Skrzynka została zarchiwizowana.

 

Dziękuję wszystkim znalazcom, ze względu na odbudowę linii kolejowej 182 kesz traci rację bytu.

Pierwszy etap znaleziony , GPS pokazał mi 14 m od kordów. Punkt jest przekrzywiony, ale dało się odczytać kordy finału. Tam już niestety nic nie ma, wszystko przorane i wycięte. Ani drzewa, ani kesza ani znaku pomiarowego. Skrzynka do archiwizacji, chyba, że zmienisz połozenie finału. W razie czego służe fotkamiPozdrawiam. 

Soort bewerking [Niet gevonden] verwijderd door gebruiker ZubiTG op 2021-06-18.

Soort bewerking [Gevonden] verwijderd door gebruiker Mensor op 2021-07-26.

Udało szybko namierzyć oba etapy. Skrzynka niestety trochę przemoczona ale logbook suchy. TFTC

Soort bewerking [Gevonden] verwijderd door gebruiker B0rtes op 2020-05-18.

Skrzynka cudem znaleziona na czuja po przejrzeniu logów i analizie zdjęcia spojlerowego. Pierwszy etap niestety już nieczytelny. W środku mokro.

Start szybko i sprawnie. Tylko co dalej ? Aha, są cyferki, no to heja banana, jedziemy z tym. Tyle dobrze że od razu się skapłem że na początku miał być minus (już nie widoczny) bo bym inaczej szukał w zupełnie nie tym miejscu co trzeba.
Finał taki wybitnie Mensorowy :)
TFTC

Przyjemny spacerek po finał. Niestety wszystko przemoczone. Dołożyliśmy suchy logbook w strunówce. Dzięki.

Przydałoby się poprawić  napis na pierwszym etapie bo za parę miesięcy może być nie do odczytania. Dzięki.

Tylko torów brak...  Kesz znaleziony z Zyfiką 

Bardzo przyjemny multaczek Miło się spacerowało nieczynnymi torami, mimo niesprzyjającej pogody Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję

Znalezione po chwili szukania.
Fajna wycieczka po opuszczonej linii.

Bogowie caching'u zrobili wszystko, żebym tej skrzynki nie podjął, najpierw mnie zmylili, potem zmienili ustawienia w telefonie przez co pokazywał mi odległość od środku mapy do skrzynki zamiast z mojej lokalizacji, następnie rozładowali mi telefon a na koniec zepsuli długopis .

Dzięki za kesza, pzdr.

Przez moment myślałem, że 1 etap zasypali drogowcy remontując nawierzchnię. Na szczęście wszystko jest jak trzeba . Finał podjęty przy grzmotach błyskawic i ciemnym niebie. Na koniec obszedłem kesza w promieniu ok 5m, ale nie namierzyłem znaku. Teraz widzę, że nie doczytałem, kierunek jest podany w opisie...

Dzięki za skrzynkę. Geodezja to nie moja bajka, ale czasem warto spojrzeć w miejsca, których zwykle nie zauważamy .

Piękny krótki spacer starą linią. Kordy drugiego etapu idealne, jak żyleta. Nawet drugi znak geodezyjnych typu 36a znaleziony, choć spryciarz mocno się schował

Jak zwykle, Lady zrobiła mi psikusa, w czasie kiedy szukałem słupka

Razem z LadyMoon

 

 

Znaleziony oczywiście pierwszy etap czyli słupek, potem 2 etap -  tak jak autor podał w opisie - około 5 metrów od kesza no i oczywiście bezbłędnie znaleziony przeze mnie keszyk w czasie, gdy Charon rozglądał się za słupkiem. Świetna zabawa, wielkie dzięki!

Zdobyty podczas Święta i drogi na misję. 

Hmm... Coś moja matematyka chyba nie tegeskordy drugiego etapu wyszły mi 32m na południe względem kesza. Ale po dłuższych poszukiwaniach, przy zapadającym zmroku, udało się dopasować spojler do odpowiedniego drzewa i odniosłem sukces! Dzięki!

Skrzynka podjęta razem z URBEX_BAMBER.

Drzewo i kesz namierzony, ale drugiego słupka nie widziałem ;)

Naszukalismy sie ale jest

W domu zgłębiłem temat geodezyjny; policzyłem kordy a na miejscu szybko i sprawnie - dzięki.

Fajny kesz troche sie nachodziłem zanim go znalazłem. Oba słupki tez znalezion. Bardzo przydatna podpowiedz.

Pierwszy etap namierzony bezproblemowo. Z powodu braku pomysłów gdzie szukać drugiego etapu odpuściliśmy.

Czwarte podejście do tej skrzynki, a wszystko przez zamotanie przy pierwszym etapie. Dziś poszło w miarę sprawnie i kesz w końcu znalazł się w moich rękach.

Pozdrawiam i dziękuję - Sebastian

 

Dosyć trudno znaleźć :) 

Bardzo fajny pomysł ukrycia skrzynki...

Dojście do niej dwuetapowe...Dziękuje i pozdrawiam...

Wszystko opisał Boguś z Polska. Do tej pory nie mam pojęcia jak udało nam się to odnaleźć przy bardzo niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Jedynego hinta, a może właśnie tego najistotniejszego jakiego otrzymaliśmy od Mensora to około 400m torami. Nam też nie udało się odnaleźć tego drugiego punktu. Dziękuję

Dziwny multak to był, bo nie wiedzieliśmy, ale to zupełnie, jak szukać drugiego etapu. Dzięki rozmowie z właścicielem przy okazji Skansenowych Odjazdów, założyliśmy sobie pewien scenariusz do wykonania (nie, nie zaspoiluję!), który raczej fartem doprowadził nas na finał. Dzięki.

