Niestety nie znalazłem. Grzebałem trochę w ziemi wokół spojlera. Później dziobałem patykiem ziemię i nic :/

Znaleziona

Znaleziony

Po wielu poślizgach na liściach i błocie udało się kesza zdobyć. Logbook w średnim stanie i wymaga wymiany.

Jest. Dzięki

Fajny kesz, całkiem wysoko :D

Z pawel.kolodziejq i krakeeersik w towarzystwie RYB

,Lipcowa wyprawa eksploracyjna w Lubelskie klimaty. Okraszona wieloma przygodami, pełna ciekawostek... Ta wycieczka pokazała czym jest prawdziwe prawo dżungli .... odwieczny konflikt człowiek - komar stał się tematem przewodnim tej ekskursji na wschód. Wyszliśmy z niej zwycięsko, chociaż nie bez bitewnych obrażeń... (zwłaszcza obraziłam się na te komary,którym udało się dostrzec i wykorzystać lukę w ochronnej warstwie sprayu OFF). Wyprawa cudowna, niepowtarzalna i pełna lokalnego kolorytu na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci i zrobiła mi apetyt na więcej! Na pewno zajrzę jeszcze w te rejony!"

Zdobywanie tego kesza to była prawdziwa przygoda... Po dość ostrym podejściu pod skarpę (od strony skrzyżowania dróg) trzeba było walczyć z dziką przyrodą i zielskiem.. Ale to poświęcenie zostało wynagrodzone, gdyż po przedarciu się przez chaszcze oczom mym ukazała się śliczna i duża polana z wypielęgnowanym trawnikiem i ... porośnięta uporządkowanymi rzędami malinowych krzewów. Ale najpierw obowiązki później przyjemności. Kesz był ukryty dość płytko i może dlatego strunówki są już mocno nadwyrężone. Po wpisaniu się do logbooka ruszyłam na prawdziwą malinową ucztę <3. Dzięki!

Ciekawy cmentarz położony na górce, przepiękny wąwóz, taki sobie kesz, bajkowe pole malin przy keszu. Akurat maliny ładnie obrodziły więc dziabnąłem kilka - niebo w gębie. Maliny z krzaka to jest to!

Ale dojście do kesza jest lekko hardcorowe. Ostatnie metry to przedzieranie się przez chaszcze.

Dzięki!

TFTC

Odnaleziony

Super miejsce. Przyjemny spacer po kesza

Kesz podjęty TFTC

Dzięki za pokazanie miejscówki.

Pozdrawiam

Pomikołajkowy wypad na kesze :)

Mróz z rana lekko szczypie w nos, więc upodabniamy się do Rudolfa Czerwononosego :)
Ziemia zmarznięta, lecz delikatna praca saperką pozwoliła podjąć skrzyneczkę. Potem ostrożne ukrycie i w drogę.
TFTC!

Wraz z moją keszerską saperką wdrapalam się na górę i ostro kopię wokół słupka. Długo długo nic, w końcu jest. Może szybciej bym znalazła gdybym najpierw przeczytała że ostatnio była kopana długopisemkesz zapakowany w cztery woreczki, suche, jednak sam logbook wilgotny. Przydałby się serwis. Dzięki za tę przygodę :)

Uwaga na rozwidleniu

A u góry pan ma traktorku uprawiał plantację malin... Szkoda, że jeszcze nie pora na nie. Rozłożyłem się przy słupku z kanapkami i wygrzebałem kesza... Nie lubię w zakopków

Rowerem na kesze - odsłona czwarta w tym miesiącu.

Kurczę, miałem ze sobą zapasowy pojemnik ale nie czytałem wcześniej logu poprzednich znalazców i myślałem, że tak ma byćOdkopałem, wpisałem się i zakopałem tak jak znalazłem. Dzięki za kesza.

