Dziękujemy @idan, że po zakupach na bazarze Szembeka wpadła do nas! ;-)

Cieszymy się, że wciąż są chętni do szukania skrzynki i zawsze miło nam świętować znalezienia.

Poprzedni znalazca swoim wpisem przypomniał mi, że od lat zbierałam się, by wykonać ten wirtualny spacer po bazarze, i w zeszłym roku w końcu się to udało. Pomysł, żeby założyć kesza w grze tekstowej przed podjęciem go w przestrzeni fizycznej jest fantastyczny, a wplecenie w grę wątków związanych z założycielami, na które człowiek natyka się jeszcze przed ich poznaniem, uczyniło z zabawy bardzo ciekawe doświadczenie. Może to i dobrze, że obecnie wpisu trzeba dokonać po umówieniu się na spotkanie, bo chociaż ustalenie dogodnego terminu zajęło nam trochę czasu, to dzięki temu mogłam spędzić przemiły wieczór na rozmowach okołokeszerskich. Dziękuję pięknie za gościnę i pyszną herbatę! Innego dnia wrócę tutaj, gdy bazar będzie otwarty, i przejdę się znanymi mi już alejkami w tej słabo mi znanej dzielnicy :)

Ostatnio rzadko mamy okazję gościć rozwiązywaczy tej zagadki. Tym bardziej cieszymy się, że zabawa wciąż się podoba.

@MJKaminski - Dziękujemy za miłe spotkanie! :-)

Powiedzieć, że jest to skrzynka wyjątkowa, to tak, jakby nic nie powiedzieć. Jest pamiątką czasów świetności starego Bazaru Szembeka, których, jako stosunkowo świeży mieszkaniec tych okolic, nie miałem możliwości doświadczyć. Nie sądziłem również, że kiedykolwiek spędzę późny wieczór "grając" w skrytkę. Wisienką na torcie było podwójne spotkanie z Państwem Patykami - wirtualne i na żywo. 

 

Szembek Bazaar 3D jest jak wspaniała gra retro, która niestety nie doczekała się sequel'u (a może właśnie to podkreśla jej unikatowość?)

Bardzo miło nam było gościć Perpetkę. Dziękujemy za wizytę i tyle ciepłych słów! :-)

Wszystkich zapraszamy do szukania (i odwiedzania).

Cóż za wyjątkowy i fantastyczny kesz!
Po pierwsze daje szansę zwiedzić kawałek Warszawy, której już nie ma - mimo że jestem rodowitą Warszawianką i nawet trochę mieszkałam na Pradze Południe, jakoś te okolice nie leżały nigdy w mojej orbicie - przynajmniej dopóki nie zaczęłam keszować ;)
Po drugie pozwala sobie przypomnieć genialne gry tekstowe z dzieciństwa - ja najbardziej wspominam Zorka <3
Po trzecie, ze względu na nietypowe miejsce ukrycia, pozwala poznać przesympatycznych założycieli. Herbata była pyszna! Bardzo dziękuję za przemiłą gościnę!
Zwykła gwiazdka to trochę mało, tu by wypadało przyznać cały gwiazdozbiór!
Gorąco polecam wszystkim tego kesza!

Dziękujemy! Jak nam miło...Zawsze bardzo się cieszymy, gdy ktoś rozwiązuje nasze zagadki. A Bazaar 3D bardzo długo czekał na kolejną odkrywczynię/kolejnego odkrywcę...

@Perpetka - oczywiście zapraszamy do nas po kesza - cały czas jest dostępny. :-P

Naprawdę nikt przez ostatnie 6 lat nie rozwiązał tej perełki?! Grzech wielki! Jedna z najlepszych zagadek na obu serwisach!

Wielkie dzięki,  Patyki, za jej stworzenie (i Qba za pokazanie).

A sam kesz może kiedyś przy okazji...

Record of type [Found it] deleted by user huculP-y on 2019-02-25.

