Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Deszyfrator wymaga odnowy a pojemnik finałowy wymiany i innego schowania (najprawdopodobniej dopadły go osoby postronne i wyczyściły jego zawartość).

Z właścicielem który enigmę wyciągał :D

Wyposażeni w wiedzę tajemna, wyruszyliśmy na finał Enigmy. Po południu nie udało nam się dobrać do "podetapu" startowego, pomimo długotrwałej walki. Z kolei zgłoszony do autora finał (jak widać) poszedł na L4Niejedno zadanie typu Enigma udało się w karierze rozpykać - nie tylko keszowe. Szkoda, że tak się nie stało i w tym przypadku. Dziękuję za skrzynkę.

Wypad na I♥PL z xlud i straznik.

Skrzyneczka, która zajęła nam sporo czasu. Bez wspólnej pracy ciężko byłoby ją podjąć jak i rozwiązać. Przydały się mało rozhuśtane rączki xluda, auto strażnika, moje wyczucie polonistyczne. Niby wszystko zrobiłam dobrze a jakoś nie mogłam odczytać prawidłowo wyniku. Straznik dał radęDeszyfrator oczyściliśmy, bo na początku był słabo czytelny. Finałowa skrzynka (na szczęście z logbookiem) leżała na wierzchu.... Xlud schował przed wrednymi oczętami. Wielkie dzięki za włożoną pracę, efekt piorunujący.

Rozpoznanie terenu w Ajce czyli jednodniowa przygoda Z Lumen i Strażnikiem.
Tutaj to była zabawa. Mimo, różnej budowy ciała i nietypowych pomysłów każdego z nas keszyk nie był taki prosty. Strażnik ofiarował nawet auto by dało podjąć się deszyfrator. Śmiechu było co nie miara, nawet fajne fotki wyszły, ale nie będę spoilerował... Chciałem wszystko poprawić /naprawić ale nie dano miW efekcie zamaskowywaliśmy finał, dorzuciliśmy strunówkę i fanty/śmieci spojlerujące zabraliśmy - teraz mugol nie znajdzie kesza-bo tak to wyglądało. Leci rekomendacja - Jak na razie pierwsza na "Ajlowce" Szkoda, że taki projekt umiera...

Dzięki za kesza i zapraszam do Wrocławia

takie zabawki to my lubimY. miejsce ukrycia super, urządzenie jeszcze bardziej super. Podziwiam założyciela skąd wziął taki pomysł. Niestety finał leżał ttalnie odkryty. Ale pochowaliśmy wszystko

Z viridianą, w ramach częściowego rekonesansu po projekcie I♥PL.

Deszyfrator wymiata! Choć z dużym trudem go wyciągnęliśmy.

Dzięki za znakomity kesz! Jeden z dwóch moich ulubionych na tej części projektu.

najdluzej opieral sie pierwszy etap. przymarzniet zupelnie. wielkie dzieki!

Enigma zapiekła się w lufie i zrodziła się już myśl, aby tak, jak kiedyś Gustlik, obciąć lufę, na szczęście, zalana Coca-Colą, w miarę szybko wyszła, a teraz pięknie oczyszczona, czeka na następnych deszyfrantów, TFTC

Fantastyczna skrzyneczka :)

Trochę nam zeszło zanim wydostaliśmy maszynkę. Nie obeszło się bez pewnych procesów chemicznych :P

Potem chwila główkowania nad szyfrem, ale ku naszemu zaskoczeniu udało się w miarę szybko!

A potem poszukiwania finału. Nie wiem dlaczego tyle czasu tu zmarnowaliśmy :)

Dziękuję.

W końcu finał wyciągnięty !  W marcu zrobiłem dokumentację fotograficzną 1 etapu , po powrocie do domu zrobiłem kopię deszyfratora i już znałem miejsce finału  i dzisiaj dotarłem i wyciągnąłem. Dzięki i oczywiście gwiazda .  Pozdrawiam Jarek

Stary zaległy wpis. Razem ze Sthomasem i Norbinorkiem. Dzięki.

