Znakomita skrzynka. Gratuluję pomysłu na zadanie - oryginalne, bardzo ciekawe, dające dużo dobrej zabawy i satysfakcji z rozwiązania. No i jeszcze ten niebanalny sposób pokierowania do finału. Cudo. Sam pojemnik nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale dał się szybko odnaleźć i załapałem się nawet na certyfikat, więc jestem w pełni zadowolony i z wielką przyjemnością przesyłam gwiazdkę.
Dzięki!

Zagadka rozwiązana w pewnym duecie bardzo dawno. Można by rzec, że w poprzednim życiu. Od tego czasu już trzy razy znalazłem pojemnik a ani razu go dnie zalogowałem. Dziś obok znalazłem 50 groszy i traktuje to jako dobry omen, więc szybciutko loguje znalezienie. 

Zagadka należy dla mnie do tych najwspanialszych i najlepszych. Zostawiam zieloną gwiazdkę i będę chwalił po wsze czasy. Dziękuję. 

Znaleziony za (chyba) trzecią razą.

Gwiazdka za fantastyczną zagadkę!

Kiedyś już go szukałem, ale jak się potem okazało kesz zniknął. Dzisiaj po reaktywacji wszystko w porządku, szafa graDzięki. 

Reaktywacja złapana z pandaciuk. Dzięki za kesza!

rewelacyjna zabawa podczas przypasowywania piosenek do miejsc chociaż z pewnymi trudnościami ale się udało . krótki spacer wokół finałowego obiektu zakończony sukcesem. Z KasiaJawo TFTC

Dziś w końcu reaktywowaliśmy pojemnik finałowy - w tym samym miejscu co poprzednio.

Zapraszamy do szukania!

Niezaleziony.
Miejsce potwierdzone u poprzedniczki jest niestety puste.

Dziękuję za założenie tego kesza i jego serwisowanie.

Zagadka wspaniała (zresztą chyba jak wszystkie staregopatyka). Z ogromną przyjemnością ją rozwiązywałem przemierzając Warszawę autobusem, co jakiś czas wystawiając głowę przez okno i słuchając artystów śpiewających o mijanych miejscach....

Niestety pojemnik na finale zaginął. Coś tam zostawiłem aby kesz przetrwał, ale jak widzę po wpisie Ygreka znów się nie utrzymał więc zostawiam tylko "Komentarz" a nie "Znaleziona" jednocześnie proszę autora aby kesza uratował i przywrócił do życia !!!

Rozwiązane po pewnych perypetiach :)

Błąd wynikał z tego, że dwa miejsca nie chciały dać się dopasować. Dwa można już strzelaćPróbowałam raz tak, a raz na odwrót; nie wiedzieć czemu zaskoczyło niepoprawnie. Napisałam notkę, że coś nie hula, dostałam odpowiedź na priv, wyjaśniłam, co konkretnie nie zadziałało, a wtedy dowiedziałam się, że nie działa, bo nie może działać; odpowiedzi są prawie dobre. Wpisałam tę drugą wersję odpowiedzi i tym razem już zagrało. 

Jak nie szukam na OC, tak tym razem postanowiłam spróbować. Absolutnie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Jestem przyzwyczajona do standardu warszawskiego GC, szukanie w innych miastach zawsze jest dla mnie trudniejsze. Tutaj czułam się jak absolutny świeżak, nie wiedziałam, czego się spodziewać, czego szukać, jak szukać, gdzie szukać. Najpierw pomyliłam miejsca i dopiero gdy postanowiłam na pamiątkę zrobić zdjęcie z okolicą, zorientowałam się, że miejsce jest prawie dobre. Po zmianie miejsca zauważyłam wspomnianą w logach szminkę zupełnie luzem. Najpierw zachowawcze foto, ale potem jednak po nią sięgnęłam. I trafiony zatopiony! W środku logbook z wpisami sprzed 3 lat. I teraz moim.