No to minęło pół roku i w końcu znalazłem skrzynkę. No dobrze, raczej znalazłem chwilę czasu aby się wybrać do StarygoPaytka i oficjalnie zalogować znalezienie. Skrzynka od jakiegoś czasu nie jest dostępna w terenie w związku z całkowitą przebudową Bazaru Szembeka. Stare uliczki i zakamarki pozostaną już tylko w pamięci oraz właśnie w takich miejscach jak ten kesz.

Kesz mi przypomina najlepsze gry przygodowe w które grałem w latach 90-tych (tyle, że w wersji tekstowej). I jak się dowiedziałem zawiera także "Easter Eggs" - poszukajcie.

Dziękuję za zabawę, polecam wszystkim i oczywiście przyznaję zieloną gwiazdkę!

No to po wczorajszej zachęcie autorów do rozwiązania zagadki dziś już wiem gdzie szukać pojemnika. Mam nadzieję, że w zabieganiu świątecznym uda mi się kiedyś dotrzeć do finału i złożyć swój autograf.

Zagadka przecudowna! Aż chciało by się zwiedzić jakieś kolejne miejsce!

DZIĘKI

Najsympatyczniejsza skrzynka z jaką miałem do czynienia. Świetna zabawa podczas rozwiązywania quizu. Powrót do starych dobrych czasów z mudem. Znakomity scenariusz. No może niezbyt dobry mój pomysł na próbę przekupienia Patykowej ******* (nie mogę powiedzieć czym, bo ktoś może uznać to za zbytnią podpowiedź), Pocieszam się, że nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi.

Ale to wszystko nic.

Najlepsze było podejmowanie kesza. Z początku trochę obaw czy się w ogóle uda. Potem ustalony termin i stres związany z tym jak pójdzie w terenie. Dzwonek...

Chwila niepewności, a potem długa i sympatyczna pogawędka z założycielami przy pysznych ciasteczkach. Udało się ustalić wspólnych znajomych, znaleźć wspólne zainteresowania i pasje, odkryć wiele podobieństw w życiorysach. Zrobiło się późno i czas było się już rozstać a ciągle były nowe tematy i chęć do rozmowy.

Dziękuję całej rodzince Patyków za przemiły wieczór i do następnego spotkania.

Oczywiście za pomysł, wykonanie i włożone serce Zielony Order.

Serwis wirtualny

Zagadka nie działała na niektórych (nowszych) wersjach przeglądarek. Wprowadziliśmy zmiany, żeby obsłużyć Firefoxa 25+, IE 11 oraz Operę 12.x.

Na bazarze cały czas trwają prace budowlane, więc nadal po rozwiązaniu zagadki prosimy o kontakt, żeby spotkać się z keszem w realu.

Pomimo, iż Glivec komplikował nam zadanie - łamigłówkę udało się rozwiązać. <br /> Fanty w keszu wymienione. Wrzuciliśmy &quot;pierścień mocy&quot;. <br /> Za część wirtualną i tą w &quot;realu&quot; tj. możliwość poznania &quot;sędziwego&quot; Staregopatyka, znanego mi dotychczas tylko z legend i klechd - gwiazdka.

Folia widoczna z daleka spod sterty liści. Logbook totalnie przemoczony, a skrzynka popękana, ..... he he, oczywiście żart, a serio to:

Quiz rozwiązany wspólnie z OgnistymiSandałkami.
Do skrzyneczki dotarliśmy niepostrzeżenie, po zmroku, po cichutku (bez dzwonienia domofonem). 
W samym miejscu ukrycia kesza napotkaliśmy ekipę geokeszerów, którzy zaskoczyli nas herbatką, ciasteczkami i pomarańczowym soczkiem.
Patyk - nie taki stary jak go malują, Ciasteczka Patykowej - miodzio. Pozdrawiamy Patyki i Patyczątka.

