Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

2 grudnia 2021; 14:27
TFTC!
   

Na dzień dzisiejszy  wejścia brak.  Pozdrawiam, An Na.

Nie da się wejść.

Co za kino !
Wcześniej tu bywałam na urbexie, chyba nawet z Victor+.
Fajnie tu wrócić, ale szkoda że tyle śmieci i dach się zawalił.
TFTC

O, dach się zawalił do końca. To już długo nie postoi. Taka szkoda. :(

Ale wstyd... tyle lat mijania kesza, bo a to nie mam zapięcia do roweru, a to znaczek niebezpieczna jakoś odrzucał, a to znowu brak wejścia. A co do wejścia to mimo ostatnich komentarzy sprzed 2 laty, spróbowaliśmy i zatrzymaliśmy się przejeżdżając przez Pabianice. Niespodzianka i drzwi od podwórka uchylone i praktycznie od razu wyłania się kino. I teraz to jest mi przykro, że nie załapałem się na seans zanim dach się zawalił. Ale ekran przynajmniej jeszcze wisi, choć to nie to samo co zasiąść wygodnie w fotelu i mieć całą sale dla siebie. Poszukiwania chwilkę nam zajęły, bo w sumie to za bardzo wziąłem na serio trudności w znalezieniu Werony. To, że komuś sprawiało to trudność to nie znaczy, że nam też sprawi. Choć wyczytałem też tam przydatną informację, która nakierowała nas na kesza. Nie będę mowił o co chodzi, niech kolejni znalazcy też się pobawią. Znaleziona razem z Safrinem. Dzięki!

Podjęta w drodze powrotnej z projetu Dłutowski Las. Z dostaniem się do środka nie było problemu. Z pozostałości widać, że kino miało swój niepowtarzalny styl. Budynek w opłakanym stanie. Dzięki.

Niestety, ten niezwykły obiekt dane mi było podziwiać tylko od zewnętrznej strony. Wszystko wskazuje na to, że nadszedł kres i zawaliło się to, co jeszcze niedawno było niezawaloneMimo wszystko wrażenie jest piorunujące i to jest (ciągle jeszcze) kolejny powód, dla którego warto przyjechać do Pabianic...

Ale czad! Nocą klimat jest jeszcze bardziej niesamowity!

Nie mogąc znaleźć miejsca spojlerowego (sporo się tu zmieniło) postanowiliśmy zgodnie z sugestią Założycielki szukaliśmy kesza w piecach. Na parterze nie było, na pięrze (hm po drodze zawalony dach, ale czego się nie robi dla lesza. No i pooglądania gwiazd ;)) też nie. I jeszcze jedne schody na piętro znalezione, kolejne piece przejrzane....Na koniec, gdy komplenie straciliśmy nadzieję (no i nasz wygląd bardziej przypominał dwóch kominiarczyków) poczytaliśmy logi i jeden z nich natknął nas na trop schowanka. Oczywiście nie był to już piec, a miejsce obok. 

 

 

Usiedliśmy przed wielkim ekranem - nic dziś nie było w repertuarze.. I nigdy już nie będzie - niewiele dzieli je jednak od całkowitego upadku :(

 

Acha- deska i dykta już też nieaktualne. Po prostu dziura w.....

 

Scena jeszcze jest, tylko publiczności już nie będzie. szkoda :( 

Urbeksu się nie spodziewałem o poranku, ale skoro się napatoczył, żal było nie skorzystać :)

Fajne miejsce. Szkoda, że już tak zniszczone.

Dzięki za skrzynkę!

Kesza znalazłem tak jak trzeba, czyli w scenie. Ciekawe jaki ostatni film tam zagrali. Jakby teraz puścić tam film to byłoby prawdziwe 5D. Można poczuć wiatr, a jak pada to nawet wodę. Tylko nikomu nie życzę oberwania deską w głowę bo i to się sypie z dachu.

Polecam, ładny budynek, szkoda, że zaniedbany

---

 

Kesz po obszukaniu chyba z 8 pieców odszukany przypadkiem spoiler pomocny, 

znaleziona

Urbexu dzisiaj się nie spodziewałem. Miejsce mocno zniszczony a my tylko z latarkami w telefonach.... Jeszcze tu zawitam z lepszym sprzętem !!! Wielkie dzięki za pokazanie miejsca. Leci gwiazdka :D

Miejsce dosyć ciekawe. Szkoda że scena się już zapada bo by się weszło za kulisyskrzynkę udało nam się schować tam gdzie pokazuje spoiler i zakryliśmy to wielkim godłem naszego kraju, co prawda bez korony :)

Obok Wojtka to główny cel dzisiejszego poniedziałkowego minikeszowania. Od dawna ostrzyłem sobie zęby na to miejsce. I jednak troszkę się zawiodłem, słabiutko to wygląda i coraz mniej przypomina kino. Dewastacja postępuje, więc szybka akcja i idę dalej.

Dziękuję!

Magia kina - tytuł nieistotny .  Lekko spóźniony na seans - światła już przygaszone - zdążyłem przed zamknięciem. Świat filmu, świat wyobraźni i emocji. The end. Cichnie muzyka. Wychodzimy. Puste krzesło ... żal ...

