Log entries Detal bez hurtu
11x
0x
1x
2025-05-31 13:35
Mchowe Dusze
(
791)
- Found it
Cudowne połączenie architektury i sztukiDziękujemy za pokazanie tej zachwycającej Osobistości. Ten keszyk sprawił Nam dużo Radości :D
2025-04-28 18:13
iwonia1999
(
15554)
- Maintenance performed
Przy okazji keszowania w Kielcach wypadalo podejść do własnego kesza. Nowy logbook, zapraszam do poszukiwań.
2025-04-27 15:21
keram58
(
16358)
- Found it
2024-11-02 16:43
Inikara
(
10346)
- Found it
2024-11-02 16:42
Baton123
(
10791)
- Found it
2024-09-29 00:01
dzejbi
(
7381)
- Note
Jakiś czas temu zupełnie przypadkowo dowiedziałem się o genezie powstania tego detalu. "Pro memoria" i więcej nie napiszę ...
2024-09-28 22:21
gagu
(
12962)
- Found it
Ten to nawet w nocy świeci. Patrząc na spoiler już wiedziałem gdzie szukać, nieznając usytuowania kura Juliana. Wystarczyło, że zobaczyłem Radoskóra i od razu wleciał kawałek Kamyk zielony 2, taka kooperacja kielecko-warszawska, tak jak i kesz ;). Dzięki.
2024-09-28 18:38
palinq
(
13971)
- Found it
2024-08-24 11:24
Pawel 87
(
1196)
- Found it
2024-08-20 18:52
MEEvil
(
1277)
- Found it
Tyle razy człowiek przechodził tędy, a egzotyki nie dostrzegł. Dzięki za skrzynkę i pokazanie ukrytego zwierza ;)
2024-08-20 18:21
Szemkel74
(
5001)
- Found it
Na evencie byłem obecny tylko duchem, ciałem daleko na Suwalszczyźnie, a tu na moim terenie takie zacne kesze się lęgną. Lemur od dawien dawna mi znany i sam myślałem o keszu w tym miejscu. Cóż, za długo się zastanawiałem...
Dzieku za kesza!
2024-08-20 14:04
Patryk0097 i BUZIA
(
1237)
- Found it
Kesz dość szybko namierzony. Bardziej pomocny od detalu był znajomy mural w okolicyDzięki za kolejnego kesza z ulubionej serii do szukania słynnego już dzejbiego :)
2024-08-20 12:00
dzejbi
(
7381)
- Found it
Zwyczajowo mam w kieszeni scyzoryk. Od dzisiaj będę nosił również szkło powiększające bo musiałem się wracać po nie do keszowozu. Że takie lemury nam się lęgną w zakamarkach to nie wiedziałem. Dzięki za kesza.
Przyjechali z Warszawy we troje.
Ich było dwóch i Ona jedna.
Wyciągali wyimki jak swoje,
Tych pięćdziesiąt - okolica więc biedna.
Szli po kesze gęsiego i w szyku,
Z tyłu Oni a Ona na przedzie.
Krzewy róż co i rusz na języku,
Do południa jak i też po obiedzie.
Padła setka bo i hurt i detale,
Pieczęć stuka jak w oknie na poczcie.
Choć z daleka - to nasi ziomale,
Na evencie nas mało ? - nie psioczczie !