Wpis typu [Skrzynka została zarchiwizowana] skasowany przez użytkownika Plebek dnia 2014-07-23.

Bardzo fajna wagonownia, dosyć niepozorna, ale urokliwa. Miejsce odwiedzone kilka razy, ale kesza nigdy nie podjąłem.  Dziś stwierdziłem, że jak nie teraz, to pewno nigdy tam nie zawitam, także szybka wizyta i kesz znaleziony i zabrany z miejsca ukrycia.

Złapana już po zachodzie. Nie wiedziałem o tym miejscu. Na początku wbiłem do złego budynku ale zwiedzanie go było czymś niezapomnianymSzybkie ogarnięcie, ze to nie tu i powrót do właściwego. Skrzynka ma sie dobrze i  pokazuje fajne miejsce więc nie wiem czy opcja aby oddać nadal się liczy.. Ja niestety tego nie zrobiłem bo nie patrzyłem na logiSkrzynka ma się dobrze - wręcz znakomicie. Widać ją troszkę ale nie aż takMyślę, że i tak została nakryta przez miejscowych tubylców .

Wpis typu [Komentarz] skasowany przez użytkownika Plebek dnia 2014-07-23.

Nie myślałem że klucz do kół nadaje się również do otwierania "zabitych" drzwi a jednak. Z przyjemnością udam się w to miejsce kolejny raz.
OUT: nic - IN: kocieoko
Włączając wysiłek i stres związany z dostaniem się do środka - ocena znakomita.
Dziękuję!

Zdobyta! Warto mieć przy sobie klucz do kół. Dostaliśmy się do środka po kilkunastu minutach starania. Szybki wpis i hyc za płot. Znaleziona z Geogrem i Merkotem. Myślę, że miejsce warte dokładnego zwiedzenia. Za trud w zdobywaniu i lekki przypal oceniam jako znakomitą.

Znaleziona z Wisiorem i Merkotem. Szkoda że nie mieliśmy szansy żeby porozgladać się po terenie. Zgadzam się ze Skygenem. Bardzo szybki urbex gdyby nie drzwi wejściowe. Jednak pół godziny później i jeden klucz do kół mniej drzwi same się otworzyły. Dalej poszło już z górki. Szybki wpis w logbook, jeszcze szybszy skok płot i do domu.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika Plebek dnia 2014-03-30.

Nie narzekajcie, że za szybko, bo teraz póki co nie można obejrzeć wcale. Byłam, dosłownie "pocałowałam klamkę" i wróciłam. Poprzednicy najwyraźniej zbyt brutalnie dostali się do kesza i kolej się zainteresowała miejscem.. :/

Może uda się za jakiś czas.

Najszybszy urbex na jakim byłem. Cieżko sie wypowiedziec o tym obiekcie skoro zwiedzalem go tak krótko, bede musial kiedys tu wrocic, z tego co zdazylem zauwazyc to warto. Dzieki za kesz

Podejmując tego kesza, nie miałem pojęcia że to takie ciekawe miejsce. przyglądając się za płotu, zastanawiałem się czemu ktoś tu umieścił kesza. Teraz już wiem! Trzeba będzie dokładniej obejrzeć obiekt, obowiązkowo.

Skrzynka podbita razem z ekipą z eventu "Do wioseł" :)

Ciekawe miejsce i niezły bajzel w środkuNajlepsze było dostawanie się do środka pomieszczeniaPrawda morissonie?? :P

TFTC!

Skok przez płot i już poszukiwanie kesza w licznej grupiePanowie narobili trochę hałasu i trzeba było streszczać ruchy ale było to nieuniknione aby dorwać nasz skarb :D