Dziękuję za przygotowanie zagadki (i tutaj: za ciekawą zagadkę w bardzo, bardzo eleganckiej formie), za szybką reakcję, za przemiłe wiadomości :)

Nie jestem warszawiakiem więc od razu zajrzałem do spisu.Długo to trwało trochę było nie po drodze ale w końcu dojechałem do końca.Dzięki

Zachęcony wyjątkową rozrywką zafundowaną przez Patyki w Myst Praga (OP1FED) wziąłem się za tą zagadkę. I znowu bomba jak dla mnie. Bardzo przyjemnie spędzony czas na rozkminianiu zagadki, przyokazyjne słuchanie okolicznej muzyki, super. Dzisiaj wypad w teren i wyciągnięcie tego, co trzeba było wyciągnąć. Autor fantastycznie potrafi odnaleźć złoty punkt w skali trudności swoich zagadek - kiedy są jeszcze na tyle trudne, że motywują, ale jeszcze nie frustrują. Sama przyjemność.

Bardzo dziękuję za keszynę, przyjemnie spędzony czas i za cercika (ostatniego - ma się to szczęście :)

 

Cóż mogę powiedzieć.... kolejna gwiazdeczka mówi sama za siebie Pięknie dziękuję za świetną zabawę :)

Długo nie mogłem się zabrać za ten quiz. No jakoś tak jestem muzycznie skonstruowany. Jednak w końcu kiedyś przyszedł ten dzień, w którym przewalczyłem opór i postanowiłem spróbować. Po pierwszych kilku piosenkach tak się wkręciłem w zabawę, że już nie musiałem się w myślach pocieszać "Przecież jest też baranek, dasz radę" i nie odpuściłem autobusom i innym takim aż do momentu, gdy monitor porozumiewawczo mrugnął do mnie i poinstruował, co mam dalej robić. Naprawdę dobrze się bawiłem przy tej zagadce.

Dziś pojawiła się okazja na podjęcie finału, z której wspólnie z córką ochoczo skorzystaliśmy. Spodziewałem się byle reaktywacji, a tu pełen zaskok: tematyczny logbook, cert i jeszcze bonus!

Świetna skrzynka. Założyciel do perfekcji opanował sztukę tworzenia opisu kesza bez opisu kesza. Tak niewiele słów, a zagadka prowadzi jak po sznurku. Gratuluję i dziękuję serdecznie.

Dzięki za reaktywację!

Nie ma co wiele się rozpisywać. Jeśli ktoś tylko odpali zagadkę, to będzie wiedział jaki poziom skrzynka reprezentuje.
Dziękuję po stokroć i polecam innym.
Zielonka oczywistością jest :-)

Po konsultacjach z założycielem, poprzedzonych konsultacjami z jednym z poprzednich znalazców ogłaszam, że nowy keszyk jest na miejscu. Można rozwiązywać i szukać!

Ale miałam frajdę! Był to mój pierwszy audiokesz i pierwszy większy quiz. Niektóre utwory znałam od dawna, niektóre pamiętałam z licealnych lekcji varsavianistyki, niektóre dopiero poznałam. Zszedł mi na słuchaniu cały wczorajszy wieczór, bo oprócz tych quizowych odkrywałam też trochę piosenek "pobocznych". Generalnie sama przyjemność, poziom był jak dla mnie idealnie dobrany - chwilami wymagający, ale nigdy nie frustrujący, nie zdarzyło się tak, żebym nie wiedziała, co dalej, gdzie szukać. Dzięki za świetną zabawę. 

Jednakże. Pojechałam dziś gdzie (jak myślę) trzeba, macałam i macałam, a były tam co najmniej dwa miejsca pasujące na mikro - i nie znalazłam. Czy kesz jest, a ja nie umiem szukać, czy zaginął?

Zabawa z quizem dostarczyła wrażeń. Podjęcie kesz również.....wiatr, że głowy urywa, zacinający deszcz...masakra. Super. :)

Ten kesz to taka wisienka na torcie przy warszawskim keszowaniu. Gratuluje pomysłu. Rekomenduję, dziękuję i pozdrawiam.

Genialna zagadka! Aż dziwie się sobie że kiedyś jej nie ukończyłem... Jak najbardziej rekomenduje! Dzięki!

Mega genialny quiz. Wszystko dopracowane perfekcyjnie. Prawie cały quiz rozwiązałem sam, ale gdzieś popełniłem błąd. Zgadałem się z Vilkolakiem i okazało się, że On kiedyś też prawie go rozwiązał. Nie było innej opcji jak połączyć siły i przy stole wypełnionym różnymi smakołykami, a szczególnie sokiem z gumi jagód zaczęliśmy szukać błędów popełnionych wcześniej. Trochę nam się zeszło, bo był to wieczór rozwiązywania quizów, ale w końcu się udało - jak usłyszeliśmy finałowy fragment to od razu wiedzieliśmy gdzie szukać. Następnego dnia pojemnik mieliśmy w garści. POLECAM WSZYSTKIM. Oczywiście ode mnie najwyższe noty. Dzięki.

