Pomimo szczerych chęci i dużej ilości czasu spędzonego na miejscu, nie udało się kesza odnaleźć. Dwa potencjalne miejsca ukrycia zostały przez nas dokładnie przekopane, niestety bez skutku. Mam nadzieję, że nie brakło kilku centymetrów do skrzynki. 

Skrzyneczka znaleziona podczas przejażdżki rowerowej. Kordy, choć dość precyzyjne, chyba nie doprowadziły by do cel. Jednak wcześniejsze spilery nie pozostawiały wątpliwości. Coraz bardziej przekonuję się do ziemnych kryjówek, mogą przetrwać długie lata bez przypadkowego (lub celowego) zniszczenia.

Kesz w bardzo dobrej kondycji, w wersji "na bogato". Lekkie ślady korozji dostrzegalne na metalowych elementach dołączonych smyczy, po za tym wszystko ok.

Przewietrzyłem i wygrzałem na słonku logbooki (3 szt) oraz wymieniłem ich strunówkę. Wymieniłem też jeden z zewnętrznych worków (stary zabrany do utylizacji). 

IN: brelok "MOBIL"

OUT: osiołek (zbrzydło mu towarzystwo Hipciów)

Dzięki za skrzynkę i pokazanie okolicy.

kompas zaprowadził mnie najbliżej jednego drzewa - kopanie niestety nic nie dało, także dwa drzewa obok .. z mapy topograficznej wynika że kesz jest na skraju rowu z lewej strony ,za to  kompas pokazuje na  środek transzeji..

troche kopania bylo :P,drzewo i miejsce jak na zdjeciu,poprawiony kamuflaż bo okolica byla rozkopana.

Nieznaleziona z Gackkiem, Phoebe i Natikiem podczas czyszczenia Płocka, Włocławka i okolic :(

Na kesza niestety nie natrafiliśmy. Kordy fruwały. Potencjalne miejsce ze spojlera przekopane i niestety pudło. 

Nieznaleziona z Gacekkiem, Phoebe i Akimg podczas keszobrania na trasie: Płock, Włocławek i okolice.

Zdobyta podczas pobytu w sanatorium :D

Stary dobry kopany kesz, a nie jakieś pod liśćmi itp :P 

Znaleziona z Edyncją prawie dokładnie w 8 rocznicę założenia. Potraktowana z szacunkiem, prawie jak zabytek.

Stan samego kesza dobry, ale następny poszukiwacz mógłby zabrać nowy worek foliowy (35 litrów wystarczy) - obecne opakowanie jest już mocno dziurawe.
I proszę się nie zniechęcać przy kopaniu - głębokość jest trochę większa niż we wskazówce.

IN: osiołek dla towarzystwa Hipciom
OUT: moneta 25-lecia

Spokojnie, skrzynka jest i czeka na kolejnych znalazców.Logbooki to kawałek historii, fajnie się ogląda takie artefakty. ;)

Dzięki!

pomimo intensywnego szukania, spoilerow i kopania skrzynka nie zostala znaleziona:(

Naszukaliśmy się... że hej!!! ale ostatecznie znaleziona.. GPS wariował, drzewa wkoło okopane, pomogł w koncu spoiler z wpisów do logu...

Bez wymiany. TFTC

Dokopaliśmy się! Skrzynka ma się dobrze. Podebrana przy okazji spaceru do pobliskich jezior (nieudanego zresztą). W okolicy sporo keszy, idealnie na dłuższy spacer.
IN: Misiek
OUT: Krokodyl

Kesz z 2007Podejmowałam niemal z namaszczeniem
Skrzynka przetrwała zimę i ma się dobrze. Zabrałam QR Mobilniaka w dalszą podróż.
Dzięki i pozdrawiam.

Skrzynka namierzona sprawnie i bezproblemowo. W keszu zostawiłem skrzynkę mobilną QR Mobilniak.

Chwila kopania i kesz wpadł jak śliwka w kompot:)

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika mateusz.z dnia 2014-02-23.

Znaleziona za drugim podejściem, GPS wodził nas za nos. Okopaliśmy wszystkie okoliczne drzewa. Gdyby nie analiza logów to pewnie znów odeszli byśmy z kwitkiem. <br /> Szybki wpis do logbooka, wymiana fantów i keszyk wrócił na miejsce. <br /> Swoją drogą nie lubię takich miejscówek bo podczas poszukiwań sprzyjają degradacji środowiska.

