Piramida
* * * * *
Gdybym miał zażartować, powiedziałbym że jest to starożytna budowla powstała w czasach Imperium Wielkiej Lechii.
Ale żarty na bok, po prawda o tym budynku jest bardziej ciekawa.
Primo: Bez dwóch zdań jeśli Tychy z czymś się komuś mają kojarzyć, to jest to piwo Tyskie, muzyk o inicjałach R. R. oraz właśnie piramida. A ta jest na każdej lokalnej pocztówce. Każdej!
Secundo: Od A do Z jest to czysty biznes. Biznes skupiony wokół restauracji, hotelu, oraz salonu bioenergoterapii. Biznes skupiony wokół postaci bioenergoterapeuty, który jest właścicielem tego przybytku i który dołożył wszelkich starań (i zapewne pieniędzy) by ten budynek powstał.
Tertio: Piramida od czasu powstania (już ponad 15 lat) tak bardzo wtopiła się w otoczenie, że dziś myślenie o Paprocanach bez niej wydaje się być nie możliwe.
* * * * *
Kesz: Ten kesz powinien powstać jako pierwszy w Tychach ale dopiero dziś odkryłem odpowiednią miejscówkę by go umieścić.
Uwaga: Miejsce bardzo widoczne i ruchliwe.