Po raz pierwszy podchodziłem do tej skrzynki rok temu, na samym początku mojej przygody z keszowaniem. Wtedy brak doświadczenia przeważył; tym razem mi się udało.

Wielkie podziękowania dla Patyków za miłą rozmowę przy ciasteczkach (wciąż były pyszne) oraz możliwość znalezienia i wpisania się do kesza. Gra była bardzo wciągająca i, jak się okazuje, też nie odkryłem wszystkich jej sekretów.

A co do rozwiązywania kolejnych quizów - będę próbował :).

Na bazarze zaczyna się przebudowa. Podejrzewamy, że dotychczasowe miejsce ukrycia może nie przetrwać tej przebudowy. Na razie zabraliśmy skrzynkę w bezpieczne miejsce, ale jej nie zawieszamy. Chętnie udostępnimy skrzynkę wszystkim, którzy rozwiążą zagadkę - prosimy o kontakt (w realu) - przecież mieszkamy niedaleko...

Wreszcie, po dłuższym czasie od pierwszego postawienia wirtualnej stopy na szeregu zer i jedynek, zmieniających się w przystanek autobusowy, udało mi się wybrać po skrzynkę poza Siecią.
Jedna rzeczywistość zmieszała się z drugą, gdy przechodziłem przez Bazar, mijając miejsca po których biegałem tam i z powrotem, próbując znaleźć kolejne elementy kesza.
I wreszcie dotarłem na miejsce i kawałek kodu stał się rzeczywisty, niewielka skrzyneczka spoczęła w moich rękach.

Kot pojawił się tylko raz, także żaden ze Strażników chyba nie zorientował się, że ktoś nie do końca legalnie przekroczył próg naszej rzeczywistości i wyjął kesza :)

Skrzynka świetna, od dawna nie grałem w MUDy, przypomniały się stare czasy ;)
TFTC :)

Kiedyś już podchodziłam do tego quizu, ale samemu jakoś tak smętnie chodzić na shopping. Tym razem wybrałyśmy się w podróż na dwa kompy wraz z Agathą i - bawiłyśmy się świetnie . Kiedy jedna miała dosyć zwiedzania okolicy, druga znajdowała rzecz szalenie ciekawą i na odwrót. Okazało się, że sprawę można załatwić całkiem sprawnie, a w dodatku, jak przystało na prawdziwe babskie zakupy, nie należało słuchać źle spojlujących mężczyzn.

Niestety nie zastałyśmy Państwa Patykostwa w promieniu 5 km, ale to już w logu Agathy...

WOW! Tego jeszcze nie było. Doktorek zapomniał zalogować gwiazdkowej skrzynki i robi to z rocznym opóźnieniemZdobyta wraz z Cebulką i Agathą. Świetna zabawa, Doktorek nie wie, dlaczego uparł się by tak mocno "molestować" Staropatykową :D

Wielkie dzięki ;)

Wybieramy się do Warszawy... "Misiek, to koniecznie Bazar zrób! Pojedziemy, mega skrzynka!" Oooo! Nie zalogowałam... Jaka masakra i wstyd. Wtedy to było dla nas z Cebulką wydarzenie...Wszyscy kupili kwiaty dla Starejpatykowej, a my nie, nikt nam nie chciał sprzedać. Nawet, jak kupiłyśmy wszystko do kesza, wracałyśmy, ale się nie dało... Następnego dnia były słoneczniki... ładne, duże... ale Patyki wyjechali. Fatum, nic innego:)
Bardzo dziękuję za fantastyczną zabawę. pozdrawiam! Agata.

aż nie wiem, co napisać, szczerze. wycieczka i trening wyobraźni - SUPERi tak jak rpgi jakoś do mnie nie przemawiają, tak ten bardzo przypadł mi do gustumiło było odwiedzić bazar i skonfrontować wyobrażenia z rzeczywistościąi chociaż miałam momenty zwątpienia [szczególnie jak Pani Patykowa uparcie trwała przy swoim "cieszę się, że tu jesteś" :D], to jednak udało się zainstalować skrzynkę, a dwa dni później także ją podjąć.

ogromne dzięki za umożliwienie zagięcia rzeczywistościi zasłużony order za świetną zabawę !!! :)

Record of type [Found it] deleted.