Wspólne keszowanie z Jeanpaulem i kolejny na dziś urbex, za którymi nie przepadam. Dostaliśmy się do środka od tyłu dziurą w płocie i zaraz po wejściu usłyszeliśmy rozbrzmiewającą muzykę. Albo ten niemal doszczętnie zdewastowany budynek ma swoich lokatorów, albo to echa dawnej świetności. Trudno to rozstrzygnąć, więc zajęliśmy się keszem. Wiaderko to rzeczywiście trochę za duży rozmiar dla logbooka, więc Jeanpaul szybko zaadaptował odpowiedni pojemnik, po czym mogliśmy szybko opuścić to stresujące miejce. Ale ogólnie nie było tak źle, dzięki za kesza.

Znaleźliśmy z Wojtkiem pozostałości po keszu, tak jak wcześniejszy znalazca opisał. Wiadro i kartka. Dokonaliśmy małego serwisu, czyli dołożyliśmy nowy pojemnik, nowy logbook i ołówek. Nie byliśmy jednak pewni, gdzie była pierwotna skrytka więc pojemnik trafił znowu do wiadra, a wiadro do piecaDzięki za kesza!

Oj, czyli jednak nie ma pojemnika. Buuu. Dobrą duszę proszę o serwis, bo nieprędko zajrzę do Pabianic. :(

Chociaż obiekt znam i nawiedzałem już go we wcześniejszych latach, 2006-2011m to o "keszu" wewnątrz zupełnie zapomniałem. Zajrzałem do "Mazura" przy okazji wyłamania przez kogoś kawałka płotu od ulicy Św. Rocha. Byłem pewien, że po tylu latach od ostatniej wizyty wszystko będzie do cna zdewastowane, tymczasem - ku memu wielkiemu zdziwieniu - okazało się, że jedyna siła niszczycielska w tym obiekcie została wygenerowana przez... przyrodę. Część sali "poczekalni" się zawaliła, a strop w sali kinowo-teatralnej długo już nie wytrzyma, kto wie, może to była moja ostatnia wizyta w "Mazurze"... Kesz podjęty błyskawicznie, aczkolwiek nieproporcjonalny - potężne wiadro, a wewnątrz... nic, poza małą karteczką logobooka. ;)

Ostatni seans w "Mazurze" wyświetlono w 1989 roku. Na Portalu YouTube pod frazą "Kino "Mazur" Pabianice" znaleźć można ciekawy materiał o tym miejscu zrealizowany w 2002 roku, gdzie nieżyjąca już właścicielka, starsza kobieta, wierna do końca temu, że Kino odżyje, opowiada o tym jak ten obiekt zniszczono z premedytacją, sprzedając wszystko do innych miast, a zwracając Jej go gdy był już ogołocony ze sprzętu. W filmie zawarte są również liczne fotografie archiwalne wnętrza budynku zza czasów schyłku funkcjonowania.

 

Ah, zapomniałbym. Zwiedzając obiekt zwróćcie proszę uwagę na to, że na poziomie +1, w projektorowni w jednym miejscu po posadzce walają się... strzępy taśm filmowych!!

Ale klimat fiuu fiuu jeden z moich ulubionych keszy - urbex. Szkoda, że już wszystko jest w takim stanie wręcz agonii. Oryginalnego kesza zostawionego przez lavinkę nie ma jest jak by to powiedzieć powiedzmy reaktywacja bynajmniej może namiastka tego. Kesz podjęty w towarzystwie JAśka i JArosława.

Gwiazdek mam niedobór ale jak tu nie zostawić, skoro miejscówa taka fajnaznaleźliśmy dużą reaktywację poprzedników - nadal w okolicy pieca ze spojlera. Dorzuciliśmy logbook - taki bardziej logbookowyKeszowa niedziela z Żonką I Tisioverkami:). dzięki za skrzyneczkę.

wow wow;) w sumie to już mam niezłą kolekcję odwiedzonych starych kin, to ma niewątpliwie super klimat bo od zamknięcia czas zatrzymał się wmiejscu. Niesamowite piece kaflowe, mozna sobie wyobrazić znakomitość czasów świetnosci tego miejsca. Bardzi mi się podobało ! Znaleziona z Tiśką, Whateverem i Rubinem;) 

Eleganckie wejście jak w spoilerze. W samym kinie spędziliśmy sporo czasu, bo nieco zapomnieliśmy o keszu. Znaleziona reaktywacja poprzedników. Wrażenie robią piece porozstawiane w całym kinie. 

Dzięki za pokazanie miejscówki i pozdrawiam.

Wejście stało otworem więc radośnie wpakowalismy sie do środkaŚwietne miejsce! 

