Wydawać się to na pozór całkiem dziwne może,
jednak suchą nogą można przejechać przez jezioro Ciborze!
Przesmyk lądu wąski bowiem tu pozostawiono,
zwiedzanie okolicy znacznie w ten sposób ułatwiono.
Choć droga to tylko zwykła polna
to inna próba przeprawy byłaby nieudolna.
Dookoła trzeba byłoby wówczas pędzić,
sporo kilometrów się przy tym najeździć.
Plażę dziką nawet lokalsi tu zmalowali,
miejsce letniego wypoczynku se zgotowali.
Keszyk skromniutki bardzo nieopodal się znajduje,
każdy kto historię zna prędko podpowiedź odgaduje.