Ruiny robią wrażenie . Przyjechaliśmy tu po wizycie w zamku w Rozkochowie. Robiło się już szaro. Gdy byłem tu kilka lat temu , to nie było żywej duszy; krzaki i pokrzywy. Dzisiaj stało tu kilka samochodów i spacerowali ludzie. Ściemniało się coraz bardziej i chcieliśmy już zrezygnować ale najmłodsza poszukiwaczka w końcu znalazła skarb.

Dziękujemy!

Ciekawa miejscówka, fajnie się zwiedzało. 

W przeciwieństwie do paru lat wstecz, tym razem trochę ludzi się kręciło. 

Deseczki znalezione raz dwa. Thx
W koło pełno mugoli.

Komarów pierdyliard, co jest zaskocsemism na ten czas można powiedzieć, ale dzisiaj ciepło i wilgotno. Dzięki

Pomimo niskiego zawieszenia udało nam się tu dotrzeć tymi polnymi drogami.
To niesamowite jak w pewnym momencie ukazuje się nam tak duży kompleks obiektów.

Świetne miejsce uraczyło nas dwoma skrzynkami.

Ruszamy na trasę po opuszczonych miejscach opolszczyzny. Przy okazji łapiąc okoliczne skrzynki.
Ekipa:  Mangus, Słabakinia i chrząszcze dwa w komplecie.

Dziękujemy

Znaleźliśmy! magicznie było wejść przez ścianę dzikiego wina. Dziękuje skrzyneczka ma się dobrze i bezpiecznie. Miejsce które wskazuje jest wprost z innej bajki.

Dojazd od strony Pisarzowic lekko ekstremalny ale dopóki nie będzie mokro da się dojechać zwykłym samochodem. Od strony Komorników dojazd dużo lepszy. Zabudowania kompleksu niesamowicie schowane, nie widać ich z pobliskich dróg utwardzonych. Dzięki za kesza :)

Dzięki za kesza ????

Niesamowite miejsce. Kiedyś to się budowałoCałkiem lajtowy dojazd, więc skończyło się piknikiem. Dziękujemy za sprowadzenie nas tutaj!

Folwark to czy zamczysko jakieś. Bardzo ładnie to wygląda.

Damian zaczął szukać tam gdzie trzeba i znalazł. Dziękujemy.

Przybyłem, zwiedziłem, skrzynkę znalazłem. Ciekawa historia się wiąże z tym miejscem do poczytania na wiki. Volvo V40 z czterema chłopa dało rade przejechać w obie strony

Bardzo fajna keszyna w ciekawym miejscu, dzięki.

Po drodze do urbexa, żal byłoby pominąć

TFTC

SZybko namierzona. W zdobyciu łatwiejsza niż ta obok mhonarowa.

TFTC

Takie wspaniałe obiekty... i upadły, szkoda Aczkolwiek trzeba przyznać, że nadal robią wrażenie Dojazd na miejsce samochodem po rozmokłej łące do najłatwiejszych nie należał, ale jakoś się udało  Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim, dziękuję

I kolejne dziś na naszej trasie niezwykle ciekawe miejsce, które ze swej świetności popadło w ruinę Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim, dziękuję

Trochę trzeba było pogłówkować, bo nie mieliśmy fotek. Ale udało się znaleźć. Dzięki za kesza!

Skrzyneczka zdobyta podczas objazdówki z cyklu "opolskie urbexy" ze Zmorą oraz HaCkiem. Bardzo ładne obiekty-podobało się. Dziękujemy

Dojazd do kesza udał się nam dopiero za drugim razem, bo za pierwszym - rzeka stanęła nam na drodze. A to taki fajny drive`inik ;)

Dzięki za keszyka!

Jak już udało się trafić na drugą stronę rzeczki to przyszła kolej na kesza. Lekka zamota, ale w końcu wstąpiłam do akcji i już było po problemie. Piękny folwark, jesienne kolory bluszczy na pewno dodają uroku. Dawno planowany weekend urbexowo-śmiechowy z Tisioverkami i Gagusiem. Podziękował

Wspólnie z Paulinką i Tisioverkami. Fajna ta naturalna zasłona, podchodziliśmy kilka razy, aż w końcu Paulinka wytargała kesza :). Dzięki.

