Znaleziona. Drzewo trochę inaczej wyglada

Skrzyneczka znaleziona w sumie bez problemu. Szkoda tylko, że miejsce dookoła zasyfione jakby to ładnie ująć... ludzkimi odchodami. Bleh /:
Nie planowaliśmy w sumie szukania keszy, ale wyszło inaczej. Może warto pomyśleć jednak o jakimś małym ołóweczku dla przypadkowych odkrywców ;)

ponieważ nie mieliśmy czym się dopisać, zdjątko na znak, że znaleźliśmy ^_^

Do skrzynki prowadzi papieżakowy szlak.  Że względu na brak przyborów do pisania ślad w logbooku nie pozostawiony.

Miejsce odwiedzone w wesołej drużynie: Jasiek, Snack, Maleska i Kao, dzięki!

Chociaż nie lubię wojennych klimatów, to uwielbiam klimaty techniczne. Maszyny wojenne są wspaniałymi przykładami techniki na najwyższym poziomie. Dlatego bawiłem się tutaj cudownie. Miejsce polecam. A kesz na miejscu był, tylko wyglądał jak śmieć, prawdopodobnie celowo :)

Dzięki!

Dziękuję za kesza!
Muzeum super!

Miejsce rewelka, polecam!

Długo szukaliśmy, przeczytaliśmy wszystkie komentarze i mimo że znaleziona była 2 tygodnie temu, nie daliśmy rady jej znaleźć. Obok leży kilka torebek strunowych. Bardzo żałujemy, bo znamy twórcę i bardzo chcieliśmy wpisać się do logu. Muzeum świetne 

Skrzyneczka na miejscu. Dziękuję za kesza.

Dziękuję za kesza Wiksmartos12

Dzięki za kesza????

Drzewo na tyle charakterystyczne, że chociaż nasz przyrząd keszerski wciąż gubił zasięg, skrytkę udało się odnaleźć. Kesz w opakowaniu nawiązującym do miejsca. Zostawiliśmy sierściuchowego geokreta.

Znalezione TFTC

Podjęta w Dzień Niepodległości - podczas odwiedzania Muzeum.  W miejscu ukrycia są dwa pojemniki, w jednym zdezelowany logbook, w drugim reaktywacja. Wpis w tym nowszym.  

TFTC

Poranna wyprawa do Skarżyska. JR

Znaleziona 

Dwie skrzynki znalezione. Wpis do reaktywacji. Dzięki

Muzeum - świetne miejsce i skrzyneczka również.

Wczoraj wędrówka po okolicy, a dziś trochę zwiedzania. Na pierwszy ogień Muzeum Orła Białego. Bardzo interesujące i pełne ciekawostek. Dzięki za skrzyneczkę (a nawet dwie)

TFTC

Piękne eksponaty, niestety ale w dobie koronawirusa oglądane zza ogrodzenia. Keszyk znaleziony. Pudelko pęknięty i logbook mokry. Nowy logbook oraz pojemnik PET razem ze starym pudełkiem schowany w miejscu pierwotnym jak na spojlerze.

Zaległy wpis. Objazd pogranicza świętokrzysko - mazowieckiego.

Skrzynka znaleziona, fajnie jest ukryta, drzewo nie rzuca się od razu w oczy. Logbook jest dosyć mocno wilgotny, mocniejsze przyciśnięcie długopisem może zniszczyć papier.

Fajne wehikuły za płotem /) keszyk znaleziony. Dzięki

Dziękuje za keszaupalny, chillowy weekend w akompaniamencie kilku okolicznych keszy. Z Rubinkiem:)

   

Zmotywowany wpisem andrepawa poszedłem jeszcze raz poszukać tej skrzynki. Moje poszukiwania nie trwały długo - kesz leżał od tak na ziemi. Schowałem go w (prawdopodobnie) jego byłe miejsce ukrycia i poprawiłem kamuflaż. Co do muzeum, jeden z ciekawszych obiektów w Skarżysku, polecam każdemu! TFTC

