Log entries Ruiny Zamku Szlacheckiego
45x
1x
4x
1x Gallery
Hide deletions
2022-01-24 04:30
SYSTEM
(
0)
- Archived
2021-07-20 08:13
marvet
(
2238)
- Temporarily unavailable
2021-03-21 13:33
BronkiDwa
(
25)
- Note
2020-08-14 15:36
ziellona
(
608)
- Note
2020-06-11 21:16
tomzaq
(
28)
- Record deleted
2019-06-02 18:30
czajnik510
(
458)
- Note
Podjechałem pod zamek z chęcią poszukania skrzynki, ale zamknięta brama, wysoki stan wody w kanale oraz wysoka trawa zniechęciły mnie dostatecznie.
2019-01-20 14:52
palinq
(
13630)
- Found it
Miejscówka rewelacyjna! Szkoda, że na terenie ogrodzonym. Z uwagi na to zaatakowaliśmy przez fosę, na szczęście suchą stopą, bo w taką pogodę mokre buty to nic fajnego. Na miejscu okazało się, że lokalne dzieciaki też nic sobie robią z tabliczki o terenie prywatnym.
Kesz zreaktywowany w największej.
2018-05-27 09:12
Psikiszek
(
20261)
- Didn't find it
Dziury przejrzane dwa razy, za drugim razem znalazłem tylko uchwyt od klipsiaka. To pewnie tam była skrzynka, ale już jej nie ma.
2017-10-13 22:37
Qbhaq
(
2308)
- Found it
2017-10-13 20:48
Qbhaq
(
2308)
- Record deleted
2017-07-10 17:06
Mysza.
(
211)
- Found it
Razem z mundoriginal Dziękówka ;)
2017-07-09 17:38
mundoriginal
(
185)
- Found it
Dzieki keszowaniu zaczalem zastanawiac sie nad uprawianiem wspinaczki xD Bez wpisu do loga bo spontaniczny wypad, ale geokret który poniewierał sie w aucie załadowanyTFTC!
2016-09-11 22:45
roburoz
(
1512)
- Found it
Ładna skrzyneczka i piękne miejsce. Dziękuję i pozdrawiam.
2016-07-28 17:06
Gimbus
(
40)
- Found it
Zaległy wpis z przed roku. #tftc
2016-06-03 21:27
izabela91
(
46)
- Found it
Z trudem ale się udało :)
2016-06-03 21:07
Karollo28
(
37)
- Found it
nie było łatwo ale, dałem rade z izabela91 :D
2016-03-28 17:21
pyczke
(
19)
- Found it
2016-03-28 13:37
Abstrachuje
(
117)
- Found it
2016-02-24 11:33
Wiolaaa17
(
12)
- Found it
Trochę się namęczyliśmy, aby znaleźć. Miejsce świetne!
2016-02-14 15:52
kstanio89
(
83)
- Found it
znaleziona włożyłem łuske
2016-02-14 15:48
thomas_dekker
(
95)
- Found it
2015-11-07 09:45
Robcon
(
4675)
- Found it
2015-10-24 18:04
Gacekk
(
13074)
- Found it
Znaleziona wraz z akimg i Phoebe.
WOW jak ujrzeliśmy ruiny zamku wyłaniające się z mgły w ciemną noc. Do tego krzyki chyba lisa potęgowało wrażenie WOW. Małe doświadczenie na skałka pozwoliło mi szybko dostać się do kesyny.
2015-10-24 18:04
Aki.
(
15442)
- Found it
Znaleziona podczas wesołej, dwudniowej wycieczki z Gackkiem i Phoebe :)
Podejmowana nocą, podczas gęstej i klimatycznej mgły. Naprawdę, o tej porze dnia i przy takich warunkach atmosferycznych, obiekt wywarł na nas tak ogromne wrażenie, że jak go tylko dostrzegliśmy, jednocześnie zastygliśmy na dobrych kilkanaście sekund. Ekscytacja zmieszana z przerażeniem. Obiekt trochę pozwiedzaliśmy, po czym tradycyjnie po kesza wysłaliśmy Gackka.
2015-10-24 17:04
Phoebe
(
6667)
- Found it
Co za klimat podejmowania tej skrzynki po zmroku, we mgle, gdzie w pobliżu brak nawet jednego światełka... Podczas przedzierania się przez chaszcze na azymut, ruiny w mglistej otoczce dosłownie wyrosły na naszej drodze. Miejsce zrobiło na nas tak niesamowite wrażenie, że w podzięce składamy dary:p Dzięki!