Niestety ale z kesza zostało tylko to co jest na zdjęciu (link). Nie mieliśmy żadnego pojemniczka i prowizoryczny logbook włożyliśmy do woreczków strunowych.

https://www.dropbox.com/s/6nbx97qdtqbouaj/IMG_20170514_152205_1.jpg?dl=0

Ileż to musi być keszerskiej determinacji aby kopać przy pomocy długopisu? I udało się. Niestety, w środku mokro. Dziękujemy za zabawę.

Kesz cały płynął, wymieniliśmy pudełko i dodaliśmy nowy logbook, niestety nie mieliśmy czasu żeby wysuszyć stary (może ktoś następny się podejmie?), ani możliwości żeby dodać informację o tym żeby go nie zabierać... To co dało się uratować zostało w środku, my dorzuciliśmy muszelkę.

Najpierw się wczłapaliśmy, a później znaleźliśmy skrzynkę. TFTC!

Dzięki za kesza!

Znaleziona.  TFTC.

Skrzyneczka lekko przemoczona, ale jakoś się trzyma 

Znaleziona na wyprawie Puławy, Kazimierz Dolny, okolice Lublina.

Całą historię przy keszu opisał akimg.

Znaleziona podczas czyszczenia Lubelszczyzny :)

Podczas podejmowania, zaczepili nas dwaj starsi mieszkańcy pobliskiej miejscowości - pan Gutek i pan Stanisław. A że byli to panowie o różnych temperamentach, to od słowa do słowa, doszło prawie do rękoczynów... Przykre jest to, że wszystko było w dobrej wierze, gdyż obaj panowie chcąc nakreślić nam historię ich rodzimej miejscowości zatrzymali się na nieszczęsnym podpalaczu... no właśnie, kto podpalił Wąwolnice? Nas niestety czas gonił więc koniec końców się nie dowiedzieliśmy... Jednak obrażonego pana Stanisława spotkaliśmy jeszcze później, ponad kilometr dalej. Widać, po tym jak odjechaliśmy nie zdołali się dogadać i rozeszli się, żeby najpewniej jutro ponownie się spotkać, znowu na tej samej ławeczce, znowu w tym samym celu, jak to się dzieje od wielu wielu lat ;)

No i nie wiemy kto podpalił Wąsowicze, trzeba tu będzie wrócić! Skrzynka podjęta wesołą ekipą podczas wyjazdu na Lubelszczyznę:)

Dzieki za kesza i info o tym, kto podpalił Wąsowicze.

Wspinaczka jak w bieszczadach się poczułemDzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

Skrzyneczka na miejscu w środku lekka wilgoć ale tragedii nie ma.Dzięki za kesz.

Znaleziona. Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha.TFTC

malinowo-jeżynowy przystanek na keszowej wycieczce z DorianG ;)

Znaleziona z vera. Bardzo miła okolica :)

Odszukana po krótkiej wspinaczce. TFTC.

znaleziona wraz z Ankorem dzieki za kesz.

Chwila szukania i jest. Podjęta podczas wspólnej wyprawy z Piżmakiem. Dziękuję i pozdrawiam.

Krótkie podejście i... jest. TKS!

znaleziona bez problemu, co tam robi ten niebieski słupek?
- niebieski kamyczek
+ czarny potworek

Kesz d nie urywa ale wąwóz fajny i utwardzony. To hydrant czy inny wodociąg.

Odnaleziona.

Bardzo ładny wąwóz.

Znaleziona.

tramp-pal i duch-bieluch

Skrzynka znaleziona "na czuja". GPS odmówił współpracy. Na telefonie zdjęcia ze strony były mocno niewyraźne i zafundowałem sobie dodatkową wycieczkę wąwozem. Przypomniały się dawne czasy i nocne spacery na cmentarz... :)

z Aniaw deszczu trochę ciezko było wejśc pod górkę

koshack i Maleństwo

Wąwóz robi niezłe wrażenie a jeszcze większe położny obok cmętarz.

 

TFTC

Okoliczny cmentarz jest wart zobaczenia. Dzięki za kesz i pokazanie miejsca.

