Znalezione.

Miejsce idealne na spacer, odpoczynek. Miejsce ukrycia obrócone o 90stopni od pionuto pewnie efekt ostatnich burz. 

Pojemniczek cacha dobrze utrzymany i fajnie, że jest w środku ołówek - czasem się przydaje dla zapominalskich ;)

Dzięki

W Rozalinie trzeba zapłacić za wejście, albo kupić kawkę. Tutaj można spacerować do woli, a park jest nieźle utrzymany. Sam pałac niedostępny do zwiedzania - bryłę obiektu można podziwiać z zewnątrz. Dzisiaj był występ pani Trzepiecińskiej, więc i ludzi było sporo. Posłuchaliśmy koncertu i później ruszyliśmy na spacer i na poszukiwania. Po kilku minutach ze smutkiem stwierdziliśmy, że drzewo keszowe leży powalone na ziemi. Po chwili zwątpienia jednak podjęliśmy próbę odszukania skrzynki. Po kolejnych kilku minutach była w naszych rękachTym bardziej doceniamy jego zdobycie. Dzięki za utrzymanie kesza.

Wypad na rowery z kolegami z HJP2. TFTC

Chwilę zajęło mi znalezienie. Nawet kiedy patrzyłem we właściwe miejsce, to maskowanie dobrze ukrywało pojemnik.

Znaleziona. Dzięki za kesza!
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Krew oddana, więc jak inaczej wykorzystać dzień wolny. wycieczka keszowa po okolicy TFTC

Znaleziona podczas spacerku
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Znaleziona służbowo w wolnej chwili. Skrzynka bardzo dobrze się maskuje przez co opierała się 15 minut. Ostatecznie znaleziona. Dzięki 

TFTC BlessYa

TFTC z BlessYa i Carila

Znaleziona na sobotnim spacerze z Emilka i Dorotka...

Dzięki za skrzynkę

Jeest! Kordy przybliżone ???? logi i spojler pomogły ???? TFTC
Znalezienie z Komarami 

Jest!

Dzieki za kesza

Na miejscu, dzięki :)

Kordy mierzone żelazkiem. Trzeba szukać po spojlerze, najlepiej od strony ogrodzenia. Rozmiar uległ zmniejszeniu do większego mikro.
Za to park uroczy i nawet w miarę pudry, mimo dnia świątecznego. Dzięki.

Miejsce rewelacyjne! Muszę tu wrócić razem z Kamą :)
Kesz (leciwy już) szału nie robi, ale miejsce rekomenduję.

Znaleziona na rodzinnym spacerku.Polecam miejsce bardzo urokliwe.

Dołożyłem fant i  nowy osuszacz do pojemnika,trochę sie podsuszy .

Znaleziony. Wymaga serwisu bo jest mokrydzięki za kesza

Kesz złapany w czasie przejazdu w okolicy. Miałem chwilę, więc podskoczyłem na mały spacer po parku. P9jemnik jest na miejscu, pod warstwą próchna, ale trzeba uważać na papierzaki ;)

Dzięki!

Niestety według ostatniego wpisu na prawdę ktoś zrobił sobie tam toaletę ale skrzynki brak ;/ 

Piękny park. Bardzo przyjemnie mi się po nim spacerowało.
Niestety przy schowanku kesza miejscowi zrobili sobie toaletę. W środku pudełka wilgotno i kordy walnięte o jakieś 26 metrów. Spoiler pomaga. Dzięki.

Skrzynka zdobyta podczas wydarzenia keszowo-rowerowego "Jedziemy z Pawełkiem do Żelechowa". Niestety obok drzewa ze skrzynką czekała na nas niemiła niespodzianka, ale jakoś się udało. Dzięki :D

Skrzynka zdobyta z Pawełkiem w drodze do Żelechowa. Niestety ktoś się uparł defekować tuż przy niej. Ale park ładny.

Park bardzo ładny. Można by tu zorganizować bieg parkrun (https://www.parkrun.pl/). Moim zdaniem skrzynka jest ukryta jakieś 30 metrów od miejsca na które wskazują kordy. Dzięki tej skrzynce zdobywam poziom konesera sprawności tropiciel mazowiecki.