2015-09-12 11:09
Krykiet
(
352)
- Found it
Ekspresowa skrzynka w znanym miejscu, dzięki.
2015-09-12 10:10
olilouka
(
316)
- Found it
Szybko i sprawnie. Dzięki!
2015-08-25 13:49
marvet
(
2238)
- Maintenance performed
Dziękuję za wymianę pojemnika, który już dawno powinien być wymieniony z mojej strony...
Nowy rozmiar: MAŁA.
2015-08-22 15:00
makotka
(
2700)
- Found it
Zamkowo, wycieczkowo, razem z kojoty, Bartosz Budyń i Adamem Adamsem. Dzięki!
2015-08-22 15:00
kojoty
(
3282)
- Found it
Ruiny ciekawe - tak jak lubię najbardziej - na zapomnianej wiosce, w krzakach stoi sobie wielowiekowa budowla w stadium rozkładu, ale stoi...
Trochę pokrzyw, ale z dojściem problemów nie było o tej porze roku :)
Następnie zabraliśmy się za przeszukiwanie "pięciu". Najpierw przetestowaliśmy cyrkowy numer z żywą drabiną (kojoty) i akrobatką (b.budyń) - co w tym przypadku okazało się być całkiem wystarczające do przeszukania... jednak szczęście dopisało nam dopiero za drugim, powtórnym przeszukaniem "pięciu", bo za pierwszym b.budyń wzięła kesz za śmieć!
Jako że nie wypada aby tak piękny zamek miał kesza w takim pojemniku dorzuciliśmy małego klipsiaka (więc teraz rozmiar kesza to MAŁA), a oryginalny pojemnik po "tik-takach" jest nadal do wglądu w środku :)
Dziękujemy za zaprezentowanie tego pieknego miejsca i nieco adrenaliny przy podejmowaniu!
Zdobyty ostatniego dnia zamkowej supertrasy tych wakacji z makotką, a.adams i b.budyń.
2015-07-29 11:55
aneczka100+JB
(
2977)
- Found it
O tej porze roku dojście do ruin suchą nogą, ale trzeba uważać, bo Świętokrzyskie wolne od barszczu nie jest.
Emocjonująca (to odczucie, gdy pęka coś na czym opierasz cały swój ciężar) wspinaczka po ścianie przy dźwięku bocianiego klekotu dobiegającego z gniazda na najwyższym punkcie ruin. Keszyk był odłożony maksymalnie głęboko, co niepotrzebnie zwiększyło ryzyko.
TFTC
2015-07-28 16:41
fr1man666
(
20)
- Found it
Skrzynka znaleziona w moje urodziny! Dobrze zabezpieczona, fajnie ukryta.
2015-07-28 15:50
parparlajla
(
117)
- Found it
2015-07-28 15:37
s0czewa
(
103)
- Found it
2015-05-31 12:40
WilkAndżej
(
5)
- Found it
Polecam wodoszczelne obuwie i długie spodnie! ;P
2015-05-31 12:00
jusjus
(
138)
- Found it
znaleziona ze stalym skladem: bertisz, Asiulka89 i Michal
2015-05-31 12:00
Asiulka89
(
113)
- Found it
Dobre miejsce, chociaż trochę ciężko przebrnąć przez mokre zarośla. Znaleziona z jusjus i bertiszem.
2015-05-31 12:00
bertisz
(
272)
- Found it
Skrzynka znaleziona bez problemu. Fajne miejsce, fajnie schowana skrzynka, dzięki:)
Znaleziona z Jusjus i Asiulka89
2015-05-30 13:44
vilkolak
(
2221)
- Found it
2015-03-07 15:20
blackcoffee
(
1465)
- Found it
jazda samochodem jeszcze nigdy nie cieszyła tak bardzoruiny robiące wrażenie, coś tam zaczynało się przy nich dziać, ale to chyba tylko słomiany zapał... i tak największą atrakcją dla mnie było OGROMNE bocianie gniazdo. i odwieczne pytanie "jak ono stamtąd nie spadnie?!" dzięki! razem z gagiem i efferusem.
2015-03-07 15:20
efferus
(
1488)
- Found it
podjęta z blackcoffee i gagiem! po 3godzinnej przerwie spowodowanej "Wołanie o pomoc! - OP87H9" dotarliśmy do kolejnego kesza! wrażenie robi szczególnie bocianie gniazdo:) dzięki!
2015-03-07 15:18
gagu
(
12840)
- Found it
2ga włoszczowska wyprawa krzyżowa. Wspólnie z blackcoffee i efferusem. Po trzygodzinnym postoju w polu na górce, po wezwaniu assistance, bo to na pokładzie nie dało rady. Dopiero grubszy sprzęt pomógł we wsi obok. Ładny obiekt, choć niszczejący. Dzięki.