Razem z przemo38. Dzięki!

Świetna zabawa! Wielkie dzięki za skrzynkę!

Nie pamiętam już kiedy rozwiązałem zagadkę muzyczną, ale było to już bardzo dawno temu. Potem długo nie mogłem skojarzyć dokladnefowmiejsca ukrycia, ale dzisiaj jakoś zauważyłem podpowiedź, której wcześniej nie widziałem i poszedłem jak po swojebardzo dziękuję, przednia zabawa!

Sorki, ale nie kumam o co tu biega. Co trza dobrać utwory do miejsca wykonania czy śpiewania o danym miejscu.

Jedną z wielu rozrywek, jakimi wypełniam sobie nieliczne niestety wolne chwile jest rozwiązywanie zagadek. Dlatego od czasu, kiedy dowiedziałem się o geocachingu i dołączyłem do grona "wyznawców" quizy należą do moich ulubionych skrzynek. Kłopot w tym, że jakoś niespecjalnie lubię sam keszować po mieście - zwłaszcza w takim, którego nie znam. Nawet w miastach, które znam z reguły nie lubię (no może z małymi wyjątkami). Efekt tego jest taki, że mam z kilkadziesiąt porozwiązywanych quizów w całej Polsce i pewnie niektórych z nich nigdy nie podejmę .

W Warszawie też się ich trochę nazbierało, w końcu zgadaliśmy się z Werroną, że trzeba coś z tym fantem zrobić i wymyśliliśmy, że co jakiś czas będziemy przeprowadzali ataki na warszawskie quizy. No i dziś po pracy nadszedł wreszcie czas na pierwszy atak... No "atak" to może za wiele powiedziane, bo koniec końców wyszedł z tego raczej "ataczek", ale pierwszy krok został uczyniony, a to najważniejsze.

Na pierwszy ogień poszedł jeden z przyjemniejszych dla mnie quizów, bo quiz muzyczny. Z rozwiązaniem większych problemów nie miałem, dopiero kiedy przyszło do ostatniego kroczka pojawiły się kłopociki. Szybko udało się je przezwyciężyć, bo zadziałał efekt synergii wynikający z naszego podejścia zespołowego.

Podobny efekt synergii zadziałał przy podejmowaniu, choć mogę sobie trochę z przekąsem powiedzieć, że ja od razu mówiłem Werronie, że on będzie tam gdzie go w końcu znaleźliśmy, ale ona się oczywiście uparła, żeby... no oględnie mówiąc, żeby pójść z innej strony i się wdrapywać. Ale ona chyba to lubi, więc dałem się jej nacieszyć i wyszaleć. A co jej będę załował... .

Na zakończenie ucieszyłem się raz jeszcze, bo w środku czekał na nas ostatni certyfikacik, a ponieważ Werrona nie zbiera, a ja owszem, to tym razem ona dała mi się nacieszyć.

Dzięki za świetną zabawę!

Z Dombie.

Tak dawno ten quiz był "na tapecie", że obydwoje zapomnieliśmy o...no o pewnym detalu. No i prawdą jest, że musiałam obmacać nieco więcej, niż kilka :)

Świetna skrzynka, przyjemnie się ją rozwiązywało. Są certyfikaty i bardzo fajny bonus (po finale)

Zagadkę miałem już rozwiązaną od jakiegoś czasu (chociaż łatwo nie było, specjalistą w tej dziedzinie to ja nie jestem). Mimo, że koło finałowego miejsca przechodzę bardzo często to dopiero dziś się zebrałem, aby w końcu wstąpić po skrzynkę. Wykonanie super, chociaż mikro, to wszystko precyzyjnie dopasowane, nawet są certyfikaty ! I sama zagadka też super przygotowana !

Po wieczornej wizycie u założycieli na początku lutego 2014 roku w sprawie keszyka Szembek Bazar 3D (polecam) z zapałem zabrałem się za Warszawską Grającą Szafę. Poszło mi błyskawicznie i przed północą quiz był rozwiązany. Świetna zabawa, duża frajda. Takie quizy bardzo mi pasują.

