Skrzynka znaleziona przypadkiem podczas penetrowania jaskini ale i tak poleccam, bo piękne miejsce. Warto się tu dokładniej porozglądać :-)

Cudo zasługujące na dłuższy opis. Piękna jaskinia przyjemnie było w niej zniknąć na kilkanaście minut, i tak byśmy weszli nawet bez skrzynki ale to tym bardziej podbija i przyciąga. trochę nam się tu zeszło bo nie tak łatwo było znaleźć kesza. Musieliśmy posiłkować się teleporadą z Dallasem i udało się za drugim razem dopadliśmy skrzynka. Jaskinia przepiękna polecam zejść ze szlaku by móc się nią zachwycić. Tutaj zrobiliśmy mały punkt gastronomiczny przed kolejnym ruszeniem na skrzynki. Sog-owanie bo wszyscy mają chcem i ja w towarzystwie Chrząszcza.

Przy okazji sog-u trafiliśmy w to piękne miejsce!
Jaskinia cudna, temperatura w środku orzeźwiająca. Ciężko było z liczeniem komór ale spojler nr. 3 szybko namierzony. Potem w dół i poszukiwania bez skutku.
Powrót po konsultacje z poprzednikiem i z ustaloną wielkością pojemnika powrót na koniec 3 komory.

Jest!
Należy się gwiazda dla założyciela i leczo dla nas przed jaskinia. Kuchenkę odpal! Mniammmmm


Piękna pogoda więc spacerkiem z  Częstochowy do Olsztyna w towarzystwie słabakini i plecaka pojemników.
Dziękujemy

Świetna przygoda. dzieki

Udało się dość sprawnie, jednak opis i spoiler mogą nie być zbyt oczywiste dla wszystkich.  Dzięki. 

Dziura pusta. Zostawiam kliszaka z wyciagajką przykrytego kamykiem. 

Miejsce niesamowite, niestety kesza nie było.

Epicka miejscówka! Niestety odważyliśmy się tylko na dwie pierwsze komory, do przejścia do ostatniej 2/3 ekipy się nie zmieściło a pozostała 1/3 wydygała. Ale wrócimy po nią!

Znaleziona podczas spontanicznego wypadu z Trójmiasta na skałkiNiby skałki a jednak jaskinia? O poranku niestety padało, wiec skałka odpadaZe względu na to, że w swojej ekipie posiadamy taternika oraz grotołaza (serdeczne pozdrowienia dla Tomasza!) wybraliśmy się do jaskińMiejsce świetne! Nie będę zdradzał jak wygląda środek, trzeba to zobaczyć na własne oczy! Zielony order zasłużonych przypinam na pierś założyciela! 

Genialna, rewelacyjna, wspaniała! Takiej ilości i jakości szaty naciekowej się nie spodziewaliśmy. Pojemnik w środku to formalność. Zdecydowanie nr 1 dzisiejszego dnia. Dla nas takie kesze powinny być skrzynkami tygodnia, a nie patenty! Razem z Karo i Matim. Dziękujemy i rekomendujemy.

Rowerowe domknięcie super ścieżki SOG (Częstochowa - Kraków). Motywacja pcha do celu w tak pięknych okolicznościach przyrody. Jaskinia była jednym z kluczowych punktów wyprawy. Polecona przez Atenę - @dziękuję. Na zewnątrz 29 stopni w cieniu, w jaskini przyjemne 12 stopni - lek dla wędrowców. Co do samej jaskini napisze tylko, że koniecznie trzeba to zobaczyć. Zielone zostawiam na Zielonej Górze. Znakomicie dziękuję.

Moja pierwsza wyprawa na Szlak Orlich Gniazd wspólnie z Brajan74 i GFS.
Dziękuję za ogrom skrzynek na szlaku.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Piąty dzień rodzinnego keszowania na Szlaku Orlich Gniazd z GFSami i Zosią. Pogoda i kesze jak zwykle dopisały znakomicie. Dziękujemy za motywację do tej wędrówki ;)

Najpiękniejsza "dostępna" jaskinia na jurze jaką widziałem. Trochę za długo szukaliśmy w drugiej sali myśląc że jest trzeciąJak się już przejście objawiło, był kolejny opad szczeny. Acha, w pierwszej części rósł sobie grzybek pośród skałek :)

Autorowi gorąco dziękujemy za pokazanie miejsca, a Grzegorzowi za namówienie do uwalenia się w namulisku!

O tej jaskini myślałem już od 2009 roku. Wtedy odwiedziliśmy ją pierwszy raz, ale tylko pierwszą salę. Dzisiaj o wiele dokładniej i to dzięki Damianowi, który ma już doświadczenie w zwiedzaniu jaskiń. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy ją dzisiaj tak dokładnie pooglądać.