Brak skrzynki we wskazanym miejscu

4 stycznia 2020 14:36, andrepaw, TFTC, znaleziony w stanie tragicznym, wygląd jak porzucony pojemnik na mocz, nie zabezpieczony więc mokry w środku, zmieniłem strunówki, logbook do wymiany, okleiłem czarną taśmą, napisałem, że to kesz  na zewnątrz pojemnika. Położenie jest dość ciekawe, ale bez spoilera raczej do znalezienia przypadkowego jak mnie się udało. Więc dodam spoiler ale  w domu bo w androidzie nie mogę jakoś teraz po aktualizacjach.

Nic pod drzewem nie ma

Skrzynki nie znaleziono. Drzewo jest ale skrzynki brak.

Muzeum zwiedzone,skrzyneczka znaleziona.Dzięki

Poszło gładko podczas majówkowego keszowania:) dzięki!

Szybko i sprawnie.

Na trasie kolejnego etapu zdobywania Ponurego. Niedzielna wycieczka z Dzejbiem i Gagusiem. Dzięki, Kiedyś wrócimy do muzeum

Skrzynka zlokalizowana bardzo szybko i bez problemowo. Eksponaty w muzeum robią duże wrażenie (zwłaszcza okręt), niestety nie mieliśmy czasu na zwiedzanie. Niedzielna wyprawa keszowo - rowerowa z becia28.

To muzeum kojarzę jeszcze z czasów podstawówki. Już wtedy ten wielki pływający stwór zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Teraz nie było czasu na zwiedzanie ale fajnie było rzucić okiem przez płot. Sama skrzyneczka znaleziona dość szybko po wbiciu się w las. Weszłam jedną ścieżką a wyszłam tą obok:) Pojemnik suchy:) TFTC z arak141

 

Po muzeum w Kołobrzegu, potem w Warszawie, to jest dla mnie miejsce trzecie w muzeach wojskowych w jakich byłem. Rzeczywiście patrząc na okręt człek zastanawia się jak to tu przytachali. I od czego jest internet. Do Sandomierza wodą, a potem drogą. Tutaj macie link klik

Warto zwrócić uwagę nie tylko na samochody, ale i rowery :)

A sama skrzynka? Z racji wieku należy się szacunek. Co prawda na początku przechodzimy stare miejsce ukrycia, które jest toaletą, ale później wszystko jest OK.

Muzeum ciekawe, sąsiedztwo Zalewu też bardzo przyjemne. Ale miejsce ukrycia kesza...mogłoby być lepiej. Śmieci w takiej ilości, że trzeba by kontener żeby się ich pozbyć. Pewnie przy zakładaniu było lepiej ale teraz najbliższa okolica nie zachęca. 

Zwróćcie uwagę, że to reaktywacja, lekko oddalona od oryginalnego miejsca :)

Juz kiedys rowerowo bylem przejazdem, nie bylo czasu, weny i pierun wi czego jeszcze :). Faktycznie najlepszy statek. Reaktywacja znaleziona bez problemu, dzieki dobrym podpowiedziom poprzedniczki. Dzieki.

Namierzylem koordy, w lesie wiadomo troche szaleja. Moje namiary:

N 51 05.276

E 20 50.897

Jak niżej.

Skrzynki w spoilerowym miejscu nie znalazłam. Zapadła decyzja o reaktywacji - ale w oddaleniu od kordów o 10-12m (ze względu mega śmietnik w pierwotnym miejscu ukrycia).
Obecnie skrzynka znajduje się w pieńku u podnóża rozwidlonego drzewa. Załączone zdjęcia powinny pomóc. Prośba do następnego poszukiwacza o zmierzenie kordów.
Informacja o serwisie z poślizgiem ze względu na brak kontaktu z obecnym Właścicielem kesza.

Niestety skrzynki nie ma. Sprawdzałem ją 4 lipca i była na miejscu. Znalazłem tylko starą strunówkę w którą chyba był zapakowany pojemnik.
Jeżeli będzie reaktywacja to należałoby poszukać innego miejsca - obecnie jest tam niestety syfiarium.

