Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścieielem był OrMiGroup Nowym właścicielem został użytkownik atena.pl.

Jan wrócił na swoje miejsce , ale zapomniany jest bardzo. Keszyk leżał rozwalony na śnieguPozbierałem zamknąłem i schowałem nieszczęśliwca.Warto by go reaktywować. Wpisy nie wykonałem , nie był czym.Ząłączam zdjęcia.

Skrzynka znaleziona wczoraj podczas zbierania zdjęć do "Powrotu do przeszłości". Quiz rozwiązany już jakiś czas temu, więc nawet nie zauważyłam, że skrzynka jest zarchiwizowana. W rzeczywistości ma się całkiem dobrze, kesz na miejscu, w środku oryginalny logbook, jedynie pisadło zamarzło. Myślę, że można ją śmiało przywrócić do życia bo warto.

 

Dziękuję i oceniam znakomicie,

pozdrawiam, Tatiana

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Potwierdzam. Jan pojechał na wczasy, bo remont ulicy. Ale robotnicy powiedzieli, że jak był, to będzie. Miejmy nadzieję. Myślę, że trzeba tymczasowo zawiesić skrzynkę.

Zapomniany Jan zniknął ze swego posterunku.

Skrzynka podejmowana wraz z Kult, nie za bardzo nam się spodobała ta skrzynka bo zapach bardzo powala, może w przyszłości zmieni się jej miejsce.dzięki.

szybki quiz z sliwka:d fajne zapachy:)

Niestety, w związku z remontem nie dało się na żywo odczytaćwszystkich napisów na figurce ale od czego jest internet...dzięki za pokazanie figurki bo tyle lat przecodzenia tamtędy a nie miałam pojęcia, że ona tam stoi ;).

Zgadzam się z poprzednikami, bardzo dobry quiz, tylko jakoś Jan teraz za kratkami siedzi i trzeba sokolego oka aby wszystko odczytać, ale od czego mamy "internet" dziękuję za kesz

Znalezione z wtyczką. Tak jak pisała: kłiz bardzo fany koordy lkko przestrzelone ale dzięki podpowiedzi bezproblemowe. Urynoterapia gwarantowana i bez żelu antybakteryjnego aby póżniej "umyć" ręce nie radze podejmowac :)

Quiz świetny, aktualnie (przez remont) dostęp do Jana jest utrudniony, jednak da się odczytać potrzebne infromacje. Sposób ukrycia też spoko.

I na tym kończą się pozytywy. Miejsce schowania skrzynki, wybaczcie, beznadziejne. Powiem dosadnie, naprawdę niemiło szuka się skrzynki w moczu! Wiem, że nie Wasza wina, że niektórym za daleko do pobliskich szaletów (dobrze że są tak blisko i można od razu umyć ręce), ale jednak każdy wie o tym, że pod tymi murami jest ogólnodostępne WC i mogliście przemyśleć lepiej miejsce ukrycia...

Zagadka, prosta, ale pozwala zwrócić uwagę na jedno z kilku wyjątkowych miejsc w Katowicach. Co prawda padła rano, ale z powodu natłoku ludzi podjęcie skrzynki (po konsultacji telefonicznej) mogło nastąpić dopiero wieczorem.

 

NO TRADE

Mój pierwszy quiz. Wbrew moim obawom szybko poszło. Podpowiedź bardzo przydatna :)

IN - GK Krecik Psotnik

OUT - GK Szczęśliwa Podkowa

TFTC :)

Znaleziona o 9:00. Zasadniczo nie lubie quizów, więc dotąd omijałem to miejsce z daleka ... Cóż okazało się, że to całkiem przyjemne i łatwe zadanie. Hint mnie ciutkę zmylił i zapomniałem o atrybucie, więc wyświniłem się nieziemsko ;-)
Poza tym znowu zaliczyłem Czwórkę z jajkiem :)
Zostawiłem Podkowę
Dzięki za skrzyneczkę.

Znakomita ocena za przygotowanie skrzynki i przepiękne zdjęcie, sam obiekt choć uroczy nie prezentuje się tak wybitnie jak na waszej fotografii - no i skrzyneczka super się maskujeTFTC!

Jan to perełkaDzięki za jego pokazanie. Do środka powędrował krecik.

Jan z pewnością zapomniany, ale skrzynka na pewno zaliczana nie tylko przez brać keszerską, ale także przez każdego sikacza po tej stronie Katowic... masakra

Kordy rozkminione jakiś czas temu ale z błędem, dlatego sam wpis musiał poczekać ... aż do dzisiaj. Na temat uroków ścisłego centrum Katowic napisane zostało wszystko i nie będę się powtarzał. TFTC.