Doczekaliśmy się więc po dziewięciu latach, a wrażenia pozostaną na długo. Brudni, ale zadowoleni. Pięknie dziękujemy za kesza w tym przepięknym miejscu.

Bardzo fajna jaskinia. Łatwo nie było. Dzięki!

Wszystko opisał już Arni ja tylko dodam, że uwielbiam takie miejsca, takie klimaty, taką szatę (choć niestety widoczne ślady "użytkowania" są), cioranie i czołganie. Dziękuję:)

Jaskinia zwiedzona wraz z Ateną, która po wyjściu wyglądąła jak rasowy grotołaz.
Ładna jaskinia, po niskim początku mogłem się w dalszej części nawet wyprostować.

Tftc! W teamie Rowerowych Łowców Burz - czyli z Nanette i Rubinem.Nie no, wtachać się na górę z rowerami i nie zwiedzić? A naprawdę warto - taką bogatą szatę dotąd widziałam tylko z jaskiniach komercyjnych. Jaskinia jest ogromna i przepiękna. Niełatwo było zlokalizować miejsce ukrycia, ale od czego jest super-Nanetka;) A po wyjściu czekały na nas ostatnie łyki kawy.

jak to się stało że wcześniej tu nie dotarłam, mega fajna jaskinia, warto się poprzeciskać, bo w środku czekają cuda - kolumny wielkie jak w Atenach i sala za saląpolecam!

piękna ta jaskinia. keszynka zdobyta podczas przemierzania szlaku na rowerze wraz z Żonką i Kiką. Dzęki za kesza.

Niestety nie udało się odszukać tej skrytki w czeluściach zielonej góry. Ale jaskinia faktycznie klimatyczna. Może jeszcze kiedyś tu wrócimy spróbować jeszcze raz :)

Najładniejsza z jaskiń, jakie dziś odwiedziliśmy.
Naprawdę ładna i ciekawa szata naciekowa.
Zdecydowanie polecam to miejsca do odwiedzenia.
TFTC.

Miejscówka nr.1 dzisiejszego dnia. Bardzo się  cieszę że tutaj trafiliśmy. Wielkie dzięki za kesza.

Bardzo, bardzo polecam. Zdecydowanie najlepsza miejscówka tego dnia. Przepiękna jaskinia. Teraz mam dylemat, czy się cieszyć, że ogólnodostępna, czy nie. Bo niestety ślady wandalizmu są. Dzięki wielkie.

   Piękna szata naciekowa choć widocznie dewastowana. Nastrojowo, kameralnie jak wieczorek przy świecach . Certyfikaty na rękach, nogach i innych punktach oparcia, nosiłem do końca dnia . Dzięki za kesza.

Poszukiwania odłożone do czasu wyekwipowania rodziny w kaski i większą ilość latarek

Świetna akcja jaskiniowa, wraz z niezrzeszonym (mam nadzieję jeszcze)  Speedy88, byłem tu już kiedyś ale sam i nie ryzykowałem zbadania całej jaskini, toteż kesza nie podjąłem, ale po naszej akcji widzę że nie było czego się bać, choć zawsze to bezpieczniej z kimś, świetna jaskinia, kesz padł dość szybko, Speedy wszedł pierwszy na zwiady a potem sam się wgramoliłem w czeluście  Nie mieliśmy pisadła więc na dowód zdjęcie logbooka, dzięki!

 

Super miejsce, mieliśmy wspaniałego towarzysza (albo towarzyszkę) :D
TFTC

znaleziona. super jaskinia, niestety bez wpisy w logbook z braku pisadła ;d

Skrzyneczka znaleziona. Pierwsza nasza jaskiniowa skrzynka Mega miejsce, piękne oby ludzie szanowali takie miejsca. Polecam wszystkim choć znaleźć skrzynki łatwo nie było. Wielkie dzięki dla założyciela za pokazanie tak magicznego miejsca. TFTC

 

Nasz geocachowy 6 zmysł podpowiedział nam, że tutaj może być skrzynka. Znaleziona całkowicie przez przypadek. :)

Wspaniałe miejsce odwiedzone na zakończenie Zlotu razem z Harrym i Esim. Dziękuję za pokazanie tego miejsca!

Ostatniego, wyjazdowego dnia postanowiliśmy razem z Harry_Holem i Smerfetką podjąć jakąś wyjątkową skrzyneczkę. Uznaliśmy, że musimy odwiedzić jakąś jaskinię lub dwie. Wybór padł na Zieloną Górę - dość odosobnioną na mapie skrzyneczkę. Była to najlepsza tego dnia nasza decyzja, lepsza nawet od wyboru knajpy na obiad. Fantastyczna miejscówka, łatwa i wymagająca zarazem, taka akuratna jak na czwarty dzień biwakowania i keszowania. Zdziwiło nas trochę, że skrzynka nie była popularna podczas zlotu, ciekawe czy ktoś był po nas? Po minucie ciszy z wyłączonymi latarkami w przyjemnym chłodzie udaliśmy się ku wyjściu znowu w duchotę... Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca!