MateuszDlugosz 11 września 2015 22:30 Brak, znalezlismy woreczek, ale brak oznak skrzynki. Niech zajrzy wlasciciel.

Nie znalwziony :(

Na miejscu znaleźliśmy jedynie pustą torebkę. Nie wiem czy czegoś nie zauważyliśmy czy faktycznie paczki już nie ma :(

Nieznaleziona wraz z Sziwu.

Znaleziona c:

Znaleziona w czasie wakacji w Skarżysku-Kamiennej :)

woreczek niestety jest cały w błocie .

MichalMiernik

Skrzynka leżała na wierzchu  widoczna z daleka.  W środku lekko wilgotna.  Przydało by się porządnie wysuszyć po zimie.  Muzeum oczywiście zaliczone. Szkoda tylko, że eksponaty są  mocno zaniedbane.

TFTC

Skrzyneczka znaleziona wieczorową i mglistą porą po zwiedzeniu muzeum, które robi duże wrażenie. Podpowiedź bardzo pomaga w poszukiwaniach. Dziękujemy za zabawę.

Skrzyneczka ok, a muzeum rzeczywiście robi wrażenie !!!

Przy okazji wycieczki z drużyną :)

Konczy sie logbook, wpisalismy sie jako ostatni:( skrzynka ok, pilnuja ja cale roje muszek wiec na pewno nic jej nie grozi;)

Znaleziona grupowo podczas Tour de Świętokrzyskie 

.

Znaleziona z pr0p4g4nda fifulec MALY0612 taktoja ^ ^ podczas III Tour de Świętokrzyskie. Tylko żeby nie te papierzaki.

Znalezione razem z jonasz777, BALAS1997 i maly0612

:D

Znalezione razem z jonasz777, czlowiek_harcerz i maly0612<br /> Znalezione po dłuższym czasie hehe fajna skrzynka :)

Okolica przeciekawa. Szkoda, że nie mieliśmy czasu pozwiedzać muzeum, tylko zza płotu zapuszczaliśmy żurawia. TFTC.

Drzewko zlokalizowane, natomiast kesz leżał luzem. Lekko zakopane, wymaga serwisu

W końcu się udało namierzyć to drzewo, TAK !!!!! :D

Zrobionaale wilgotna

Muzeum godne polecnia. Sama skrzynka, ale na otoczenie (gówniane pole minowe) i szczelność  pojemnika można ponarzekać, ale i tak dzięki za kesza, bo w okolicy keszynkowa pustynia :)

Znaleziona. W środku lekko wilgotno.

Tym razem podjęta natychmiastowo (poprzednim razem chyba miałem złe wskazania gps;p)W pojemniku wilgotno, przydałyby się nowe woreczki. TFTC!

Niestety nie udało się namierzyć tego drzewa, szukałem ze wszystkich stron, wchodziłem w pokrzywy itd. Sporo czasu tu spędziłem... Jeżeli ktoś może, to niech wrzuci aktualne, wiosenno-letnie zdjęcie.

Musiałam zobaczyć ten statek z bliska, no musiałam! Namówiłam Meteora na wejsćie na kwadrans, a i tak zostaliśmy nieco dłużej. Tam się można za 100zł przejechać wozem pancernym po okolicy! Akurat ktoś jeździł i nie było nikogo przy kasie, to się wbiliśmy na krzywy ryj i dopełniliśmy formalności biletowych później. Byłam pod wrażeniem wnętrza samolotu jak i kuchni polowej :)

Piąta i ostatnia w Skarżysku, a potem popedałowaliśmy na południe wgłb świętokrzyskiego

Najpierw znaleźliśmy skrzynkę, a potem weszliśmy do muzeum... w zasadzie mieliśmy sobie odpuścić sobie zwiedzanie muzeów, bo sporo atrakcji mieliśmy na trasie, a dzień choć długi, to nieskończony nie jest. Ale tutaj nie dało się nie wejść... postanowiliśmy więc szybko obfocić co ciekawsze obiekty i w drogę... bez tego postanowienia moglibyśmy tu utknąć na godzinę lub dwie. W sumie to szkoda, że skrzynka nie jest w środku, na terenie muzeum.

