Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Niestety skrzynka będzie chwilowo niedostępna. Jak wrócę to ją założę ponownie.

Dzięki za informację. Niestety nie mam jak tego teraz sprawdzić :// ImperatorD wraca w sobotę wieczorem i powiedział, że sprawdzi czy jest na miejscu. Przepraszam za utrudnienia. Pozdrawiam, Marcin Zeychan

Niestety po dłuższym czasie spędzonym na szukaniu skrzynki, nie została znaleziona (wspólnie z wojtas1669).

odkryte nocą wracając z dnia pełnego wrażeń,pełen spontan:)

Zgarnięta. Śmieci dookoła pełno... Możnaby całą wycieczke zrobić żeby to posprzątać, bo w pojedynke chyba nie da rady... Z drugiej strony dzięki temu gdyby skrzynka leżała nawet na wierzchu, to nie rzucałaby się w oczy.

Logbook nie był schowany do strunówki - ktoś z poprzednich odkrywców o tym zapomniał. Nie rozumiem też po co ktoś wrzucał do środka jakieś ściągi, i podstawke pod piwo... Etykietki na opakowaniu już w ogóle nie ma.

Wydaje mi się, że w takim dużym parku możnaby znaleźć fajniejsze miejsce na ukrycie kesza niż skarpa przy torach, obsypana śmieciami...

 

Znaleziona w doborowym towarzystwie, sprytnie ukryta!

Zabrałem A'Tomiego dalej

Fajna skrytka

Trochę już zmasakrowana etykietka na keszu

Pozdrawiam

Znaleziona wraz z tzi.

Znaleziona. Sprytnie schowana.

Dzisiaj keszowało się dużo lepiej, choć z rana zwiał nam autobus i Huann ledwo zdążył się zapisać (zestawów startowych zabrakło i dostał tylko numer). Ale już na pizzę na koniec się załapał! Poza tym dotarł na metę jako 6ty, a pierwszy jako amator (niezrzeszony w żadnym klubie).

Przy skrzynce przejechały dwa pociągi, w tę i nazad. A ja żarłam żelki! Czekając na start się mi zmarzło i Huann zaproponował rozgrzewkę do nordic walking. Bardzo pomocna, tego dnia robiłam dwa razy i tylko dlatego nie zamarzłam na sopel. Na mrozie z krótkimi przerwami byłam około siedmiu godzin.

Przez mostek do Parku Trzymaja przeszliśmy we trójkę, nasz łódzki ospodarz huann popędził zapisać się na zawody odbywające się w parku, a my szukać kesza... przez chwilę obawiałem się, że geokeszerska intuicja mnie zawioła i poslziśmy w złą stronę... ale gdy już zwątpiłem i mieliśmy zawracać, poszliśmy jeszcze kawałeczek i znaleźliśmy drzewo.

To był dobry początek dobrego dnia... ale dziś większość skrzynek miało słuszne rozmiary, a nie głównie mikrusy jak wczoraj (kiedy na 10 skrzynek z różnych powodów udało siępodjąc jedynie 3).

A po wpisie na start, gdzie nasz znajomy startował w nordic walking na dystansie 5km i zajął 6 miejsce.

Ojj ślisko było... ale się udało . Wziąłem GK. Pozdrawiam

Cache znaleziony z Wiolencją:)

Opis zbędny, dokonała go Wiolencja :D

TFTC

 

 

Znaleziona z GOCU mroźną, zimową porą:D Ołówek faktycznie nie do użycia... My też niestety nie mieliśmy temperówki extra, może następni znalazcy dorzucą.

no trade

dzięki i pozdrawiam :)

Przyznać się... Kto zabrał temperówke?Dzięki za info. W wolnej chwili wrzucę nową.

Znaleziona bez kłoptu. Dzisiaj popadało śniegiem więc mocno ślisko tam było -) Wziąłem sobie mychę, wsadziłem dzika oraz geokreta. Acha - ołówek jest połamany, a temperówki nie ma. Na szczęście miałem przy sobie własny.

oddaliliśmy się od koordów skrzynki spory kawałek i już zaczęłam wątpić czy poszliśmy w dobrą stronę, aż tu zza rogu wygląda do nas to drzewkowymienilismy worek i wrzucilam krecika

Jesienią ten park wygląda naprawdę cudownie, a dodatkowo można sobie popatrzeć na ED-74... dzięki za skrzyneczkę... pozdrawiam.. czajorek

razem z martuś i czajorkiem podczas łódzkiego keszowania ;)

dzięki za kesz

Skrzynka znaleziona, pierwszą próbę podjęliśmy z KozaKiem już kilka miesięcy temu, a potem jakoś nie było okazji. 
Bez wymiany

Skrzynka znaleziona z KozaKiem i Kalinką. Bez wymiany.

Skrzynka znaleziona.