TFTC

Tu miałem małe nieporozumienie keszerskie, najpierw zapomniałem o tej skrzynce i pojechałem w kierunku następnej, od tamtej wróciłem i nieporozumień ciąg dalszy.

Bliżej kordów znalazłem jakieś pudełko ale... z ziemią w środku. Obok przy drzewie... słoik. Też z ziemią i robakami. Wyglądało to jakoś tak jak hodowla wędkarza. Nie będąc pewnym co to jest poszukałem w trochę większej odległości i brawo ja. Znalazłem.

Gdybym wcześniej spojrzał na spojler, nie miał bym takich problemów.

W samym parku już kiedyś byłem, ale jako Mugol jeszcze.

Rowerowo z Pruszkowa :)

Edit.

Kretów zalogowanych w tym keszu nie znalazłem.

Kordy rzeczywiście trochę obok, ale po lekturze logów szybko namierzyłem właściwe drzewo. Park w pięknej, jesiennej szacie. Dzięki.

Naprawdę jestem pod wrażeniem młochowskiego parku. Zieleń zadbana, aż przyjemnie posiedzieć i popatrzyć na staw.
Przed południem tylko kilku wędkarzy i nieliczni spacerowicze, więc na spokojnie kesza można było podjąć.
Pojemnik zagrzebany w próchnie, ale i tak szybko udało się go namierzyć i wpisać wizytę.
Dzięki za kesza i pokazanie miejsca!

Park jest śliczny, ale przez to skrzynkę niełatwo podjąć przez tłumy spacerowiczów :-). Koordy są trochę przestrzelone, skrzynka jest dużo bardziej przy płocie niż przy ścieżce.

Piękny zespół parkowy no i te budynki gdyby tylko były odnowione całość pięknie by się prezentowała. Dziękuję za pokazanie i podjęcie kesza. Logbook lekko wilgotny ale udało się wpisać.

Przemoczony Log bookale daje raze pisac 

W zimowo-śniegowej aurze. Wieczorem park puściutki.

Kiedyś już byłem w tym parku, ale nie po keszyka. To dziś nadrobiłem tą zaległość.Dzięki za skrzyneczkę. :)

Znaleziona podczas weekendowej wycieczki keszowo-krajoznawczej.Po parku przeszliśmy się spacerkowo - nawet biegacza minęliśmy! Normalnie biegacza pełna profeska, co zatrzymać się nie chciał nawet na moment!Kesza udało się znaleźć bezproblemowo, w granicach błędu GPS. Klasyk w dobrym, starym stylu!TFTC. :)

Trochę sie naszukałem, nie powiem.TFTC!

TFT

Znaleziona z Kamą. A raczej odwrotnieIN: szklany kamyk. Dzięki!

Złapana wraz z Katką_40, Nuką i Korso w ramach spaceru po parku i potem po lesie. Miejsce super ! Przyjemny park, zabytkowe budowle, cisza i spokój, mało ludzi, wszystko idealnie ! Tutaj chwilę się zakręciłem, ale po chwili złapana.

Troszkę zamarznięta ziemia ale znalezione:)

Trafiłyśmy tu z Różowką w dość zimnym czasie, ubrane absolutnie niestosownie do pory roku a co najważniejsze, bez mojej keszerskiej apteczki. Pudełko ma popsute wieczko, w środku nie jest mokro, ale topewnie tylko kwestia czasu... 

Park piękny, i pusty. No i wyspa z samotną  Mateczką kusi...muszę pamiętać o tym miejscu zimą!

wybrałam się na kesza i nie mogłam go znaleźć. gdy chciałam wyjść z parku zauważyłam to drzew podjęłam. 

Znaleziono podczas psio-wędrówki. Miejsce coraz bardziej przypomina park a ja tęsknię za starym mostkiem

ps. Kretów nie było

Moja pierwsza skrzynka na OC (i jedna z pierwszych w ogóle). Trochę się nałaziłem po krzakach (sporo drzew zniszczonych po ostatnich burzach - już myślałem, że to ze skrzynką też), bez spoilera chyba byłoby ciężko, bo GPS trochę losowo się w tych krzakach zachowywał, a wbrew opisowi, parę dziupli/dziur w parkowych drzewach znalazłem.

