Obecnie hasło jest niedostępne no chyba, że w archiwum X

Wejść można tylko na najniższy taras widokowy. Szkoda.

Wiadomo jak to bywa z wypadami keszerskimi - spontanty są najlepsze.
Wspólnie z bartkiemt1702 i coośkiem podbijamy Białystok :)
Wieża już dokończona - aż mi się Tolkien przypomniał i Minas Tirith (tak to z dołu wygląda) :)
Bardzo ładny widok na na miasto z wieży :)
Z hasłem obecnie ciężko, ale pomoc poprzedniczki ułatwiła zdobycie.
TFTC

Obecny stan dowodzi, że hasła praktycznie nie da się odczytać - wieża została skończona i zapewne nie tak dawno odmalowana.

 

No łatwo nie było, ale się udało. Hasło wciąż da się odczytać, komentarz fishu jest fejkiem. Widoki świetne, można zobaczyć wiele charakterystycznych miejsc w mieście. TFTC 

Jakoś udało dostać się na górę :)

Wieża odwiedzona, niestety napisy zostały zamalowane

Po wielu latach udało mi się dostać na szczyt wieży. Niezapomniane przeżycie, cudowne widoki, same ochy i achyOgromne dzięki za to wyzwanie i oczywiście zasłużone zielone :)

Od bardzo dawna planowaliśmy się TU dostać i to właśnie od tego miejsca chcemy zacząć łączenie naszych pasji, czyli keszowania i urbexowania. Świadomie wybraliśmy tą wieżę, jako jeden z trudniejszych do zdobycia obiektów na Białostocczyźnie, na początek naszej wędrówki. Nie idziemy na łatwiznę, a wyzwania to nasz chleb powszedni. Ogromne podziękowania dla założyciela tego kesza, gdyż widok z góry zapiera dech w piersi, a żadne zdjęcie, film czy opis tego miejsca nie odda w pełni piękna widzianego z góry miasta skąpanego w blasku zachodzącego słońca. TFTC 

Zaliczone już dawno. Wpis do logu wreszcie uzupełnię. Widoki z wieży i panorama Białegostoku genialna. Jest co wspominać.

Skrzyneczka zdobyta bez najmniejszego problemu, po prostu weszliśmy na część dostępnie ogólnie dla wszystkich... mina Stodowa gdy zobaczył że na drzwiach nie ma kłódki... nie da się jej porównać z niczymnooo może jedynie z miną Stodowa po tym jak przeszedł miliard spiralnych schodów i dostał się na samą góręDzięki!

Nikt nie potwierdza aby dn. 24 czerwca 2015 r. ktoś udostępniał klucze do wieży.

Jako niewiarygodny, usuwam wpis.

zaiste drogocenne doświadczenie

Wieża została otwarta dla turystów wczoraj, więc skorzystałem z okazji. Miasto z góry wygląda zupełnie inaczej.

hej. Jak by ktos się jeszcze starał o wejście, to może dajcie tu wcześniej info. 

znaleziona z etna&mars! nie sądziłem, że będzie tak łatwo... za radą i przyzwoleniem proboszcza weszliśmy na wieżę razem z panem konserwatorem. mieliśmy tylko 10 minut, ale wsytarczyło... chociaż było co podziwiac i chętnie zostalibyśmy na dłużej. widoki piekne. TFTC!

"Błogosławieni cierpliwi, albowiem oni ujrzą Królestwo Niebieskie"?

Skrzynka zaliczana w sumie na 3 razy. Pierwsze rozeznanie, w sobotę u wikarego: "Nie da się, ale spróbujcie pogadać z proboszczem". Drugi wikary, też wiele nadziei w nas zaszczepił: "Nie ma szans, nie wejdziecie tam". Mieszko + Huma to nawet na mszę poszli i na tacę dali . Za drugim razem konkretna rozmowa z proboszczem i umówienie się z konserwatorem (zabytków) na 8:00 rano. Poniedziałkowy start do kesza zakończony sukcesem, co prawda klucznik nie dał za dużo czasu na wieży, ale i tak można było podziwiać piękne widoki.

