Kilka razy dziś podejmowaliśmy skrzynki w ten sposób ukryte, więc poszło sprawnie. Dzięki za przybliżenie tej straszliwej historii i za znakomitego kesza.

Rozstrzeliwanie cywilów to wyjątkowe bestialstwo wojenne. Dzięki za kesza!

Wycieczka jednośladem po rubieżach KPNu.

Za drugim razem. Za pierwszym szybko zostałem wykryty przez psy wypuszcozne przy okazji pasania dzieci w ogrodzie.

Tym razem mając już rozpoznanie bojem i dane maskowania z innych skrzynek nie dałem się.

Skrzynka bardziej za krzyżem niż na lewo.

Wykonanie super.

Wymieniłem krety.

Dziękuję bardzo za kesza.

Jakby ktoś zabrał mnie w to miejsce z opaską na oczach to po jej zdjęciu od razu bym wiedział, że to kesz kerama. Porządna skrzynka, porządny opis do czego autor już nas przyzwyczaił. Dziękuję 

Na wycieczce rowerowej z Martą.
Bardzo porządna skrzynka.

Skrzynka złapana razem z Izeq DZK. 

Znaleziona razem z Astro, Wymieniliśmy krety

Niby prosty kesz, ale wredny pies głośno zdradzał nasze pozycje. Dzięki.

Przyjemny kesz gdyby nie ten wredny hałaśliwy pies.

Dziękuję.

Wizyta serwisowa. Dołożyłem certy i krety. Zapraszam

Sobotnia wycieczka szlakiem Nieśmiertelnych razem z choooch. Wynik 6:2 - znowu nie udało się odnaleźć wszystkich szukanych :(

 

Informacja o kopaniu trochę myli, ale w końcu udało się wypatrzyć to co trzeba. Dzięki!

Dzięki za kesza.

Jak zwykle znakomita, ukrycie wzorowe. Dziękuję

Kesz keramowy, więc wiadomo, że będzie trzymał poziom, zarówno na poziomie merytorycznym, jak i praktycznym ;). Miejsce trochę na widoku, ale akurat trafiłem na porę sjesty, więc poszło bez problemu. Dzięki za pokazanie kolejnej historii z tych okolic.

Kesz znaleziony w trakcie wycieczki rowerowej razem z anią_be. Nie wiem czemu uparłem się na inny sposób ukrycia przez co straciliśmy trochę czasu. Przyjemne miejsce do odpoczynku, gdyby tylko nie ujadające psy za płotem :). Dzięki.

Znaleziono podczas pochmurno-słonecznej psio wędrówki z Zaborówka do Pruszkowa. Przyjemne miejsce na odpoczynek. Niestety skrzynka jest obecnie zbyt widoczna, sugerował bym zmianę miejsca.

no trochę się drzewka za krzyżem rozrosłu w stosunku do zdjęcia TFTC

Szybka skrzynka. Dzięki. Pzdr.

Znaleziona szybko i dyskretnie - dzięki.

Znakomita skrzynka, która sprawiła mi nadspodziewanie dużo problemówDzięki za przybliżenie kolejnego kawałka historii!

Kolejny znakomity keszyk z serii - dzięki Pozdr.

Hello,

Kolejny znakomity kesz na trasie. Kto szyje te ubranka dla pojemników ? Pzdr, Wojtek

TFTC :)

Dałem nowy duży pojemnik wraz zawartością. Zmieniono podpowiedź.

Uroczystosci rocznicowe mieszkancow wsi przy pomniku uniemozliwily podjecie skrzynki. Dopiero podczas drugiej proby,w strugach ulewnego deszczu udalo sie odnalezc kesz. Wspolnie z komandi. Byla to ostatnia skrzynka podczas niedzielnego keszowania

ostatni kesz tego dnia, potrzeba bylo chwili na odszukanie dzieki z karnister

Nudziło mi się w domu więc pomyślałem, że jeszcze raz spróbuję znaleźć tą skrzynkę. Pies zza płotu znowu szczekał ale się tym zupełnie nie przejmowałem. Po rozwaleniu kilku pajęczyn kijem i dokładnym przeszukaniu rejonu obok pomnika, udało się. Logbook stary i logbook nowy były trochę mokre ale nie ma tragedii.