Wraz z Hiroaqiem i Orqanem 

i wali uryną spod kesza

Za miejsce ukrycia muszę odjąć noty. Koszmar wrażeniowy. Chodzenie butami po czyiś szczynach nie jest szczytem marzeń, zwłaszcza, że potem trzeba wrócić jakośc do domu, do ludzi. Z miejsca ukrycia kesza skapywało kilka kropel czegoś, a padało 26 godzin temu

W sumie najlepsze chyba publiczne miejsce do sikania po tej stronie katowic. Pozostała część quizu prosta i bardzo fajna. O figurce również nie wiedziałem, chodź przechodzę często. Dzięki.

Świetny quiz i ciekawe miejsce ukrycia ^^

Miałem drobne problemy z ustaleniem kierunków świata, ale dałem radęBEZ WYMIANY

 

TFTC!

Znakomity quiz, podjęta na raty, dopiero za drugim razem dobrze ustalone kordy (bo pomyliły mi się strony świata), miejsce ukrycia też interesujące. Dziękujemy.

Jan jest faktycznie zapomniany, trudno go zauważyć ;)

Kordy ustalone i kesz zdobyty :)

Fajnie ukryty finał, podjęty pod zamkniętym okiem śpiącego opodal "zmęczonego człowieka"

Faktem jest, że na kałużę pod keszem trzeba uważać, bo woda to to nie jest

 

Spodziewaliśmy się większego pomnika, część teamu nawet rano przechodziła obok i nie zauważyła go.

Zadanie rozwiązane bez trudu, coraz bardziej lubimy quizy.

TFTC

Hihi małe problemy z ustaleniem kierunków świata, ale za to 10 namierzona błyskawicznie. Skrzyneczka ustrzelona po zmroku ;)

Była dziś impreza w Katowicach, więc "pokątnych sikaczy" było mnóstwo. Mam nadzieję, że to, w coi wlazłem to była kałuża wody...

Bardzo fajny kesz. Lubię quizy (które udaje mi się odgadnąć). Mieliśmy drobne rozbieżności ze Starlet co do północy, ale jednak stanęło na moim :D

Figurkę mijałem kilka razy, zwłaszcza w czasie Marszy Autonomiiale nigdy nie miałem czasu się jej przyjrzeć i poznać historię. Dziękuję za kesza. Bardzo fajny.

out: nic

in: autko...

Nieźle schowany, ale szybko wywęszonyDzięki!

OUT: GK: PAN SPINACZ

IN: Przypinka z Katowic

Fajny keszyk, sprawnie podjęty z NastholdemLedwo zdążyliśmy przez dwoma menelami, którzy się rozłożyli parę metrów obok. Mam nadzieję, że nie zauważyli, że coś chowamy :)<br /> <br /> in: button<br /> out: oba GK<br /> <br /> Pozdrawiam :)

Byłem dzisiaj w tej okolicy i keszyk ma się dobrze Przy okazji umieściłem GeoKreta - Pana Spinacza

Swietny kesz... rzeźbę mijałam tysiące razy, nigdy przy niej nie przystajac... dziękuje i pozdrawiam!

Póki co, nasza najulubieńsza.

Co do ukrycia: "dokładnie tam, gdzie myślisz" :)

 

In: Geokret Chyz u Bacy.

Zalogowano przed rozpadem teamu Styś.

Wszystko git oprócz pomylenia koordów na samym początku :)

 

out: świeczka i gąbka

in: krecik "Eddy IronMaiden"

 

 

TFTC

Mariosek obszedł Jana kilka razy w koło-przykucnoł.Kartka,długopis,zapisy-spojrzenie taksówkarzy bezcenne-ale głupek pomyśleli.Finał dość szybki.Dzięki za kesza.

Michał rozwiązał zagadkę ponad 2 tyg. temu, ale w próbie podjęcia przeszkodził nam świeży "nr 2" zostawiony (jak się okazało) pod samą skrzynką. No i zapomnieliśmy o Janie... Dziś w drodze z uczelni znaleziona błyskawicznieZnakomity quiz, dziękujemy!

Mało chętny jestem do quiz'ów, ale to Zadanie jest stosunkowo proste i fajne. Obliczenia współrzędnych trwały dłuższą chwilę.

Sam pomysł świetny. Znakomita.