Dodatkowe podziękowania dla poprzedników, którzy wieżę zdobyli. Gdyby nie Wasze wpisy, to po lekturze pierwszych komentarzy na stronie - pewnie byśmy odpuścili, a zadanie potraktowali jako niewykonalne. Żadnych specjalnych zasad nie było. Trzeba po prostu pomęczyć proboszcza i wieżę udostępni.

Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin

Gdyby nie skrzynka nawet do głowy by nie przyszło żeby pokonywać wszystkie trudności i włazić na tę wieżę... Ale się udałoWidoki piękne, wieje niemiłosiernie. Do spontanicznej akcji zdobycia skrzynki namówił nas tATO - dzięki wielkie! Nickiel pertraktował z Proboszczem - podwójne podziękowania :)) Ekipa zdobywców: tATO i tATOwa, my i Nickiel. TFTC

XTF Zdobyta w doborowym składzie Zbyszaci + tATO dzięki uprzejmości ks.Proboszcza...nie było lekko, ale o tym pewnie barwniej napiszą współzdobywcy...czy jakoś tak

TFTC

Zdobyta w ramach wyprawy "Białystok / (Biało)Wieża" :)<br /> <br /> Jakoż w nazwie naszej wyprawy stało to był jeden z podstawowych celów: biała wieża górująca nad Białym Stokiem. I dzięki Nickielowi udało się. To on, jego siła spokoju i dbałość o szczegóły sprawiły, że udało się nam wejść. A i Zbyszaci se swoimi telefonami tu i tam, a może nawet nasze mendolenie tylko dopełniły Nicklowej roboty.<br /> <br /> No a ten napis do hasła, miód of miód. Aż się chce poszukać kto go napisał, a rzadko mam to uczucie w przypadku wszelakich bazgrołów na ścianach.<br /> <br /> Kesza wszystkim polecam bo to fajna przygoda. A w tak miłym gronie to była podwójna przyjemność.<br /> <br /> 3po3 dziękujemy za keszA wszystkim współzdobywaczom za miłe towarzystwo.

Uzupełnię komentarz Bełty - wieża ma być udostępniana ale do pierwszego balkonu. Na samej górze znajdują się nadajniki GSM (pierwszy powód na "nie"), a samo wejście na poziom najwyższy jest za wąskie na wycieczki ?? (drugi powód) i zamknięte na stałe kratą (klucze->proboszcz)

No ale trzeba się starać, starać.... :)

Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy by chcieli zdobyć tą skrzynkę.

Wczoraj w radiu została podana informacja o wniosku popartym przez konserwatora zabytków i proboszcza parafi pw. Rocha. Wniosek ten dotyczy udostępnienia więzy Rocha dla zwiedzających jako punkt widokowy. A to znaczy, że niedługo ten punkt będzie mój. Jesli jeszcze istnieje ten napis i nie odnowiono elewacji. Oby wniosek przeszedł szybko.

Odkryta razem z Izą, było trudno o wejście, niezmiernie trudno. Widoki przepiękne. Powodzenia z zdobywaniu klucza następnym odkrywcom...myślę, że graniczy to niemal z cudem dla przeciętnego człowieka, my weszliśmy na "specjalnych zasadach". Zasłużona rekomendacja za ten wirtual.

PS  -proszę się spieszyć, napisy mogą zostać niebawem zamalowane, trwa remont elewacji, ale mogą malować także w środku pod kopułą.

Też mam chęć na tę wieżę.

Przyjdzie taki dzień, że się zawezmę .

Rodzi się we mnie pytanie, czy da radę dostać od kogoś klucz?? Bo jeżeli nie to ta skrzynka nie ma sensu, nie chodzi o to by sie włamywać. Jednak jeżeli jest tam jakaś szczelina przez którą da się wejść to czemu nie.

Proponuję jednak uprzedzić proboszcza, że ktoś może tam wchodzić, albo przyjść do niego i poprosi o klucz...