Oj trochę się namęczyliśmy, nasz szczęście zwinne ręce Norbiego i trochę mojej pomocy nie pozwoliły dać za wygraną. 

oj , dobrze że było nas kilkoro + auta jako podest , samemu cięzko by było, najpierw mieliśmy różne koncepcję jak do tego podejść , po 10 minutach miałem dopiero narzędzie w ręce + podejrzenie co dalej , wpierw próbował Sthomas70 , dał za wygraną i zajął się listem , ja po blisko 30 minutach zmagania się z techniką ( nieco zmodyfikowałem ) w końcu wydobyłem na światło dzienne enigmę ( cacko ) , teraz do akcji wkroczył ponownie Sthomas i po rozszyfrowaniu dalej na kordy , tutaj też trafił na skrzynkę  , jako żę trudno ją odszukać to znalazł tutaj miejsce krecik

dzięki , gwiazdka zasłużona 

Podjęta jako przedostatnia tego dnia.

Ile nas to nerwów kosztowało - ale jak to poddamy się i jedna z "i" będzie nam wisieć na mapie ?

Oj nie :D

I tak oto zespołowe połączenie furii Mariosa, quizowej głowy Tisi i mojego spokoju zaowocowały pełnym sukcesem.

A działo się sporo, walka była do końca a znalezienie kesza smakowało jak nigdy :D 

Dzięki za prawie dwie godziny nerwów i radochy :)

Ostatni już wypad na "i" wraz z Tisiową oraz Whateverem.

Pisał Mariosek za wiele nie będzie bo współtowarzysze napisali chyba wszystko.Ręce bolą do teraz bo cholerstwo się klinuje i tutaj jest największy problem. Dzięki za najdłużej podejmowanego kesza na projekcie. Pozdrawiamy

Szybki keszyk na koniec,- bo co to jest półtora godziny ;)

Po dotarciu na kordy, przed 22:00 ustaliliśmy zgodnie, ze sie nie da wyjąć deszyfratora i trzeba odejść. No ale zostałby z "I" tylko ten jeden kesz, wiec jak to tak.. Wszystkie narzędzia świata poszły w ruch- jak się okazało złe narzędzia.. W ferworze walki zrobiłam tak, że jedno z "narzędzi" zostało mi tam na stałe- i za pierona nie dało się wyjąć. Po około 30 minutach zostało wydobyte przez Mariosa więc wrócilismy do punktu wyjścia- deszyfrator tkwił tam dalej.. Okazało się, ze potrzebujemy innego narzędziaNo i metodą wolnych kroczków w trzyosobowym składzie kombinowaliśmy na zmiane, jak to zrobić, żeby było dobrzeKażde z nas ma swój wkład w wydobycie tego ci...stwa na zewnątrz- największy spokój ducha zachował Whatever ;D Marioska jeszcze w takim ataku furii nie widziałam, hehehe:D

Po jakichś 70 minutach, deszyfrator mielismy już w rekachPozostało tylko rozszyfrować wiadomość. Ze 20 minut mi to zajęło, do dzis nie wiem, czemu tak długoNo ale o ~23.20, po 15 godzinach w lesie człowiek ma prawo wolniej ogarniać ;)

Dzięki za kesza, fajne zadanie :)

Enigma niczym wisienka na torcie, była ostatnią skrzynką dnia dzisiejszego na "i". Brawo dla Elsora. Baardzo podobał mi się 2gi etap. dzieki  

Elsor mam pytanie... Czy każdy iglak to dla ciebie choinka??Skrzynka zdobyta w pocie czoła i za drugim podejściem lepiej smakuje. Wyciągnęliśmy krety... Elsor TFTC!!

Po wielu staraniach, za drugim podejściem udało się rozwiązać całe zadanie i odszukać skrzynkę. Pomysł, wykonanie oraz miejsce bardzo pomysłowe. Gratulacje dla ojca założyciela. Nasze przygody na tej skrzynce nadają się na krótkie opowiadanie:) Dziękuję!

