Ależ tutaj piękny starodrzew juz dawno nie widziałam miłorzębu poza ogrodem botanicznym, dziękuje za przyciągnięcie mnie do tego parku uwielbiam stare drzewa dlatego też leci zielone;) Wojaże po Głogowie na zakończenie Majówki w towarzystwie Chrząszcza.

Kesz pechowo umieszczony bo akurat w najbardziej zaśmieconym drzewiekto wrzuca śmieci do drzewa???

Kesz na miejscu, fajne drzewa, dzięki.

Na początku szukałem w pobliżu dwóch ładnych bliźniaków, ale po chwili illie wyprowadziła mnie z błędu.

Buszowanie po Głogowie w wesołej ekipie keszerów z Wrocławia. Dzięki 

Tutaj zmyłek trochę było bo każdy okaz wart penetracjiPo chwili jednak dorwaliśmy gagatka. Ładny okaz. Dzięki.

Całkiem przyjemny park... a w nim żywej duszy. Sezon na spacery zakończony... a sezon keszerski nigdy się nie kończy;) Keszyk odwiedzony na arktycznej wyprawie z domatorem i Weskerem;) Dziękuję za skrzyneczkę:)

razem z Blondi i Szabla. Dziękujemy. 

o takie maskowania to my znamyposzło sprawnie dziki ten parczek. dziękujemy. 

Ciekawe maskowanie. Park nieca zapomniany ale jest. Razem  z Blondi  i Stasiem dzięki 

Tu Filemon i Bonifacy, nie zabrakło też jednego żywego mruczusia, który przykleił się do moich nóg na dłuższą chwilę. Jeszcze trochę a bym go do domu zabrała :)

#7844

Upał a więc w parku się troche głogowani schroniło. Szczęśliwie kesz ukryty w dość bezpiecznym do podjęcia miejscu. 

Po przeczekaniu Pani z psem można było zabrać się za kesza. Dzięki!

Miłorząb nie rzucił nam się w oczy, ale te dwa platany tak. Przyjemnie było znaleźć się wśród starych drzew.

Przed nami zamajaczyła ekipa Ciachola, ale spotkaliśmy się dopiero przy jednym z następnych keszy.

Tutaj bez trudu wytypowaliśmy miejscówkę i podjęliśmy kesza.

Dziękujemy. :-)

Dzięki eventowi założonemu przez uhuhu wreszcie wybraliśmy się razem z moją Amelką na geowycieczkę w okolice Głogowa. Już daaaawno tu nie byliśmy, a przecież swego czasu spędziliśmy tu jednak trochę fajnych chwil na ciekawych keszach i sympatycznych eventach. Na szczęście udało się nam wszystko zorganizować, zebrać się w sobie i pojechać w tę piękną i bardzo gorącą sobotę na keszowanie w okolicy. Plany na dziś jak zwykle były wielkie, a realizacja dużo skromniejsza i na następny przyjazd zostało nam do zdobycia dużo więcej skrzyneczek, niż myśleliśmy. Ale tak czy siak, cały dzień spędzony na poszukiwaniach skrzyneczek, połączonych ze zwiedzaniem nowych (a gdzieniegdzie i już wcześniej znanych) miejsc, w większości zakończonych sukcesem, a zwieńczony miłym spotkaniem w gronie zacnych keszerów to wielki skarb. Bardzo dziękuję założycielom (głównie uhuhu) za tyle świetnej keszerskiej roboty i za mnóstwo świetnej zabawy !

Eventowa wyprawa razem z poop i Elf19586. Dzięki!

Miejsce intuicyjne...Poranna wycieczka rowerowa po nowych skrzyneczkach. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr.