Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Ta skrzynka jest tak słaba że nawet jej znaleźć nie można. Powiem więcej, obecnie nawet zreaktywować się nie da bo na koorach hałda ziemi a obok na torach prace w toku (w niedziele!).

Skrzynka nie znaleziona podczas wyprawy śladem południowego kesza. Wpis hurtowy niestety, ale nazbierałem trochę tych skrzyneczek i nie wszystkie pamiętam dokładnie. Dziękuję bardzo wszystkim autorom skrzynek, które znalazły się na mojej drodze. Dawno nie wędrowałem z plecakiem i postanowiłem nadrobić te zaległości. Skrzyneczki wyznaczały kierunek. Trochę po lasach, trochę po miastach. Szczególne dzięki dla SteppenWolf i Efta za gościnę w Bytomiu i wspólne keszowanie.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

miejsce prawdopodobnie wygląda zdecydowanie inaczej niż w chwili zakładania kesza, a nawet inaczej niż 2 miesiące temu. w związku z tym kesza nie da się podjąć - peron został rozebrany...

Niestety tym razem nie udało się odnaleźć tego kesza. Tyle drogi przejechane i na marne. Przyjeżdżamy na miejsce a tu co? A tu jakieś wykopy, przekopy a w miejscu gdzie miał być kesz wielka hałda ziemi.

O, w końcu skrzynka dla mnie. Ale tu pozytywy się kończą. Łomatkoboska jaka beznadziejna. Żeby na taki badziew przyjeżdżać to się w głowie nie mieści, w skrzynce nie było nawet zwrotu za zmarnowane paliwo i terapię antystresową po takim czymś. Ubrudziłem buty i bolała mnie noga, taki teren był niedostępny. Pojemnik oczywiście nieszczelny i brudny jak świnia, a czysty pewnie też by nie wyglądał lepiej. Fantów tyle co nic, wszystko jakieś buble które zalegały ludziom  na dnie szafy. Logbook nie nadawał się do porządnego wpisu, tyle tam było jakichś nicków nabazgranych. A właśnie, skrzynka niezgodna z zapisem nr. 189, akapit 4 w Wielkiej Księdze Reguł i Regułek Wędkarstwa i Piractwa Wodnego. Mówi on, iż takie pojemniki winny być schowane na wierzchu, czyli kulturalnie na postumencie, a nie w takim miejscu. Żenada i tragedia.

 

A gwiazdka za możliwość pobiadolenia :)

Ta skrzynka to kolejny skandal rodem z PPL.

Dleczego to jest uzupełnienie, a nie immanentny element projektu ? - powinno się granice kraju naciągnąć, ale założyciele nic sobie z tego nie robią. W dodatku jest to złośliwie podstępny kesz, istny wyłudzacz zielonych gwiazdek, jak reszta skrzynek z projektu PPL., po prostu skandal.
Idlaczego znowu pada, jak się podejmuje suche skrzynki, nie może padać przy podmokłych skrzynkach?
No właśnie czemu skrzynka sucha, chociaż pęknięta? Nie może być zamoczona albo chociaż wilgotna jak inne szczelne pojemniki na projekcie?
Z tym drive in to też skandal, zaparkować ani samochodem ani rowerem na skrzynce nie można, a przecież nie każdy ma Rudego102 co potrafi zaparkować nad włazem do sztabu.
Atrybuty zaś jedna porażka, niby 'szybka skrzynka' , a przecież czasu przy niej schodzi.  'Można zabrać dzieci', to jedna kpina, przecież z dziećmi jeszcze dłużej się keszuje - masakra i niezrozumienie istoty atrybutów skrzynek.
I to by było na dobranoc, dziękujemy.

 

 

Taka wielka ta skrzynka, ledwo wieko podniosłam, a tu w dodatku taaki upał! I ołówka nie było, musiałam się długopisem ratować! Dobrze, że logbook się nie rozpadł jeszcze ;)

Dziękuję i pozdrawiam!

Karolina SQ9KFS

Myślę, że nawet "Naczelny Krytyk OC" nie miłaby nad czym biadolić .

Wykonanie pierwsza klasa

Kesz zdobyty w ramach kolejnego wypadu na PL-kę :)

TFTC

Nie tak wiele skrzynek widziałem, ale na razie, to ta najładniejsza, bez wymiany, tylko kret Żołnierz, rusza na wojnę, TFTC

Oczy mi się śmiały do tej skrzynki jak dziecku w sklepie z zabawkami!!

PIĘKNA!

Dziękuję!

Znaleziona z użytkownikiem deg. TFTC!

GENIALNA skrzynka! Wielkie brawa dla pomysłodawców. Szybka do znalezienia, natomiast wykonanie (i zawartość!) na prawdę wspaniałe!

IN: figurka, GK żołnierz, OUT: linijka, GK jojo, klocek

Drugie spotkanie z Projektem. Zrobiona już jadąc w kierunku domu. Nawet w papierowym logu napisałem co o tym myślę. Świetna skrzynka, a było wszystko i nawet to gwieździste niebo....

Choć widzę pewną szansę dla malkontentow, może nią być chowanie pojemnika :) Wielkie tx. Bajkowo :) 

Znaleziona błyskawicznie, wrzuciłem geokrety.

Dzięki za kesza, pozdrawiam!

Znaleziona bardzo szybko! Razem z Olą i Turem. Pozdrawiamy LC-team

Znaleziona wraz z matilis i uncle_cox ale zawsze mogło by być lepiej . 

Podjęta z Raniżowską Bandą TFTC

Za duża, za dobrze wykończona.

Złote wykończenia mogły by być srebrne (takie bardziej stylowe).

Mogła by być zaopatrzona w Zieloną Gwiazdkę więc taką dam...

Kesz tak beznadziejny, że nawet narzekać nie ma na co...

3 etap keszowania w zacnym towarzystwie sajmona.z.pl, goldenfish, gronego i urbex bambera.

Kesz zrobiony jako ostatni tego dnia keszowania więc już podchodziliśmy do niego lekko zniesmaczeni. Odszukać się go da bez gps`a bez zdjęć i opisu, wystarczy latarka i sznurek. Miejsce ukrycia tak samo denne, wystarczyło przejść kawałek od samochodu albo można było na niego wjechać. Na miejscu jakieś kamienie i trawa nawet nie za bardzo zielona. Sam kesz nudny i w ogóle taki jak wszystkie inne tego typu kesze. Pies nawet go nie chciał powąchać. I jabłko jedzone obok niego już nie smakowało tak jak powinno. Bez wymiany bo nie warto. A po za tym to już nawet się keszować po nim nie chciało, więc się zebraliśmy.

Oby więcej takich keszy :D

PPLcz3 w szerokim składzie z goldenfish, łowcą_łosi, gronym i urbex bamber

skrzynka 'zrobiona' na deser 3 dnia keszowania na PPL. niestety wszyscy tu rozpływają się w zachwytach lecz ja wyleję swe żale:

po pierwsze PADŁY NAM GPSy a rezerwowy przyjmował współrzędne w innym formacie (musieliśmy PRZELICZYĆ!) i nie nawigował do celu! szukanie polegało na porównywaniu odczytów PO CIEMKU!

po drugie mimo lipnej nawigacji i braku słońca kesz do znalezienia Z MARSZU! kto to chował?! aż dziwne, że psy i dzika zwierzyna tego nie wywlokła i rozszarpała.

po trzecie kesz WILGOTNY! kto o to nie dba?!

po czwarte było jeszcze z pińcet powodów do narzekań, lecz wpis robię po 4 dniach i już nerwy mi odpuściły...

kończąc: zabrałem pluszowego froga (żeby nie zawilgotniał i nie zabierał miejsca) oraz naklejkę. w zamian weszły linijka, karty z jakiejś bajki już obecnej w keszu (fan będzie miał używanie) i zapach do auta (gdyby pojawił się grzyb i pleśń w tej jakże ubogiej, zaniedbanej i zrobionej na sztukę skrzynce)

PS kesz godny swej nazwy (a dokładniej drugiej jej części)

dzięki

A ja biadolić nie będe. Skrzynka bardzo mi się podobała.

O co by się tu.. o co by się.. O ! Już mam! Skrzynka taka, że nasze fanty się nie mieszczą..

Błe. Taka skrzynka na początek dnia. Bez sensu. Pudełko jakieś takie fafluśne. I w odludnym miejscu, że normalnie nie ma się przed kim chować. Skąd wytrzasnęliście taką bezsensowną miejscówkę? Anie się zamoczy, ani się człowiek nie upaprze. Co to za geokeszing? Upadek, panie, upadek. Za moich czasów* to by nikt takiej skrzynki nie zrobił, a nawet jak by zrobił to by jej nikt nie szukał. A jeśli by nawet szukał, to na pewno by nie znalazł.

*I nic mnie nie obchodzi, że to są właśnie moje czasy.

 

Ale luksusowe to pudło.