Dłuuugo nam tu zeszło,- fajnie było :)

dzięki za kesza :) 

niestety nie wiedzieliśmy jak dostać się do środka i musieliśmy odpuścić

Ach ten klimat, to miejsce, to zwiedzanie, podarte spodnie. Dzieki!
Mini serwis z tego co zostalo znalezione

Fajne miejsce, lubię ten klimat. Całkiem inaczej się człowiek czuje, bo w fabrykach i magazynach Opuszczonych tak jakoś pospolicie, a kino rzadko ma się okazję zwiedzać, opuszczone

Witam, 
według logów skrzynka ostatnio znaleziona była około 10 miesięcy temu. To dość dawno. Mamy wątpliwości czy skrzynka nadal tam jest. Do budynku udało się wejść, poszukiwania w kilkuosobowej grupie, jednak... to miejsce nie wygląda już tak jak nawet kilka lat temu, oceniając po zdjęciach. 
Proszę o weryfikację - biorąc pod uwagę sam opis, nie wiadomo które miejsce ukrycia jest aktualne. Ale wydaje się że skrzynki nie ma. 
Gdyby ktoś zamierzał się wybrać w przyszłości, to chyba radziłbym mimo wszystko udać się tam gdy jest jasno, przed zmierzchem. Świecąc latarkami przed wejściem i w środku można nawet łatwiej zwrócić na siebie uwagę. Radzę również uważać na sufit - to pierwsze na co patrzę wchodząc do opuszczonych budynków, a ten jest w bardzo złym stanie. 
Miłych seansów. 

kino jest w strasznym staniekesz zlokalizowany od razu :)

kesz znaleziony :) 

Byłem zwiedzilem

po tę skrzynkę wybierałem się chyba od początku zabawy w geocaching. niestety zbyt długo się wybierałem, bo może te 2-3 lata temu kino bardziej przypominało kino. dziś niestety to kompletna ruina i trzeba sporo wyobraźni aby pomyśleć sobie, że mogło kiedyś funkcjonować. kapitalne jest jednak to, że niemal intuicyjnie odnajduje się wszystkie pomieszczenia: oczywiście salę, poczekalnię, bufet, toalety, schody na piętro gdzie była sala z kinematografem i na samym szczycie prawdopodobnie mieszkanie pana, który filmy puszczał. klimatu dodają piece kaflowe i fotele 366 Chierowskiego.

 

każdemu przed podjęciem skrzynki proponuję seans Cinema Paradiso.

Z wejściem nie było problemu. Dużo słyszałem od Jasia o tej skrzynce i w końcu ją podjęliśmy. Z logów wnioskuję, że jeszcze 2 lata temu kino nie było tak zdewastowane i rozkradzione jak teraz. Ale i tak warto było zobaczyć wielką salę kinową, ekran, przejść się po dawnej poczekalni, szatni, pomieszczeniu z panem od projektorana podłodze natomiast mnóstwo dowodów na to, że to miejsce od czasu do czasu ożywa, będąc pewnie zimowym schronieniem dla różnej maści ludzi. Ewentualnie letnim punktem na lokalnej mapie libacji. 

Kesz jest nadal w piecu i tam go też zostawiliśmy. Dziękuję.

Świetne miejsce, ale niestety plecak i bluzę ubrudziłem w trakcie wchodzenia. Fanty podmienione, znaleziona z Gofrem.

Podjęte bez większych problemów. Fajne miejsce, ale trochę niebezpieczne dla nieuważnych ludzi. Zardzewiały gwóźdź pod żebrem boli, na szczęście Kiki miała ze sobą plaster ;)

Przepraszam, ale nadal jest w piecu.. Ja mała, drobna, chciałam uciec jak najszybciejNie, no nie byłam przekonana co do tego miejsca w którym być powinna a jest na spoilerze. Co by nie włożyć tam gdzie nie trzeba, i żeby reszty nie zmylić, zostawiłam tam gdzie zastałam.

 

I tam faktycznie strasznawo.. Już sam kot na wejściu mnie wystraszył. 

Pojawiło się info że można wejść jak do siebie to czemu by nie skorzystać. Miejsce zdewastowane ale i tak robi pozytywne wrażenie. Ocena znakomita za miejsce i towarzystwo przy zdobywaniu. DZK!

Wreszcie loguję zaległe skrzynki :)

Podjęta w towarzystwie Astro, Bramstengi oraz Izeq, pod okiem Maleski.

Dziękuję za pokazanie tak niesamowitego miejsca :)

Super miejscówka, zwiedzona z Maleską w roli przewodniczki, Izeq, Rysią i Astro.

Klimat dawnej sali kinowej - z ekranem i piecami kaflowymi! - nieziemski. Potem poszliśmy jeszcze na pięterko do kabiny operatora.

Fantastyczne miejsce!

Winni sie tlumacza jednakze w tym wypadku, aby nie bylo siatka juz byla w takim stanie jak zajechalismy o 23, jeszcze takiej desperacji urbexowej nikt z Nas nie dostal, zeby dewastowac wejscie na 10minutowe zwiedzanie :)

Wreszcie znaleźli się chętni, pora i energia do działania :D

To kino to miejsce znane każdemu mieszkańcowi Pabianic. Niestety ruina coraz większa, a dostęp tylko lekko utrudniony. Miejsce w środku popada w ruinę. Stropy w niektórych miejscach trzymają się na słowo honoru. Bramstenga zwróciła uwagę na zastanawiający fakt - wyobrażacie sobie kino ogrzewane piecem kaflowym?

Znaleziona z Astro, Bramstengą, Rysiąąą pod czujnym okiem stałego bywalca Mazura - Maleski.

Widze, że jak jechałam na ognisko to siatka była cała, dziś już to trochę inaczej wygląda ;)

Tak czy siak jak kto nie ma to teraz ma szanse.

