Idąc dalej wzdłuż drogi przeciwpożarowej od Miłkowa na zachód napotykamy na miejsce upamiętniającą Hutę Miłkowską – przysiółek Miłkowa. Jak pisze Stanisław Klos w książce „Krajobrazy nieistniejących wsi”: „W głębi lasu, na północny zachód od dawnej wsi, skrywa się uroczysko o nazwie Huta. W jego rejonie w XVIII wieku znajdowała się huta szkła. W archiwach występuje jako Huta Miłkowska.”

Huta działała do końca XIX w. Zabudowania już nie istniały przed wojną, ale ślady po nich są wyraźniejsze niż po Miłkowie; wystarczy zajrzeć na cieniowaną rzeźbę terenu na Geoportalu (screen). Jedynie do roku 1938 zachowało się jedno zabudowanie na wschodnim krańcu Huty, którego pozostałości (bloki betonowe stóp fundamentowych) można jeszcze w terenie zauważyć. Miejsce to oznaczyłam w waypoincie.

Taką informację można znaleźć na stronie Gminy Oleszyce:

„W pobliżu Miłkowa w kierunku zachodnim prosperowała pod koniec XIX wieku huta szkła, stąd tę małą osadę zwano Hutą Miłkowską.
Mieszkali tu hutnicy, mieli też swoja kaplicę z obrazem Matki Bożej Bolesnej. Huta pozostawała w zależności z klasztorem ojców Dominikanów w Jarosławiu. Po upadku tejże huty kaplicę przeniesiono do Miłkowa i tu służyła rzym-katolikom do roku 1936, kiedy to wybudowano nową - poświęconą  pod wezwaniem M.B Częstochowskiej: kaplica była ekspozyturą parafii w Oleszycach. Dzień odpustu 26 sierpnia był wielkim świętem, na które licznie dążyli wierni z okolicznych wsi.” 

Natomiast Paweł Rydzewski w swoim przewodniku "Ziemia Lubaczowska" podaje, że mieszkańcy Huty - smolarze, zajmowali się wyrobem dziegciu i potażu. Dziś w miejscu osady rosną dwie daglezje.

W miejscu Huty Miłkowskiej stoi przy drodze krzyż żelazny z napisem „Huta Miłkowska” z jakimś równie żelaznym ustrojstwem obok sugerującym, że mogła to być huta żelaza.

Skrzynka natomiast znajduje się po drugiej stronie szosy niż krzyż, za drzewem widocznym na spojlerze.

Istniejące tutaj asfaltowe drogi są drogami leśnymi, więc teoretycznie dla szarego obywatela obowiązuje zakaz poruszania się po nich pojazdami mechanicznymi. Przy wjazdach na takie drogi leśne stoją zakazy wjazdu. Takie zakazy stoją od strony północnej i południowej. Nie wiem, czy taki znak stoi od strony wschodniej, czyli od strony Oleszyc.  

Zdjęcie starej mapy katastralnej pochodzi z tej strony: http://www.wholubek.eoleszyce.pl/dokumenty.htm