W końcu wykopana. :)

Dzięki za śliwki.

 

Skrzyneczka znaleziona razem z blaal'em podczas powrotu z kilkudniowego keszerskiego wypadu na południe.

Oj co my się tutaj naszukaliśmy... GPS szalał, a wszystkie drzewka zryte...

W końcu po ok 30 minutach blaal wykopał kesza :D

Na początku zmyliło nas dodatkowo to, że zazwyczaj kesze zakopywane są przy samym drzewie, a tutaj skrzyneczka jest zakopana na głębokość ok 15cm, w odległości ok 30cm od drzewa :P

 

Po analizie wcześniejszych logów jechałem przygotowany na reaktywację skrzynki - z racji wieku należy się jej bezwzgędny szacunek. Zdziwienie złapało, kiedy zaszeleściło pod łopatką po drugim sztychu (no dooobra, miałem dużą łopatkę). Skrzynka znaleziona zgodnie ze wskazaniami spojlerów (tym z opisu i tym z logów). Logbooki się skończyły, obok starych zostawiłem nowy ze zreaktywowanymi wpisami. Dziękuję i pozdrawiam.

Pechowy dzień, poszukiwania zakończone niepowodzeniem.

Próba znalezienia z Kucią.

Podejrzewamy brak skrzynki pod wskazanym miejscem : (

chyba ze moze trafilismy pod złe drzewo

Znaleziona razem z Plebkiem podczas niesamowitej misji Włocławek - Płock.

Na trasie Łódź-Włocławek-Płock-Łódź z Nefrytem,dobra skrzyneczka na początek rajdudzięki!

TFTC

Spontaniczna skrzynka, ale ma bogaty log internetowy. Log przed podjeciem przeczytany, ale soft nie umozłiwia oglądani zdjęc z logów. Współrzędne sie zgadzały i wiedząc, że spoiler nie pokazuje już stanu rzeczywistego szybko cache namierzyłem. Pojmeniczek nowy może być, myślę, że długo wytrzyma. Wziołem GK st Szeregowy - starczy mu pilnowania.

No tak, nie spojrzeliśmy... skupiliśmy się na ryciu za skrzynką ;-)

Pudełko kompletnie połamane, trzeba wymienić

Taaa, stary dobry pure geocaching ;P BTW ciekawe czy Zyr wie, że założył skrzynkę na zboczu okopu? :)

Rowerem na Płock i Włocławek, Dzień 3, skrzynka #28, 235km od Żyrardowa. link do mapki z trasą

Sosenka niestety niczym się nie wyróżnia od innych rosnących przy okopie, trzy sosenki  w miejscu gdzie wskazują współrzędne zostały solidnie obkopane, a skrzynka znajduje się przy najmniejszej z nich. Pudełko natomiast jest połamane i przydałoby się je wymienic (nasze zapasowe pudełko niestety już zużyliśmy na wymianę w innej skrzynce w podobnym stanie)

skrzynka w środku lasu. bardzo skojarzyło mi się jej szukanie z "pod mchem" z serii Modzerowskiej.wymagany serwis, a my niestety nie miałyśmy nic ze sobą.

TFTC.

znaleziona z Novinea i Selphie.

Ładne miejsce, chociaż miejsce ukrycia mało charakterystyczne. Znaleziona z Kula83 i Selphie. Dzięki!

znaleziona z Novinea i Kula83

opakowanie jest podziurawione i troche wszystko zawilgotniało

11:15 - wpis. Niewiele z opisu celu założenia tej skrzynki rozumiem. Pozdrawiam. P.

Znaleziona

in: moneta z PRL

out: medalik z PRL

Znaleziona podczas wyprawy północ - południe. Dzięki. Pozdrawiam.

Znaleziona, trochę już podziurawiona od góry :)

OUT: breloczek dębowe

IN: medal z PRL

no takie kesze lubię ,będę tęsknił ,macając rynny w Warszawie!!!

Znaleziona.

Aut: nic; In: medal.

świetne miejsce na przerwę w trasie :-)

in: krecik "Darz Bór"

Owocne poszukiwaniaDzięki!