Misja "Aj"! Ludzie - toż to jakaś totalna pomyłka. Do kesza nie można zrobić drive-in'a - trzeba popylać z 15 metrów. Kordy jakieś nie teges ... za dokładne. Maskowanie - totalna porażka, żadnych mugoli, w środku sucho aż się keszować odechciewa. I do tego to to wydziela jakieś fijołkowe zapachy zamiast capić normalnie pleśnią i zgniłym workiem. Normalna bida!

Skrzynka znaleziona podczas powrotu do domu po zaliczeniu projektu "I love".

Całkowicie zgadzam się z poprzednimi znalazcami. Ta skrzynka jest kompletnie do niczego i absolutnie nie polecam nikomu żeby sie po nią wybierał. Chciałbym szczególnie zwrócić uwagę na jeden mały szczegół, którego chyba nikt wcześniej nie opisał. A mianowicie po otwarciu skrzynki dobywa sie z niej jakiś okropny, wręcz odrzucający zapach.Ten szczegół ostatecznie mnie przekonał, żeby przyznać zielone ostrzeżenie dla kolejnych potencjalnych poszukiwaczy. :)

12:35 Tx.

znaleziona razem z martuś w drodze na I♥PL

No ja to nie wiem po co takie skrzynki w ogóle zakładać. Za duża więc do maskowania się nie mieści, w środku jakieś takie dziwne cuda, po co to komu ?

Dodatkowo jest się widocznym z każdej strony, przez co człowiek tylko się stresuje, że skrzynkę spali.

Znakomicie nie polecam ;)

No żesz, co za beznadziejna skrzynka! Kto to wymyślił, aby była nie do znalezienia spod półmetrowej zaspy śnieżnej? W zimę się od niej odbiliśmy, a teraz znów musieliśmy przyjechać w to beznadziejne miejsce. Koordy nas rzucały po całym torowisku, aż pan kolejarz się dziwił. I co ta skrzynka taka duża, mniejszych w sklepie już nie było? I ten logbook jaki obrzydliwy. Mniejszego skrawka papieru już wrzucić nie mogliście co? No i ktoś jakieś geo-śmiecie wrzucił, więc musiałam zabrać. No i fantów w skrzynce tyle, po co wydawać tyle pieniędzy? Lepiej żeby pusta była, wtedy chociaż bez problemu można skrzynkę domknąć. Beznadzieja, nie polecam.

No i kto to słyszał aby skrzynka nie była odporna na kopanie/kujki/mróz? Się wzieła i pęcła.

Zupełnie nic w tej skrzynce nam się nie podobało. Kordy zbyt dokładne. Skrzynka za wielka. Logbook jakiś taki nieciekawy. Pisadło nie pisze na różowo. Miejsce nieciekawe, bo niby co, ze byle bunkierek mieliśmy zwiedzać, a latarek to w skrzynce nie było. Do samej skrzynki, nie da się autem dojechać (to nie dotyczy jednego keszera) W ogóle skrzynka to jakieś jedno wielkie nieporozumienie, a na dodatek założyciele nie zapewnili nam ładnej pogody, i padało.No właśnie

No co to jest! Pomarańczowy pojemnik! Tfe! I jaki duży worek. Kto to przepuścił.. I ołówka nie ma - tylko długopis!

A radochy tyle jak małe dzieckoTak ogromniastego kesza jeszcze w życiu nie widziałam! MegaDorzuciłam trochę swoich zabawek, bo się pusto robiło .

Dzięki przeOGROMNE :)

TFTC!

Dzyndzolina poszła "w teren", ja zostałem jeszcze w samochodzie dochodząc do ładu z telefonami, jednocześnie filmując okolicę... do wpisu dołączam reakcję Dzyndzoliny gdy wypatrzyła kesza ;D

przesłodka skrzynka.. ;P dzięki ;).

rowniez podziekuje a nie bede biadolil :PP keszyk naprawde fajny i ciekawie ukryty :P 

TFTC 

Dzień 3 z 3 na Projekcie PL.
Świetnie pokazane, jak umieścić spory pojemnik w terenie. TFTC!

Razem z Harpusem na dokończenie PPL + uzupełnienia i finały. Nie będę biadolić tylko podziękuję. Po analizie wspomnień dodaje zielony order.

Pompon wymiataOryginalny pomysł :)

Dzięki!

 

"...niech jad strumieniami leje sie..." dobre - najbardziej ... polska z polskich skrzynek.

Dziękuje.

Skrzynka za mała, logbook wrzucony byle jak, straszny hałas od pociągów, a do tego jak zbliżałem się do skrzynki to kamień wpadł mi do buta .