Kesz znaleziony z tatą i Yurrasem.

TFTC!

Niedzielny atak na wykończenie I♥.

Przy tym keszu ponad godzinę spędziliśmy. Najpierw był problem z wyjęciem enigmy. W końcu przy pomocy dodatkowego sprzętu i samochodu zamiast drabiny się udało. Potem nastąpiło rozgryzanie działania maszyny. Po chwili okazało się, że ząb czasu enigmę nadgryzł i trzeba było rozebrać, wyczyścić i już w końcu zadziałała. Na koniec problem sprawiło nam znalezienie skarbu. Chyba zmęczenie dało o sobie znać, bo prawie się na tym keszu poprzewracaliśmy a z wypatrzeniem był problem.

Podsumowując, bardzo przyjemnie spędzona godzina... :)

Dzięki za kesza. Pozdr.

 

Pierwsze podejście do I♥ i ta skrzyneczka wpadła w me łapki :)

Skrzynka, na której zeszło nam najwięcej. Kombinowanie, chwile rezygnacji... Na szczęście kontakt z założycielem nam bardzo pomógł... Najgorzej było zdobyć deszyfrator... Nie mam pojęcia jak to wyciągnąć tylko za pomocą narzędzia... Taśma izolacyjna nam bardzo pomogłaNo i wspinaczka Maćka na samochód

Rozszyfrowanie wiadomości, zajęło nam bardzo niewiele czasu w porównaniu do poprzednich czynności.

Szybki namiar, chwilę grzebania i jest.

Wpis i dalej w drogę bo się już późnawo zaczynało robić :)

Dzięki i pozdrawiam

Byliśmy tutaj już w drugim dniu. Wszystko odnalezione i w miarę skumane tylko zong z wyciągnięciem Enigmy. Dzisiaj powrót z kolegą Elsorem, który dzięki swojej wrodzonej uprzejmości pomógł nam z wyciągnięciem. Rozszyfrowane dość szybciutko i podjęte, dziękuję

Zielona gwiazdeczka musi być za pomysł.

I♥PL - dzień czwarty :)
Dnia trzeciego nie wiedziałem jak dostać się do Enigmy, dnia czwartego przybył właściciel i pokazał jakPoczym siedliśmy z ateną w samochodzie i błyskawicznie rozszyfrowaliśmy przekaz. Podobało się:)
Dzięki wielkie :)

przy tym keszu zeszła nam godzina. z hakiem. ale to nic, warto było!<br /> skrzynka na pewno wymaga dopracowania pod względem konstrukcyjnym, ale pomysł zasługuje na rekomendację!<br /> podjęta pod okiem założyciela, dzięki czemu było wesoło. bo gdyby nie założyciel, to pierwszy etap wyszarpalibyśmy siłą, niekoniecznie tak, jak było w założeniu ;)<br /> wiadomość zaszyfrowana szybko padła, po czym w mgnieniu oka ruszyliśmy po finał, bo powoli zapadał zmrok.<br /> TFTC!

Pomysł zdecydowanie do rekomendacji. Pewne szczegóły jednak do dopracowania. Łódzkie patenty omijają te trudnościCałość jednak fajnie pomyślana i super zabawa. I♥PL w towarzystwie Krusi, Budgeta, Skyqena i Yoshio. Wspaniałe cztery dni rowerownia. Dzięki za skrzynkę w tym projekcie

I♥PL zaliczany w składzie vulpecula, yoshio, krusiaa i skyqen. Dzięki za kesza i zabawęFajny pomysł, ile było kombinacji..... udało się dzięki - miło będę wspomiał zabawę przy keszuIN: 2xGK

Podjęta z ekipą w składzie: budget-lodz, yoshio, krusiaa, vulpecula. Podjęta pod czujnym okiem Założyciela i busiqa. Oj było wesoło  Były też patenty do dostania się do jednego etapu.. Na szczęście wszystko nagrane  Zielone ode mnie! TFTC

Długi weekend w towarzystwie miłych Panów. Literka I - dzień pierwszy, dzień pełen przygód, śmiechu, radości, szyszek (nienawidzę ich!) i innych takich takich. Dzięki

Podjęte razem z franciszkowymi-kwiatkami. Mieliśmy również przyjemność zapoznać się z właścicielem terenu, który zajechał w "teren" swoją q7 za "młodymi geodetami"Dzięki!