Wspólnie z załogą jak to dnia dzisiejszego było. Nie przepadam za urbeksami, ale ten mi się spodobał, wyobraźnia działa. Dzięki.

Drugie podejście, bardzo zdewastowane miejsce, szkoda...

Dziękuję za historię i pokazanie miejsca.

DZK

To nasze drugie podejście. Tym razem się udało podjąć kesza. Klimat niesamowity. szkoda, że nie mieliśmy na tyle czasu, żeby pozwiedzać cały budynek.

Dzięki.

 

 13 grudnia 2014 17:03 LiM (556) - Komentarz

  Edycja   Usuń    Dodaj obrazek 

już raz próbowaliśmy podejść do tego kesza, ale niestety.. w trakcie powrotu z PP nie mogliśmy odpuścić. i warto byłochoć towarzysz opowiedział, że miejsce i tak jest już w zaawansowanym stopniu dewastacji, to klimat jest nadal niepowtarzalny! dzięki wielkie :)

tym razem się udało:) ktoś spreparował odpowiednio siatkę i wejście nie stwarza problemów. klimat odpowiedni. dzięki!

Skrzynka zdobyta, wejście jak najbardziej jest możliweDzięki i pozdrawiamy!

tak czekałam na tego kesza...! niestetynie tym razem i chyba już nigdy.. wejście na teren kina jest niemożliwe... a szkoda, bo zapowiadało się niesamowicie.

Skrzynka znaleziona razem z kolegami, wejście było trudne ale wnętrze niesamowite :-)

Skrzyneczka podjęta od tylnego wejścia. Nowe ogrodzenie jest juz trochę naruszone, wiec łatwo było się wslizgnąć, ale i tak ktoś stał na czatach ;D Tylne drzwi otwarte na oścież i nie trudno się tam dostać. Wnętrze trochę upiorne ale skrzynka znakomita, jedynie trochę uboga w skarby, ale to postarałem się uzupełnić ;D Wielkie dzięki za kesza! ;p

Wejście od frontu bardzo dobrze zabezpieczone, a od drugiej strony nowy płot ;/

Niestety nie było opcji, żeby wejść. Drzwi zabezpieczone, od frontu nawet dzieciak by się nie prześlizgnął przez dziury po szybach, od Rocha nowiutki płot panelowy. Ktoś już chyba próbował skakać i jedno przęsło lekko wygiął, ale za dnia nie ma możliwości.

Zabrakło czasu. Wkrótce kolejna wyprawa do Pabianic, bo zostało nam trochę drobiazgów do zdobycia. Chyba od tyłu postawiony jest nowy płot.

Skoro byłem w pobliżu postanowiłem wpaść na seans w dobrym toważystwie :-D Kino niezależne na wyższym poziomie niż ostatnio kiedy tu byłem. Abstrahując od kesza strych zniewalającyi fajnie że było pusto w środku, chociaż na zewnątrz sporo psów się kręci... TFTC!

Seans w dobrym towarzystwie to jest to, dzieki za kesz, na wyjściu mieliśmy dużo szczęściatrzeba uważać...na nowy Hotel i nie tylko. Dzięki.

Znaleziona podczas rowerowej przejażdżki z celicką. Skrzynke jednak schowałem do pieca, nie wiedziałem na co dokłądnie wskazuje spoiler.

Wejście od Rocha, klimatycznie, trochę przysporzyła kłopotów ale znaleźliśmy 

skrzynka bardzo fajnie ukryta udalo sie to za grugim podejsciem smiesznie bylo bo ktos wrzucil do skrzynki prezerwatywe<br />

Nie wpisałem się do logbooka, ponieważ koleżanka to zrobiła, jednak kesz znaleziony. Uwaga na wystające gwoździe w sali kinowej :)

Fajnie ukryta.Znaleziona z przyjaciółmi

Kamienica od strony ul. Rocha zrównana z ziemia;) Wejscie do kina prawie jak do siebie, po lewej stronie od drzwi jest dziura która moża spokojnie wejść;) to informacja dla tych ktorzy jeszcze nie byli;) chyba nie ma na co czekać;)

Kesz znaleziony wspólnie z Tonio podczas majowej przejażdżki.

Miejsce bardzo ciekawe. Weszliśmy do środka w luce ogrodzenia od strony hotelu. W środku zaczęliśmy sobie zwiedzać i tak po dłuugim czasie dopiero zaczęliśmy szukać kesza. Niestety z braku spoilera w moim urządzeniu namierzającym szukaliśmy zgodnie z podpowiedzią, lecz nie mogliśmy znaleźć miejsca ukrycia. Dopiero po jakimś czasie kesz został namierzony na ziemi leżąc ze śmieciami. Został on odłożony ale w inne miejsce. Tzn do pieca leżącego obok. Prosiłbym następnego znalazcę o przeniesienie go w pierwotne miejsce ukrycia.

Znaleziona z Łowcą_Łosi na majówkowej przejażdżce. Urokliwe miejsce. Zwiedzać póki jeszcze stoi.

9/02/2013

Skrzyneczka znaleziona. Dodaliśmy parę gadżetów.

Fajna sprawa, tylko panowie spod monopolowego dziwnie się na nas patrzyli

Ukasz & Rene

 

Ojej, jak zakładałam skrzynkę, tych tabliczek chyba jeszcze nie było. W każdym razie nie rzuciły mi się w oczy. Bardzo niedobrze, to oznacza że dni kina są policzone. Jaka szkoda.

