Log entries Liszewski.36(11) - Torpedownia Babie Doły 14x 1x 11x 5x Gallery Show deletions
2019-10-24 06:48 ProcaSopot1 (1) - Didn't find it
Kesz zniknął
2013-10-07 12:18 LadyMoon (5237) - Found it
2013-10-06 12:00 eliksir (2191) - Found it
2013-03-06 04:30 SYSTEM (0) - Archived
2012-11-06 03:07 pichu. (2973) - Note
2012-08-31 12:27 Liszewski.36 (803) - Temporarily unavailable
2012-08-31 12:07 Liszewski.36 (803) - Note
2012-08-23 21:47 Meliades (146) - Found it
Zacznę od tego, że byłam razem z wesołą ekipa-teuszp i Tala ... Masakra. Mateusz płynął w pław, ja i siostra pontonem, który notabene później się przedziurawił,(UWAGA! NA WYSTAJĄCE PRĘTY!) Dzień pełen fantastycznych przeżyć mna maksa. Niestety samej skrzynki nie odszukaliśmy, a że gonił nas czas to nie mieliśmy możliwości, aby penetrować całą torpedownie, niestety.
TFTC! :)
2012-08-23 21:18 teuszp (142) - Found it
to znaczne od tego że... w piwnicy znalazłem ponton ba łudź (gówienko za 40 zł z supermarketu)i skrzyknąłem paczkę. w trzy osoby wybraliśmy się stopem na miejsce docelowe. napompowaliśmy naszą łudź na łodzi zmieściły się ledwo 2 osoby to jako ten nie fortunny trzeci pasażer wskoczyłem do wody i popłynąłem w pław. dopłynęliśmy do torpedowni padła komenda "toniemy, z łodzi" i tak wszyscy wyskoczyli z łodzi na brzeg torpedowni dziura była tak wielka że nie dało się jej zalepić w żaden sposób na szczęście spotkaliśmy tam ludzi którzy rekreacyjnie pływają a więc pomogli nam wrucić na brzeg wpakowaliśmy plecaki do jedno osobowego kajaka i poszliśmy po skrzynkę i teraz tu są dopiero schody, patrzymy a skrzynki nie ma więc aprosze autora o sprawdzenie miejsca dziura jest a kesza nie ma ale i tak wpisuje że zdobyłem tkacza bo jestem z tego dumny i zadowolony no ale mniejsza. nadszedł czas drogi powrotnej pytamy się jakiegoś człowieka którędy na jakąś ulice (bo my przyszliśmy z innej strony niż autor przewidywał) i on powiedział że schodami do góry i jak się dowiedział że my z redy to rzekł znajdźcie picasse to was zawiozę (nie było mu po drodze ale zawiózł) koleś był czy jest pisarzem pisze wiersze i w życiu wiele przeszedł, naprawdę miło nam się rozmawiało. jestem na Maksa zadowolony z dzisiejszego dnia.
PS uwaga przy cumowaniu pontonu bo w okuł pełno zardzewiałych prętów które mogą zaszkodzić pontonowi
pozdrawiam: teuszp
2012-06-10 18:48 Maggie93 (265) - Found it
2012-06-10 13:33 WoKied (419) - Found it
2012-06-10 12:09 Dorota&Paweł (983) - Found it
I nadszedł ten dzień po namówieniu przez Wokieda i Maggie93 podjeliśmy się zdania zrobienia Torpedowni. Zaczęło się od
mobilizacji sprzętu WoKied i Maggie93 zaopatrzeni w ponton typu Tiger Clawi my z wiosłami i pompką spalinowa typu autko :)
dzięki temu staliśmy się główną atrakcją dnia tamtejszych mieszkańców. Zjeście na plażę i przyszykowanie poszło bez
najmniejszych problemów. Żegnając się z kobietami zaczęła się wyprawa po skrzyneczę. Po odpłynięciu kilkudziesięciu metrów
od brzegu stała się zauważalna pierwsza fobia WoKieda i ogólna obawa o dzwięk typu ppssssssss. Po dopłynięciu i uważnym
przycumowaniu trzeba tam uważać na wystające ostre elementy metalowe bo mogą narobić szkody i utrudnić powrót. Przeszukanie
dwóch dolnych pomieszczeń zakończyła się fiaskiem w podejmowaniu kesza, zaczęła się faza numer dwa dostać się górą.
No i uwidoczniła się druga fobia Wokieda trzeba było wdrapać się po kawałku zardzewiałego metalu na góre aczkolwiek sam nie ufam
starym zardzewiałym elementom. Po wejściu kesz podjęty szybko bo zastanawiający był dźwiek zbliżającej się łodzi a z tego co nam było wiadomo straż nie patrzy zbyt przychylnie na odwiedzających ten obiekt. Wydaje nam się że był to rekord w wpisywaniu się do logbook-a :). Powrót to już czysta formalność uśmiech na twarzy i zniecierpliwione kobiety :)
Podsumowujac kesz torpedownia jest jednym z niewielu w pomorskim wymagającym jak i jest również delikatnym zastrzykiem
adrenaliny a również współpracy i zgrania osób gdyż kesza lepiej podejmować w parę osób, można również nauczyć się
pewnych umiejętności marinistycznych płynięcie pod fale, cumowanie itd. Był to nasz gwóźdź programu tego dnia za co
dziękujemy autorowi. Reko bez zbędnych słów.