W terenie nie było już niestety tak różowo. Bardzo się zaszufladkowałem jeżeli chodzi o fizyczne miejsce ukrycia kesza. I mimo kilkukrotnych prób nie mogłem go znaleźć. Jak się później okazało, to nie było to miejsce.

Czas mijał. W pracy przybyło mi zajęć. Zacząłem trochę rzadziej wychodzić na keszobranie. Cały czas keszyk nie dawał mi jednak spokoju.

Wczoraj (szybki jestem, nieprawdaż?) wpadłem na genialną myśl – trzeba jeszcze raz rozwiązać quiz. Może popełniam jakiś błąd. Rozwiązałem jeszcze raz, i co? Olśnienie. To nie o to chodziło. Dalej było już z górki. Keszyk milutki, czyściutki  w moich szponach. W środku czekał na mnie fajny mikro certyfikat - dziękuję.

Po ośmiu miesiącach - sukces.

Dziękuję Patykom za super zabawę i oczywiście na ich konto wędruje Zielona Gwiazda.

Serwis wirtualny Przez ok. 2 tygodnie nie działała zagadka na stronie. Teraz udało się przywrócić ją do działania i przy okazji przygotować alternatywną wersję na urządzenia bez Flash'a. Zapraszamy do rozwiązywania!

Muszę przyznać, że bez pomocy Isiora i wujka googla rady bym nie dał. Mieliśmy przyjemną rozrywkę na wieczór, podjęcie to już formalność, wszak koordy w punktDzięki! Pomadkę jak najbardziej da się namierzyć wzrokiem, bez macania.

Odtworzyliśmy skrzynkę w tym samym miejscu i w takiej samej formie jak poprzednio. Zapraszamy do szukania!

Niestety po raz kolejny skrzynka zginęła.  Chcemy ją reaktywować, ale to pewnie chwilkę potrwa.

Bardzo fajny quiz. Już kilka razy się wybierałem po finał i na 101% wiedziałem gdzie to jest ale przy poprzednich wizytach nie wiedziałem czego szukać. Teraz się udało, ale najpierw z miejsca ukrycia wyrzuciliśmy troche śmieci.
Leci zielone. 

Daję zielone. Dziękuję

Znaleziona z grrruszą. Dzięki :)

Świetny quiz. Bardzo, bardzo mi się podobał. Satysfakcja gwarantowana!  Fajna kryjówka i jeszcze fajniejsze mikroniespodzianki wewnątrz. Serdeczne dzięki za dostarczenie tak miłych wrażeń :)

Super quiz! Dzięki!

Trzeba było prawie 2 lat, żeby wpaść na to, co było oczywiste ;)
Ale lepiej późno niż wcale :)
Dzięki za skrzynkę i certyfikat :)
(576)

Uj, quiz zrobiłem jeszcze w czasie Euro z Namarie, ale najpierw nie było warunków żeby podjąć, potem znikła i dopiero teraz plącząc się wieczorem w okolicy zdecydowałem się podjąć. O ile początek quizu był całkiem łatwy, o tyle samo rozwiązanie - oj, trudno było.

Dzięki!

Ale się cieszę, że wreszcie udało mi do tej skrzynki dotrzeć (jest jeszcze jedna taka w Warszawie, zaległa od lat, tego samego autorstwa, ale jeszcze pewnie poczeka). Tę rozwiązałam jakieś 2 lata temu. Słów podziwu brak. Perełka po prostu. Bardzo dziękuję i pozdrawiam. Niestety, gwiazdek w zasobach, póki co, nie mam.

Za pierwszym razem nie udalo sie znalezc, bo kesza nie bylo na miejscu. Tym razem, po reaktywacji znaleziona bez problemu. Bardzo nam sie spodobaly miniaturowe certyfikaty. Jesli chodzi o zagadke to zasluguje ona na conajmniej zielona gwiazdke. Tak tez czynimi i dziekujemy za swietna zabawe. TFTC!

Reaktywacja zajęła nam trochę dłużej niż sądziliśmy... Skrzynka-szminka jest już na miejscu - ukryta dokładnie tak samo jak poprzednia. Nowa skrzynka jest praktycznie niewidoczna - trzeba ją sobie wymacać. Mamy nadzieję, że w tej formie przetrwa nieco dłużej. Wewnątrz logbook i malutkie certyfikaty z małą niespodzianką. Zapraszamy do szukania!