Na początku kesz nas zniszczył... Sporo musieliśmy się nakombinować by wpaść w końcu na to co trzeba z tym pierwszym fantem zrobić, a pomysłów było sporo... Tak czy inaczej udało się zrobić wszystko jak należy. Pomysł, wykonanie, i każdy szczegół rewelacyjny! Zasłużony order gwiazdy! Brawo - kapitalny kesz!

Bardzo fajna ! Polecam !

Hmm, jak widać słabi jesteśmy. Wróciliśmy z własnym sprzętem specjalistycznym, pozwoliło nam to jedynie wyjąć śmieci, które ktoś w międzyczasie na deszyfrator nawrzucał. Kesz podjęty na podstawie podpowiedzi szyfrowanej i telefonicznej konsultacji. Szkoda, bo pomysł rewelacyjny. Dziękujemy!

Dzisiaj polegliśmy. Wrócimy z własnym przyrządem do podjęcia deszyfratora. Pokombinowaliśmy trochę na miejscu, ale piękna pogoda sprawiła, że ruch w okolicy dość spory, a szkoda byłoby spalić kesza.

Lubimy takie łamigłówki aż miło bawić się w pierwszym etapie. Biedny geodeta :). Plany już były za hak i wyrywamytylko haka zabrakło :D. Super kesz :D

Na miejscu spedziliśmy ponad godzinę. Podjęcie jednego z etapu zdecydowanie ułatwił keszowóz, który posłużył nam za drabinę. Oczywiście drugi etap chcieliśmy wydobyć na swój sposób jednak się nie udało. Dobrze że po przeczytaniu opisu udało nam się odnaleźć dodatkowy sprzęt który bez problemu poradził sobie z zadaniem. Słupek chyba już kompletnie stracił swoje namiary :). Kolejne pół godziny spędziliśmy na rozgryzaniu zagadki. Wspólnymi siłami udało nam się uzyskać podpowiedź. Podjecie finału to już tylko czysta przyjemność. Napchaliśmy do skrzyneczki 5 geokretów.

Reko od razu.

Wszystko jest zaplanowane w tej skrzynce od narzędzi, quiz i finał (ładne opakowanie). Na początku jak, bo coś nie nie tak z I etapem, ale później okazało się że jest. Nasz keszowóz na szczęście ma prawie wszystko do zdobycia II etapu. Aby łatwo myślało się to i krzesełko się znalazło. Na miejscu spotkanie z Elsorem, który dołożył fajne opakowanie.

TFTC

W wesołej ekipie. Dziękuję i pozdrawiam!

Etap pierwszy wykonany bardzo sprawnie i szybko, później było wolno, bardzo wolno. Ostatecznie udało się przebrnąć przez zagadkę i dotrzeć do finału. Przygotowanie pierwsza klasa. Najwyzsza ocena. Dziękuję.

Wspólne z Wrzosami keszowanie na I♥PL.
Rzeczywiście, ten znacznik geodetów to już nie raz wyrwany był.
Zadanie świetne, rozwiązane sinusoidalnie - były wzloty i upadki, ale ostatecznie udało się rozpracować zamysł i rozkodować wiadomość.
Absolutny "must see!" na projekcie I♥PL!!

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Skrzynka znaleziona z etna&marsami podczas szalonego wypadu w opolsko-częstochowskie lasy i pola. Pozdrawiam i dzięki!