Świetna zabawa :) 

Kesz znaleziony z Miłką i MiMPami

TFTC!

Nareszcie :)

Jak zaczęliśmy robić z pół roku temu, to za nic nie chcieli nas wpuścić do jednego ze sklepów - może jakiś remanent był, ale na szczęście była dostawa towaru i tym razem znalazły się wszystkie elementy potrzebne do założenia kesza:)

Dziękujemy za skrzynkę :)

(212)

Świetna gra, byłem pod wrażeniem, jak wiele komend ona "rozumie". Dzięki za świetną zabawę. Po przejściu części wirtualnej od razu wiedziałem, gdzie szukać skrzynki w realu.

 

Druga ze skrzynek znalezionych tej nocy.

gra padła zimą, teraz działania w realu

TFTC

Gdy wyciągałem skrzynkę, poczułem się trochę dziwnie - miałem w rękach coś, co jakiś czas temu założyłem wirtualnie...

Dzięki za dobrą zabawę przy rozwiązywaniu zadania.

Z wirtualnym rozwiązaniem poszło całkiem sprawnie - swego czasu gra w przygodówki była jednym z moich ulubionych zajęć. Czas na zajęcia terenowe.

Na Bazarze trochę bywałem, pamiętam, że powaliła mnie tam możliwość kupowania czekolady na wagę.

Oj co ja się ze smokami na walczyłem, co wozów bez zaprzęgu przepchałem to moje. Suma summarum (jak to na kabatach) po wielu przygodach stanęliśmy z m2m u drzwi Patyków z kwiatami w dłoniach i jakoś kesza udało się założyć ;), ba nawet podjąć a ile przy tym się człek naumiał to jego.  Serdeczne Pozdrowienia!

No i znowu Liga MistrzówW teamie z fishem - on zajął się "czarną" robotą, a ja doradzałam (czasem)Dziękuję raz jeszcze za świetną zabawę. Z radością rewanżuję się gwiazdą :)

Ach ... cóż za wspaniała skrzynka.

Rozszyfrowane już dawno, ale nie mogłem długo w tą okolicę trafić.

Ze szczególnymi pozdrowieniami dla Założyciela.

Takiego rpg'a dawno nie widziałemzielone jak nic.. Dzięki za kesz i pokazanie miejsca..

Co za fantastycznie skonstruowana gra! Jak imponująco przeprowadzono dynamikę postaci. Co za dramarturgia scenariusza, brawurowe zwroty akcji. Grafika dopracowana w każdym, najdrobniejszym szczególe.  Szkoda, ze państwo jej nie widzieli. Nie chcę zdradzać zakończenia, napiszę tylko, że wszystko kończy sie happyendem. Dziękuję za quiza i pozdrawiam.

Keszyk, który dał mi masę frajdy zarówno przy rozwiązywaniu, jak i podejmowaniu :):)  Wielkie dzięki i 'zielona' dla Autora! Szacun!

In:GK Out: ostatni, a jakże cenny certyfikat TF

Zdobyty certyfikat 20TF. Świetna przygoda w wirtualnym świecie. Rozwiązanie zachomikowane już dawno, ale nie było okazji żeby podjechać. Dziękujemy za dobrą zabawę. Rozmawiając później z czarkowatym dowiedzieliśmy się o innych możliwościach, na które nie wpadliśmy, a które musimy wypróbować:)
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Super pomysł, fajna zabawa i mnóstwo pracy z waszej strony. Dzięki i nie może być inaczej - ocena znakomita i moja pierwsza rekomendacja idzie dla tej skrzynki:)

Zabrałem GK

Rozwiązywanie patykowych quizów sieje straszliwe spustoszenie w moich zapasach zielonych gwiazdek... Świetny pomysł, frajda przy wirtualnym spacerze po bazarze i okolicach, tekstowa przygodówka pełną gębą. Wszystko dopracowane w najdrobniejszych szczegółach: quiz, sposób i miejsce ukrycia, certyfikaty (!!!). Miód na serce keszera, za co bardzo dziękuję autorom.