Na zewnątrz upał, a w środku tak przyjemnie chłodno. Gdyby nie kesz, nigdy byśmy tu nie dotarli!

Bardzo, ale to bardzo się podobało i dlatego przyznaję gwiazdę :D

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Znaleziona w czasie szybkiego wypadu na Jurę po rodzinnych zakupach. Wypatrzona przez żonę, podjęta przez syna, zalogowana przeze mnie. Fajna jaskinia, chociaż szkoda, że ludzie wszędzie tak śmiecą. TFTC

Piękne kolumny i nacieki. Dobrze, że w zeszłym roku  nie miałem się czym wpisać i miałem pretekst aby wybrać się w to piękne miejsce ponownie. Nietoperzy dziś nie spotkałem, w  chyba marcu  w zeszłym roku trzy grzecznie spały w trzeciej komorze. Dziękuję.

Powrót do starych czasów, miejsce odwiedzone już kilka lat temu, zawsze warto wracać na Jurę. Dzięki.

Fajnie, że keszyk tu się mieści. Bez niego na pewno nie zmobilizował bym się do wejścia. Byłem tu tak dawno, że już zapomniałem jak jest w środku.

Dziękuję

edyta: Bez wpisu, bo nie miałem pisadełka. Zamieszczam fotkę logbooka .

Supr jaskinia ! Skrzyneczka w dobrym stanie ! Nie ma niestety nic do pisania. Pomogli nam przemili ludzie z Mazowsza, mloda para. Cudownie ze istnieja jeszcze tak zyczliwi ludzie!

Rekomendacja, za świetną jaskinie i niezapomniane "sto lat" ;)

Zdobyta w 6osobowej ekipie eksploratorów jaskińsama jaskinia bardzo ciekawadzięki

jedna z lepszych - amatorskich jaskiń w okolicy :)

Eksploracja jaskini była na tyle ciekawa że zapomnieliśmy o skrzynce. Na szczęście ochotnicy się wrócili zrobić wpis ;)

Dlatego Jimmi wszystko poszło szybko sprawnie i po cichutku :)

Pamiętajcie, że chodzenie zimą po jaskiniach jest ryzykowne dla nietoperzy, które tam śpią, wszystkie gatunki występujące w Polsce są zagrożone wyginięciem.

jeden guz na glowie ale sie udalochociaz szukania bylo trocheTFTC :)

Kesz podjęty za 2 razem, długo szukany mimo fotyGeneralnie bardzo mi się podobała ta jaskinia, mimo zniszczeń ( turystów, butelek itp.) nadal bardzo ładna. W pojemniku znajduje się jedynie logbook, należy wziąć coś własnego do pisania. TFTC :-)

Nie udało mi się odnaleźć skrzynki. Ale miałem dzisiaj debiut więc może jeszcze nie ogarniam. Znalazłem za to słoik po Acodinie, lufki po maryśce, mnóstwo podgrzewaczy oraz kilka żelpenów błyszczących. Dotarłem do komory do której żeby wejść trzeba było przekroczyć przez taką dziurę czy coś. Chciałbym jeszcze raz podjąć próbę dlatego jak ktoś ma jakieś rady to są mile widziane.

Keszyk podjęty razem z Grony podczas zimowej wycieczki rowerowej. Samego kesza wyczaił Grony swoim super wzrokiem. Jaskinia jest mi dobrze znana, chociaż za każdym razem jak ją odwiedzam odkrywam coś nowego. Jedyny jej minus to to, że jest łatwo dostępna przez co półmózgi doprowadzają ją do ruiny niszcząc ją i zaśmiecając. Ale i tak trzyma się nieźle. Oczywiście za miejsce należy się rekomendacja.

znaleziona z ekipą łódzko wrocławską

Znalezione z ekipą Łódzko-Wrocłąwską. TFTC

Dla nas, początkujących speleologów skrzynka znakomita. Po wejściu do jaskini stwierdziliśmy, że jak znajdziemy kesza to tylko przez przypadek. Rzucił się w oczy w trakcie oględzin. Dziękujemy!

Akcja Czewa, razem z Efedryną, Plebkiem i Nefrytem. Przecioraliśmy się we wszystkie możliwe strony, sposoby i miejsca. Udana akcja jaskiniowa. Na deser skrzyneczka.