Wyprawa na I w doborowej i sprawdzonej ekipie.<br /> Dziękuję Martuś za pomoc, inaczej byśmy nie wiedzieli, że najpierw etap I, a dopiero potem etap II i kolejne. Proponuję spuścić zasłonę milczenia. <br /> Dziękujemy za kesz :)

Skrzynka znaleziona w doborowej sprawdzonej ekipie. Dzięki za kesz !

Znaleziona siłami połączonymi tATO, Cozy, Czarkowatego i moimi. Dzięki

Szkoda gadać. Zaćma jakaś na nas opadła i przy keszu zachowywaliśmy się jak początkujący i to lekko upośledzeni geokeszrzy. Wstyd. Nie będę pisał więcej ale jak powiedziała przez telefon Martuś - warto przeczytać opis :D

Wspólne manewry na otwartym sercu z tATO (tT), ZYR-em i Czarkowatym.
Jak się nie czyta opisu to się jedzie amatorką. A gdy już się przeczyta to wszystko ładnie zaczyna układać się w całość.
Świetnie pomyślane zadanie do wykonania. Pięknie wykonany przyrząd do deszyfracji. Zdecydowanie keszyk gwiazdkowy.
Dzięki.

Umiejscowienie kesza wola trochę o pomstę do nieba. Na pewno WSZYSCY widząc już takie maskowanie na PPL wyciagaja biedny granicznik myslac ze skrywa kesza. Wspolczuje biednemu geodecie, ktory przyjdzie tu cos mierzyc i mu pomiary nie beda siedziec ;)

Wszystkie elementy namierzone szybciutko, ale wez to wyciagnijChyba z 20minut nam sie zeszlo, jak nie z 30. Ale przynajmniej ekspresowo nam poszlo z samym deszyfrowaniem (moja zasluga) i udalismy sie po finał. Dobrze jest schowany, ze bez finalu nie da sie go znalezcWrzucilam dwa krety i zostawiam gwiazdke :)

znaleziona razem z martuś podczas ataku na I♥PL. Dzień piąty rowerowy, a zarazem pierwszy na I

Piękny przykład na quiz terenowy. Chociaż z dobyciem deszyfratora był spory kłopot to po 30 minutach się udało. Następnie odszyfrowanie i hop hop po finał. Minusem jest tylko sposób ukrycia pojemnika finałowego.

pięknie dziękuję za kesz

Panie ElSor, tytułem wstępu powiem Panu, że w kategorii tworzenia quizów to jesteś Pan debeściak, bez dwóch zdań (co Panu już Krakusy przyznały a to największy komplement ;-)). Za to w dobieraniu miejsc ukrycia to.. powinieneś Pan więcej keszy poszukać, czasy się zmieniły, dziś się już nie zakopuje :P<br /> <br /> Szacun dla wszystkich, którzy korzystając tylko z elementu przygotowanego przez autora podjęli deszyfrator. Ja mało cierpliwy jestem, więc po trzeciej próbie obudził się we mnie McGyverJak każdy szanujący się wannabe McGyver, mam w bagażniku kawałek rury pcv. Naiwnie myślałem, że to wystarczy do sukcesu, ale.. trzy próby nieudane, więc kombinuję dalej. Może tak klipsiaka użyć? No, niegłupie, ale również się nie udało. No dobra, armia rowerzystów się zbliża, więc usiadłem, poczytałem &quot;załącznik&quot; do narzędzia i zacząłem sobie wyobrażać jak będzie wyglądał deszyfrator. <br /> <br /> Do trzech razy sztuka - w końcu się udało (nie napiszę czym, bo inni od razu wykorzystają ;p). Z quizów to ja mam ledwo dostateczny, więc bez wskazówki szyfrowanej nawet nie miałem pojęcia jak to ugryźć. Później sobie nabazgrałem niewyraźnie na kartce i jakimś cudem cyfry się pozamieniały, ale koniec końców miałem kordy i kesza wygrzebałem, chociaż to była najsłabsza część całości. <br /> <br /> Sposób podjęcia deszyfratora +<br /> Deszyfrator i algorytm +<br /> Ukrycie finału -<br /> <br /> W sumie 2:1, więc mimo wszystko rekomenduję ;-)<br />

Dzięki Bogu że były z nami dziewczynymiejsce odwiedzone rowerowo z Nannette podczas wesołego weekendu na Aj. Dzięki za kesza :)

Skrzynka znaleziona podczas dwudniowego najazdu na literkę "I" silną ekipą w składzie: Kika, Harpus, Baloniarz, Marvet i ja.