Tuż przed meczem Granatu znaleziona wsród chmary komarów.

Znaleziona bez większych problemów. 

IN: Brelok

OUT: Karabinek 

Znaleziona z Justin,na ostatniej chyba w tym sezonie wyprawie. Ze skrzynką szybko poszło,szkoda że miejsce ukrycia do najczystszych nie należy. Muzem robi wrażenie, byłam juz drugi raz,ale zawsze ciekawie odwiedzić takie miejsce,zwłaszcza że bilety tanie,pogoda nie najgorsza jak na listopad. TFTC

Zdobyta razem z Reisenedn i w towarzystwie Cherry_bomb.

Mimo, że miejsce ukrycia skrzynki średnie, keszyk się trzyma. W muzeum byłam po raz pierwszy i jestem pod dużym wrażeniem. Eksponaty na świeżym powietrzu: ekstra sprawa.

TFTC

Zdobyta na bardzo spontanicznej wyprawie z pewnym kolegą ;D

Z cyklu" jedziemy? Jak nie jak tak...":)

Szybko poszło, muzeum w okolicy imponujące :D

Bardzo urokliwe miasteczko, napewno tam jeszcze wrócę!

Dzięki! :D

znaleziona "eksponaty" w postaci min p.piechotnych , rozlane na okolice parkingu. Na paluszkach da radę :)  Konieczna wymiana strunówki - niestety nie miałem ze sobą na podmiankę. Muzeum odwiedzałem wielokrotnie - nie było wówczas keszy... internet raczkował :)

TFTC!

Gdy tam dotarlem, zdalem sobie sprawe, ze bylem w tym muzeum za malolata:) Wszystko spoko, w lasku sfora bezdomnych psow. <br /> OUT: Bezpiecznik<br /> IN: Kwiatek

Szybko znaleziona, kreta nie ma, a szkoda bo chciałem go zgodnie z jego misją bliżej morza zabrać. NT, TFTC!

Znaleziona

Miejsce ukrycia niezbyt ciekawe sam środek publicznej toalety proponowałbym je zmienić

 

zaliczona, choć nie było łatwo

stwierdzenie: "Szukaj pod naroślą drzewa innego niż pozostałe" pozostawia wiele do życzenia, wcale się nie wyróżnia  spośród innych drzew.

bez wymiany

umiejscowienie kesza pozostawia wiele do życzenia, wszędzie pełno kup!!! UWAGA!!!
Za to muzeum jak najbardziej godne POLECENIA!

Kesz znaleziony 12.08.2011 r., przyznaję, z podpowiedziądość ciężkie do znalezienia umiejscowienie (może mam aż tak niedokładny GPS), dodatkową trudnością są armie komarów okupujące to miejsce prawie cały czas. Pudełko w całkiem dobrym stanie, trochę zaziemione, ale to akurat nic dziwnego. W środku sucho.

IN : -
OUT: -

dodatkowa uwaga : BRAK (!) kreta Chinese Sailor.

Moja ocena : 4+/5

Dodatek do meldunku:<br /> Geokreta Chinese sailor nie było!

Patrząc na mapę, faktycznie współrzędne Tomacz'a są lepsze. Zatem na takie zmieniam.

Znaleziona.<br /> Po czterdziestominutowych poszukiwaniach drzewa "innego niż pozostałe".<br /> W lesie!!!!! :)))) Co za precyzja, lub poczucie humoru.<br /> <br /> Nic nie zarosło. Ścieżka, ściółka.<br /> Jest w miejscu wykorzystywanym biwakowo przez Czerwononosych.<br /> Za pętlą parkingową. Na wysokości okrętu.<br /> Moje współrzędne:<br /> N 51°5.273';E 20°50.907'<br /> Lokalizacja: http://mapof.it/h/u3nfdkm2kqbp<br /> <br /> Worki ubłocone. Wylałem wodę.<br /> W skrzynce - o dziwo - w miarę sucho.<br /> Wyrzuciłem parę papierów.<br /> <br /> Wpisałem "Bez wymiany"<br /> Ale po zasypaniu kesza został mi na ziemi pomarańczowy samochodzik :-)<br /> Wziąłem go do skrzynki Młyn w Suchedniowie.