TFTC

To jedyna z 5 zaplanowanych na ten dzień skrzynek, którą nie znalazłem. Nie wiem czy skrzynka jest jeszcze na swoim miejscu bo pojawiły się 2 nowe ławki i możliwe, że przy okazji ktoś tu robił prace porządkowe. Poszukiwania utrudniał mi wściekły pies szczekający bez przerwy zza sąsiedniego płotu.

Szczerze mówiąc szukanie zajęło mi trochę czasu, a to dlatego, że zbytnio zasugerowałem się podpowiedzią...., której po prostu nie rozumiem. Gdy zacząłem szukać jakby bez podpowiedzi, to szybko wpadła w moje ręce, zatem wielkie dzięki! 

Niedzielne poranne keszowanie z RobconemTu poszło sprawnie i szybko, dzięki za bonus ;-)

Dzięki za kesza :)

Dobrze, że kesze są w takich miejscach. Trzeba pamiętać. Ukrycie kesza jest pomysłowe Dziękuję

Ja tu sięgam po kesza a okazuje się, ze ma bonusa, no i już jest fajnie

Jak fajnie znajdować skarby ;)Razem z Bambą, dzięki :)

Dziękuję za pokazanie miejsca i historia.

Miejsce wydaje się strasznie "przypałowe". Jednak drzewka ładnie maskowały moje krótkie poszukiwania.

Okazało się że pracowałem dzisiaj ze sto metrów stąd. Takich okazji się nje marnuje, bo się później mszczą. Zlokalizowana i podjęta bez problemu. Dzięki!

Myślałem, że będę musiał odpuścić bo na podwórku za krzyżem odbywał się jakiś grill albo inna impreza ogrodowa. Na szczęście kesz szybko odnaleziony, tak że przez te drzewa nawet mnie nie widzieli. Podpowiedzi nie zrozumiałem, ale nie miałem czasu się rozglądać.

Dzięki za pokazanie miejsca.

Pieski dookoła szczekały co trochę rozpraszało w poszukiwaniach, ale ogólnie poszło szybko i sprawnie. Świetnie, ze takie miejsca są pokazywane przez opencaching. Dziękuję.

Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca i rąbka historii. Z GeoGregiem.

Mały odpoczynek na rowerowej przejażdżcei skrzyneczka jest Dzieki za kesz

Skrzyneczka zebrana razem z chłopakiem w drodze powrotnej ze spotkania w WarszawiePoszło błyskawicznie i bez żadnego problemu. Powrót do samochodu i dalej w drogę. Dzięki wielkie! Mam nadzieję, że uda się kiedyś zebrać cały cyklDzięki wielkie za pokazanie tak ważnego miejsca.

Wyprawa z akimg i polcia&zymaeq, cóż był to za wspaniały dzień.

Cośmy się tu nastali...

Znaleziona z Gackkiem i Szymankiem :)

Straszny ruch w posesji obokno ale co się dziwić, skoro pogoda taka piękna

Tylko wysiedliśmy z samochodu zaczęło się ujadanie psa... Potem zbiegły się tłumy na okolicznych posesjach... Myśleliśmy, że z tego będą nici, ale udało się dzięki pomocy autora, za co bardzo serdecznie dziękujemy! :)

Przejazdem w ten deszczowy dzień. Gdyby nie skrzynka pewnie przejechałabym obok. Dzięki za pokazanie miejsca.

Pierwsze podejście mieliśmy 3 lata temu. Ależ szmat czasu :) 

To za pomnikiem i kolor żółty nas mocno zmyliłDlatego dopadła nas ciemnota :)

Dzień dopiero wstawał, wiatr wiał deszcz padał a my z Iwonką kesza szukaliśmy. Oczywiście na pieszym spacerze. Dziękujemy :)

 pierwszy dziś nasz keszyk...

