Logs PKP Chojnów
6x
0x
0x
Toon verwijderde logs
2025-04-30 17:32
słabakinia
(
11102)
- Gevonden
2025-04-30 17:31
Chrząszcze2
(
15341)
- Gevonden
2024-09-01 13:43
xlud
(
4760)
- Gevonden
1 września 2024 13:43 Jak zawsze zaległy log:
Kolejny wypad z Lumen do Chojnowa by znaleźć co nie znalezione.
Tym razem na hulajnogach zwiedzamy to piękne miasteczko.
Lumen wypatrywała zieloności w ziemi ja na wysokościach :)
jacek0707 dzięki wielkie za kesza a towarzyszce za towarzystwo of course [;)]
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2024-09-01 13:43
Lumen
(
11734)
- Gevonden
2024-08-18 16:20
Hr. Jan Usz
(
28572)
- Gevonden
Piękny...
Wewnątrz darmowe eleganckie toalety a zamiast kas kwiaciarnia. Zabawne...
Dzięki.
2024-08-12 20:43
A walon
(
3124)
- Gevonden
12 sierpnia 2024 20:43 PKP Chojnów
W drzwiach dworca stoi strażnik ochrony dworca. Na wszelki wypadek pytam, czy można wejść. A on szeroko otwiera drzwi, jak ramiona na powitanie, i zaprasza do środka. Zadaję pytanie o jego śpiewny akcent jakby z kresów wschodnich. Okazuje się, że jest imigrantem z... Rumunii. Jego przodkowie trafili na Bukowinę pod koniec XVIII w. wraz ostatnią falą imigracji po tym, jak cesarstwo Habsburgów opanowało tamte ziemie. Osiedlili się w rejonie Suczeawy i żyli z rolnictwa. On opuścił Rumunię wraz z częścią rodziny, która uciekła przed sowietami po II WŚ, w 1948 r. W trakcie wojny Rumunia kolaborowała z Niemcami; po zdobyciu Rumunii Rosjanie wprowadzili ciężką okupację - grabieże, mordy i gwałty masowe.
Bukowina rumuńska - dopiero co tam byłem. Znalazło się kilka wspólnych ciekawych tematów jak górskie krajobrazy Karpar rumuńskich, niedźwiedzie jako element codziennego życia i w końcu mamałyga. On tego nie pamięta z własnych doświadczeń - opuścił Rumunię jako kilkuletnie dziecko, ale zawsze interesował się ojczyzną swoich przodków i utrzymywał kontakty z rodziną pozostałą na Bukowinie. Sam jednak nigdy więcej jej nie odwiedził; w okresie PRL-u z powodu restrykcji politycznych, po upadku socjalizmu - z powodu braku środków finansowych, a teraz nie ma już na to sił fizycznych i witalnych.
Strażnik z dworca PKP Chojnów pozostanie w pamięci jako optymistyczny człowiek, bardzo pogodny, otwarty na ludzi, chyba zawsze gotowy udzielić pomocy podróżnym w potrzebie. I jeszcze poinformował, że dworzec jest czynny dzień i noc. Zdradził dlaczego - bo nie ma innego sposobu na dotarcie do peronów jak właśnie przez budynek dworca.
REKOMENDACJA - z powodu poszukiwania kesza miałem takie ciekawe spotkanie.
T4TC