Skrzynkę najlepiej podejmować gdy bazar jest zamknięty (noc/niedziela), bo natężenie ruchu nie ułatwia zadania. Z undine i rerem zaliczyliśmy grupowego STF-a (to S od seventeenth, nie second:)).

Ekstra pomysł! W realu znaleziona z rer i rogatym, oczywiście każde z nas wcześniej założyło tę skrzynkę samodzielnie;)

Brak mi właściwych słów by wyrazić mój podziw dla patyków za tego kesza - ogromne dzięki za super rozrywkę związaną z bazarkiem, blisko którego kiedyś mieszkałem!

Bywam tam zresztą do dziś, a opócz opisanych przez autorów interesujących lokalizacji poleciłbym jeszcze stoisko z miodem (sprzedawanym przez mega sympatycznego człowieka) przy północnym wejściu, tak pysznego rzepakowego nie ma nigdzie w Warszawie :)

Meldujemy się jako 16TF Dziękujemy za zabawę

No i w końcu! 15TF. Baaardzo dziękuję, świetnie się ubawiłam! }:-)

Gratulujemy lavince przekroczenia magicznej granicy 1000 skrzynek! Cieszymy się bardzo, że nastąpiło to przy naszym keszu. Wydaje się, że bazar powinien być otwarty z tej okazji...

W wolnej chwili z lavinką zasiedliśmy do wirtualnego Bazaru i sprawnie wykonaliśmy zadanie... trochę się pykało w różne przygodówkiDzisiaj dopełniliśmy formalności w realu

Trafił nam się 14TF

Tak jakoś wyszło, że to moja skrzynka nr 1000Podjęte z Meteorem w świąteczne popołudnie. Niestety bazar zamknięty, bo byśmy prędko stamtąd nie wyszli ;)

Rozkminiona połączonymi siłami Szukaczy wraz z Rodziną (i 2ma psami) w wigilijny wieczór. Dzisiaj całodniowy rajd mocno zimną Pragą śladami Staropatykowych skrzynek (w "Towarach" stoimy na 3cim czyli 2gim, a w "Myst" na 3cim czyli jeszczeniewiemyktórym). Dzień zwieńczony konfrontacją naszej wyobraźni 3D z rzeczywistością i zanabyciem chleba xxx.

Pozdrawiamy i dziękujemy!

Zima nadejszła, to człowiek zaczyna wieczorami quizy robić. Tym razem podeszłam do sprawy profesjonalnie, tzn z Meteorem, który narysował mapkę - poruszaliśmy się wg niej(ja klepałam w klawiaturę). Teraz nawet już wiem dokładnie, gdzie mnie wywalało w kosmos, to pewnie te błędy które były na początku. Tym razem nie stwierdziliśmy żadnychCzas udać się na miejsce. Paradoksalnie najwięcej problemów mieliśmy z założeniem skrzynki, tj. użyciem odpowiednich komend i komponentów kesza we właściwej kolejności (samo chowanie już nie było takie straszne). No ale nic więcej nie piszę, niech inni mają zabawę :)

Właściwie to jak pamięcią sięgam, ostatni raz grałem na komputerze w coś z fabułą ze 20 lat temu i ostro przy tym strzelałem do jakichś kropek na ekranie, a i to mnie szybko znudziło  Więc nie mam porównania z innymi grami komputerowymi. W tym przypadku najbardziej ubawiłem się czytając rewelacyjne teksty Patyków, a już zupełnie zostałem powalony ulicą Wąską o szerokości 224cm I jak tu nie dać gwiazdki