Następnych znalazców proszę o rozwagę, jeśli konstrukcja została naruszona, hasanie tam jest naprawdę niebezpieczne. Pamiętajcie, że wchodzicie tam na własną odpowiedzialność, za żadne skarny nie pchajcie się tam z osobami niepełnoletnimi, bo w razie wypadku cały serwis będzie mieć problemy.

Obecnie z wejściem na teren nie ma problemu - w płocie na św. Rocha wybito wielką dziurę. Ta została już oczwiście profesjonalnie zamaskowana i zabezpieczona, ale i tak jakoś daliśmy radę;)

Choć na zewnątrz panuje mróz we wnętrzu nie czuć tego specjalnie; aż dziwne, że nie zalęgli się tam jacyś menele...

Sam obiekt robi bardzo dobre wrażenie, choć niestety widać, że coraz bardziej go rozkradają i do tego te tabliczki jakoby groził zawaleniem. Cóż, spieszcie się keszerzy, bo póki co jakoś jeszcze stoi...

Dzięki!

Kesz znaleziony w drodze powrotnej z pracy, po 3 w nocy Miejsce zdecydowanie jak najbardziej warte obejrzenia, tym bardziej że nie wiadomo ile jeszcze postoi...

Święta - nie rób tego w domu.

Kino na święta? Niech będzie. Wejście takie sobie, zbyt trudne nie było. Chwila bobrowania i keszyk w naszych rękach. Obiekt w słabym stanie, ale bardzo fajny. Trochę pozwiedzaliśmy, zdjęcia zrobiliśmy i se poszliśmyDaję gwiazdkę, bo dużo ich mam do rozdania

Kino zaczęli już rozkradać i nawet obudowy sceny już nie ma.Kesz znaleziony za deseczką. Trochę gimnastyki na wieczór się przydało. Podejmowane z Krusią i vulpecula :)

Kino dziękuje za gwiazdki :)

Świetne miejsce! Nie ma to jak wybrać się do kina wyborową ekipą na mrożący krew w żyłach film pt. "Sobotnia pogoń za keszami"

Po zdobyciu tej skrzynki utwierdzam się w przekonaniu, że WARTO BYĆ MALUTKIMTrochę wygibasów i ekipa z czerwonego bolida zwiedziła kino - seans zdecydowanie wyjątkowo udany.

Dziękuje za pokazanie mi tego miejsca!:) Ocena oczywiście ZNAKOMITA:)

Bardzo fajny Urbex!!! Zielony Order dla założyciela!! Bardzo dobry film na ekranie. Czołganie, ucieczka i ukrywanie się.. Wszystko co powinien posiadać każdy film akcjiNo i szpiedzy w "L-ce"Super zabawaTFTC!

super urbex trudno się dostać jednak silną ekipa w czerwonym porshee daliśmy radęwszystko zabite trzeba się przeciskać thftc

Podjeta z budget-lodz. Jedyne wejscie znajduje sie z tylu budynku (trzeba przeskoczyc przez plot). Miejsce jest naprawde swietne, polecam kazdemu, nawet jesli nie przepada za urbexami. Mozna zobaczyc z bliska ekran, zobaczyc co jest za nim, odwiedzic pokoj kinooperatora... Szkoda ze jest coraz mniej "eksponatów"  Ode mnie najwyzsza ocena i zielona gwizadka.

Piąty wspólny dziś kesz z Skyqen, kolejny hicior, super obiekt, choć już trochę  rozkradziony i zniszczony ale sala kinowa robi wrażenieSame miejsce ukrycia kesza nieszczególne ale i tak gwiazda leciPokoik operatora projektorów było by zdecydowanie  lepszym miejsce ukrycia ale ... dość narzekania ;-)

Podejmowana w środku dnia.. Najpierw oględziny z której strony najlepiej się dostać. Okazało się, że jedyną możliwą opcją jest przeskoczenie przez "ogrodzenie" z desek z tyłu kina. 30min czekania na dogodną chwilę. Samo znalezienie skrzynki - szybko i sprawnie. Natomiast co do miejsca...niesamowite! kolejne 20min na zwiedzanie i podziwianieByło warto czekać pól godziny na mozliwość wejścia. W sumie na wyjścia też bo przypadło w godzinach szczytu gdzie ruch na ulicy i w hotelu obok straszny. Ale urok miejsca sprawił, że czas ten nie był stracony ;)

Oczywiście należy się rekomendacja!

TFTC!

In: bransoletka, duszek

Out: slajd z kobietą, przypinka opencaching

Znaleziona. 

Trzeba bylo wyrwac jedna deche zeby sie tam dostac. Fajny klimat;) Zwiedzanie  z Galka Lukiem i Peterem. o godz 0:00

Po prostu wow!!! Im dluzej tam chodzilismy tym mialam wiekszego pietra bo przeciez nasi chlopcy musza wszystko zobaczycZnaleziona z Maleska, Lukiem i PeteremTFTC!

Bardzo dziękuję za gwiazdki.Cieszę się, że pomimo postępującej dewastacji i ruiny obiektu, skrzynka nadal istnieje i kolejni znalazcy mogą poczuć klimat tego miejsca. Mam nadzieję, że kino jeszcze postoi parę lat. 

