Tajemnice Dworu w Łykoszynie - Królicza Nora
Kolejnym niezwykłym zjawiskiem był niezwykły zając…
Niezwykły, gdyż zwierzak potrafił pojawiać się i znikać w różnych miejscach posiadłości. Pracujący ludzie mieli oficjalny zakaz prób łapania i niepokojenia go. Nie zawsze do tego zakazu jednak się stosowali. Podobno podczas jednej z prób złapania uszatego zwierzaka, ten w czasie pogoni zatrzymał się na skraju parku, stanął na tylnych łapach strasząc goniącego go chłopa, po czym nagle rozpłynął się w powietrzu. Bezpośrednio po tym pojawił się w parku silny wiatr, który goniących zająca wystraszył i pozbawił zapału do dalszych działań. Jeden z polujących jednak nie poddał się widząc, że zwierz pojawił się w innym miejscu. Spotykając go w stajni, postanowił zatrzasnąć drzwi by uniemożliwić mu ucieczkę. Zasadzka się nie udała – mężczyzna został uderzony nagle w głowę i stracił przytomność. Jak i przez kogo lub co - tego nie wiadomo. Tak skończyło się owe polowanie…
Co do kesza:
- PETka pod kordami,
- spoiler wskaże Ci miejsce,
- zamaskuj, by kesz nie przepadł...