OUT: GK-22 Tłok
2011-11-19 21:18 Baran.36 (830) - Found it
2011-09-14 22:45 redzior36 (185) - Found it
2011-09-14 18:24 skinol143 (916) - Found it
uczestnictwo w evencie harcerskim i przy okazji byłem podczas zakładania :)
POLECAM:):)
2011-07-10 16:30 omen1975 (208) - Found it
Doskonała lokalizacja skrzyneczki. Bezpośrednie miejsce ukrycia jest jednak za bardzo na widoku. Torpedownia wbrew pozorom jest bardzo często odwiedzana przez turystów i nie tylko a lepszego maskowania kesza niż jest NIE DA się w tamtym miejscu wykonać.
pozdrawiam serdecznie
2011-07-10 15:56 Koza (3401) - Found it
dziś nudna nedziela i z rańca pomyślałem sobie że może jakiś keszyk ; D no i szybki telefon do Omena co dziś robi i po chwili już sie pakowałem i ciskaliśmy na Torpedownie ;D gdy doszliśmy na plaże okropnie śmierdziało przez sinice ... ;/ ale wpakowaliśmy sie do pontonu i jazda.! po 15 minutach byliśmy pod obiektem i teraz jak by sie tam dostać ; D Omen jako pierwszy wbił sie na góre później przyszła pora na mnie powiedziałem sobie "a co mi tam raz kozie śmierć " ;P niestety w całym obiekcie tak waliło ptasią kupa ;O keszyk znaleziony o godzinie 14:00 ; D dzięki wielkie za zaciągnięscie mnie aż tam po kesza nigdy bym tam nie był z własnej woli ; )
In:2 gk
out:1 gk ; D
Pozdrawiam koza.!
2011-07-08 10:55 Werk Inc. (796) - Found it
Znaleziona z Maliniakiem o 10:55. Wyprawa planowana od momentu założenia kesza. Jednak zawsze było coś ważniejszego. Ostatecznym katalizatorem był post harpusa.
Pierwszy raz byłem tam za dnia. Przywykłem do pływania tam nocą i dlatego też proponowałem Maliniakowi takie rozwiązanie (wygadał się w domu i dostał bana;) ) Dlatego dzwinie się czułem pompując ponton w świetle słońca, pod obecność ratowników na plaży. Droga tam i z powrotem, to czysta przyjemność. Atakowaliśmy od zawietrznej. Droga w górę i w dół pokonana przy użyciu technik sztucznych ułatwieńPowiększyłem trochę jamkę w której leży kesz.
Bardzo przyjemna przygoda. Dzięki za możliwość zdobywania tego kesza.
2011-07-08 10:55 Maliniak (1388) - Found it
znaleziona o 10:55, 08.07.2011
wraz z Werkiem Inc.
początkowo plan był atakowania torpedowni podosłoną nocy w środę, ale niestety czerwo światło w Sztabie nie pozwoliło na opuszczenie bazy, trzeba było przenieść akcję na bardziej sprzyjającą porę - padło na piątkowe godziny poranne - i tak o 8:50 zapakowaliśmy transport potrzebnego sprzętu aby zrealizować misję "marine scout". Woda cieplutka, trochę fali było, ale dobre tempo wiosłowania sprawiło, że dosyć szybko dobiliśmy do strefy T - wtedy zaczęły się schody - a raczej brak schodów ;)
tutaj na poziom hali dostałem się dzięki wsparciu i pomocy Werka - dzięki wielkie i mogliśmy rozprostować kości i oddychać pełną piersią jednocześnie spacerować po terenie hali
następnie prosta formalność - wyciągnięcie skrzyneczki, na szczęście nikogo przed nami nie było - tutaj serdeczne pozdrowienia dla harpusa i ekipy :)
następnie powrót na parking - lekkie problemy wystąpiły - do człowieka pająkatrochę brakuję, załadowanie naszej tratwy i spokojnie odpłynęliśmy do Szwecji ;)
ps.
lubię takie miejsca i zawsze siedziało w głowie "kiedyś się tam wybiorę" i to kiedyś się w końcu zrealizowało, dzięki za motywację - a Werkowi za możliwość
OUT: GK "Konopie"
FTF #53
REKOMENDACJA2011-07-06 21:37 harpus (6882) - Note
2011-06-29 12:17 teuszp (142) - Note
kurde znowu sie spózniłem chciałem w te wakacje załorzyć tam skrzynke
2011-06-27 13:16 Liszewski.36 (803) - Note
Mandat równie dobrze można dostać przechodząc na drugą strone ulicy w miejscu nieoznakowanym by dostać się do keszyka :P. W zimie na pewno nikt nie będzie się czepiał, gdy tam byłem, oprócz mnie było z kilkanaście osób i tak każdego dnia. Miejsce też jest penetrowane przez ludzi nurkujących. Byliśmy tam w nocy, ponad h/półtorej, a na dodatek było rozpalone obrzędowe ognisko, które z pewnością było widać na Torpedowni Oksywie - chyba tylko oni by mogli podpłynąć, jednak nic się nie stało. Czy mandat? Wydaje mi się, że nie. Co najwyżej pouczenie i odcholowanie przez motorówke na brzeg (w jednym filmiku climbingowym tak było). Na internecie jest masa filmów i zdjęć z samej torpedowni, co świadczy o atrakcyjności miejsca i częstotliwości penetrowania. Według mnie można uderzać śmiało, dla uspokojenia dodam, że wejście na Torpedownie jest tak jakby od strony Rewy, czyli MW go nie widzi. Co jakiś czas są patrole, ale oni raczej mają za zadanie odstraszyć wielbicieli skoków z Torpedowni.
2011-06-27 10:44 pan_ryba (1275) - Note
2011-06-27 09:54 schron (1341) - Note
2011-06-27 09:53 rushcore (170) - Note
2011-06-27 09:12 Liszewski.36 (803) - Note
2011-06-27 06:25 pichu. (2973) - Note
2011-06-27 02:20 Liszewski.36 (803) - Note