Ten rów zaczyna się w obszarze źródliskowym w lesie za "Ranczem Szeryfa" i odwadnia tamte tereny. Pamiętam, że w okolicach 2005 r., gdy biegaliśmy po lesie na WF-ie w gimnazjum, przebiegaliśmy dokładnie obok źródełka... obecne pewnie całkiem wyschło (ale może kiedyś jeszcze poszukam).
Ten przepust pozwala wodzie z rowu wpaść do Głównego Strumienia nieopodal.
Keszyk trzyma się małego samotnego płotka nieopodal.