2014-07-10 16:30
Shana
(
291)
- Found it
"-Jedziemy w lewo" "-nie,w prawo" "-Okey,jak przygoda to przygoda" Noi opłaciło się bo odnaleźliśmy punk mocy wiatru. .. Wreszcie na dobrej drodze do zamku gdzie DużyBiałyDom stanowi punkt orientacyjny całej wsi udało się go odnaleźć i wedrzeć za mury. Chyba miałam nadzieje na większy skarb. ..jednakże sam szturm na zamek będzie niezapomniany ; ) SPADAJMY stąd ;P Tftc!
2014-07-10 13:12
l0lek13
(
800)
- Found it
kolejne rozczarowanie, taki mały kesz takich wielkich ruinach.2 godziny błądzenia, po okolicznych wsiach, dotarliśmy nawet do ogromnego wiatraka, który stoi w zupełnie innym kierunku niż zamek ale jak przygoda to przygoda. Potem jeszcze szukaliśmy tylko domu prezydenta USA ale to zajęło nam tylko 30 min. po znalezieniu szybki wpis na dole i jeszcze szybsze spadanie w dół. cud że nikomu nic się nie stało. Uwaga konstrukcja muru jest niestabilna. Dzięki za pokazanie tych ruin. Wielkość pojemnika niestety mnie znowu rozczarowała. :(
2014-04-20 18:20
maciej_tom
(
26)
- Found it
Świąteczne poszukiwania u rodziny. Ciekawe miejsce. Trochę było wspinaczki :)
2014-04-20 18:13
paulina_tom
(
17)
- Found it
Znaleziona rodzinnie z arpiotom i maciej_tom. Troszkę wspinaczki i jest ...
2014-04-20 18:13
arpiotom
(
65)
- Found it
Znaleziona rodzinnie. Wystarczyły akcesoria dostępne na zamku. Ta jedna z pięciu trafiona jako ostatniaAle z sukcesem.
2013-04-28 21:43
matic90
(
28)
- Found it
2013-04-28 12:16
Erni84
(
221)
- Found it
2012-07-21 17:00
Cherry_bomb
(
280)
- Found it
Zdobyta w teamie z Justin i Kostuchą ;)
Oczywiście jak każda wyprawa, nie mogła obejść się bez szalonych przygód naszej "świętej" trójcy. A jakże. Kierując się w stronę "Morskiego Oka" - o to nowa nazwa nadana przeze mnie, zachwycałyśmy się co nie miara pięknymi widoczkami, polami itp. Pojawiła się tu nawet wyrecytowana "Litwo Ojczyzno moja"...Maszerując tak sobie dalej i dalej niektóre z nas...hm....oszalały? Chyba jednak nie. Jedna pani nie dawała nam spokojnie iść mówiąc to w kółko o ptaszkach, sowach i innych zwierzakach. I jak tu żyć ja się pytam? Nic. Trudno. Niech se gada. My śmigamy dalej. O jest tabliczka 2km heheheheheheTak, tak 2 km. To idziem przez lasek...a tu lipton. Piękna rzeka Nida. hm...to oczywiście pare sweet fotek i w drogę. Tylko zaraz, zaraz. Jak tu przejść na drugą mańkę skoro rzeczka, a tu ani widu, ani słychu mostku a ruinki tuż na wyciągnięcie ręki? I tu pojawia się wielkie taaaaaa. Nie mogło być inaczej. To idziemy. Znowu. Maszerując szosą paczymy i paczymy a ruinki coraz dalej. Hlip. No tak. Tu nagle ktoś zwalnia (całkiem, całkiem sobie pan)... I żeby było jasne ja tym razem nie łapałam okazji, to ona złapała nas
Ale nie, niekorzystamy, idziemy dalej. Nie mogło być za łatwo. W końcu idąc już tak hen drogi znowu na prawo ruinki. Ale jak tam się dostać? No to szybciutko śmigamy przez łąki...a tu krowa. Czy one zawsze muszą się tak paczeć na nas z pod byka? Ale dobra są. Dzieli już nas tylko parę metrów. Tylko....hm...żadnej drogi, ( no bo ślepe to my wszystkie jesteśmy jak nic)!!!! Tu dopiero zaczyna się zabawa. Jako 3 muszkieterki mamy cel: podbić zamek! O tak! Opatulone w kurtki, bluzy ochraniamy się przed mieszkańcami zamku, którzy nie chcą nas do niego dopuścić. Nie poddamy się jednak! Maszerujemy przez 3 metrowe zarośla. Robale, pająki to jest to! Zaczynam się zastanowić co ja tu znowu robię. Psychiatra poszukiwany od ręki, na dziś najlepiej...W końcu zmęczone życiem wchodzimy na górę! Jest! Odbijamy zamek. I tu Kostucha ujrzała najpięknieszy widok w swoim życiu: boćka z rodziną. Co to było za szczęście! Po krótkich poszukiwaniach jest już nasza. ufff...Nagle, po chwili zrywam się. Zaczynam się pakować. Ci....ktoś idzie. A tu śmiga sobie jaka panna w szpileczkach, w rajstopkach a za nią fotograf!!! No myślę sobie jasny gwint! Jak oni tu weszli w 2 minuty, w tym stroju? No nie. Wychylam się. Paczę. Załamka. No jak nic ścieżynka. No żesz. Wracamy. Mijamy po drodzę orszak weselny, o jak miło, wymienione dzień dobry, pomachałyśmy i dalej w drogę. Ale zaraz, zaraz. Chyba o kimś zapomnieli...tak pan pod krawatem śmiga sobie za orszakiem na weselę...Ciekawe czy dotarł?