Od tej skrzyneczki zaczęliśmy dziś z Fotoimpresje naszą przygodę z Nieśmiertelnymi.Tym razem, w przeciwieństwie do wczoraj, cała droga była zaplanowana pieszo. Na oko - ok. 30 km. Start o 5.45 z Wwy:)

Podjeta z hobbbysta, szybki wpis i dalej w droge, tyle keszy przed nami.... TFTC

Jak zwykle w takich okolicznościach wypatrzenie skrzyneczki trochę trwa.I tym razem też tak było.Dzięki

Znaleziona. Azymut uparł się, żeby w ten upał tego kesza zaatakować - rowerowo!To pojechalim. Ale postój to w tym miejscu był już obowiązkowy - na picie! I kesz znalazł się w czasie picia.Wielkie dziękuję za tego kesza.

Po jakimś czasie pieski się przyzwyczaiły i przestały szczekać na odpoczywających przy pomniku rowerzystów.Dziękuję za pokazanie miejsca.

Znalezione. To bylo nasze trzecie podejscie. Zawsze za plotami siedza ludzie i psy. Dzisiaj tez tak bylo i chcielismy odpuscic, ale okazalo sie, ze kesz lezy sobie na ziemi pomiedzy krzakami. Po szybkim wpisie skrzynecza zostala umieszczona tam, gdzie chyba byc powinna. Dzieki za pokazanie miejsca.

To była konkret akcja.
Zaparkowałem sobie jak panisko, pod samym pomnikiem i po upewnieniu się, że nikt nie patrzy dalej nura w krzaki;) I od tej chwili na partyzanta, bo zza jednego płoty słyszę głosy, zza drugiego - podobnie, więc wolałem się nie wychylać. Na szczęście same tajniackie poszukiwania nie trwały długo i po kilku chwilach mój wypasiony długopis mógł już rozprowadzić tusz po mokrych kartkach logbooka.

Dzięki!

Kiedyś tu byłem, ale mugole uniemożliwili dyskretne podjęcie. Tym razem bezproblemowo. Dzięki.

Podpowiedzi nie zakumałem, ale po chwili błąkania się skrzynka została odnaleziona.

Najpierw w ciągu dnia mieliśmy dużo przygód i się trochę przedłużyło, ale za to teraz szło nam już bardzo szybko. Stajemy się mistrzami chyba!

Dziękuję za ten skarb!

Tym razem ja znalazłem skarb - bardzo fajnie schowany, ale jak się trochę zna ścieżkę Nieśmiertelnych to jest łatwiej .

Dziękuję za pokazanie tego miejsca!

Żółty faktycznie należy już chyba do przeszłości. Za to Kubash, połechtany chyba sukcesem Mi-Mi w poprzedniej miejscówce, pokazał, że on też potrafi działać szybko. I zanim zdążyliśmy powiedzieć "jajecznica na bekonie" już pokazywał nam uśmiech i kesza .

Dziękuję za pokazanie tego miejsca!

Żółtego nie udało się znaleźć, ale kesza już tak. Dzięki za pokazanie miejscówki.

Pozdrawiam
Art_noise

Znalazłem i przez pomyłkę nie odłożyłem ołówka :-( 

Keszyk nr. 3 zaliczony

Spotkanie z Robcon odbyło się za Broniszami. Na początku jechaliśmy na dwa auta, a przy jednym keszu na parkingu zostawiłem swoje auto i już pojechałem autem Robcona. Z nim to jest super keszowanie. Szybko i na temat. Podejmowanie keszy w takim gronie to poezja i przyjemność.

Całodniowe czyszczenie powiatu Warszawa zachodnia w składzie : Robcon, Bazylek, Maciek Zdobywca i Mocher1. Miejsce i historia kompletnie mi nieznane, więc tym bardziej się cieszę , że tu dotarłem. Dzięki

Dałem: Znakomita.

Całodniowe czyszczenie powiatu warszawa zachodnia w składzie : Robcon, Bazylek, Maciek Zdobywca i Mocher1. <br /> Ciężkie to były czasy...

Dzięki za pokazanie miejsca. Pozdrawiam

Wszystko na miejscu i w całości. :)

TFTC!