Za całość oczywiście znakomita i reko

aaa i zabrałem krety

Z całą pewnością nie ma powodu do biadolenia.Logbook potraktowany z należytym szacunkiem , cała reszta też super. Wymiana kretów - 4 za 4 , wymiana długopisów i dodaliśmy naklejkę. Dzięki za piękny kesz.

Skrzynka genialna w swej prostocie i niestety cały czas aktualna;) 

coś czuję, ze nie raz będę sie do tej skrzynki odwoływałŚwietny pomysł i przesłanie, gratulacje :)

I nad czym tu biadolić?:) Wróć, reszta team'u biadoląc została w aucie podczas gdy ja dobrze się bawiłem:) Dzieki.

Podjęta podczas sobotniego, całodziennego "otwarcia" sezonu keszowego w towarzystwie dags i Agathy.:) Dość szybko podjęta.
Opakowanie kesza wprost urzekające. Szkoda, że zdobywcy po prostu "rozkradli" skrzyneczkę z fantów. Na szczęście Agatha coś tam dorzuciła.

TFTC

Cudowne pudełko, piękny logbook, ostry ołówek, wrzucone fanty, ale... podczas podejmowania kesza padał deszcz:)) Dziękuję i pozdrawiam!

Projekt PL, tym razem tura uzupełnień :)

Jeden z słabszych keszy na całym projekcie.... typowo na staty :)

TFTC :)

Pozdrawiam

Do D*** takie keszowanie jeśli zdobywa się takie dużo poniżej przeciętnych a nawet słabych keszy. Było ciemno więc nic nie widziałem nic nie zobaczyłem. Może i dobrz bo oprócz panującego dookoła syfu to w tym grajdole nic nie ma do oglądania. Współtowarzysze od kilkunastu kilometrów które trzebabyło przebyć po błocia aby dostać się do kesza uprzykżali mi życie jęczeli że daleko, mokro i że znowu się zmachamy gdy będziemy uciekać przed biegającym tam psem.
Skrzynka schowan perfidnie, przy podejmowaniu cały się pokułem. 
Co do kesza no cóż nie ma co się rozpisywać po prostu kolejny mikrus tym razem owinięty w starą mokrą szmatę. 
Skrzyneczka jest tylko przykrywką dla umiejscowienia tam wirtualnego owna. Może w dzień byłoby łatwiej wypatrzyć miejsce bo w nocy z nowoczesnym sprzętem GPS nie dało się ustalić przez dość długi czas dokłądnej pozycji keszynki.
Tak czy owak nie polecam. nie przyjeżdżajcie tu bo będziecie żałować.

Cichy

Kicha i tyle mam do powiedzenia.

P.S. Kesz zdobywa popularność - patrz wpisy w OP44AD

Nie pozdrawiam
Art_noise

Cały czas zachodzę w głowę po co ja tam z tym art_noise'm pojechałem. Lipa i tyle. Szkoda czasu. Zimno, mokro, komary, Pszczółki Maje i inne robactwo - ohyda.

Herlawy

Ogólnie kesz na d...e świata, wilki jakieś... Poprawione maskowanie zostało, bo nam się stare wydawało zbyt łatwe do otworzenia, a co...

Resztę na temat kesza zawarte jest w logu strykera.

TFTC!

Podczas opolskiej misji "dziewiąte wrota".
Takiego biadolenia przy keszu, to dawno nie widziałem. Całość i ironia kesza do mnie trafiają, więc bawiłem się zdobyciem tej skrzynki - więc ocena znakomita.
Dzięki za kesz! Żywiecko pozdrawiam

Gdyby nie to, że mnie tam zawieźli i bałem się zostać sam w samochodzie to nigdy bym na takiego kesza się nie wybrał...

Kesz znaleziony podczas nocnego nalotu na miasto Św. Wieży w celu wyeliminowania sił ZUA Diaaablo :)

Nie no ten kesz  to jakieś przegięcie, tak beznadziejnego dawno nie podejmowałem, nie dość że za duży, maskowanie jakieś takie nie jak powinno  być. Miejsce takie że strach z auta wyjść, psy szczekają, wiatr wieje, ciemno wszędzie, latarki trzeba używać, bez gps się znaleźć nie da. Normalnie więcej bym tam nie pojechał.

I najgorsze było to, że nawet nie było OŁÓWKA!

Dzięki za kesza, pozdrowienia z opolskiego.