To ja czekam na reaktywację, bo rozwiązanie już blisko :)

Potwierdzamy, że skrzynką zniknęła. Planujemy reaktywację w tym samym miejscu - jak dobrze pójdzie, za dwa/trzy tygodnie.

To była skrzynka na którą mieliśmy od dawna chrapkę. W końcu nadażyła się okazja (nie ukrywamy, że troszkę wymuszona ;P ) żeby się po nią wybrać. Niestety, na miejscu sprawdziliśmy chyba wszystko i nic nie znaleźliśmy. Czy skrzynka jest? czy może źle szukaliśmy? Z góry dzięki.

Quiz rozwiązany jakiś czas temu, pojemnik znaleziony bez problemu

Dzięki za zabawę

 

Mogę się tylko pozachwycać. W tej zagadce po prostu sie zakochałam.

Trafiłam na nią jak mi Nornick wyjechał i spodziwałam się spędzić nad nią pare miłych wieczorów. Nie spieszyłam się specjalnie z rozwiązaniem - w kółko słuchałam i oglądałam te same piosenki, odkrywałam nowe... Najróżniejsze, nie tylko te szafowe.. Na parę ciekawych archiwów i stron trafiłam.. No, ale tak wciągające quizy mają swoje prawa i zagadka rozwiązana już następnego dnia wczesnym popołudniem. W zasadzie mogło być wcześniej, ale strrrasznie się zafiksowałam na jednej kombinacji (bo to moja ulubiony fragment piosenki o tej ulicy i chyba najlepszy jaki kiedykolwiek napisano). I upierałam się przy niej wbrew faktom. 

Rozwiązane jakieś dwa miesiące temu, ale oczywiście nie było wtedy szans by bezpiecznie podjąć.. Zgarnięta więc dopiero dziś. Dzięki za certyfikat!

Gdzieś kiedyś rozmawiano o superrekomendacjach - moją by miała na pewno :-)

Ps. A z innych warszawskich piosenek - ostatnio strasznie mi łażą po głowie i nawet zahaczają o szafową trasę profetyczne Kalambury Broniewskiego..

Fantastyczna przygoda z piosenkami.
Mieliśmy dawno temu rozwiązanie, ale jakoś nie umieliśmy go dopasować do całości.  Aktualizacja danych, w końcu zmieniło się wiele - i wszystko stało się jasne.
Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin

Rozwiązana dawno.. Podchodziłem nawet kiedyś pod poprzednią lokalizację, ale zbyt dużo mugolstwa się kręciło.

A tym razem - spokojnie i dyskretnie :)

Patyki - dzięki za kolejny znakomity quiz i kesz:)

Z prawdziwą przyjemnością rekomenduję.

out: certyfikat

zagadka (bardzo przyjemna) rozwiązana jeszcze przed reaktywacją, ale wtedy szukaliśmy skrzynki i nic; teraz szukaliśmy ponownie, pod osłoną nocy i nowa miejscówka okazała się szczęśliwszadzięki za quiz!

Quiz rozwiązany już jakiś czas temu do spółki z Konstancikiem, niestety skrzynki we wskazanym miejscu wtedy nie było. Teraz po reaktywacji poszło gładko, tym bardziej, że chwilę po północy w okolicy kręciło się mało osób. Dzięki za skrzynkę i superancką zabawę !

Szafa znowu gra - tyle, że po drugiej stronie - trzeba na nowo rozwiązać zagadkę...Skrzynka jest teraz mniejsza. Uwaga na certyfikaty, są małe i mogą się łatwo zgubić.

Skrzynka kolejny raz zginęła, dotychczasowe miejsce uznajemy za spalone, chcemy ją reaktywować po przeciwnej stronie.

Długo się przymierzałem do jakiegoś quizu. I padło na ten. I nie zawiodłem się, muzyka to mój konik. Świetnie przygotowana skrzynka i znkomity dobór utworów. Dużo z nich znałem i musiałem sobie odświeżyć tekst ale kilka okazały się dla mnie nowością. Pierwsza część poszła gładko. Teraz przymierzałem się do znalezienia skrzynki. Na początku myślałem że będę musiał przeszukiwac duży teren ale w końcu wpadłem na konkretne miejsce. podjęcie poszło gładko w dzień metodą "na fotografa".