P.S. Drugiego znaku też nie znaleźliśmy, ale było ciemno, i padał deszcz, więc poszukiwania siłą rzeczy były ograniczone do minimum.

tu akcją dowodził Sthomas70 , po obliczeniu finału doszliśmy okrężną drogą na kordy , ja szukałem bezskutecznie drugiego znaku a towarzysz uskutecznił poszukiwania 

tylko reszki podkładów kolejowych uświadomiło nam że to stary nasyp kolejowy , tak już zarośnięty 

dzięki 

Choć drugiego znaku nie znaleźliśmy to keszyk padł naszym łupem

Przy okazji znalezienia skrzynki, przeprowadziliśmy konserwację znaku, bez wymiany, TFTC

Dawno się zabierałam do tej skrzynki, ale nigdy nie było po drodze. Tym razem musiała być na liście:)

Znaleziona i skrzynka i drugi znak.

Dziękuję.

Szukałem, szukałem, skrzynkę znalazłem, ale drugiego znaku już nie...

Dzieki :)

Driver się popłakał, bo nie znaleźlimy drugiego znaku :(

Dzięki

 

Bardzo szybko odnaleziona na koniec Miasteczkowego poszukiwania<br /> <br /> TFTC :)

Znaleziona na wycieczce z żoną. Dzięki :)

W końcu się zachciało i skrzyneczke znalazło ;)

dzięki wielkie ;D

Piękna słoneczna sobota, spędzona w gronie wspaniałych ludzi. Skrzyneczka  znaleziona, drugi znacznik niekoniecznie. Dziękujemy za pokazanie fajnego miejsca. Pozdrawiamy

Znaleziona z Mariosami, Doktorkiem i Rubinem, podczas sobotniej wycieczki;)

Niestety już byliśmy zmęczeni, ale i tak uważam, że to świetny kesz. Nie znaleźliśmy drugiego znacznika, ale do kesza trafilismy bezbłędnie. Bardzo dziękuję.

Sobotnie keszowanie w doborowym towarzystwie: Nannette, Mariosków i Doktorka ( moja Hela :). dzięki za kesza. Oceniam znakomicie. Sam z geodezją mam wiele wspólnegochcieliśmy na siłę podjechać ale koniec końców musieliśmy i tak się przespacerowacnie widać drugiego punktu. chyba że gałęzie ze stosu go przykrywają:) 

Byłem, sprawdziłem - wszystko na swoim miejscu!

@Sebek: zapraszam ponownie :)

Tutaj się nie udało pomimo, iż szukałem skrupulatnie.

Pozdrawiam - Sebek

Dość szybko wypatrzony finał po tym jak przez przypadek nazdepłem na ten punkt geodezyjny. :] In: szklana kulka, Out: metaliczny kamyk.

Bardzo fajny pomysł na kesza, pokazujący coś ciekawego, niestety obiektu ze zdjęcia nr 2 nie udało mi się namierzyć, chociaż szukałam dłuższą chwilę.

Dziękuję i oceniam znakomicie,

 

pozrawiam, Tatiana

Rowerowa wycieczka,tym razem bez moich cudownych kobiet:D.Szybko znaleziona. z torow to tylko skarpa pozostała chociaż na goolach wciąż istnieją.Dzięki za kesza!

Fajna zabawa, choć w pewnym momencie mieliśmy deja vu.

TFTC

Urodzinowe dobijanie do trzysetkiPierwszy etap namierzony bardzo szybko (ciekawy sposób podawania kordów!), drugi już sprawił nam trochę problemówI faktycznie, najpierw znaleźliśmy skrzynkę, później punkt, który miał nam ją wskazaćTFTC!

Kolejny dzisiaj ciekawy multak, miejsce już trochę znaliśmy z poprzedniej skrzynki, bardzo fajne tereny leśne. Dziękujemy i pozdrawiamy założycieli.

Ciekawa skrzyneczka pokazująca punkty geodezyjne. Ale wstyd się przyznać - na finale kesza znalazłem, lecz punku geodezyjnego nie
Zabrałem kreta w podróż.

Pozdrawiam
Art_noise

Suma wszystkich nieszczęść, dopadła mnie przy tej skrzynce. 

1) Dotarłem już po zmroku. 2) Dzięki dzisiejszej wspaniałej tzn. mokrej pogodzie, napęd w rowerze odmawiał posłuszeństwa 3) GPS także się wieszał 4) No i na koniec Ja, źle wpisałem współrzędne, przez co zafundowałem sobie marsz na krechę, po ciemnym i mokrym lesie, z dala od ścieżek (buty mi przemokły).

Ale się nie poddałem. Wróciłem na start i wykonałem to proste zadanie, w którym nie można własciwie się pomylić.

Dzięki za kesza. 

Najpierw spacerek potem już szybki marsz ze względu na zachodzące słońce i przejmujący ziąb. Pierwszy punkt szybko namierzony zmiana koordów i przejście do etapu końcowego. Kesz dobrze zamaskowany trzy razy macałem obokzabrałem certyfikat FTF, lubię takie skrzynki więc ocena najwyższa! Do logbooka wpisałem się trochę koślawo ale palce mi zgrabiałyPozdrawiam i dziekuję!