Bardzo ciekawe zadanie, a skrzynka zdobyta. Ale nie obyło się bez przygód:D

Podejście 1: pomylenie wschodu z zachodem + błędne współrzędne = wyprowadzenie mnie na cmentarz:D

Podejście 2: skorygowanie danych + prawidłowe współrzędne = skrzyneczka moja:).

Bardzo ciekawy quiz dzięki któremu poznałem historię figurki, obok której często przechodzę. A lokalizacja skrzynki świetna:).

Mina pani z MZUiM gdy fotografowałem obiekt ukrycia kesza (dla niepoznaki) - bezcenne:)

IN: EPENDORF + TIPS (nie taki z paznokcia:))

OUT:-

Byłbym o tej skrzynce zapomniałPodczas rajdowego przygodowania po Katowicach był też ten kesz (prawie) po drodze. Trochę mnie zdziwiło miejsce ukrycia skrzynki - chwilę przed jej podjęciem pewien jegomość odl.. tzn. załatwił swą potrzebę fizjologiczną płynną metr od skrzynki. Kesz jest pusty (tylko logbook).

W ramach spotkania z Browarem Tyskim w tle.

Bardzo przyjemny quiz, szukając odpowiedzi obejrzeliśmy postument dość dokładnie, a potem udaliśmy się szukać finału. Miejsce ukrycia bardzo zmyślne, przydałoby się wymyślić tylko jakiegoś zniechęcacza dla sikaczy - samemu keszowi nie powinno to zagrażać, ale jednak ogólna aura lekko zniechęca do szperania.

Oczywiscie mijałam ten pomnik milion razy, bvo jeździłam tamtędy do pracy. Naprawdę świetny pomysł na kesza, spójny, zabawny i nie przekombinowany. Miejsce finału też świetne. Zdarza sie że sikają - to niestety miasto tak jest, ale i tak rewelka. Niestety kesza znaleźliśmy obok, a w zasadzie same pudełko. Zreaktywowaliśmy ale z samym logbookiem. Dzięki za kesza.

Faktycznie niepozorna ta figurka w tym wielkomiejskim gąszczu budynków i ulic... Przyjemne zadanie i fajne ukrycie finału, które jednak chyba nie do końca sie sprawdziło, gdzyż puste pudełko znaleźlismy na ziemi...

Miejsce odwiedzone wspólnie z przemiłą ekipą podczas wesołego weekendu browarniano - krystynowego na gościnnym ŚląskuDziękuję za kesza :)

Z pewna taka niesmialoscia siegnalem w to miejsce ze zgledu na otoczenie miejsca ukrycia. Widac, ze czesto odwiedzane piatkowymi i sobotnimi wieczorami przez podchmielonych jegomosci w oczywistym celu.

Pozdrawiam i dziekuje za skrzynke.

OUT: Kret

Rob-Team.

podczas spacerku po katowicach celem rozprostowania się po podróży.

bardzo przyjemny quiz:)

samo miejsce ukrycia też bardzo fajnie wybrane!
dzięki

Faktycznie jakis on zapomniamy, bo i ciezko go dostrzecTaksowkarze musieli nam sie dziwnie przygladac, jak chodzilismy wokol pomniczka, cos liczylismy, zapisywalismy to na kartce a potem po prostu odeszlismyPodpowiedz kodowana raczej nie przydatna bo i tak koordy tam prowadza. r00t7 znalazlwrzucilam kreta

+3

Co ja się tego kesza naszukałemBo sprytnie schowany.

Ile razy tędy przechodziłem, tego nie zliczę, natomiast Jana ujrzałem dziś po raz pierwszy. Sprawna wspólpraca ekipy warszawskiej pozwoliła szybko rozwiązać łamigłówkę. Przy skrzynce finałowej odbyło się zupełnie przypadkowe spotkanie przed zaplanowanym spotkaniem właściwym.

NO TRADE

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

Rzeczywiście, Jan jakoś ginie w tłoku Zatrudnianie pomników w charakterze parkingowych nigdy nie wychodzi im na dobre.

Sympatyczna zagadka, a ile rozrywki dla pana z taksówki, który już trzeci raz widział ekpię wariatów biegających dookoła pomnika i obmacujących zaciekle postument...

Łażenie cały dzień za Elales i Bogobigiem stawało się już frustrujące, dlatego dobrze było wreszcie ich dopaść. No i przy okazji zacnym założycielom podziękować osobiście za katowickie kesze.

Bardzo łaskawy ten Jan.