Pierwszy raz szukaliśmy po zmroku i nic z tego nie wyszło, za drugi nie pamiętaliśmy dokładnie spojlera, więc szukaliśmy w miejscu INTUICYJNYM i dopiero za trzecim razem się udało :)

Miejsce wypatrzone świetnie Niestety po południu na tym drzewku przesiaduje na ogół młodzież, podejrzewam że z pobliskiej szkoły, i raczej nie prowadzi tam dysput światopoglądowych Byłem tam już dwa razy tak koło 14 i nie było możliwości podjęcia kesza. A dzisiaj postanowiłem spróbować rano, przed uczelnią i nareszcie nie było tam nikogo  Samo zejście trochę strome, ale ponieważ uwielbiam góry (powinienem urodzić się w Zakopanem ) to nie miałem problemów. Park rano ma specyficzny klimat. Wszyscy gonią do pracy, na uczelnię, a tutaj cisza i spokój...

IN/OUT: nic

Znaleziona, nie obyło się bez problemówPoszedłem trochę "nie w tą stronę" + minął spory czas od ostatniego znalezienia - skrzynka była zasypana śmiećmi i liściami + warstwą mocno ubitej ziemii.

Ale jednak się udało, drzewo pomogło mi się nie przewrócić.

W środku sucho, zostałem złamany ołówek i brak temperówki... Wpisałem się rysikiem.

Dzięki za cache :)

PS.: Zboczeńców nie widziałem, ale w zamian spotkałem kilka wiewiórek (w tym jedna wielkości małego kota)

Dzięki, że mówiszto moja pierwsza skrzynka także jeszcze nie jestem pewien kilku rzeczy.

Ekshibicjonisty nie spotkaliśmy, ale za to musieliśmy sporo odczekać, bo w pobliżu skrzynki pan w średnim wieku załatwiał potrzebę fizjologiczną 
Na spodzie pojemnika widnieje napis "0,5 l", więc do rozmiaru "normalnego" trochę brakuje. Warto by było to zmienić w opisie skrzynki.

Znaleziona z całą rodzinką.

OUT : gwiazdka

IN : ludzik

Skrzyneczka znaleziona.

IN : Pluszowa myszka

OUT : Scyzoryk (znowu go odzyskałem )

Dzięki i pozdrawiam :)

 

Aha zapomniałem dopisać pedofila nie widziałem bo miałem mu dać łomot, ale za to widziałem coś lepszego . Na ławce w pobliżu kesza bardzo ładna blondynka (napita jak bąk ),uprawiała najstarszy zawód świataSami domyślcie się jaki i to bez żadnej krępacji.

Dzisiaj rano 7.40 postanowiłem zboczyć (jakieś 50m) z codziennej trasy z i do pracy, żeby wyrwać tego kreta. Bardzo szybka akcja :).

Dorzuciłem order czerwonej gwiazdy.

Niewiele (żaden z dotychczasowych znalazców) osób wie że, przy tej samej ścieżce, zwaną ścieżką śmierci cały czas jest ukryty jeszcze jeden cache. I to całkiem całkiem fajny cache. Więcej podpowiedzi nie będzie.

A i jeszcze jedna ciekawostka, na tej ścieżce wielokrotnie jest widywany (popołudniami) w średnim wieku pan, który zabawia się własnymi genitaliami do dźwieków z pobliskiego placu zabaw i SMS. W pojedynkę strzeżcie się zboczeńca, zaś w grupie można się pokusić o złowienie go i spuszczenie wpier...

THX ZA CACHE !!!

to może jakaś zagadka, która poprowadzi tą dróżką i dalej. warto pokazać więcej parku.jak się coś zmieni chętnie odwiedzamy jeszcze raz :)

Też myślałem że będę pierwszy ale deszcze skutecznie opóźnił wyjście.

Zeychan za pranie ubrań policzę Ci kiedyś przy okazji... na dół sunąłem po śladach poprzedników. Skrzynka fajna tylko błoto już nie.

bez wymiany

Wczoraj jeszcze śmieci nie było...Wiem, że w tym parku wiele dziupli jestAle mam sporo wspomnień z tej ścieżki i chciałem ją pokazać innymŚwietnie się na niej na rowerze jeździ xD Tylko trzeba się rozglądaćJa niestety kiedyś zjechałem przez przypadek w dół :P

heheMam nadzieję, że SD - USB przetrwało ulewyPozdrawiam i dziekuję za zainteresowanie skrzyneczką :)

Dokładnie jak napisała migotka. A ślady wskazywały, że ktoś chyba sobie w błotku zjechał ;P

Szczerze mówiąc miejsce ukrycia mi się nie spodobało. Centralnie w błocie a obok leżały śmieci (chyba podpaska też była ale już nie chciałem się przyglądać) wskazujące na różne rzeczy, które prawdopodobnie tam parkowicze załatwiają. A przecież w koło można znaleźć dziesiątki przytulnych dziupli.

Kiedyś w tym parku był fajny cechce oprowadzający alejkami po całym parku, można by się pokusić o coś podobnego, żeby pokazać parkowe uroki.

miałam ambicje być pierwsza, ale ktoś mnie i Tyranka uprzedził 40 minut wcześniej. widać było ślady jak zjechał w dółpozdrawiam ;)

in: różności

out: GeoKrety, SD - USB

No i się udał następny FTF ;)

Loguję z pewnym opóźnieniem, więc nawiążę do treści powyżej - owszem krótki zjazd był, ale bez gleby ;]

Dzięki za certyfikat :)