Ciekawy dojazd pod sam folwark - Gagowóz jak i znakomici kierowcy dali rade :)

Folwark pięknie się prezentuje. W szczególności bluszcze które pięknie zwisają i zasłaniają wejście.

Wspólne wesołe keszowanie z Tisią, Palinq i Gagusiem :)
Dzięki i pozdrawiam

Niezwykły obiekt. Ciekawe jak to kiedyś wyglądało, w latach świetności ?

Przewspaniałe, niezwykłe miejsce.

Dzięki za skrzyneczkę właśnie tutaj!

Nocny trip z Esim i AERem. Co za miejsce, co za klimat. Cały kompleks porośnięty roślinnością. Belki podtrzymujace dach-rewelacja! Szczególnie przy słabym oświetleniu kaganków :-)

Nocne keszoeksploracje wspólnie z Esim i Katulem.

Folwark… Folwarczyszcze w zasadzie. Wielki, piękny i z niesamowitym klimatem. Budynki robią wrażenie, szczególnie wyrywane z ciemności bladym światłem latarek…

Dziękuję za kesza i za pokazanie miejsca.

ÆR

Nocne zwiedzanie wszelakich ruin ma swoje plusy i minusy, jednak tylko w nocy ujawnia się tak specyficzny "klimat" jakiego tutaj doświadczyliśmy. Humorów nie popsuły nam nawet lgnące do światła latarek wszelakie robale. Dziękuję za pokazanie tego miejsca

Keszowy wyjazd pod hasłem urbeksów.

Wyjazd okazał się bardzo owocny. W sumie udało się znaleźć ponad 30 bardzo miodnych skrzynek.

Miejsce bombowe!

Mały problem sprawił mi dojazd. W sensie zmęczenie chyba sprawiło problemy w nawigacji i zatrzymaliśmy się na końcu drogi nad rzeczką bez mostu. Postanowiłem pojechać od drugiej strony. Jak już byliśmy na miejscu, sprawdziłem dokładnie mapę i a jakże jest i most... 

Dzięki i pozdrawiam.

Sobotni wypad urbexami usiany :)

Świetne miejsce, ogrom robi wrażenie. 

Skrzyneczka bez problemu zlokalizowana.

Dzięki i pozdrawiam

Znaleziona w wesołej weekendowej ekipie z Miśkiem, Nannette, Ateną i Rubinem. Piękny folwark, do tego cudna pogoda i jeszcze rzepak wokół:) Dziękuję i pozdrawiam!

Dziękuje za miłe chwile przy zdobywaniu skrzynki.

Złapana napewno w towarzystwie Agathy, a czy ktoś z braci keszerskiej był z Nami, to widać po logach.

Dziękuje i pozdrawiam.

PS. przepraszam za ogólny wpis, ale loguje zaległe zaległości. Jeśli zależy Ci na pełnym wpisie, odezwij się to uzupełnie :)

bardzo ciekawe miejsce a po reaktywacji skrzyneczka ma się znakomiciei taka też ocenka dla niejdrugi dzień urbexowego keszinguw zgranej ekipie. dzięki za skrzynkę.

Podjechaliśmy pod sam folwarkCo za miejsce. Atane coś wspominała że zostaje i chce tu mieszkać. Spoko podzielę się  ;) 

Drugi dzień bojowy na erbaksach opolszczyzny w doborowym śląskim towarzystwie. Misiek dość szybko zlokalizował drewienka. Dziękuję

Znaleziona podczas sobotniego wypadu. Nieoczywiste maskowanie. Wszystko ładnie wykonane. Dziękujemy!

Długo zwlekałem z podjechaniem w to miejsce bo kiedy poczyta się stare logi to aż strach no ale teraz kiedy robi się tu gęsto to zdecydowałem się i  tu podjechać .