Pierwszy etap znaleziony bardzo szybko, z drugim było trochę gorzej, ale tym razem moja pewna ręka zrobiła co trzeba. Najgorzej było z etapem trzecim bo pomimo, że rozwiązanie miałem przed sobą nie potrafiłem go dostrzec. Na szczęście Kika rzuciła na to spokojnym okiem i enigma została złamana.

Za całokształt ocena max i order.

Misja "Aj"! Kesz obowiązkowy do zaliczenia na całym projekcie - rzeczywiście wyjątkowy! I zabawy nie zepsuło nam długie podejmowanie deszyfratora (jest ... jest ... praaaawiee, łup .... o nieeeee - i tak w kółko), ani prażące słońce, które znacznie obniżyło naszą sprawność umysłową. Gdy znudzeni chłopcy ruszyli na poszukiwania finału metodą brutal force - ja wreszcie dorwałam się do urządzenia - okazało się, że byli na dobrej drodze, ale zadania nie powinno się wykonywać w pośpiechu w 3 osoby na raz. Na spokojnie deszyfracja poszła wyjątkowo łatwo, również sam finał udało się znaleźć mnie;)

Drużyna podzieliła sie na dwie części - część rozwiązująco quiz i część "wspierającą część rozwiązującą quiz". Na szczęście byłam w tej pierwszej, wspaniale wspominam nasz proces myślowy. Było cudownie. Bardzo ciekawy quiz. Podczas pierwszego podejścia do projektu, w upalny weekend w doborowych towarzystwie. No i rowerowo;)

Kesz podjęty w miłym pięcioosobowym towarzystwie, podczas rekreacyjnego wypadu na "i".

Tutaj trochę czasu zeszło na zdekodowaniu wiadomości.  Doktor wcale nie skłamie, jeśli powie nieskromnie, że to on właśnie wyciągnął skrzyneczkę hihihihihihi ;)

 Poza tym, sama Enigma fajnie skonstruowana. W przeciwieństwie do leśnych maskowań, tutaj naprawdę się Doktorkowi podobało.

TFTC

Tutaj łatwo nie było! Choć sposób rozszyfrowywania, dosyć szybko rozszyfrowany, to po wytypowaniu lieterek (dwoma sposobami) nie mogliśmy odczytać logicznego tekstu! A potem jeszcze Finał, który tak oczywisty był tylko dla KIKI! podczas zdobywania projektowego "I".
W towarzystwie ekipy z pomorza :D
TFTC

Misja "Aj', czyli kończymy projektCo tu się działo... I jeszcze słoneczko... Cięzko się dzisiaj  tu "pracowało" :)

THX

10:45 Narzędzie pomocnicze szybko podjęte, ale podjąć deszyfrator to było wyzwanie. Kilka osób próbowało ale kiepsko im szło. Wytrwałość i upór sie opłaca. Jednak z rozszyfrowaniem początkowo nam nie szło. Okazało się, ze mieliśmy już właściwie rozszyfrowany text a nie potrafiliśmy po polsku czytać !!! Przez to finał po ok godzinie. Za całokształt obowiązkowo zielony order. Dziękuje i gorąco polecam.

Kurcze nie udało się odnaleźć przyrządu. Nasz bardzo uniwersalne urządzenie nie działało i odrazy zajarzyliśmy dlaczego.Za nisko by próbować bez przyrządu . Nic to, przy okazji zdobywania finału chętnie tu wrócimy.

