Julian Tuwim

Ptasie radio

Halo, halo! Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,
Nadajemy audycję z ptasiego kraju.
Proszę, niech każdy nastawi aparat,
Bo sfrunęły się ptaszki dla odbycia narad:
Po pierwsze — w sprawie,
Co świtem piszczy w trawie?
Po drugie — gdzie się
Ukrywa echo w lesie?
Po trzecie — kto się
Ma pierwszy kąpać w rosie?
Po czwarte — jak
Poznać, kto ptak,
A kto nie ptak?
A po piąte przez dziesiąte
Będą ćwierkać, świstać, kwilić,
Pitpilitać i pimpilić
Ptaszki następujące:

Słowik, wróbel, kos, jaskółka,
Kogut, dzięcioł, gil, kukułka,
Szczygieł, sowa, kruk, czubatka,
Drozd, sikora i dzierlatka,
Kaczka, gąska, jemiołuszka,
Dudek, trznadel, pośmieciuszka,
Wilga, zięba, bocian, szpak
Oraz każdy inny ptak.

Pierwszy — słowik
Zaczął tak:
„Halo! O, halo lo lo lo lo!
Tu tu tu tu tu tu tu
Radio, radijo, dijo, ijo, ijo,
Tijo, trijo, tru lu lu lu lu
Pio pio pijo lo lo lo lo lo
Plo plo plo plo plo halo!”.

Na to wróbel zaterlikał:
„Cóż to znowu za muzyka?
Muszę zajrzeć do słownika,
By zrozumieć śpiew słowika.
Ćwir ćwir świrk!
Świr świr ćwirk!
Tu nie teatr
Ani cyrk!
Patrzcie go! Nastroszył piórka!
I wydziera się jak kurka!
Dość tych arii, dość tych liryk!
Ćwir ćwir czyrik,
Czyr czyr ćwirik!”.

I tak zaczął ćwirzyć, ćwikać,
Ćwierkać, czyrkać, czykczyrikać,
Że aż kogut na patyku
Zapiał gniewnie: „Kukuryku!”.

Jak usłyszy to kukułka,
Wrzaśnie: „A to co za spółka?
Kuku-ryku? Kuku-ryku?
Nie pozwalam, rozbójniku!
Bierz, co chcesz, bo ja nie skąpię,
Ale kuku nie ustąpię.
Ryku — choć do jutra skrzecz!
Ale kuku — moja rzecz!”
Zakukała: kuku! kuku!

Na to dzięcioł: stuku! puku!
Czajka woła: czyjaś ty, czyjaś?
Byłaś gdzie? Piłaś co? Piłaś, to wyłaź!
Przepióreczka: chodź tu! Pójdź tu!
Masz co? Daj mi! Rzuć tu! Rzuć tu!

I od razu wszystkie ptaki
W szczebiot, w świegot, w zgiełk — o taki:
„Daj tu! Rzuć tu! Co masz? Wiórek?
Piórko? Ziarnko? Korek? Sznurek?
Pójdź tu, rzuć tu! Ja ćwierć i ty ćwierć!
Lepię gniazdko, przylep to, przytwierdź!
Widzisz go! Nie dam ci! Moje! Czyje?
Gniazdko ci wiję, wiję, wiję!
Nie dasz mi? Takiś ty? Wstydź się, wstydź się!”
I wszystkie ptaki zaczęły bić się.

Przyfrunęła ptasia milicja
I tak się skończyła ta leśna audycja.

Wiersz Juliana Tuwima zna prawdopodobnie każdy z nas. Nie każdy z nas zna jednak piękny łódzki mural nawiązujący do twórczości Juliana Tuwima. Dlatego właśnie śmiem Was zaprosić w to miejsce, aby każdy wiedział już gdzie zaczyna się w Łodzi wiosna. Popatrzcie, podziwiajcie, a potem posłuchajcie... Jak słuchać Ptasiego Radia? Wszystko zaraz się wyjaśni.

Współrzędne wskazują miejsce ukrycia skrzynki w maskowaniu charakterystycznym dla ptasich klimatów. Aby otworzyć skrzynkę musicie otworzyć zaszyfrowaną kłódkę, kod to 357 - jeśli kochacie radio to pewnie wiecie czemu taki. Kiedy już dostaniecie się do środka, to możecie śmiało wpisać się do logbooka. To jednak nie koniec zadania, bo do zalogowania kesza w serwisie będziecie potrzebować HASŁO :D

I tutaj wkraczają moje piękne wspomnienia niezapomnianych skrzynek Kazia i Lili. Jedną z takich była skrzynka Mali mieszkańcy lasu # 15. Kesz zapadł w pamięć tak mocno, że za każdym jednym razem, gdy myślę o Ptasim Radiu, oczyma wyobraźni widzę tego kesza właśnie. Kto zbierał ten wie o czym piszę. A kto nie... no cóż. Ponieważ naśladownictwo jest najwyższą formą pochlebstwa, to będziecie mieć okazję poznać genialny pomysł ze wspomnianej skrzynki na (nie)odsłuchanie hasła :)

A więc tak:

Po wpisie do logbooka zerknijcie na listę rozgłośni nadających w Łodzi - jest wydrukowana i złożona w harmonijkę spiętą różowym spinaczem. Jedna z tych rozgłośni nadaje specjalną audycję. Nastawcie odbiornik* na odpowiednią częstotliwość i słuchajcie. Mniej więcej co 12 minut na antenę wchodzi specjalne słuchowisko, w którym brakuje jednego, jedynego słowa. To słowo jest właśnie hasłem do logu internetowego. Jak przegapicie - trudno, za 12 minut będzie kolejna szansa ;)

Do skrzynki zmieszczą się fanty i na starcie będzie ich trochę. Zachęcam do przychodzenia z bąbelkami. Gdyby ktoś się chciał wymienić to ucieszę się z fantów ptasich albo radiowych :)  Nie ma natomiast certyfikatów, bo nie mam do nich zupełnie serca. 

Życzę udanej zabawy!

* Możecie użyć własnego odbiornika FM zamiast tego ze skrzynki, np. takiego w samochodzie albo w smartfonie - to jest ten dodatkowy sprzęt wymieniony w atrybutach skrzynki, nie jest on jednak niezbędny do podjęcia skrzynki. Jeśli skorzystacie z własnego odbiornika to nie odchodźcie zbyt daleko od skrzynki, bo zasięg stacji jest bardzo ograniczony.

p.s.: Dziękuję JArosławowi. za ugoszczenie rozgłośni <3