Skrzynki nie oceniam, bo nie mam jeszcze porównania. Mi się podobało, ale może ja poprostu mało wybredny jestem z racji krótkiego keszo-stażu.

Natomiast okolica obiektywnie bardzo ładna, park fajny, bo zadbany (ale bez przesady) i nie tłoczny. Szkoda, że budynki tak niszczeją

in: pieniążek

out: nic

TFTC!

 

ps. po znalezieniu próbowałem zalogować przez apkę, ale nie wiem czy sie udało - gdyby nagle pojawił się tamten wpis, można go śmiało wywalić (nie wiem czy ja mogę, czy tylko właściciel skrzynki).

Tak sprawdzilem czy jest  wszystko na miejscu.

Moja pierwsza skrzynka znaleziona. Trochę się pokręciłem, ale się udało

Wczorajsza zbiorowa wycieczka pod znakami RowerowOO Komorów. Kilka osób udało mi się zainteresować keszingiem. W następnych wycieczkach włączymy to do programu

Nasza pierwsza skrzynkaod niej wszystko się zaczęło. Dzięki Leo!

Łatwo nie było, zimno, mugole dokoła, a drzewa bardzo podobne do siebie. Ale ... udało się (pomógł dobry spoiler). Świąteczna lampka choinkowa dołącza do pozostałych fantów. Serdeczności na 2015!

Znalezione chwile temu:) mimo ze mieszkam niedaleko nie obszedlem nigdy tego parku.jest super.pudelko w dobrym stanie suche.wymiana opaski odblaskowej na odblaskowa zawieszke:)wymienilem olowek.dzieki za kesza.pzdr

Przeuroczy, zadbany park i pałac powolutku popadający w ruinę. Na szczęście było pusto (nie licząc kilku wędkarzy) więc w ciszy i spokoju pospacerowałam po parku.

TFTC. Na wycieczce rowerowej z synkiem. Dobrze, że wędkarze byli w pobliżu, zatemperowali mi ołówek. Najpiękniej jest tutaj jesienią.

Znaleziona podczas 2 Cross Maratonu :)

To nasza pierwsza skrzynka, a było kilka nieudanych prób wcześniej w rejonie -> więc jesteśmy zachwyceniDołożony odblask z ultramaratonu Kierat 2014 LimanowaDziękujemy ;)

 

Przyjemna skrzyneczka w miłym otoczeniuZnaleziona podczas rowerowej wycieczkiTFTC!

Przepiękna okolica, skrzynka ukryta nieźle... Gdyby tylko nie dojazdy. :P

Ktos dla zmylki nad keszem polozyl pusta puszke ,to mnie zmylilo i na drugi dzien odnalazlem. IN-blaszka z naklejka.

Znalezione w momencie gdy ludzi przepłoszyła mżawka. Dziękujemy

Rodzinny spacer połączony ze świątecznym keszowaniem. Nawet nie wiecie jaką frajdę sprawiło to mojej 87 letniej babci, gdy przyniosłem zza drzewa czarną paczkęOczywiście wyjaśnianie co i jak, ale wszystko sprowadziło się do stwierdzenia, "skąd wiedziałeś gdzie szukać?" i że jest to ciekawa zabawa w szukanie skarbów. 

dzięki za kesza.

Pozdrawiamy :)

 

serwis zimowy: wszystko w porządku, na miejscu, skrzynka sucha.

IN: GK "Wyścigowy kret" podrzucony przy okazji 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!<br /> [dzięki COG za szybkie i pozytywne rozpatrzenie sprawy]

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścieielem był filips Nowym właścicielem został użytkownik johny11palcow.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Co prawda skrzynka jest niedostępna ale byłem szukac jej miejsówki - ot tak na ślepo. I hmm... miejscówke znalazłem jednak nie sposób do niej dotrzec bez kaloszy :(

Jak istnieje potrzeba moge podjąc sie reaktywacji/adopcji.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Niestety skrzyneczki nie odnalazłem. Sprawdzałem w kilku lokalizacjach i też pudło. Okolica przepiękna prawie jak w warszawskiech łazienkach, tyle że tam nie można rowerem pojeździć.