Zdecydowanie zasługuje na rekomendację. Miejsce świetne. Chętnie bym tam się porządnie jeszcze rozejrzał, ale trochę nas gonił czas.

Chwila oczekiwania na oczyszczenie ulicy i można było wejść. Wewnątrz świetny klimat! Ekstra miejscówka

Wszystko potwierdzam! Od momentu czajenia się - którędy by tu wejść, do momentu czajenia się - kiedy by tu wyjść, było znakomicie!Kino robi bardzo duże wrażenie. Dalej niż za salę kinową się nie zapuszczaliśmy, bo jednak jest ograniczone zaufanie do tego typu budynków... Polecam! :)

Znaleziona z Kao, Karasiem i JL_
Po dotarciu na miejsce i oględzinach terenu, okazało się, że jedynym możliwym wejściem jest okno od strony ulicy, w zawalającej się budowli. Wejście zajęło chwilę, ze względu na duże ilości osób odwiedzające pobliski całodobowy sklep monopolowy i taksówki wjeżdzające na teren hotelu bezpośrednio (!) graniczącego z budynkiem. Trochę i gimnastyki i myk jesteśmy w środku... Jeszcze parę kroków i WOW! Sala kinowa naprawdę robi super wrażenie. Wieelka sala i nienaruszony właściwie ekran. Coś niesamowitego! Niestety obawiam się, że to miejsce już długo nie pociągnie, przede wszystkim z powodu rozsypującego się sufitu. Połączenie sklepienia z podłogą można już zaobserwować w pomieszczeniu obok głównej sali. Aha wyjście też zajęło nam sporo czasu, bo nagle chyba większość mieszkańców okolic postanowiło wybrać się po piwo do sklepu. ;p Ogółem nocni łowcy uważajcie na siebie.
Sam kesz z super zawartością. Mam tylko nadzieje, że nic z tych okruchów historii nie zaginie, tak by kolejni znalazcy mogli się nimi nacieszyć. ;)
Na zakończenie bez owijania w bawełnę, miejsce niebezpieczne, ale wyjątkowo godne odwiedzenia. Za to WIELKIE TFTC, ocena znakomita i Order Zielonej Gwiazdy!
OUT: GK Chewbacca
IN: Slajd z kobietą

No i tutaj nie ma innej opcji jak znakomita ocena wraz z gwiazdeczką:)!!!

Pewne kłopoty z wejściem ale postawiliśmy na hardkor i wpadliśmy do środka. Wdarliśmy się od razu na salę kinową. Nie powiem... Robi wrażenie. I to olbrzymie! Kesz znaleziony bez bólu. Ale późiej zaczęła się zabawa. Zwiedzanie i penetracja.Od góry do dołu przejżeliśmy każde jedno pomieszczenie. Ale faktycznie kilka rzeczy w środku sprawia, że widać że ktoś tam czasem bywał... Ale jakby przestał kiedy utrudnił się dostęp.

Po zwiedzaniu udaliśmy się do wyjścia. A tam kolejny problem. Przed naszym wyjściem stanął pies z zatwardzeniem:)... Czekaliśmy i czekaliśmy a bidakowi coś nie szło. W końcu jest. Szybkie wyjście i... Tak przypierniczyłem plecami w parapet, że nawet teraz jak pisze mnie boli:). Ale będę żył;).

Dzięki serdeczne z pokazanie tego niesamowitego miejsca!

kolejna kapitalna skrzynka dziś (po Ośrodku Wypoczynkowym)! rekomendacja się należy! podbijana z morrison-1986 wczesnym popołudniem.<br /> z wejściem trzeba było pokombinować... od frontu na bank się nie da, drzwi zabite, nie do ruszenia. z tyłu hotel i kamery... dziura w płocie przykryta dechami...<br /> jedyne sensowne wejście: przez okno od ul. św. Rocha.<br /> poczekaliśmy, aż ulica opustoszeje i najpierw weszły plecaki, potem my.<br /> samo kino rewelacyjne! zwiedzanie pełną gębą! cały dół, a potem schodami na górę!<br /> szkoda, że nie znaleźliśmy pozostałości przypominających sprzęty kinowe...<br /> dzięki za pokazanie miejsca! gdyby nie kesz, w życiu bym się tam nie wybrał ;)

A czy wejście od podwórka też było zamknięte??

Wejście od podwórka też zabite deskami, no narazie chyba nie do zdobycia, ale z unią_ spróbujemy napewno jeszcze raz.

Wszystkie wejścia zaryglowane! Niestety nie udało się wejść. Trochę ludzi się kręciło...

Miejscse bardzo ciekawe. Szkoda że takie miejsca popadaja w ruinę. Oczywiście zielona gwiazda się należy.

Znaleziona w sympatycznej i mocno wczorajszej ekipie w składzie : RiFek, Bartolini. W sali obok zwalony strop mocno daje do myślenia powodując "granie styków". TFTC

Skrzynka znaleziona ze stołeczną grupą tym razem mało spożywającą... tak naprawdę, to poza ścianami i ekranem to niewiele się zachowało, ale i tak zwiedziliśmy cały budynek... dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam... czajorek

Skrzynka znaleziona razem z wesołą ekipą podczas wyprawy "kanalarska łódź

oj oj w kinie pełna rozwałka, s keszu trochę śmieci, jakieś papierosy itp..

