[WK] Kocie Łąki

Historia:

Lasy w okolicy Wielkiego Kacka są pełne bagien oraz przestronnych podmokłych śródleśnych łąk. Około 10 tysięcy lat temu powstały tu jeziora polodowcowe, które jeszcze w czasach prehistorycznych wyschły (do okresu współczesnego zachowało się jedynie pobliskie Jezioro Kackie). Choć jeszcze przed wojną było ich znacznie więcej (między innymi rozległa łąka zwana Żabieńcem oraz tzw. Pierwsze Łąki, obie wymienione w dokumencie z 1766 roku), to dziś wyróżniamy jedynie cztery główne śródleśne, rozległe i podmokłe łąki. Są nimi: Kocie Łąki (nazywane częściej po prostu Zarosłymi Łąkami), Końskie Łąki, Krowie Łąki oraz Księże Łąki. Niegdyś stanowiły one pastwiska na zwierząt, m.in. owiec. Jedynie na Zarosłych Łąkach (które obecnie podzielono na Krowie i Kocie Łąki) w latach 1900-1945 (co wynika z map terenu) mieściło się leśne gospodarstwo, prawdopodobnie założone przez Niemców pod koniec XIX wieku, o czym może świadczyć jego nazwa – Buschkate, która w wolnym tłumaczeniu oznacza Krzakową Chatę. Po polsku prawdopodobnie na osadę mówiono Zarosłe.

Obecnie do każdej z nich można bez problemu dostać się z leśnych ścieżek. Łąki te nadal są w znacznym stopniu nieodkryte i nieuczęszczane, chociaż jest to bardzo interesujące miejsce wypoczynku i oderwania się od miejskiego zgiełku na łonie dzikiej przyrody Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.  Na terenie jednej z Zarosłych łąk (Krowie Bagno) w ostatnich latach utworzyło się spore rozlewisko, które ulega zarastaniu. Księże Łąki położone na skraju lasu przy Źródle Marii są obecnie terenem prywatnym z zabudowaniami i stawem. W przeszłości prawdopodobnie stanowiły własność proboszcza. Dwie pozostałe z Zarosłych Łąk – Kocie oraz Końskie Łąki sprzyjają piknikowaniu. Przy Końskich Łąkach tablica informacyjna. Swoje źródło ma tu strumyk współtworzący Potok Źródła Marii. Stosunkowo suche, przez środek wzdłuż strumyka w ostatnich latach zasadzono charakterystyczny rząd drzew.

opis: telefonalarmowy

 

Kocie Łąki i ja:

Kolejne przepiękne i dzikie miejsce na mapie gdyńskich lasów. Nie ukrywam, że lubię się tam włóczyć, i chyba nie tylko ja, bo ilekroć tam jestem to mijam mnóstwo spacerowiczów czy rowerzystów. Tych łąk jest kilka, ale skrzyneczkę - z wiadomych względów - poświęcam Łąkom Kocim. ;)

 

Skrzynka:

Współrzędne startowe wskazują na brzeg Kocich Łąk z widokiem na nie. Warto tu stanąć i obejrzeć widok. Przepiękny jest zarówno w dzień, jak i o zmierzchu.

Do skrzynki natomiast trzeba się udać dogodną drogą, idącą wzdłuż łąk.

Gdzie dokładnie szukać - podpowie waypoint oraz spojler. 

W skrzynce - w tematycznym maskowaniu - znajdują się certyfikaty dla podium oraz dla znalazców.

Jak już znajdziesz to nie ciągnij za maskowanie, tylko chwyć za pojemnik i wyjmuj raczej od dołu do góry, gdyż od góry będzie się klinował. Chyba  że wolisz, to odepnij pojemnik od klapki, ale potem dobrze zamknij.

POWODZENIA !!!

Zasady reaktywacji

Reaktywacja jest zabroniona i nie ma od tego wyjątków.

Przeczytaj więcej o reaktywacji skrzynek TUTAJ