Się zastanawiałam długo, której skrzynce z dzisiejszego keszowania dać order i doszłam do tego że jednak tej, za to że trzeba było się nieco wysilić :)

Sebastian twierdził, że w życiu Jana nie widział. Pwnie dlatgo, że nieduży. Taksówkarze dziwnie się patrzyli, to już chyba trzecia ekipa dzisiaj macała pomnik i spisywała cyferki :D

Pod skrzynką spotkaliśmy założycieli oraz Bogobigów, którym cały dzień deptaliśmy po piętach. I chyba Whateverom(albo oni nam).

Nastąpiła wymiana geokretów.

Przypomniałem sobie Jana już po spotkaniu w Katowicach w towarzystwie założycieli. Podjęcie kesza utrudnił nieco pewien jegomość, który postanowił zaspokoić swoje podstawowe potrzeby nieopodal kesza. A trwało to trochę, podejrzewałem, że chyba przysnął, ale nie.

 

Dzięki za kesza :)

Taki niepozorny Nepomuk a taka ma bujną historię. Jako, że byliśmy pierwsi przy nim, to taksówkarze jeszcze nie byli mocno zdziwieni. A przy finale widok założycieli szukających swojego kesza, bezcenny. Wymieniłem monety. Dziękuję i pozdrawiam.

Ile razy tędy przechodziłem, tego nie zliczę, natomiast Jana ujrzałem dziś po raz pierwszy. Sprawna wspólpraca ekipy warszawskiej pozwoliła szybko rozwiązać łamigłówkę. Przy skrzynce finałowej odbyło się zupełnie przypadkowe spotkanie przed zaplanowanym spotkaniem właściwym.

NO TRADE

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

My z bogobigiem nikomu nie deptaliśmy po piętach i nawet nie mieliśmy świadomości, że ktoś depta nam, dopóki nie spotkaliśmy się pod tym keszem. Do spotkania pewnie by nie doszło, gdybym nie pomyliła stron świata*, ale to tylko dowód na to, że to co wydaje się nam niepowodzeniem może mieć całkiem miłe konsekwencje ;-). Dzięki za kesza. Mimo, że można by się czepiać, bardzo mi się podobał.

*Pocieszyła mnie opowieść, że geokeszer może nawigować z gpsem ustawionym do góry nogami.

Kurna ile tam sie ludzi przy sobocie kręci :P

IN: GK Grechuta

OUT: GK Elaine

TFTC! :)

dzisiaj zaopatrzona w bardziej zimowa odziez i z bojowym nastawieniem udalo sie podjac kesza - gps nieco wariowal ale korzystajac ze wskazowki wszystko staj sie jasne. TFTC!

Jako, że w międzyczasie rozwiązywania zagadki zdechły nam baterie - szczęśliwie kupiliśmy nowe w kiosku u pani na Rynku. Współrzędne lekko nas wyniosły w inne miejsce, ale na szczęście podpowiedź rozwiała wszelkie wątpliwości, a miejsce ukrycia widoczne było z daleka. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Z dobrymi kordami poszło szybciutko. TFTC:)

Ponieważ jesteśmy głupolami, to nie to nazwisko spisaliśmy z Tyrankiem na początku i nas wywaliło na peron 2, który skrzętnie obszukaliśmydopiero dziś wróciliśmy pod pomnik i zauważyliśmy błąd. Potem poszło już szybko.

Wogóle musze stwierdzić, że Jana zauważyłam pierwszy raz dzięki wam, chociaż od pół roku mieszkam na Śląsku i przez Rynek przechodziłam nie raz. Nagłe objawienie ;)

Dzięki za kesza.

mlekorlz już napisał co trzeba :P

Pierwsze podejście "na szybko" zaprowadziło nas na mistyczny peron 5, dopiero gdy na spokojnie usiedliśmy nad zagadką okazało się, że mimo posiadania rozwiązania źle je zapisaliśmy;) Dzisiaj 06:30 pod osłoną nocy skrzyneczka podjęta;)

Dziękujemy za skrzynkę bo od dłuższego czasu w Katowicach nic się nie działo:)

 

Do: Gogos

Z: Shrek

Podczas jazdy po tego kesza Doc zastanawiał się jak bardzo Ormiki musieli byc narąbani by widzieć jakąś figure na katowickim rynku. Jak wielkie było zdziwienie Doktora, gdy zastał Nepomucena we wskazanym miejscu. 5 lat studiów, miliony przejśc przez rynek ( połowa w stanie wskazującym na spożycie) i nigdy figurka nie była dostrzeżona :):):)

Dzięki za pokazanie Jaśka. Reszta zadania poszła bezproblemowo :)

IN: Nic

OUT: Certyfikacik