Teraz da się spokojnie wejść przez spalony budynek obok kina.

mimo to dziękuję za pokazanie miejsca, szkoda że spóźniliśmy się ze zwiedzaniem jakieś kilka lat :)

ekran w ciemności nadal robi wrażenie ;)

Kesz znaleziony razem z wesołą ekipą. Szkoda, że dotarliśmy tu dopiero teraz, bo kino niestety wygląda katastrofalnieale i tak dzięki za pokazanie miejsca :D

Znaleziona podczas sobotniej wyprawy do Łodzi , miescówka niestety popada w coraz większą ruinę ,szkoda że nie udało nam się tu pojawić wcześniej . Wielkie dzieki za kesza i pokazanie miejsca :)

Razem z wesołą ekipą podczas wypadu do Łodzi.. Dzięki za kesz i pokazanie miejsca..

Rewelacyjne i troszke przerazajace miejsce.Moja rekomendacja.

Skrzynki nie planowałem ,ale po małym wstępie Urbex'u w Gajówce,natchnęło mnie na większe zwiedzanie,a że Pabianice nie były już daleko ,to czemu nie :)

Przez dziurę od św Rocha nie dałbym rady wejść,bo trochę nie moje rozmiary,ale wybite okno czekało specjalnie na mnie :)

Jeśli chodzi o miejsce,skrzynkę nic dodać ,nic ująć,jedynie Mistrzostwo!!

Biletów nie miałem itp,ale dorzuciłem żolnierza,aby skarb był bezpieczny:)

Komunikat dla poprzedniego znalazcy,iż nie wpisał się do poprawnego  logbooka ,a do skrzynki wędrującej "Łódzka 19"tak na przyszłość:)

Dziękuje i pozdrawiam !!

Zupełnie nie planowana skrzyneczka podjęta wraz z towarzyszem podczas nocnej przejażdżki. Na pewno powrócimy tam za dnia, gdyż miejsce jest niezwykle interesujące oraz przyciąga "tym czymś". Zdecydowanie polecam fanom typów "sypie się i ma swój klimat oraz niecodzienność!". Powiem, według męskiej tradycji, iż należy pakować się do dziury, w tym wypadku od ulicy Rocha. Jednakże powstało nowe wejście (nie wiadomo na jak długo), a mianowicie w budyneczku "przyklejonym" do kina, również od ulicy Rocha, zastaliśmy wybite okno, przez kóre można bez problemu wejść i również wejdzie się na teren kesza.

Przymierzałem się do tej skrzyni dłuższy czas. Wreszcie się udało, choc dostęp do kina nie był prosty. Atak od frontu okazał się niemożliwy, deska, która miała byc lipą okazała się zabitą. Ostatecznie wczołgaliśmy się dziurą tuż obok furtki od strony ul. Rocha. Nigdy jeszcze nie byłem w kinie....opuszczonym. Dlatego jestem pod wielkim wrażeniem, opuszczonej sali, pomieszczenia projektora, ekrany, kasy biletowej i pieców kaflowych. 100 % Zielona Gwiazda. Razem z Mavikiem. Polecam, póki jest jeszcze co oglądac.

Wejście od Rocha a od frontu też nie byłoby problemu. Innych kinomaniaków nie stwierdzono. TFTC.

Takie miejsca mają klimat, ale widok KEISOR'a z jego czołówką (on wie dlaczego ) niszczy cały efekt grozy

Dzięki za pokazanie miejsca.

 

Wejście od ulicu Rocha okazało się skuteczne, chociaż mugole w samochodach dziwnie się patrzyli gdy wskakiwałem przez okno

IN: GK Łódzka 19-stka

podejście pełne emocji, rozpadający się sufit robi wrażenie.

Wchodziliśmy głównym wejściem toteż przemierzenie większości kompleksu poskutkowało w połączeniu z mrokiem sporą dawką emocji. Niezwykle klimatyczne miejsce.

wysoka nota za dawkę adrenaliny i miejscówkę

dzękujemy za kolejnego kesza

Fajnie tam. Z Sebą;)

Fajne miejsce. Można elegancko wejść furtką od strony św. Rocha. Dzięki;)

Dziękuję za gwiazdkę no i dobrze wiedzieć ,że kio nadal "nadaje" ;)

Kesz zdobyty w czasie "misji Łódź"

Świetna miejscówka! O takie lubię. Udało się wejść wejsciem "zapasowym". Na razie nie zabite dechami więc można korzystaćW keszu tylko wpis, nic nie brałem.