Ostatani skrzynka na naszym szklaku. Pierwszy raz właziłam, pełzałam i czworakowałam po jaskiniach (zaczeliśmy w jaskini niedźwiedzia na rozgrzewkę). Klimat świetny! Jeszcze na koniec w trzecim przedsionku właziliśmy do małej szczeliny. Zastanawiałam się czy zostać z Plebkiem ale on mówił, żebym szła i polazłam w połowie drogi w czołówce przestał stykać kabelek, więc musiałam ją trzymać w jednej ręcę, czołgać się z jedną wolną ręką nie jest niczym przyjemnym. Później zaklinowanie się i pełzanie po luźnych kamieniach. Dalej już nie mogłam więc trzeba było jakoś się obrócić i głową w dół. Masakra. Jescze jak mi ta latarka siadała to myślałam, że tam zejdę. Poczekałam na nefryta i boksyta i w końcu wyszłam z tej szczeliny, która prawie doprowadziła mnie do ataku paniki ;p

Kesz wypatrzony przez boksyta. Chwila odpoczynku i powrót :)

Podczas "Misji Czewa" w towarzystwie efedryny,Boksyta & Nefryta.

Podbicie skrzynki u mnie było nie możliwe ,cóż dupa za wielka na tą szczelineKiedyś jak się miało 15lat ,to dało radę zwiedzić całość:)

ale mówią ,że jestem wpisany,więc wpisuję . Dzięki !

Po jaskini niedzwiedziej bylo nam mało więc Boksyt zabrał nas do jaskini na zielonej górze. Wszedłem do malutkiej szczeliny w komorze trzeciej. Ciasnota i luźne kamienie pod plecami...  Wszystko mnie dzisja boli i te siniaki na łokciach i kolanach. Kesz namierzony w drodze powrotnej przez Boksyta.

fajna skrzynka w miejscu bardzo ciekawym, zauważona przez przypadek bo wszystko wygląda tam podobnieemocji dużo + nietoperz =) Dzięki

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Wielkie dzieki Herlawy, jesli chcesz to adoptuj sobie ta skrzynke na stronie.

Wybieram się tam w sobotę więc reaktywuję skrzyneczkę w tym samym miejscu, ale postaram się ją lepiej przymaskować.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

To bardzo mi przykro, ale nie moge reaktywowac w najblizszym czasie. Jesli ktos chce to moze polozyc swoja skrzynke na miejscu albo gdzies indziej w jaskini i dac znac to oddam skrzynke na stronie.

SKRZYNKI BRAK !!! Byliśmy z osobą, która już wcześniej znalazła tego kesza, ale widocznie ktoś go usunął, bo w otworze go nie było.

Skrzyneczka zdobyta z Kawką podczas weekendu spędzonego na Jurze. . Super miejsce i super jakinia. Nasza pierwsza podczas wycieczki jurajskiej. Pozdrawiam!

Znaleziona razem z Wrzosem podczas wędrówki po jurze. Pozdrawiam i dzięki

Z siwym na wypadzie. Długo sie na kesza szykowałem ale w końcu jest:) Skrzynia oczywiście znakomita za co daje maks ocene. Sam planuje kesza w jednej jaskini założyć - ale za to tez juz dłuuugo sie zabieram;)

TFTC

Skrzyneczka znaleziona podczas wycieczki rowerowej. Piękne miejsce.

Moja pierwsza skrzynka

Cieszę się bardzo, że znalazłam ją podczas pierwszej skrzynkowej wyprawy.

 

Znaleziona razem z Asio:).....oooo!! coś mi upadło:) Trochę nie daliśmy spać nietoperzom :)

Rewelacyjna jaskinia, w środku pełne zaskoczenie - takie fajne słupki pierwszy raz widziałem. Rekomenduję za miejscówkę i gimnastykę w dotarciu do celu.

P.S. mazanie znaczków w jaskini to nienajlepszy pomysł.

Normalnie zajebiścieNietoperze, woda, ciemno ale wgramoliliśmy się tam i dało rade :)

Do skrzynki wrzucony geokret więc mam nadzieje że nie zagrzeje tam długo miejsca ;)

Therin dziś robił za przewodnika i to on zasłużenie dopadł skrzynki jako pierwszy. Fenomenalna miejscówka aż dziw bierze, że dopiero teraz doczekała się kesza.

Zaliczona z therin i sova1981

mój pierwszy ftf ;), skrzyneczka znaleziona podczas małego wypadu po pracy. pozdrawiam

Tak, nalezy sie przecisnac szczelina troszke w dol. Na pierwszy rzut oka nie ma tam przejscia ale dalej jest calkiem obszerne pomieszczenie.

Tak czulem, ze kolega juz zna ta jaskinie. Nieopodal jest druga ale mniej atrakcyjna, jak bedziemy nastepnym razem to moze  sprawdzimy wspolrzedne.

Dobra skrzynka sie zapowiada:)  Co do komory z podpowiedzi - mowa o tej do której sie trzeba troche przecisnąć w dół?

Ps. Tez w planach mam kesza w pewnej jaskini od jakiegos czasu;)