Po rozmowie z fishem postanowiłem sprawdzić czy kesz jest na miejscu. Pamiętałem, że koordy są przestrzelone o ... X metrów, ale miejsce bardzo się zmieniło. Niestety nie znalazłem kesza, bo akurat zaparkował autokar i wysypała się z niego wycieczka i hurtem wszyscy pobiegli do lasuWpadnę tam jeszcze przy najbliższej okazji.

Muzeum robi wrażenie, choć z powodu późnej pory nie mogliśmy odbyć zwiedzania od środka :). Kesz dobrze maskuje się w śród drzew, trzeba będzie wrócić zimą.

Muzeum odwiedzone, niestety skrzynki nie udało się namierzyć. Na pewno gdzieś tam jest, ale poziom roślinności znacząco utrudnia poszukiwanie właściwego drzewa. Trzeba będzie wrócić zimą lub na jesieni.

Zaległy wpis. Kesz znaleziony po dłuższym poszukiwaniu. Muzeum bardzo fajne, polecamy odiwedzić. TFTC!

Znaleziona, ma się dobrze. GPS wariuje, ale przydaje się, żeby mniej więcej wiedzieć gdzie szukać, bo jak wiadomo w lesie pełno drzew i wszystkie są podobne.

Bez handlu, zostawiłem kreta Chinese Sailor.

Muzem na prawdę warto odwiedzić, więc polecam wyprawę w godzinach otwarcia.

Znaleziona bez problemu. skrzyneczka w bardzo dobrym stanie.

out-orzełek

in-bezpiecznik

Znaleziona :)

Muzeum i stadion widziałem już wcześniej, ale nie wiedziałem, że jest tam skrzyneczka.

Skrzynka ma się dobrze.

In: moneta

Out: nic

P.s. Warto jakąś małą łopatkę wziąć ze sobą, chyba że ktoś lubi rękoma w ziemi grzebać

P.s 2 Jak się zazieleniło, to nie tak łatwo to drzewko z parkingu dostrzec:)

Moja pierwsza skrzyneczka :))

Znaleziona.

Ma się całkiem dobrze - czysto i sucho :-)

 

A co do okrętu - pewnie był przypływ wtedy jakiś większy.....

Skrzynka znaleziona dokładnie w miejscu jak w opisie. Miejsce rzeczywiście robi za śmietnik i toaletę. Trochę zeszło ze znalezieniem drzewka, ale jak już się wie gdzie jest to dobrze go widać z samochodu z parkingu.

IN: orzełek z czapki wojskowej

OUT: geokret

Znaleźliśmy już po ciemku :)

Skrzynka znaleziona bez użycia GPS-a :P. Mimo wszystko znalezienie drzewka zajęło kilkanaście minut ale gdy już je ujrzeliśmy nie było wątpliwości. Skrzynka trzyma się dość dobrze jak na pogodę.

OUT: Znaczek Geocaching

IN: Geokret :) 

Hm, nie wiem, ale ja znalazłam koło właściwego drzewa, szkieł nie było, innych wymienionych atrakcji też brak. kesz schowany tak banalnie, że będąc koło właściwego drzewa nie da się go nie znaleźć. Sugeruję że poprzedni szukacze jednak macali inne drzewko. Mi też się zeszło ze znalezieniem właściwego, bo kordy ciut rozjechane. Myślę że przez ilość liści.