Fajny kesz po drodze na Piekielną Górę

out:brelok kompasik oraz kuleczka poniewa z była dwójka brzdąców

in:brelok Dębowe Mocne oraz Brelok Ford

Znaleziona! Skrzynka w złym stanie (popękana) wymaga wymiany.

out - memo holder

in - smycz

Pzdr

Bardzo przyjemny keszyk pośrodku lasu. Śliwek w czekoladzie co prawda nie mieliśmy, ale zajadaliśmy za to hurtowo draże ;)

Podciągamy ocenę, bo do lasu na spacer zawsze warto się wybrać!
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Znaleziona wspólnie z SzogunemSW4 po drodze na "Szpital Wspomnień".

In: GK Na sępa

Skrzyneczka namierzona podczas wypadu do Włocławka w towarzystwie legokid, Wrzos i zaboja.

Namierzona szybko, wpis dokonany.

Keszyk namierzony bez większych problemow. Las i goreczka niczego sobie trochę gorzej bylo z tymi śliwkami - nigdzie ich nie mogliśmy wypatrzeć, choc pomysly byly gdzie ich szukać.

Znaleziona podczas nocnej "wycieczki keszowej" z Oscar9999, Wrzos i Zaboja. Szybko i sprawnie. Tu przynajmniej dojazd był dobry.

Śliwek ani czekolady nie widziałemAle kesza znaleźliśmy.

Jak do tej pory to najlepsza skrzynka jaką udało mi się odnaleźć :)

 

Trade:

In: GK Wołowinka, smycz i kompas

Out: Żeton i latareczka

Dobrze, że współrzędne dokładne, bo inaczej byłoby trudno. W lesie wszystkie drzewa takie same

Geokreta Kłapka niestety nie było!
In: przypinka jaszczurka
Out: żeton do wózka

Nasza pierwsza skrzynka i od razu odnaleziona

 

Trade:

IN: Breloczek, latarka, Unimil .

OUT: Świnka

 

 

Skrzynka ponownie gotowa do szukania dzięki uprzejmości ekipy światełkowej :)

Serecznie dziękuję i zapraszam do szukania

Ciekawe drzewko czubkiem skierowane ku ziemi

Piękna okolica, choć spotkaliśmy krosowców na motorach, którzy sobie gdzieś myknęli, to było dość spokojnie.

Skrzyneczka "po remoncie"

 a lasek ten godny jest  długiego spacerku, zwłaszcza o tej porze. Konwalii mnóstwo, było czym oko nacieszyć

Dzięki za kesza w tym jakże ubogim w skrzynki regionie-zawsze to dodatkowa przyjemność w czasie wędrówki.

Dla tych co bez dobrego GPS-a dodam może, że skrzynka znajduje się jakieś 50m od betonowego słupka, prostopadle do drogi, w górę.

Krecika jednak nie zastaliśmy, widac ktoś nie wylogował...

Skrzynka godna polecenia, zwłaszcza w tak ubogiej w skrzynki okolicy :)

W skrzyneczce widziałem ostatnio: smyczkę, memo holder, światełko, taktyczną świnkę LED i mały motorek-zabawkę. Tak więc dzieciaki z którymi wybierzecie się na poszukiwanie skarbów nie będą zawiedzione ;)

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

W drodze do Śliwek w czekoladzie.

Znaleźliśmy skrzynkę, a właściwie jej pozostałości. Pudełko już nie jest popękane - ono ma dziurę na pół wieczka. Na szczęście w środku prawie nic nie ma, więc nie miało co się zniszczyć. Log o dziwo przeżył w niezłym stanie, ale skończyło się w nim miejsce. Okolica jest piękna, lecz samo miejsce ukrycia mało atrakcyjne, tuż przy żwirówce, wokoło wala się sporo potłuczonego szkła.

Przydałaby się gruntowna renowacja skrzynki, bo czas odcisnął na niej swoje piętno.

Pozdrawiamy

Kasia i Tomek

Znaleziona bez problemu, wpis dokonany bez wymiany fantów. Faktycznie pojemnik popękany, ale niestety nie miałem żadnego na podmiankę...