PS> Chociaż kolejność działań awatara pozostaje dyskusyjna

ponieważ Wąsek224 wreszcie usiadł do komputera i założył keszyka, to mogliśmy razem pojechać i wpisać się legalnie do logbooka, szkoda tylko ze w niedzielę bazar nieczynny - pocieszylismy sie pączkami z cukierni

* daję za przednią zabawę

Mielismy wielką przyjemność być betatesterami tej skrzynki, parę zarwanych nocy, pełnych momentow zwątpienia, rezygnacji, milionowych prób i jeszcze liczniejszych błedów, ktore w koncu doprowadzily w ktorejs iteracji do finalu wirtualnego... teraz w koncu byla okazja do fizycznego podejscia, niedzielne przedpoludnie do tego nadaje sie znakomicie, tylko nie-avatarowa pani kwiaciarka na rogu zerkala w nasza strone, ale tylko do momentu jak zajela sie klientem.

Szacuneczek wielki za keszyk z tych co zapadaja w pamiec i potem się wnukom opowiada jesiennymi wieczorami.

Skrzynka chyba najbardziej mnie urzekła samym pomysłem. Skąd wiedzieć gdzie szukać kesza? Schować go tam samemu! Proste - i genialne.

W dodatku gra bardzo przyjemna i ciekawa - a mówi to osoba, która część życia na MUD-ach spędziła.

Doceniam też ogromne walory edukacyjne, np. ja - jak na kobietę przystało- nie miałam zielonego pojęcia o istnieniu czegoś takiego jak ehexv grezbxhepmyvjr i ich potencjalnym zasosowaniu. A teraz już nabyłam jedną (tak, w dokładnie TYM sklepie na bazarku ) i wieczorem opakowałam w nia kesza. BTW. Jeszcze z nim nie skończyłam, tak więc skrzynka na bazarku jest pierwszą skrzynką którą założyłam

Na pamiątkę wzięłam oczywiście szklanegopatyka, a włożyłam spinkę z różyczką.

Obiecany powrót z Zielonym Orderem

Rekomendacja bezapelacyjna.Choć za zagadkami nie przepadam to ta była niezwykle sympatyczna i nie za trudna jak dla mnie.Trochę ciężko było o godz 20.00 podjąć,bo i ludzi trochę i głęboko tkwiła,ale jakoś poszło.Ogromne dzięki za zabawę i pozdrawiam całą rodzinę Patyków.

Wirtualnie założona, w realu czekam aż Wąsek tez założy, zeby razem pojechać i podjąc. Po kilku próbach, generowaniu błędów w wersji 1 i zawieszaniu gry na poleceniu "zapisz" po zrobieniu kesza (było tak blisko...) dziś wreszcie udało się usiąść do komputera i w 10 minut, w 59 ruchach zrealizować zadanie. Ale szłam po zakupy na pewniaka, a potem mnie tknęło, gdzie można schować i udało się!

WIRTUALNO-REALNY SERWIS

Dotarło do nas trochę uwag o błędach, które pojawiają się na naszym wirtualnym bazarze. Przygotowaliśmy nowe wydanie, które zawiera poprawki do najbardziej dokuczliwych problemów (nie możemy napisać jakie to poprawki, żeby nie popsuć pozostałym zabawy).

Nowe wydanie (można je rozpoznać po numerze '2' na samym początku opisu) pojawia się po kliknięciu w odnośnik w opisie skrzynki.

Niestety nie udało nam się zrobić tak, żeby można było w nowej wersji odtworzyć stan zapisany poprzez zakładkę utworzoną na oryginalnej (starej) wersji. Dlatego po odtworzeniu stanu ze 'starej' zakładki nadal korzysta się z oryginalnego (starego) wydania.

