut oka na miejscu: kurczę, to może być wszędzie. Żeby uwinąć się przed zmrokiem posiliłem się informacjami ze strony, "wszędzie" zawęziło się a kesz dał się znaleźć. Całkiem fajny patent zresztą! :)

Swoją drogą, sporo wiader było w tej ruinie...

Dzięki za kesza!

Znaleziona podczas zimowego, niedzielnego keszowania w towarzystwie Dzierza1 i Tomekdzierza. TFTC!

PS. Lubimy tego typu miejscówki, więc tym chętniej szukaliśmy tu kesza :)

Znaleziona z Daraskiem i Tomekdzierza w mroźny poranek, na początku wyprawy

Nikt nie mógł znaleźć, bo może nikogo nie było. Nasze pierwsze podejście i znaleziona... po przerzuceniu paru ton gruzu ;-)
in: GK Martyna

Jako, że ostatnio nikt nie mógł znaleźć tego keszyka - dodaję kolejny spoiler - który wbrew pozorom mówi wszystko o ukryciu skrzynki. ;)

Zapraszam do szukania!

 Gdzieś ty znalazł tą miejscówkę. Urbexowo, czyli gruz, szkło, śmieci. Sam kesz też urbexowo schowany  Nawet robaki-karaluszki się w nim zagnieździły. OUT: GK. Pzdr. 

Pola, łany zbóż, owoce na drzewach, polne kwiaty...piękna okolica! Były także i pokrzywy i kieretyny i chwila zastanowienia i telefon, bo coś nam nie grało, ale koniec końców- kesz znalazł się w naszych rękach. Podjęta chwilę przed zachodem słońca w towarzystwie Rredana :)) TFTC!

Wybraliśmy się ze starym opisem już po przenosinach więc na miejscu przydarzyła się konsternacja. Telefon poszedł w ruch. I dobrze, bo byliśmy o krok od wszczęcia alarmu o zaginięciu kesza. Dorzuciłem GK. TFTC!

Za nic nie rozumiem jakichś podejrzeń o kolesiostwo.. założyłem skrzynkę, którą mógłbym łatwo serwisować.

W każdym razie, dzisiaj uznałem, że miejsce ukrycia jest mocno do d... i postanowiłem zmienić miejscówkę. Jest teraz przesunięta o 1 - 1.5m w stronę Lubonia. Zaraz zmienię leciutko kordy i podpowiedzi.

Teraz jest nieco trudniej ale i ciekawiej. Dotychczasowych znalazców przepraszam za miejsce ukrycia robione na odwal.

Znaleziona z RoDaJj i Jedrzej180. Ładna i nieznana mi wcześniej okolica, takie kesze lubimy :)

Okazuje się, zdążyliśmy przed przenosinami.Niebezpieczeństwa przy skrzynce zblakły, wobec konieczności uniknięcia bycia przejechanym, na drodze dojścia. Interesujące, jak może zmoczyć się zewnętrze skrzynki tak dobrze zabezpieczonej przed zamakaniem. Szczęśliwie w środku sucho. in:otwieracz, gk out:gk
Zainteresowanym przypominamy, że owoce zwisające na drogę publiczną, można konsumować.

Mikrus bardzo nas ucieszył, myślę że Roda zrobi z niego pożytek :)

Co jak co to nie wina kolesiostwa tylko tego, że 4 min przed dotarciem na miejsce jadłem lody u siebie na ogródku ;)

Hello,

Pomyślałem sobie, że gdy inni szukają nowego quizu , to wyjazd na granicę będzie miłym zastępstwem wieczornego spaceru. Na miejscu się okazało, że i owszem, miło, ale nie aż tak. Trudno się jednak dziwić, skoro koledzy tak sobie walą kesze pod nosem  Muszę przyznać, że ślady grabieży były bardzo ładnie zamaskowane i początkowo miałem inną koncepcję. Zostawiłem mikrusa dla kogoś, kto ma koncepcję na kolejny etap. Wymieniłem GK 1:1. Pzdr, Wojtek

Miło znów się wpisywać do pustego logbookaByłęm na rozjazdach gdy przyszło info o nowym keszu na którego czekałem. Zaaranżowany szybszy powrót do domu i jeszcze szybsze pędzenie na rowerze do miejsca ukrycia. Piękna panorama podczas pięknej pogody towarzyszyła mi gdy podejmowałem kesza. Stało się to raz dwa, nawet sie nie pobrudziłem.

Zabrałem cert, GK i MKF oraz kauczuk, wrzuciłem samolocik i pistol zabawke

Dzięki P.S.