Jeszcze raz dziękuję staremupatykowi za genialny Quiz i proszę o więcej ;)

No rozwiązanie nie takie trudne zagadki. W przeciągu dwóch dni czy ok 2 godzin siedzenia przy komputerze zdobyłem finałową piosenkę. Tylko teren do obszukania wielki... Zobaczymy ile mi samo znalezienie zajmie...

Tak to jakoś wyszło że wybrałem sobie ten kesz jako mój quiz  #300, gdyż chciałem mieć jakąś zacną zagadkę w kamieniach milowych quizów. Wyboru nie mogło być innego - to musiał być jeden z quizów staregopatykaTo pewnie dlatego zaraz po publikacji wkradł mi się czeski błąd przez który zamiast STFa jest 12TFAle teraz już wiem, że tak miało być !

Wielkie dzięki za kawał dobrej zabawy i nie będę oryginalny prosząc o więcej takich zacnych zagadekPo dostaniu bonusa od razu wiedzieliśmy z martuś gdzie się udaćWe dwójkę jakoś tak łatwiej podjąć :)

 

pozdrawiam i dziękuję za kesz

ojj trochę nam się zeszło od czasu publikacji, ale wreszcie jestTak to jest z elitarnymi skrzynkami [zwłaszcza quizami], że można je zdobyć po pół roku i dalej jest się -nasty a nie -estyMuzycznym krokiem podjęliśmy skrzyneczkę po zajęciach. Jak się wpisywaliśmy, to akurat mijał nas obchód ochronywrzuciłam krecika do środka i zabraliśmy certyfikatWięcej poproszę!

Udało się! Za pierwszym podejściem - jakieś dwa tygodnie temu, skrzynki nie było. A dziś już na miejscu. I to jaka! Rekomendacja obowiązkowo.

In: Samochodzik.
Out: Szklany patyk i cool-kulka.

Quiz już dawno rozgryziony, ale jeszcze nie wpadliśmy na to, gdzie jest skrzynka :/

Odtworzyliśmy skrzynkę w tym samym miejscu. Liczymy na to, że poprzednia zaginęła przypadkowo i nowa trochę tam przetrwa. Przy okazji przesunęliśmy punkt D na mapie, żeby można go było skojarzyć bardziej jednoznacznie i zmieniliśmy podpowiedź kodowaną. Mamy nadzieję, że teraz będzie trochę łatwiej. Zapraszamy do szukania!

Niestety wcięło skrzynkę finałową. Planujemy reaktywację w ciągu najbliższych dni.

Dobrze, po jakichś dwóch tygodniach dumania i po spontanicznej konsultacji z Patykami podczas spotkania przy skrzynkach, udało mi się dopasować utworki. Myślę, że miejsce ukrycia kesza też już obczaiłem. Teraz tylko pozostaje podjechać do celu.

Cóż, jak już się zna rozwiązanie, to wszystko pięknie pasuje.Jedyne dwa miesiące zajeło mi logiczne pomyślenie, chyba pobiłem własny rekord. :> Podobno myślenie ma przyszłość, ale nieprzyzwyczajonym szkodzi. :]

Zagadka cudna, piękna i wspaniała.Na ręce twórców składam rekomendację i pierwszy siwy włos... ;)

In: żeton, kulka, GK

Out: coin, GK

Jest jeszcze jeden certyfikat!

#714<br /> <br /> Zagadka rozwiązana dość sprawnie, tylko to nieszczęsne zakończenie... Na miejscu byłem może ze 2 godziny od opublikowania kesza, czyli szybciej niż wąski. Miałem jednak swoje inne, &quot;genialne&quot; hipotezy i nic nie znalazłem. Krążyłem też trochę w pobliżu, z nadzieją, że uda mi się nakryć jakiegoś FTFowicza ze skrzynką w ręku. Następnego dnia, już z mniejszym entuzjazmem szukałem trochę dalej i wpadłem na jeszcze lepszy pomysł, ale jak się pewnie domyślacie - nic z tego. Zrezygnowany odpuściłem sobie zagadkę, zakładając że jest ona tylko dla nielichych rozumów. <br /> <br /> Wreszcie pomogła zmiana końcowej podpowiedzi, to już był szybki strzał. Szczerze powiedziawszy nie mogę sobie przypomnieć co było w pierwszej wersji... :P<br /> <br /> Dziękuję serdecznie patykom za poszerzanie moich muzycznych horyzontów, za wyrywanie mnie z domu o północy, za nieprzespane noce i znakomitą zabawę. Ostał mi się przedostatni certyfikat, za który również serdecznie dziękuje.<br /> <br /> in: GK mIKrONIK<br /> out: GK Elvis Bean