Zapraszamy do szukania!

PS. Przy okazji dołożyliśmy (w realnej skrzynce) certyfikaty dla kolejnych znalazców.

Ciekawe, ilu keszerów pamięta czasy, kiedy gry komputerowe naprawdę tak wyglądałyPoczytać można choćby na wiki. Ja bawiłem się wyśmienicie, Patyki jak nikt mają talent do zabawnych opisówNa miejscu nie obyło się bez problemów, ale keszyk w końcu grzecznie odłożony na miejsce. Wyjęliśmy kreta, włożyliśmy miedzianą ElżbietęBardzo dziękujemy za kesza, order zielonej gwiazdy oczywiście się należy, ale na niego musicie chwilę zaczekać...

rewelacja ! też nie byłem pewien czy to już Ja czy nadal mój Avatar ;pozdrawiam Założycieli , a kesza polecam wszystkim 

TTF był przeznaczony dla mnie dziś odwiedziłem skrzynkę ponownie i zabrałem, wczoraj w strugach deszczu nie myślałem o certyfikatach :)

dziwnym trafem my widzieliśmy też zdaje się TTF(dziwnym bo zyr pisał że zabrał przez przypadek)

Bardzo dziękujemy za tyle ciepłych słów - na razie możemy u nas w domu spokojnie zakręcić kaloryfery... Jesteśmy pod wrażeniem, że tyle osób w tak krótkim czasie rozwiązało naszą zagadkę. A szybkość bebe to po prostu rekord świata!

Zdajemy sobie sprawę, że zagadka może być czasami irytująca. Dotarły do nas informacje o pojawiających się błędach i problemach. Postaramy się za kilka dni co nieco poprawić. Może dla kolejnych poszukiwaczy zabawa będzie odrobinę bardziej intuicyjna.

Dzisiejszy nawał pracy przegrał z Avatarem. Mało co nie wywalili mnie z roboty :). Absolutne Mistrzostwo Świata i Arcydzieło w jednym.
Kiedy odkładałem kesza na miejsce nagle zacząłem sie zastanawiać czy przypadkiem to nie ja jestem Avatarem i czy właśnie nie instaluje tego kesza .
Nie wiem co Wy jeszcze kupujecie na tym bazarku ale jak mają tego wiecej to ja też chcę. Absolutny MATRIX!
Oryginalny nie będę: +3 i *.
Pięknie dziękuję za świetną zabawę.

EDIT: Zabrałem certyfikat #6. Wydaje mi się, że zostały jeszcze tylko:
jeden z numerem 7 i jeden imienny dla Chat Noir.

ale kosmos jak to bebe napisał - marnujecie się wirtualny spacer a potem realna skrzynka - super pomysł, super wykonanie, po prostu brak mi słów

magnesy całkiem mocno trzymaja, mialam nawet problem z wyjeciem kesza do srodka poszedl krecik, bo jakos sie upchnal

P.S. takie zakupy można zrobić, że i na waciki wystarczy

Trochę się nam ciekawie gadało z avatarem. Chociaż na początku coś nie mogliśmy znaleźć wspólnego języka.<br /> Kole 750 ruchu już byłem na prostej, ale mi komp padł. No to od nowa. Tym razem już po wydeptanej ścieżce poszło sprawniej.<br /> No a gdy już mogłem pojechać w teren to od razu po robocie pyk, pyk. I co najbardziej mnie zadziwiło załapałem się na dyplom 5FT. Pewnie to nie pierwszy raz byłem przy skrzynce piąty, ale dyplom na tę okoliczność zdobyłem po raz pierwszy. <br /> Nawet gdyby ta skrzynka ne była tak idealna i szczęka by mi nie opadła setki razy w czasie rozwiązywania tego quizu, to pewnie bym dał gwiazdkę za ten 5TF.<br /> A dopowiem, że w skrzynce był jeszcze 6TF, 7TF i 8TF. Więc działajcie, działajcie :)<br /> <br /> Patyki, Wielkie, wielkie dzięki za dobrą zabawę.<br /> I kolejny nieszablonowy kesz. Dzięki