Park piękny, cichy i spokojny - w sam raz dla mnie :)

Szkoda tylko że mimo 20 minutowego błądzenia, nie udało mi się namierzyć kesza.

Tu poszło łatwo. Niestety worek metora jest już w stanie szczątkowym.

Dzień drugi majówkowego zwiedzania województwa mazowieckiego.<br /> <br /> Zimno i deszcz, ale nic tokesz na dobry początek dnia - park zupełnie pusty w niedzielny poranek. Szukając dziupli znalazłem.. śniętą rybę pod drzewem, leżącą dobre pięć metrów od najbliższego zbiornika z wodą - cud?;-)

W poszukiwaniach towarzyszył stryker. Dzięki 

Była praktycznie na wierzchu, ale w środku sucho na szczeście. Odkładając zakopałam głębiej, Meteor dał szary worek dla lepszego maskowania. Zabrałam geokreta. Dziś w parku pusto. A, gps pokazał mi z 15m na wschód bardziej, ale to drobnostka z jego dokładnością. Kesza pilnuje teraz dzięcioł. Wierci w drzewie okrutnie, aż na pół parku słychać :)

Park bardzo ładny. Wędkarze wiercą dziury w lodzie, sporo spacerowiczów. Skrzynka jest na miejscu, niestety konkretnie wmarźnięta. Nie chciałem połamać opakowania i odpuściłem.

aż szkoda było wchodzić na trawnik ;dzięki za kesza ; bez wymiany

Piekny park.

fajne miejsce...ląduje w zakładce "do odwiedzania"...przygarneliśmy geokreta

Park zrobił na nas ogromne wrażenie, czysto cicho i przyjemnie.

Znaleziona bez większych perypetii :-)

Bardzo sympatyczny park - trzeba to przyznać. TFTC!!!

IN: ŻYWIEC

W zasadzie nasza pierwsza w pełni samodzielnie odnaleziona skrzynka. Nie było trudno. Miejsce przeurocze. Wyprawa koniecznie z aparatem fotograficznym.

Skrzynka znaleziona, ale nie było łatwo. Obmacane zostały wszystke drzewa z dziuplami w okolicy.

Park po remoncie wygląda super.

Ostatnio jak tu byliśmy, to wszystko było zarośnięte, a teraz proszę, jest fontanna, jakieś krzaczki posadzone, no i te śmieszne kamerki na latarniach, widać rączkę unii europejskiej. Teraz kolej na pałacyk, bo stoi pusty i niszczeje (patrz foto). W pałacowej oranżerii urządzono kościół.<br /> <br /> Niestety rewitalizacja dotknęła też bramy z tyłu parku, przez którą przebiega zielony szlak. Brama zamknięta na kłódkę, więc jak komuś się zachciało iść wzdłuż szlaku, to trzeba przez bramę górą (lub podkopem pod płotem, jak ktoś ma większą łopatkę). Co do parku, to jeszcze wspomnę, że o tej porze zalany był wodą, z czego skwapliwie korzystały bociany brodząc po trawnikach w poszukiwaniu piszczy.<br /> <br /> Skrzyneczka spoko, zostawiłem kreta, chociaż trochę komarów się kręciło. Ze względu na wilgoć rękawiczki się przydały. Tylko nie jestem pewien czy podpowiedź jest poprawna (ja trafiłem po współrzędnych +-10m).

Niestety w pobliżu skrzynki zainstalowały się dwie grupy rozbawionej młodzieży, więc pozwiedzaliśmy okolicę i pojechaliśmy dalejMeteor był tu kiedyś przed remontem parku jeszcze i był bardzo pozytywnie zaskoczony.

Znaleziona bez problemu podczas pobytu konferencyjnego w okolicy. Bardzo fajne miejsce, prawie puste o tej porze dnia. Out: GK, ale zupełnie inny, niż by to wynikało z poprzedniego wpisu

Na koniec dnia geocaching by nightSuper miejsce, widząc remont w zimę... nie
sądziłem że jest tu tak ładnie. OUT: GK Dowcipas, brelok martini (będzie ukretowiony),
IN: Świnka, króliczek, globus, GK Żółty bolid.

