Zapraszam do odwiedzenia miejsca, które starzy usteccy górale nazywają Zaułkiem Krzywusków. Zaułek, bo miejsce jest całkiem ustronne i zaciszne. Krzywusków, bo rośnie tam kilka krzywusków. U stóp jednego z nich znajdziecie mikruska w większym maskowaniu. Maskowanie traktujcie jak grzybka - chwyćcie je za nóżkę i wyciągnijcie. Keszyk łatwiutki, trudniejszy może być tylko jesienią. Powodzenia, miłych wrażeń.