Fajny kesz. Deszyfrator podjęliśmy bez pomocy sprzętu do tego przeznaczonego. Cóż, determinacja :D. Szkoda, że podejmowanie zakłócił nam niemiły osobnik mieniący się właścicielem słupka. Opis zajścia wysłaliśmy założycielowi na priv. Dziękujemy za dopracowanego kesza.

Świetny pomysł i realizacja. Chwilę nam to zajęło, ale zadanie wykonane  Całość zasługuje na rekomendację. TFTC, Pozdrawiam!

Pomysł i wykonanie bardzo się spodobały, deszyfrowaliśmy wraz z masajem i marabutową, nie powiem że szybko poszło, szkrzynka wydobyta przy ostatnich promieniach zachodzącego słońca, gdy łamaliśmy sobie głowy na I etapie przejechał koło nas starszy autochton na skuterku może to ten sam co robił trudności następnym znalazcom... Dziękujemy za fajnego kesza!

I love PL - odłona trzecia :). Świetny keszyk, ciekawie przygotowany, nie pierwsze to moje spotkanie z taką zagadką, no ale cóź... nie zostałam nawet dopuszczona do przyrządu... więc nie pozostało mi nic innego jak szukać cienia... jedyny cień dawała feroza.. i słuchać jak reszta ekipy kombinuje.... w końcu im się udało... na szczęście :).

 

Dzięki wielkie za świetnego kesza, ode mnie max ocen.

pozdrawiam, Tati

Kocham Polskę - już trzeci raz. Wyprawa na ♥ wraz z Adamem, Mikim i Tatianą.

Hehe powiem tak, trudność nie jest przesadzona. Podjęcie istotnego elementu - tylko dla cierpliwych. Całość zajęła nam dużo czasu, i to w pełnym upale. Udało się przy trzeciej próbie odszyfrowywania. A potem do cienia, ale dziś nie było cienia :(

Trzeci ostatni już wyjazd na I <3 PL w tym samym składzie :)

Ok, po kolei. Każdy miał inny pomysł. Nawet byliśmy dwa razy bardzo blisko, ale nie do końca...Jak się później okazało Tati wiedziała co robić od początku, ale jakoś czekała na reszteBył też problem z wyciągnięciem drugiego etapu, na pomysł wpadłem od razu, ale żeby kesza wydrapać to trzeba sie namęczyć i na celować ;)

Bardzo fajnie zrobiony keszyk, wielka gwiazda leci! :)

Pozdrawiam

Podjęta na rowerkach ostatniego dnia zlotu O'pole wraz z Sumer-PL. Bez wahania rzucam gwiazdkę. Naprawde świetny keszyk :)

TFTC :)

REWELACJA! Oby więcej takich skrzyneczek, nic dodać nic ująć tylko się zachwycaćPozdrowienia dla wespół-krakujących KrakusówTFTC!

Podjęta rowerowo podczas Zlotu O, pole’2012.

Świetny pomysł i genialne wykonanie. Zielone sie należy 

TFTC!

Zagadka i wykonanie kesza na najwyższym poziomie. Ponieważ nasza emtebowo-fiszowa ekipa była 100% zkrakowiała - nie miała najmniejszych problemów z rozwikładniem (zKrakowaniem  hehehe) tej genialnej zagadki! Brawo! Gratulujemy pomysłu.

Razem ze Szpilką. Tak jakoś wyszło,że przypadkowo podjęliśmy kesza od końca (jak jeszcze kilka osób będzie koniecznie chciało koniecznie zaparkowac samochód 5m od kesza, to ślady kół będą najlepszą podpowiedzią ).

Ale udaliśmy się przepisowo na kordy żeby rozwiązać wszystko jak należy.

Nie doczytaliśmy podpowiedzi i podjęliśmy deszyfrator z własnym sprzętem - a dopiero na końcu znalazł się pierwszy etap :-D.