Gwiazdka za pokazanie miejsca i za adopcję

Znaleziona, dzięki!

Ech, nie udało się. Miejsc do schowania sporo. Deseczek z podpowiedzi nie zauważyłem, to szukałem tam gdzie sam bym schował, ale bez sukcesu.

FTF z Daraskiem oraz nowymi keszerami Gusia i Andrewsuper miejscowka

Trochę szukania było, ale było warto. No i miły FTFik się trafiłZnaleziony w twarzystwie Mabi, Gusi i AndrewTFTC!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Witam wszystkich.Od dziś skrzynką będzie się opiekowała Natalka.W nowej skrzynce coś dla pociech oraz trzy piękne certyfikaty.

Natalka zaprasza do odwiedzin tego ciekawego miejsca oraz poszukania nowiutkiej skrzynki.

Bardzo prosi o dobre maskowanie i dokładne zamykanie.Zapraszamy serdecznie.

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był dagonet . Nowym właścicielem został użytkownik andboga.

Skrzynki dalej brak ale nie żałujemy wycieczki rowerowej w to miejsce  :)

Skrzynki brak ale miejsce Mega ciekawe

chcielismy odwiedzic kesza z Misiem, a tu brak. Rozkopalismy cale miejsce dawnego ukrycia. Albo zostal przelozony, albo go po prostu nie ma, ale 100% pewnosci nie mamy.

CacheDay z Apstrem, bardzo ladne budynki szkoda ze to juz ruiny, skrzynka ciekawie schowana. TFTC ;)

jako maly bonus z Misiem. zdjecia bardzo pomogly, bez nich byloby ciezko. ladna skrzynka, ladne miejsce, ladne fanty ElSor'owe ;D

(miejsce przypominalo mi palac z polskiej gry Call Of Juarez :D)

TFTC! :)

Zaliczona podczas niedzielnego wypadu na pizze razem z tboniastym i KrystianemT. Zaraz po wyjsciu z auta zlokalizowalem worek z keszem lezacym sobie po prostu na ziemii. Cale szczescie ze skrzynka cala i kompletna. Dzieki dod wiedzy Krystiana schowalismy ja tam gdzie byc powinna.

TFTC

Znaleziona, troche przeszkadzala młoda para która robila sobie fotki Pozdrawiam

Bardzo Ciekawe miejsce, majace swoj nietypowy klimat. Trochę nam zajęło znależienie skrzynki, jest sprytnie ukryta. W miedzyczasie odpieralismy ataki setek komarów, więc lepiej nie ruszać się z domu bez offa :)

Gdyby nie komary byłoby świetnie... Miejsce z niesamowitą historią :)

OUT: Naklejka

IN: Kapsel

z Ewkiolem;) na rowerkach:)

Znaleziona :)

a sezon ogórkowy trwa...

Skrzynka znaleziona! Towarzyszył mi lokis. Miejsce bardzo ciekawe!

Pozdrawiam!

kukuś

Skrzynka znaleziona razem z Kukusiem i psem Marleyem.

Ciekawe miejsce, warto zgłębić historię!

LOKIS

Fajne miejsce. Tylko dużo rowerzystów się kręciło i ciężko było zachować tajemnice celu wycieczki. Na szczęście jakoś się udałoPozdrawiam!

Znaleziona przez kolegę taty na wspólnej wycieczce.

Znaleziony przez kolegę Mirka podczas wspólnej wycieczki rowerowej - wyciągnął kesza zanim zdążyłem się zorientować co się dziejeale "okoliczności przyrody" się zmieniły i kesz praktycznie wystawał spod cegieł. Dojazd bezproblemowy.Bez wymiany.