Po reaktywacji pełen sukces! Spacerek wokół stawu zaowocował zdobyciem kesza i wymianą Geokretów: IN: Dowcipas; OUT: Zgubiony klucz.

Pozdrawiamy założycieli

Park się zmienił nie do poznania!!! Odkrzaczony, nowiutkie alejki, mnóstwo ławek, latarni, podestów dla wędkarzy... tylko mostku żal, bo taki częściowo zrujnowany był bardziej klimatyczny niż na nowo zbudowany.

in: taśma klejąca opalizująca, GK Zaginiony Klucz 9 out: minipacynka

Rzeczywiście prace konserwacyjno-porządkowe w parku idą pełną parą! Fajnie, że nie niszczeje.<br /> <br /> Skrzynka reaktywowana w nowym miejscu, tam gdzie kiedyś były mega-chaszcze, a teraz jest przyzwoicie. Szukaj w dużej dziupli na poziomie gruntu. Powodzenia!

Dzięki za informację. Chwilowo skrzynkę zawieszam a w najbliższym czasie postaramy się podjechać, zlustrować i w razie jej braku odtworzyć w bezpiecznym miejscu.<br /> <br /> Pozdrowienia,

Olbrzymie zmiany w architekturze krajobrazu: znikło jeziorko, w jego miejscu jest wielka dziura i koparka; w miejcu wskazywanym przez GPS jako punkt ukrycia jest spora przesieka wśród drzew - wygląda to tak, jakby wiele drzew znikło. Nie udało nam się przez godzinę namierzyć w promieniu około 100 metrów drzew ze zdjęcia. Jeśli jakimś zrządzeniem skrzyneczka tam jest, po potwierdzeniu bardzo chętnie tam wrócimy i obejrzymy park po zakończeniu wszystkich prac.

Znaleziona, komary cięły nieziemsko.

Tylko wpis.

Znaleziona,a lało jak pierun.Tylko wpis.

Park w samym centrum Młochowa. Lekko zaniedbany, ale drzewa niesamowite. Skrzynka schowana w dziupli drzewa tuż nad ziemią.

Kilkadziesiąt razy tamtędy przejeżdżałam, wiedziałam, że jest pałac, ale nie wiedziałam, ze taki!

Geocaching kształci!

Wykorzystalismy pobyt w okolicy, zeby rowerami poszukac tego cachu, ladnie zrobione.

Out: nic, In: 50 groszy

Dzieki i pozdrowienia

gapaw

Skrzyneczka znaleziona dnia 2007-08-11 o godzinie 23:12 (a może to była 22:12 - nie pamiętam ) przez ekipę dyziek86, Grzesiek, Xyś. Szukaliśmy wspólnie ale drzewo znalazł Grzesiek, nie było łatwo bo nie mieliśmy GPSa a i widoczność była kiepska o tej porze, ale udało się dzięki telefonicznej nawigacji agenta 007 (dzięki)

IN - łatka do roweru od Xysia - może się komuś przyda... następna osoba może dorzucić klej do niej ;)
OUT - niczego nie zabraliśmy

To moja pierwsza znaleziona skrzyneczka.

Sympatyczne miejsce.

 Pozdrawiam

Szczepan 

jest!

 

fajny park, tylko troche zarosniety - jezeli ktos chce sadzonke klonu, to jest tam ich pod dostatkiem ;) 

Dzięki za serwis! Ciekawe, swoją drogą, co to za zwierzaki lubią plastik. Wiem, że w zimie myszy jedzą wszystko, ale teraz, gdy w koło pełno innego jadalnego dobra...?

Piersi ;)

Znaleziona bez większych problemów, niedzielnym popołudniem, od rana latorośl pytała kiedy jedziemy po skarby, więc trzeba było pranie i takie tam odłożyć na później

PS. Filip, jakiś zwierz podgryza pokrywkę skarbu. podnieniłem jeden worek, ale może być kiepsko jeśli wróci ten plastikożerca.