1-2-3 - Do Wioseł

No i znaleziona 

raz się nie udało, drzwi były zamknięte na 4 spusty. i do tego zabite gwoździami długimi pewnie na jakieś 9 cali.<br /> tym razem po prostu nie mogło się nie udać!<br /> szybki skok przez ogrodzenie i... co dalej? ekipa wybrała garaż. wiedziałem, że to nie tam. wiedziałem, że właściwe pomieszczenie jest gdzie indziej, ale jak się tam dostać? poprzednicy (albo ktoś inny) zawiązali drutem węzeł gordyjski na drzwiach i niestety, nie obeszło się bez siłowego ich otworzenia... trochę gryzie mnie sumienie za taki przebieg wydarzeń, ale sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, nie pozwoliła nam na długie rozkminianie możliwych sposobów wejścia. w środku poszło szybko. wpis, kitranie się, w końcu zakneblowanie wejścia i w drogę! ze względu na to, że kiedyś już chciałem zgarnąć tego kesza, musiałem wbić się ze swoją pieczątką do logbooka :)<br /> za miejsce naprawdę trudne do zdobycia, jak nic należy się ocena znakomita! TFTC!<br /> <br /> 2012-08-24<br /> próbowałem dziś zgarnąć tego kesza, ale nie dostałem się w ogóle do budynku...<br /> kłódki ani druty to nie problem (chociaż walczyłem z nimi dobre 20 minut), ale drzwi zostały zabite gwoźdźmi...<br /> jedyny klucz, który je otworzy to... łom, a to już by było wŁOManie, więc odpuściłem, bo łomu przy sobie nie wożę (jeszcze)...<br /> na szczęście okolica odludna, stróża widziałem, ale on mnie nie, mogłem w miarę bezpiecznie działać. szkoda, że bez pozytywnego zakończenia...

Faktycznie, brak możliwości zwiedzenia całości...

W takiej ekipie nawet stresu nie było przed kitraniem się, a to odbiera niestety urok urbexowych klimatów. A szkoda bo mały dreszcz emocji jest zawsze w takich miejcach pozytywnie widziany. Jak dla mnie miejsce z gigantycznym potencjałem.

Samo wejście w postaci wytrycha HMY i metody "raz, dwa, trzy". Czyli pomysł z gatunku morrison rzuca ideę i nie myśli o konsekwencjach. Najpierw robi, później myśli. Tym razem na szczęście obyło się bez strat, zarówno w ludziach jak i w sprzęcie:).

Jako, że byłem w ciuchach (jak to wszsycy wspólnie stwierdziliśmy) do Pomarańczy a nie na urbex i raczej chodziłem po ścianach i nie byłem zaopatrzony nawet w latarkę, to na osłodę przypadł mi fakt, że to ja znalazłem kesz:).

Faktycznie trochę takie gwałcenie potencjału miejsca w podejmowanie w takiej grupie i w taki sposób. Ode mnie tak czy inaczej nie może być ocena inna jak znakomita!

Tu było za szybko i za sprawnieKesz łapany w szybkim locie  ;-( , nie lubię tak, ale sytuacja nas zmusiłą - w pogoni za ekipą Do Wioseł. Samo miejsce ma potencjał i warto tu będzie wrócić - dzięki.

Problemy były nie powiem i to od początku!
Skok przez płot, potem pogoń do pomieszczenia gdzie kesza brak!
Penetrujemy dalej, natrafiamy na zabite drzwi, które musimy otworzyć, później już z górki, skrzyneczka szybko namierzona.
TFTC!

Sposob dostania sie do środka do tej pory wspominam z usmiechem;) dzieki za pokazanie miejsca;) Na spotkaniu,, do wioseł"

Skrzynka porawana w dosc brutalnym stylu z dzilna zaprawiona ekipa :). Takiej akcji jeszcze nie widzialem .
Ps.
Chodzi plotka ze ma wyjsc limitowana wersja garminow w zestawie spcjalnym dodatkowo czolowka kominiarka i Lom :)

Wrota otwarte pewnie nie na długo, więc kto chcę spieszyć się :)

Może trochę rozwinę wpis Karasia. Na spacer poszedł z nami też Kluszcz, ale po przekroczeniu torów zrezygnował... Widzieliśmy struża, wyglądał przez swoje okienko i to w zasadzie tyle. Przeszliśmy tam, gdzie nie było już ogrodzenia, wiedzieni współrzędnymi. Nie liczyłam na to, że kesza uda się zdobyć, a tu proszę! Poszukiwane drzwi były tylko przymknięte, w środku wiele gratów, sprzętów, resztek i niewieadomoczego. Ostatnie pomieszczenie się trochę zmieniło, a skrzyneczka leżała… na parapecie! Jak to miło, że nikt jej nie wyrzuciłDołączam zdjęcia, gdzie jest teraz. Niestety nie udało nam się wejść nigdzie indziej… na dach są co najmniej dwie drabiny, ale w środku dnia chyba lepiej nie próbować wchodzić. Później przyuważył nas mieszkaniec domu naprzeciwko, ale to nie zakłóciło spokojnego powrotu. Dzięki ;)

Mimo tego, że niby tymczasowo niedostępna, znaleźliśmy ją razem z Kao na wiosennym spacerze.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

Znaleziona wraz z osobą towarzyszącą. :)
Pozostawiona fajna pamiątka dla miłośników kolei i znaczków.