 

Po samochodowych przygodach poprzednich poszukiwaczy, postanowiłem &quot;odczarować&quot; to miejsce. Skoro auto z napędem na cztery koła się zakopało a z przednim wjechało spektakularnie to rowu, to pozostał jeszcze tylny napęd, który dziś wypróbowałem. Niestety zmuszony byłem go porzucić tuż za mostem (w stanie jak na foto 1), bo dalsza część nie nadawała się do jazdy kompletnie niczym (foto 2).<br /> <br /> Bez wymiany, trochę dziwne, że ten kesz ma tak mało odwiedzin...<br /> <br /> --<br /> #177, 12:23 PM, Znalezione z Cachebox!

To miejsce chyba nie lubi keszerów .Podczas cofania z mostu Michał mnie trochę zagadał i na efekt długo nie trzeba było czekać , wpadliśmy tyłem w przepust przy drodze , dzieciaki się trochę przestraszyły , na całe szczęście ani nam ani Skodzinie nic się nie stało. Dobrze , ze kolega który mieszka kilka kilometrów o tego miejsca dysponuje autem z napędem X4 i wyciągnął nas z opresji, Wielkie Dzięki.

Po całym zamieszaniu udaliśmy się pieszo w stronę kesza , szybko wypatrzona , bez wymiany

Pozdrawiam Kludiusz

Po małej przygodzie dotarliśmy na miejsce.

Bez wymiany

Michał i Olek

Niema za co, trochę ruchu po świąteczno-noworocznej przerwie dobrze mi zrobiło Dojazd od drugiej strony, nocą przez las tą wąską dróżką mając sarnę za pilota był wart tej odrobiny wysiłku!

ps. Ta latarka, co to ją Przemek "IN" to nie była ta zepsuta...

Miejsce znakomite, zwłaszcza po zmierzchu!

Ile nas kosztowało dotarcie do skrzynki to słów mało by opisać...

Najpierw utknęliśmy samochodem w zaspach, w szczerym polu, jadąc od strony Kórnicy. Próbowałem zawrócić z drogi, na której końcu stoją pale po dawnym moście, ale wjazd na łąkę zakończył się misją "łopata". Po dwóch godzinach machania saperką, nasz roczny bobas zaczął na tyle dokazywać w aucie, że spróbowałem zadzwonić po pomoc. Próbowałem, bo okazało się, że w trakcie kopania włączył mi się wap w telefonie i zjadł wszelakie funduszeNa drugi fon udało się złapać Krystiana, który przybywszy wraz z Renatą udzelili nam niezbędnej pomocy - dziewczyny pojechały do domu, my ryliśmy dalej. Po kolejnych dwóch godzinach zabaw w śniegu ostatecznie dotarlśmy do starego folwarkuTrochę zwiedzania i bach! Wypada mi z kieszeni latarka uszkadzając 3 diody... ;D

To dopiero szczęśliwe rozpoczęcie nowego roku :)

IN: latarka, OUT: naklejka

P.S. Wymieniliśmy pojemnik bo stary był zmiażdżony.

P.S.2. Z miejsca chciałbym podziękować Renacie i Krystianowi za okazaną pomoc!

Gdy ruszałem z pracy, wpisu Krystiana jeszcze nie było. wiedziałem że ma najbliżej i marne szanse na FTF.
Drugi przy keszu się melduję

Faktycznie wielkie toto..., chętnie się z Krystianem na eksplorację umówię - dziś zmykałem bo strasznie bestie kąsały.
Dzięki za kesz. Żywieckie pozdrowienia

Jest to miejsce, które już od dawna chciałem odwiedzić, ale zawsze jakoś nie było po drodze albo nie było czasu... Jak zacząłem się zajmować geocachingiem to było jedno z miejsc, które uznałem za warte założenia skrzynki. Na szczęście dagonet okazał się szybszy i dał mi dodatkową motywację żeby nawet przy braku czasu i niepodrodze jednak tam się udać FTF! Będę musiał się tam wybrać jeszcze raz w długich spodniach i z latarką żeby dobrze pooglądać, nie myślałem, że to takie duże...

Zaczynam się niepokoić o lokalnych ftf-hunterów... już drugi kesz przy którym się z nikim nie ścigałem...

In: naklejki