Do pociągu 15 minut. Zdążymy. A gdzie tam...jednak po drodze zaproszenie/a od panów z remizy, których serdecznie pozdrawiamy. Nie wiem czy Justin wybaczy nam, że nie skorzystałyśmy z tych darmowych piw...:D
Podsumowując dzięki za skrzyneczkę. Jak prawdziwe 3 muszkietreki rodem z Kielc zdobyłyśmy ją i zamek przy okazjiPrzydał by się czasami miecz Nekromanty hahahaha
Dziękować! :)
2012-07-21 16:40
Kostucha
(
324)
- Found it
Zdobyta z Paniami niżej.
Widzę, że towarzyszki podchwyciły etos pisania długich wypracowań. Rada jestem, chociaż tak to zawoalowanie i skomplikowanie opisane, że matko boska!
"Litwo Ojczyzno Moja..." rzeczywiście było, wszak nie dało się przejść wokół tych pól malowanych zbożem rozmaitem, pozłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem... obojętnie. I sowy, i sokoły, i pawie, i łabądki czorne jako noc, i boćki. Boćki! Najpiękniejszy widok w mym życiu jako wykrzyknęłam!
Okazja złapała nas sama. Impreza wiejskich chłoposzków też. Nawet kilka razy. Pięknie to Jowita opisuje zapominając, że okazję minęła krokiem taaaaakim zamaszystym. A imprezę drugą stroną ulicy. Ale na PKP najbardziej krzyczała, że wracamy do Panów się bawić, w końcu darmowe piwa!
Zamek zdobyty. Bez drabin i dodatków. Wspinaczka "ręczna". Miejscówka jest tak doskonała, że zmieściłam się cała w środku i spokojnie siedząc dokonałam wpisu. Z zejściem było gorzej... Ale to opowieść na kolejne spotkanie.
Dzięki. TFTC!
2012-07-21 16:25
Justin
(
391)
- Found it
Znaleziona podczas zwiedzania Sobkowa i okolic z Cherry_bomb i Kostuchą
Ze zlokalizowaniem ruin nie było problemów. Właściwie były na wyciągnięcie ręki. Jednak dojście do niego to już nie taka łatwizna. Nida, rzeka szeroka. No i zwłaszcza, jeśli nie widzi się najkrótszej drogi. Zdobywałyśmy zamek jak prawdziwi najeździ. Napotykaliśmy na "fosę" otaczającą zamek, kilku metrowe zarośla. Po długiej i pracowitej drodze udało się. To jednak oczywiście nie koniec. Kolejny bój to skrzynka na wysokości. Kostucha podjęła się zadania. Jak na walecznego rycerza przystało skarb zdobyty xD Ogromną nagrodą było znalezienie miłej i krótkiej drogi powrotnej.
Dzięki za kesza oryginalnie umieszczonego, za pokazanie miejsca a przy okazji za bardzo fajny i udany dzień. Pogoda dopisywała, dobre humory i przygody nas nie opuszczały i nawet kiedy uciekł nam pociąg do Kielc nie zwątpiłyśmy xD
TFTC
2012-06-24 11:45
dzejbi
(
7068)
- Found it
2011-10-09 21:06
marvet
(
2238)
- Note
2011-10-09 14:32
tomacz
(
378)
- Found it