                

Skrzynka &quot;Rozstrzelani....&quot; jest moją 743 odnalezioną w tym serwisie.<br /> Została podjęta 18 września 2014 roku o godzinie: 14:59<br /> Dziękuję keram58 za pokazanie miejsca i możliwość miłej zabawy przy odkrywaniu tej skrytki.<br /> <br /> &amp;#60;img src=&quot;http://opencaching.opka.pl/tftctad.gif&quot; alt=&quot;&quot; width=&quot;150&quot; height=&quot;24&quot; /&amp;#62;

Skrzynka znaleziona w drodze powrotnej do domu. Chwilę szukałem żółtego. Jak znalazłem to i kesz też się ukazał. Dziękuję

Żółte pilnuje.. dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.

Za drugim razem, tym razem była na swoim miejscu. Dzięki.

Skrzyneczka zginęła prawdopodobnie podczas prac porządkowych. Dokonałem reaktywacji skrzynki w nowym miejscu ukrycia. Nie trzeba kopać nawet nie trzeba ubrudzić rączek . Powodzenia

Grzebałem pod żółtym ale nic niewygrzebałem albo niema albo nie tam grzebałem.

Niestety po krótkiej chwili poszukiwań, za płotem zaczęły psy szczekać, a tuż potem pojawili się w ogrodzie ludzie. Może kiedyś się da...

. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca.

Dzięki za skrzynkę, fanty wymieniłem i dalej w drogę wyruszyłem ;]

fajne miejsce, dzieki za kesza, dołożyłem coś :)

Zagadka z żółtym dobraTrochę dłużej niż 5 minut nam to zajęło ;)

Dzięki za pokazanie miejsca

Przy okazji w okolicy. Wymieniłem torbę.

Odkryta więc nie było problemu ze znalezieniem:) łatwa fajna i przyjemnana osiedlu zainteresował mnie krzyk ptaka okazało się że nimfa komuś uciekła skąd ja to znam  :)

Dzięki wielkie,bez przypału.

bez przesady z tym przypałem dzięki za kesza!!!

Fajnie, że jest kesz w takim miejscu, inaczej pewnie nigdy bym się tu nie zatrzymał. Miejsce faktycznie dość przypałowe, musiałem chwilę poczekać z odłożeniem, aż właściciel się schowa za domem. Skrzynka była całkowicie widoczna, więc zamaskowałem jakimiś resztkami roślinności.

Pomnikocykling z domieszką cyklogrobbingu ;-)

Już pakowałem skrzynkę z powrotem w worek, gdy rozszczekały się psy... po chwili dołączył pies z sąsiedniego gospodarstwa. Co gorsza po podwórku zaczął łazic koles i się mi przyglądał, no to sciemniałem jak mogłem, porobiłem zdjęcia pomnika, podumałem nad nim, wyciągnąłem mapę i zacząłem się zastanawiać nad dalszą trasą mrucząć "cmentarz w Borzęcinie" itp... jak koleś zniknął za domem, rozejrzałem się czy kogoś jeszcze nie ma i szybko dałem nura by odłożyć skrzynkę. Ufff.

znaleziono lecz miejsce przypałowe;/ gospodarz mył akurat okna:)

Nie udało się może innym razemdziś wszyscy porządki w ogródkach robili...

Kesz zapewne tam jest, ale nie udało się go podjąć, straszny przypał, 3 psy szczekają, właściciel posesji stał idealnie nad żółtym i patrzył, więc tylko fotka pomnika i dalej w drogę. Sugeruję jakoś inaczej umiejscowić pojemniczek, tutaj jest narażony na spalenie

Na podwórko gospodarz wyszedł, chyba miał jakiś problem :D... ale skrzynki i tak nie znaleźliśmy, nic żółtego za bardzo nie było. Poszuka się jeszcze...

Keszowania z Moją Lubą (KONSTANCIK) dzień kolejny. Pani z okna mocno na nas lookała :(

Skrzynka znaleziona w trakcie małego objazdu.

Troszkę zainteresował się mną pies z sąsiadującej posesji ale jakoś dałem radę i mam nadzieję, że nie spaliłem.

W zespole. Trudna ale to własnie to i za to najwyższa ocena

Obciachowe miejsce... Dookoła okna. Mam nadzieje że nie spaliłem... Kesz wieczorno nocny.