Fajny wąwoziktrochę ślisko było bo chwilkę wcześniej skończyło padać :)

THX

Hello,

Dawno nie widziałem tylu zakopanych kweszy, co tu - w okolicach Kazimierza. Poszło łatwo, na szczęście pojemnik w dobrej kondycji. IN - drewniany coin, jajko. OUT - guzik, monetka (?). Na cmentarzu całkiem ciekawe nagrobki dawnych właścicieli okolicznych włości. Pzdr, Wojtek

wspólny popołudniowy keszorajd ;). Cały serwis opisany w logu LiM team. Teraz oceny powinny być wyższe ;)

Starego kesza nie uświadczysz. teren mocno zmieniony po wykopkach. sporo krzaków wycięte. kordy to niewiadomo wogóle gdzie prowadzą...

Po starej znajomości zrobiliśmy serwis.

A więc: 

1. te kordy : N51 17.662 E22 08.310 powinny być jako waypoint dodatkowo podpisane jako parking.

2. a te kordy: N51 17.697 E22 08.292 to położenie nowej skrzyneczki.

3. opis: Wchodzimy jak pokazuje strzałka i idziemy cały czas pod górę aż wyjdziemy na skraj lasu. Szukaj koło słupka, zakopane od strony pola. kordy wskazują kesza.

4. stary spojler z miejscem zakopania do usunięcia

5. nowy spojler w załączonych

6. keszyk mały.

 

Pozdrawiam

Szukałem długo i namiętnie, ale bez skutku. Podejrzewam że od czasu zrobienia zdjęcia sporo się tam zmieniło - krzaki są wycięte i leżą na ziemi. Wierzę jednak że trafiłem w dobre miejsce, ale grzebanie nic nie dało, no chyba że liczyć wygrzebanie butelek i temu podobnych śmieci.

Przy okazji popieram jednego ze wcześniejszych komentatorów: współrzędne powinny wskazywać na skrzynkę a nie na jakiś parking.

No niestety się zgodzę. Teren poryty i zaśmiecony... Skrzynka jest pęknięta, ale miałem za mały pojemnik, by zmieścił wszystkie fanty.

Znalazłem tylko worek i resztki z kesza. Chyba w tym miejscu robili jakieś wykopy na prąd albo coś innego. wokuł masa smieci i nie do końca usprzątniety teren po pracach.

Ciężko było rozpoznać ze zdjęcia ale jakoś dało rade. Pomoc partnerki (jusiaa) okazała sie niezbędna ;)

strasznie płytko zakopana, ale śmieci dookoła sprawiają że się dobrze kamufluje :)

Hmm... Nasza Kasia (GPS) wyprowadziła nas w pole, a raczej na stertę śmieci cmentarnych. I to był błądDopiero po dobrych 10 minutach błądzenia po pobitych zniczach stwierdziłam, że to nie tutaj i zobaczyłam strzałkę na spojlerze. Poszliśmy w zupełnie inna stronę :)

Skrzyneczka po chwili znaleziona. Zmieniliśmy worek, bo ten był już kosmicznie podarty :)

skrzynka ukryta w ciekawym miejscu, ale niestety butelki po alkoholu niszcza klimat. mimo wszystko znaleziona

Skrzynka faktycznie w śmieciach, no ale przynajmniej w dobrym stanie :)

 

W ramach wspólnej wyprawy do Lublina i okolic.<br /> Współrzędne od czapy, niepoprawne odległości, zakopanie w śmieciach. Dużo można znieść, ale bez przesady.

No muszę przyznać rację Zyrowi. Trochę słabo to wszystko wygląda. Tak naprawdę poza parkingiem nic się nie zgadzało.

masakra

Szkoda pisać.

Kesz w śmieciach zakopany i szkle. Nie 200 a 30m od parkingu.

W skrzynce tradycyjnej współrzędne pokazują lokalizację skrzynki, a nie parking! W tej chwili to raczej quiz jest.

Dla kolejnych poszukiwaczy poprawne współrzędne: N51 17.673 E22 08.314