potwierdzam słowa poprzedników, raczej brak skrzyneczki

Hello,

Albo nie ta narośl, albo nie ten czas. A poważniej: takie drzewo jest jedno. Dookoła niego kawałki szkła, w sąsiadujących krzakach podpaski, pozostałości papieru toaletowego i chusteczek higienicznych. Skoro tu dotarłem, to i pokopałem. Wynik: opakowanie po prezerwatywie, metalowa zakrętka od flaszki, resztki worka foliowego. W zaroślach obok znalazłem czarny worek foliowy, ubabrany ziemią - wyglądał jakby go ktoś wygarnął z norki. Wewnątrz był pusty. Wydaje mi się, że dołożyłem staranności w eksploracji miejsca. Profilaktycznie mam wątpliwości - w końcu nie tak dawno skrzynka została znaleziona. Jeśli ktos może, niech zweryfikuje moje poszukiwania. Miejsce trzeba zmienić. Odwiedzający muzeum oszczędzają na toalecie. Pzdr, Wojtek

Pierwszy keszyk w drodze na bobrowanie do stolicy. Przydało się rozprostowanie kości, a do tego spacer po lesie. Muzeum było nieczynne, więc eksponaty mogliśmy obejrzeć tylko zza płota. Z właściwym drzewem obcowaliśmy wnikliwie i oddało nam na chwilę skrzynkę. Stwierdziliśmy w środku naszego krecika. Tylko wpis

#663 t<br /> Jak się tak jedzie z dzieciakami długą trasą to takie skrzynki nieopodal drogi są prawdziwym zbawieniem. Oczywiście nie wystarczy, żeby skrzynka była przy drodze. Ale taka, gdzie jest coś ciekawego i gdzie bez problemów można rozprostować nogi, to już po prostu rewelka. I można przez 50 km zapowiadać dzieciakom, że za chwilę skrzynka, a kolejne 50 km można porozmawiać o tym, co się widziało. A tutaj jest co oglądać, bo łajba robi wrażenie.<br /> Szczerze polecam to miejsce, czy to na dłuższą przerwę i zwiedzanie muzeum, czy raptem szybki stop, opad szczenki na widok łąjby, skrzynka i dalej.<br /> Zrobiłem mały serwis, strunówki, ołówek itp. W porozumieniu z właścicielem i skrzynka stanie się większa, coby większe fanty też wchodziły. Dorzuciłem kreta.<br /> +3, polecam i dlatego daję order

Niestety nie znaleziona. Nie mogłem znaleźć takiego drzewa jak ze zdjęcia (prosty pień). Było tam takie jedno krzywe (ale skrzynki nie znalazłem). Chodziłem po krzakach, szukałem i nic. Zrobiło się już ciemno więc na razie zrezygnowałem. Kiedyś wrócę w to miejsce, żeby odnaleźć tą skrzynkę.

Muzeum pierwsza klasa :)

zainstalowalismy geokreta: Kret pasibrzuch

Trochę to wszystko zarosło, ale znaleziona.

OUT - sprężyna

IN - Ikony lat 50 

Uzbrojeni li tylko w rowery *nie mieliśmy z tymi panami szans* ale i tak nie oddaliśmy ani guzika. Na boisku obok rozgrywany był akurat jakiś bardzo ważny mecz (sądząc po soczystych okrzykach odydwu trenerów). Muzeum robi wrażenie, militaryści byli zachwyceni.

Świetne miejsce- super okolica i masa sprzętu...niezłe miejsce, a co najważniejsze robi wrażenie-warto je odwiedzić

Super miejscówka...a ten okręt....polecam :)

Znaleziona w nowym miejscu.Dzięki za szybką reakcję w sprawie skrzynki.Serwus.

Rektywowana i gotowa do szukania. 

Skrzynka faktycznie złupiona, kawał korzenia ktoś odrąbał.

Nowe współrzędne i spoiler. 

Chyba ktoś ją skubnął,albo jest zakopana głębiej niż 30-40 cm.Brakuje też jednej odnogi korzenia (odcięta).Może skrzynkę drwale zabrali.Tylko po co?

Odnalazłem skrzynkę. Pozdrawiam.