Taaak... Nowa podpowiedź sporo zmieniła:)

Bardzo dziękuję za ten niezwykle dopracowany keszyk, a także za nietypowy, a jakże przyjemny certyfikat (poprzedni znalazcy byli łaskawi i jeszcze 3 zostawili, jeden zabrałem:)) Zabawa bardzo fajna, ale odgadnąć finał byłoby mi niezwykle trudno, gdyby nie nowe okoliczności... Dlatego gratuluję tym, którzy rozpracowali kesza w pierwotnej wersji, a szczególne gratulacje dla wąska i animałej, którzy podjęli tego kesza w dzień!

Zmieniliśmy finałową podpowiedź z wersji symbolicznej na dosadną. Mamy nadzieję, że teraz będzie łatwiej. Zapraszamy do szukania!

ha!

no i znow sie dalem podpuscic, ze to niby wcale nie taka trudna zagadka, ze w kwadransik da sie ja rozwiazac, ze nawet krakus sobie poradzi.... czulem, ze to byloby zbyt piekne, ze na pewno nie obejdzie sie bez zaprzegniecia komputerow i rodzin i przyjaciol do sprawdzenia n! potencjalnych interpretacji poszczegolnych czesci, i jednak mnie moj keszerski nos nie mylil, trzeba mi bylo wybrac sie do lasu po jakiegos relaksujacego tradycyjniaka zamiast bezowocnie rwac wlosy z glowy nad ekranem komputera ;-)

Pozdrawiam serdecznie zalozycieli i przylaczam sie do choru wolajacego "jeszcze, jeszcze, jeszcze!" zawsze to frajda chociaz poklikac po obrazkach ;-)

Większość pracy podczas rozwiązywaniu zagadki wykonała M2M, ja dodałem swoje 5 groszy przy finalnym namierzeniu współrzędnych i podjęciu skrzyneczki.

Pozwolę sobie zamieścić dwa podziękowania:

1) Dla Staregopatyka i całej rodzinki za pomysłowość, wykonanie i dbałość o detale, wspaniałe certyfikaty … i tak można by przez następne kilka stron –  jedna gwiazda to zdecydowanie za mało :)

2) Dla pierwszych znalazców, szczególnie za słowa Wąska: "iż wszystko  w keszach Patyków ma znaczenie" - o czym zawsze powinniśmy pamiętać.

Pozdrowienia TFTC!!!

Yes, yes, jest(będzie długi wpis)

Najpierw długie kombinowanie (nie jestem "stąd" i miałam trudności, może innym łatwiej, ale mi było trudniej), potem V OZG i niemożność sprawdzenia miejsca a dziś - rewelacja, znalezione!!! Nie mogłam uwierzyć :):):) I załapałam się na certyfikat, z czego przeogromnie się cieszę

Po przybiciu pieczątek wymieniłam szklanego patyka na drewnianego coina i wrzuciłam GK Elvisa, on musiał zostać w tej skrzynce.

Jak napisali poprzednicy: "Sta-ry Pa-tyk chce-my wię-cej"Najserdeczniej pozdrawiam i dziękuję za zabawę i edukację muzyczno-stolicoznawczą.

Co z tego, że rozszyfrowałam sama wszystkie utwory, dopasowałam i dostałam bonus, kiedy dalej nie wiem.. I jeszcze jutro wyjeżdżam i do poniedziałku nie będę mogła nad tym myśleć.. Dziękuję za kolejny wieczór niespokojny ;)

Jeśli chcesz emocji wiele
Porzuć wszelkie ceregiele
Wejdź co ranek na portalek
Sprawdź co knuł Patyków klan
Gdy się zacznie ściemniać niebo
wiesz gdzie keszyk, skocz po niego
I nie zwlekaj, nie narzekaj
Czy to upał czy to mróz

Trafione-zatopione. Zagadka - paluszki lizać. Mój poziom endorfin sięgnął zenitu. Zachwyt, euforia, panie mdleją, panowie intonują "Sta-ry!", kryta  odpowiada "Pa-tyk!!!", strzelają race a młodzież zakłada fan-kluby.