Enigma świetna jest więc ocena najwyższa i gwiazdka leci.

Jako beta tester przyrzadu nie moglem ominac tej skrzynkiPomysl znakomity i wykonanie tezZa wszytsko reko sie nalezy nie ma coDzieki :)

Pomysł i wykonanie rewelacyjne... Słyszałem o enigmie w trakcie przygotwań do projektu, ale jestem mile zaskoczony, że nie przedobrzyłeś z kombinowaniem

Bezdyskusyjna rekomendacja. Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam.

Znaleziona razem z Art_Bi.

Trochę obawiałem się tej skrzynki, opis brzmiał tajemniczo, podpowiedź jeszcze bardziej ale strachy na lachy. Błyskiem poszło. Trochę nam zeszło na zdobycie deszyfratora ale poza tym wszystko błyskawicznie. Finał również znaleziony bez problemu. Dużo trudniej bywało na preformach wbitych w ziemie...

Rekomendacja, niech ludzie patrzą i podziwiają.

Znaleziona podczas wspólnej wyprawy z OchKarolem

dziękujemy i pozdrawiamy

16:25 Tx.

Nie ma co marudzic.

Byłem tam czwarty. Świetna skrzyneczka. Oby było takich więcej...

Super pomysł i super wykonanie. Tu muszę zostawić gwiazdę.

Pięknie dziękuję.

Kolejny dzień zmagań z Art_noisem na „I Love” - miejmy nadzieję, że ostatni.

Świetnie pomyślany kesz, tylko ten sposób ukrycia. Pomimo niedoskonałości kesz zasługuje na zielony order.

No mega pomysł, szacun dla autora. Miałbym FTFa, ale pochwaliłem się Freneyowi że quiza rozwiązałem i trochę podspojlakowałem co i jakFreney jak widać - nie śpi i nazajutrz kesza zdobył.

Ja po rozwiązaniu quizu - na czuja udałem się na kordy ale nie przypuszczałem że można tak finał schować. Do tego widzę że teraz pojawiła się podpowiedź - wcześniej jej nie było. O ile sam kesz to czysta finezja opencachingu, można nawet napisać - poezja, o tyle schowanie finału obniża poziom od przynajmniej dwie działki na skali. 

Finał szukałem razem z Herlawym. Pierwszy raz od dłuższego czasu użyliśmy kłujki co zaowocowało przedziurawieniem pojemnika. Pojemnik pokleiliśmy skoczem, dodaliśmy od siebie dodatkowy pojemnik w środek właściwego. Jak już autor ma taką fantazję w zakopywaniu keszy to niech nad keszem coś położy - choćby deskę.

Pozdrawiam
Art_noise

 

Skrzynka zdobyta podczas pierwszej akcji rozpoczynającej moją przygodę z projektem I ♥ PL.

FTF-ik zdobyty  

Chylę czoła przed ojcem założycielem. Jakem freney, jeszczem czegoś takiego nie widział. Panowie czapki z głów.

Trzy razy podchodziłem do tego kesza zanim wysiłki zwieńczone zostały sukcesem. Za pierwszym razem ledwo liznąłem temat. Za drugim już byłem blisko, ale postanowiłem zrobić sobie z kesza zadanie domowe, no może nie dosłownie , no i jednak konieczna była trzecia wizyta w terenie.  Skoro Enigma, znaczy łatwo nie miało być. Hm, cóż napisać by nie zaspoilerować.

Powiem tak: jest to jeden z tych keszy, dla których widzę sens bawienia się w tą grę jaką jest opencaching. Kesz przysporzył mi naprawdę dużo radochy. Wszystko dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, wszystko jest istotne, tylko trzeba uważnie podejść do tematu. Do samego końca nie byłem pewien czy znajdę.

Wielki szacun dla ElSor-a za przygotowanie  takiego cacka.

I jeszcze podziękowanie za starannie przygotowany certyfikat FTF.

Życzę powodzenia kolejnym znalazcom

TFTC