W sumie dobrze że nie jest to prawdziwe 3D bo by mi wszystkich gwiazdek zabrakło.. Już teraz kesz zasługuje na coś więcej niż * !!! Pomysł świetny, wykonanie też - widać w tym kawał dobrej roboty. Gratuluję inwencji :)

ps: teraz w domu całkiem sporo gości ? Nie przeszkadzaja Wam te scibskie pytania i przyglądanie się ?:D

pozdrawiam i bardzo dziękuję za ten kesz!

3 z * to tylko formalność, szkoda że nie mamy np super rekomendacji.

I udało się załapałem się na TTF-a !

Wielkie dzięki dla Patyków, którzy jak zawsze wyszykowali wspaniałą zabawę.

Bawiłem się świetnie chodząc po wirtualnym bazarze i okolicach. Przy podejmowaniu już realnej skrzynki zmoczył mnie deszcz. Ale niema tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo mogłem się ogrzać i podsuszyć w jak najbardziej realnym domu patyków.

Którym bardzo jeszcze raz dziękuje za gościnę i mile spędzony wieczór.

 

Wirtualnie założony, ale chwilowo daleko do realnego sprawdzenia czy dobrze się trzyma :P

Tak coś czułem, że to fajny kesz będzie jak w telefonie rano próbowałem się z avatarem połaczyć. Ale z telefonu się nie dało, więc zamiast porannej porcji nowinek ze świata poszedłem wirtualnie kesza zakładać :)

Skończyło się na torbie niepotrzebnych zakupów (ale za darmo, więc nie żałuję). Mam nadzieję, że się patykowa nie obraziła (a patyk nie był zazdrosny), za moją wirtualną nachalność :)

Keszyka polecam szczególnie, wg mnie to obok Białej Pani i Kiedyś Cię znajdę najlepszy quiz w serwisie. Serdecznie gratuluję autorom inwencji i dziękuję za świetną zabawę.

Niechcący pobrałem oprócz STFa jeszcze jeden certyfikat, postaram się go oddać odpowiedniej w kolejności osobie.

Zaczynam niby tylko z ołówkiem, a potem mogę kupować i kupować-toż to istny raj ten bazar! Czy to jest zaczarowany ołówek? Czy może z logo sponsora I _ _ A? :-)

Dam żonie ołówek i tam poślę, zobaczymy co "wyniesie".

ukradli mi magnes :(

Ah jej.Quiz tak "mój", że głowa mała. :] Grało mi się strasznie fajnie, ubawiłem się setnie, miejsce finałowe też super.Marnujecie się, Patyki, w tym geocachingu.Musiałem, po prostu musiałem spróbować wyrwać FTFa, i po "krótkiej" nocnej wycieczce jest! i wisi już w naszej Galerii Chwały Geocache'owej. :] Zabrałem szklanypatyk na pamiątkę, włożyłem frotkę znadmorza. TFTC!

Ależ się uchachałem.Kij, wsiadam w keszolot i jadę, historia mnie osądzi. :]

Ja przez Ciebie będę siedział całą noc i grał w tego MUDa!! I do pracy nie przyjdę

Zgubiłam się przy bramie na Komorskiej, ale fantastyczne (filmu nie widziałam) :)

Serdecznie dziękujemy Zosi i Arkowi (czyli ekipie Chat Noir) za testy i cenne uwagi zgłoszone do zagadki przed jej publikacją. Na Chat Noir w skrzynce czeka specjalny certyfikat - ZTF (Zero To Find) i gotowy wpis w logbook-u.

Bez zachęty z Waszej strony skrzynka nie doczekałaby się publikacji...