Wielkie dzięki za kolejny zacny quiz.

Ocena jedyna słuszna.

Czekam na kolejne wyzwanie.

Z takim mózgiem muzycznym jak cozy`ego ten kesz okazał się bułką z masłem. Bo z cozy`m to jest tak jak z uczestnikiem programu: "Jaka to melodia?" - zgaduje po jednej nutce. :D
Gdy publikuje się nowy kesz StaregoPatyka to tak jakby nastało święto. Nagle rzeczy pilne idą na bok w myśl zasady: "Są sprawy ważne i priorytety"

Pięknie dziękuję za kolejny MEISTERSTÜCK, który dopisuję do Ligi Mistrzów.
Jeśli powstanie Fun Club Patyków, o którym wspomina cozy, to rezerwuję sobie pierwszeństwo w nadaniu mi członkostwa :).

EDIT: dodatkowe podziękowania za certyfikat, który okazał się miłą niespodzianką.

Jaka piękna katastrofa...Udaliśmy się dzisiaj całą rodziną w miejsce, które według nas miało być miejscem ukrycia kesza. Po drodze Majka strzelała piętrowe fochy, zaś uwienczeniem fochów było ciśnięcie ukochanej czapki do pobliskiego cieku wodnego (czapki nie udało się odzyskać).Kesza oczywiście nie znaleźliśmy, chyba po prostu wymyśliliśmy źle. Obecnie liżemy rany i topimy gorycz porażki w alkoholu. :>

Z aniąmałą. Pierwszy raz dotarłem po FTFa ok. 1:00 w nocy. Podszedłem jak po swoje i już miałem podjąć, kiedy pojawił się patrol policji. No to się wycofałem na z góry upatrzoną pozycję w celu przeczekania, ale patrol zaparkował 30m dalej i okopał się na swojej pozycji. Pół godziny później stał tam nadal, a ja uznałem, że dobrze byłoby się choć trochę zdrzemnąć przed pracą i udałem się do domu klnąc na ftf-y i durne pomysły szlajania się po nocyZa dnia poszło sprawniej i ku naszemu zdziwieniu okazało się, że inni łowcy ftf-ów jeszcze tu nie dotarli. No to skubnęliśmy certyfikat, a następnym szukającym życzymy powodzenia

Bardzo sympatyczna gwiazdkowa zagadka urozmaiciła nam wieczór. Bardzo serdecznie pozdrawiam Założycieli i dziękuję za kesz

PS> Po przeczytaniu dotychczasowych wpisów jeszcze pozwolę sobie nieco zaspojlerować: koordy żyleta ;)

Co człowiekowi z tego, że dokładnie wie, gdzie jest kesz, skoro pilnują go policjanciNa szczęscie za dnia udało się podjąć na czysto. Zagadka Patyków jak zwykle zasługuje na medal.

Duży teren do przeszukania sie trafil

Otóż to:) Co człowiekowi po rozwiązaniu skoro nie wie, gdzie dokładnie szukać...;) A certyfikaty już się pewnie wysypały...

No i mnie również kłiz okradł był z dobrego fragmentu wieczora... I co z tego, że mam rozwiązanie, skoro jest ono mocno enigmatyczne? No nic, pomyślimy, poszukamy...

Szkoda, że nie da się sprawdzić częściowo odpowiedzi i szukać błędu.

Pozdrawiamy i podejmiemy może za rok ;)

Też już rozgryzłem

Bracie gdzie jesteś?! 

Jak jak kocham TAKIE zagadki. Mniam, mniam, mlask, mlask.

Yes!Mamy rozwiązanie!Niestety koncepcji na rozwiązanie rozwiązania jest kilka, więc dzisiaj chyba odpuścimy, a jutro to co najwyżej 724TF. :|

I ja też miałem iść spać....

A taki spokojny wieczór się zapowiadał... :/

No no gratuluję pomysłu. Fajnie i ciekawie zrobiona. Mimo iż nie jestem z stolicy postaram się go zrobić i po przyjeździe zaliczyć. Pozdrawiam

W skrzynce na pierwszych 8 znalazców czekają certyfikaty, w tym specjalnie oznaczone FTF, STF i TTF.