Pozdrawiam
Art_noise

Powrót do źródełw chwili obecnej roślinność porastająca ogródek za domkiem ułatwia przemknięcie pod czujnym okiem recepcjonisty. Pozostaje kwestia obserwatorów z okien pobliskich domów. Stan skrzyneczki dobry. Jakiś upadły artysta zdemolował co prawda częć frontową za którą ukryty jest pojemnik na szczęście dotyczy to przeciwległej do skrytki strony.

in - dwa bilety do kina z lat 90tych (prawdopodobnie właśnie z tego kina), otwieracz z herbem Kołobrzegu przydający się podczas długich seansówout - nic

Dziękuję za pełną dokumentację :)

Yeap! =^.^=

Wspaniałe miejsce na ukrycie kesza. Poszułem się jak prawdziwy poszukiwacz skarbow. Ciemnosć, zapach stęchlizny, łuszcząca się farba, to elementy które tworzyły niepowtarzalny klimat tego miejsca. Lokacja wyjęta żywcem jak z horroru. Penetrując cały budynek można było znaleźć wiele dokumentów z lat '50, kawałki taśmy filmowej oraz przedmioty należące do obsługi dawnego kina. Myślę, że powinno tym zając się jakieś muzeum. Ja napakowałem w plecak trochę różnych papierów i tabliczek, aby ocalić historię. Zdecydowanie polecam odwiedzić ten budynek zanim zostanie rozebrany. Co do samego kesza, jest w bardzo dobrym stanie, bogata zawartość, ale wchodząc do środka trzeba uważać na portiera z sąsiedniego hotelu, który może nas zobaczyć. Poniżej kilka klimatycznych zdjęć które zrobiłem podczas eksploracji kina. Wyprawa ogólnie bardzo udana! =)

OUT :: bilet • plakat • przypinka
IN :: kulka • moneta • smycz • kosmita • lew

in-moneta

aut-bilet do kina

 Wejscie cieszkie bo drewniak obok sie spalil wszystko zabite i zabespieczone dobrze,choc jedno okno w drewniku da rade. pierwsza skrzynka zaliczona

Znalezione in moneta aut bilet

 

No cóż, podejście nieudane. Od frontu zabezpieczone kosmicznie, z boku naprawiona deska, wbite gwoździe - bez magicznej klamki (łoma) się nie da. Troche głupio robić metode siłową w lany poniedziałek, o 12 w południe. Po chwili kręcenia się, ledwo uniknęliśmy solidnego zlania :)

STF podczas powrotu z Konstantynowa do Tychów

Rzadko trafiają się takie perełki do penetracji. Wszedłem od podwórka i najpierw zbobrowałem domek po lewej. Gdybym miał jak to bym zawinął stamtąd to wielkie lustro z werandy. 

Kino zbobrowane wszerz i wzdłuż z latarką. Na górze wygrzebałem dwa kawałki filmu, jeden pusty a drugi z klatkami a do tego jeszcze dwa numerki z szatni. Filmy oraz numerki oczywiście dorzuciłem do skrzynki :)

out - GK, wlepa z karnym k***

in - GK, piłka zośka, 2 klisze, 2 numerki z szatni

 

 

Cieszę się, że kino znów dostępne :)

Niedzielny wypad 78km na rozruszanie kości Kolumna-Dłutów-Pabianice-Łódź
Hasło przewodnie: "Szlakiem zdechłych kretów"

Wczoraj się udało. Zabezpieczające poprzednio deski ktoś jednak odbił.
Coby tu dużo nie pisać , to szybka akcja "na złodzieja" do środka, drzwi na skobel i szybkie podjecie. Jeszcze szybsze wyjście.
Wymieniam geokrety i Zabieram FTF Zostawiłem jeszcze plakietki "dla niesfornych kierowcow"
Zawartość bardzo ładnie i starannie wykonana.
Gwiazdka się należy.

Samo kino - obraz nędzy i rozpaczy, nawet gipsowego oskara ktoś rozwalił.
Natomiast jak dało sie zaobserwować,  seanse cały czas się w tym kinie odbywają.
Po prostu ktoś sobie wkłada taki mały bilet pod język - i czeka na seans
Inni używaja do tego celu strzykawek.

POZDRAWIAM !!!

Zabezpieczenia : 2x Przybite drewniane dechy - konieczny mały łomik Gładki płot z desek wysokości około 3,5 metra w pojedynkę nie wleziesz bez zwrócenia na siebie uwagi (naprzeciwko sklep monopolowy 24h) Wejście od frontu na widoku (ludzie nawet w niedziele o poranku, w okolicy kilka sklepów)

Lukooo, czy mógłbyś wrzucić zdjęcie tych wszystkich "zabezpieczeń"? Przy okazji napisz proszę, jak wysoki ten płot :P

Szlag. Podnoszę poziom trudności terenu, zaraz też edytuję opis. Podejrzewam, że prędzej czy później wbiją się tam złomiarze i kino będzie znów dostępne dla "turystów", a chwilowo skrzynka jest dostępna tylko dla tych, co potrafią przeskoczyć płot :)

A do kina Mazur to sie jeździło na waksy kiedy sie do szkoły nie chiało iść, chociaż za Małym Skrętem to juz była obca planeta. A dzisiaj

DUPA

Od niejakiego i niekoniecznie świętego rocha wejśćie zabili dechami (mam real foto) a od przodka - no sory ale ja nie jestem złodziejem i ciule nie będa po mnie, po łachy (Straż Wiejska) nie będa dzwonić. Jak dla mnie cache spalony i niedostepny. Może lokasi się pokuszą od przodu. Ale tam nie ma nikogo co wie co to jest geocache.

I na koniec : Jeśli chcecie założyć cacha, którego nikt przez pół roku. Nigdy nikt nie znajdzie -  Złózcie w Pabianicach

Pozdrawiam