Ps. Wesoło było :)

 

Czlowiek nawet od towarzyszy doli i niedoli dostaje kulke w plecy... bylo tak sielankowo do grupy m2m,fish,Ormigroup,monika&wojas,aureliak - "gdzie teraz smigacie?" -"aaa tutaj zaraz jest Ruda i Zabrze, jedziecie z nami?" -"niee my to mamy (lie! ;P) to my pojedziemy dalej i spotkamy sie po drodze" - spotkalismy sie owszem....

TTF - dzieki i pozdrawiam dags

Bo to się robi tak, że się wpisuje a później wraca z większą grupą i patrzy na nich jak otwierają krzynke.

Stryker swym wpisem wyczerpał temat  Byliśmy dzień później i na domiar wszystkiego było paskudnie zimno przy keszu. Też damy gwiazdę, a co!

Dojazd do niczego (betonowa droga w XXI wieku?!), przez te pociągi człowiek własnych myśli nie słyszy, nadźwigać się trzeba, worek dziurawy, za głęboko wepchnięta, ułożona niezgodnie z zasadami feng shui (nie będę tłumaczył dlaczego, bo i tak nie zrozumiecie), po otwarciu pojemnika nie zapaliło się światło i nie było nawet piwa. Oczywiście nie było też ftfa! Dobrze, że kolor stfa pasuje mi do lakieru auta - powiesiłem sobie na lusterku. <br /> No trade, bo chińszczyzna sama. <br /> <br /> Stawiam gwiazdkę przy tym keszu, żeby inni widzieli z daleka, że nie ma po co tu jechać.

FTFI do tego z rybą w nazwiskuOpis nic nie mówi, nie ma spojlera, rewelacja

A poważnie, to z tym keszem wiąże się jedna z fajniejszych moich keszerskich przygód, udało nam się grupą szczwanych łowców FTFów wykolegować i to tak, że jadąc do kesza byli pewni, że FTF ich (widzieliśmy po drodze peleton aut, ale udało się nam schować na pobliskim podwórku, gospodarze do dzisiaj pewnie są w szoku, że Kraków i Mikołów nagle zajeżdżają na posesję). Śmialiśmy się z tego numeru jeszcze przez godzinę. Parę minut później dzwoni telefon: "Cześć, mówią ci, co bardzo chcieli mieć FTFa, ale go tam nie było, za to są Wasze wpisy. Gdzie jesteście?" "W Rudzie Śląskiej ;)" Jedynie żałuję, ze nie zostawiliśmy na miejscu kamery, co by zdobywanie STFa uwieczniła ;)

Podobno jak jest FTF to nie ma przyjaźni - tak mówili Ci którzy nas chciali wykiwać :)

Dzieki za super zabawe :)

Zbiorowy FTF wraz z m2m,fishu,OrmiGroup i aureliak.

Szybka akcja z podjęciem i jeszcze szybsza z ucieczką i chowaniem się na pobliskiej prywatnej posesji

pozdrawiamy Monika i Wojas

Dobre ;)

Hej!
Skrzynka wyhaczona podczas ID4 w większym gronie (fishu, m2m, monika&wojas, aureliak)

HA! I TU FTF! Jak było niespodziewanie i zaskakująco opisała już reszta podejmującej grupy- było śmiechowo (dla nas) i satysfakcjonująco (też dla nas) - za to Stryker z dags pewnie nigdy nam tego nie wybaczą :D

Ale żeby nie było tak dobrze, w tej łyżce miodu znajdzie się bańka dziegciu.... Tego kesza ratuje tylko ten zdobyty ftf i możliwość zrobienia przykrości innym jego zdobyciem. A tak to totalna porażka i kaszana, miejsce ukrycia conajmniej beznadziejne, nie serwuje nam żadnej adrenaliny, ani innych dodatkowych atrakcji- tylko pole i tory, psy dupami szczekają. W dodatku, 90% ekipy szukała w złym miejscu bo chyba kordy wariują, nie da się też ukryć że opakowanie jakieś badziewne- pewno szybko zgnije w kontakcie z uciążliwymi warunkami atmosferycznymi- kto widział chować kesza w kartonie po herbacie! Co jeszcze..hmm za duży kesz a za mało fantów... A w pobliżu nie ma nawet automatu z kawą żeby się ogrzać....

Dlatego apelujemy NIE PODEJMUJCIE tego kesza...(nie)warto.. ;)

Dziękujemy i pozdrawiamy,
OrMiGroup

FTF! Z Rybą z nazwisku, nic dodać nic ująć - Rewelacja za 1000 gwiazdek aktywacja :)