Niezmiernie się cieszę, że ktoś jeszcze podbija tego kesza:) Gratulacje dotychczasowym Zdobywcom!:)

Super pomysł z umieszczeniem kesza. Znaleziona z Izabelka oraz Igg

Out: opaska "zgniecbutelke.pl"

In: retro bilet kolejki wąskotorowej z Rogowa

PS: znalazłem również tranzystorki "tesla" które posłużą mi za geocoiny(nawet nie muszę grawerować)

Ekstra skrzynia + dodatkowe fanty zgarniete razem z T3sla i Igg

Jedna z lepszych, adrenalinka była i faktycznie, już przy wyjściu akcja "STRÓŻ!" i trzech gości w pelerynach spierniczało w krzaczory xD chciałbym zobaczyć minę tego stróża... :)
TFTC

Znaleziona

Jok3rs

Skrzynka została znaleziona, po długich poszukiwaniach w końcu znaleźlismy ją. Mieliśmy założone pałatki na siebie, gdy wychodziliśmy z obiektu zobaczyliśmy stróża. Tak jeszcze nigdy nie uciekałem

Grupa Jokersi

kredens
Wacjech
Uriano

Pozdrawiamy

Super miejsce. Uwielbiam takie klimaty i dreszczyk emocji. Rekomendacja jak najbardziej zasluzona. Zdobyta z Bartolinim. TO MOJA 100Dzieki wielkie.

zajebista skrzyneczka, zdobywana wraz z rifkiem i pieczonem(pilnujacym auta). szukalismy na poczatku w zlym pokoju ale w koncu znalezlismy skrzyneczke.  rekomendacje daje dlatego iz bylem mocno posrany podczas podejmowania jej oraz za miejsce szczegolnie narazone na mandacik...

Po tych Waszych przygodach w logach i ostrzeżeniach teraz nie ma chętnych,bo każdy myśli ,że napotka sokistów itp Może się ktoś w końcu znajdzie :)

widzę, że póki co brak chętnych na podjęcie wyzwania....;)

Nadrabianie wpisów podczas zakładania skrzynek z Plebkiem :)
Cała wagonownia odwiedzona od środka po sam dach i muszę przyznać, że dla mnie to zjawiskowe miejsce, wiele rzeczy zachowanych i emocje płynące, za całość gwiazda się należy :)

dzieki lukoo za wskazowki i info. Dla3 pierwszych Hardcore'owcow gratulacje i brawa! Bo zdobycie do najlatwiejszych nie nalezy jak mozna wyczytac

Zdobyta z t0mass-em.

Nic dodać, nic ująć względem Jego opisu - poza tym, że kondycja już nie ta. ;-)

No trade. TFTC!

Keszyk zdobyty podczas partyzanckiej akcji z Danyeru. My mieliśmy mniej szczęścia i niestety musieliśmy się troche pobawić w podchody z patrolem panów 'komandosów' (na szczęście partyzanckie umundurowanie w barwach maskujących nieco ułatwiło nam sprawę ;)), ale w końcu udało nam się dotrzeć do skrzynki, po czym trzeba było realizować odwrót wg planu Z, bo pan 'komandos' nieświadomie odciął nam najlepszą drogę wyjścia... Ogólnie całkiem fajna zabawaIN: naszywka OUT: GK. TFTC :)

FTF Skrzyneczka odnaleziona bez problemu. Na terenie wagonowni nie ma śladu życia. Żadnego patrolu nie spotkałem, ale chodzenie po terenie w większej grupie może być problemowe. IN GK  OUT : GK , certyfikat FTF

Takie trzy spostrzeżenia którymi się podzielę:

1. Po pożarze w grudniu ubiegłego roku (jacyś gówniarze podpalili) teren jest na celowniku sokistów, którzy mają anse że ktoś się tam włóczy/kradnie. Numer na zagubienie sie lub spacer ze psem może być cienkim argumentem.

2. Nie przechodźcie przejściem z dawnego przystanu Janów (najkrótsza droga z Widzewa) Zakończy się to telefonem z nastawni po panów j/w.

3. W wakacje, po wakacjach w miejscu wagonowni, która pradopodobnie będzie częściowo zachowana i remontowana powstanie wagonownia i miejsce postojowe dla kupowanych jednostek łodzkiej kolei aglomeracyjnej.

Pozdrawiam