Bardzo łatwa do znalezienia skrzyneczka

Znalazłam ją razem z koleżanką - Pati. Podeszłyśmy do slupka i od razu ją znalazłyśmy :P

 IN: muszla znad Bałtyku, 1 grosik na szczęście

Out: skarpetka na telefon, jeżyk

 UWAGA !! Skrzynka jest popękana !! Warto byłoby ją wymienić :)

Byliśmy, znaleźliśmy, zachwyciliśmy się pięknymi wrzosami.

Znaleziona bez problemu . Przy okazji odparliśmy atak mrówek które broniły zaciekle swojej własności .

Pozdrawiamy

Agnieszka, Michal i Franio

Serdeczne dzięki za sprawdzenie.

Skrzynka gotowa do szukania. 

! ponieważ byłem żywo zainteresowany losami tej skrzynki, bo zostawiłem w niej ulubionego Geokreta, przy pierwszej okazji podreptałem sprawdzić - nie chcło mi się wierzyć, ze w tym miejscu ktoś mógł przypadkowo coć znaleźć :)

Informuję więc, ze skrzynka ma się dobrze, jest nienaruszona, tak jak została ukryta :)

Powodzonka przy kolejnych próbach :)

PzDR62 

Śliwki, śliwki... i po śliwkach.

Współrzędne, zdjęcie i podpowiedź nie pozostawiały wątpliwości co do miejsca ukrycia skrzynki. Niestety, jak tam dziś dotarliśmy (wracając „jedynką” do domu), to znaleźliśmy jedynie rozrytą ziemię pod słupkiem i resztki butelki po „full mocnym”. Tak więc z przykrością musimy potwierdzić smutne doniesienia yerkaa.

Prawie odkopałem cały słupek, niestety, ale chyba Śliwki II wyparowały ;(

EDIT: I żeby nie było: rozkopana ziemia wokół to moje dzieło - "full mocny" już nie :] 

no właśnie, własnie,... Mis out.

A mis był Gookretem ! Mis poszedł a Geopaszport został :( 

Zmiana pudełka na większe - musiał się zmiescic Nowy GeoKrecik :)

Out:  swiecace serduszko; IN: GeoKłapoKrecik,+  Smyczka 

(Kłapek dostał na droge orzeszka, Pamiętajcie, żeby nie zapomniał go zabrac do nastepnych skrzynek) 

 

TO BYŁA RZUCONA RĘKAWICA.... :)

...Założyliśmy "Śliwki w czekoladzie", faktycznie nasze współrzędne beznadziejne (ale "wytrawni" poszukiwacze dali raaaadę!!!) no i tu nagle "pod nosem"...
Nie było rady, trzeba było "to" odnaleźć !!! :)

...Szczerze mówiąc (tu może mała kryptoreklama) BEE LINE... bez problemu nas "doprowadził"... Miejsce faktycznie doskonałe (w końcu to Kujawso-Dobrzyński Park Krajobrazowy), i baaaardzo blisko naszej skrzyneczki !!! (latem można nawet pieszo przez las).

Dziękujemy za próby poszukiwania naszych "Śliwek w czekoladzie" (teraz współrzędne są poprawione i skrzyneczka po serwisie...zapraszamy !!!

IN: świecące serduszko, żółwik-lupka
OUT: miś (na zdjęciu-sprawił dużo radości) i magiczna gwiazdka

Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy !!!

Drudzy!<br /> Bardzo ładne miejsce na drugie śniadanie, przewijanie malucha no i wycieczkę po lesie. I pomyśleć, że ludzie, którzy zatrzymali się na pobliskim parkingu przy trasie mogli podjechać jeszcze 500m i zaliczyć kesza :)<br /> <br /> IN: naklejki, geokret miś uszatek<br /> OUT: żółwik, który ulegnie ukretowieniu oraz - czego nie zanotowałem w logbooku, balonik garmin. Zresztą przy ujemnej temperaturze mały byłby z niego pożytek.

Znaleziona podczas szybkiego powrotu ze zdjęć na Pojezierzu Brodnickim. Sympatyczny "drive in". Strudzony geocacher zamiast wypoczywać w barze przy trasie - może podjechać tutaj. Sporo ciszej i sporo sympatyczniej. Zabrałem opaskę odblaskową, a wrzuciłem plastikowego żółwika.

Dzięki za geocache. Aż dziwne, że w pobliżu tak ruchliwej trasy znalazłem ten skarb jako pierwszy...