Jarogniewice (Hartmannsdorf)
Wieś w Zielonej Górze. Ok. 300 mieszkańców. Można tu dojechać autobusem 27A albo autem z Zielonej Góry/Kiełpina. Dawna nazwa wsi pochodzi od Hartmanna, jednak nie wiadomo, kim on był. Wieś jest wzmiankowana już w XV wieku, a w połowie XIX wieku liczyła aż 500 mieszkańców.
Cmentarz
Jest dość niewielki. Założony jest w miejscu, gdzie przed wojną był cmentarz Niemców. Dojazd do niego jest dróżką obok kościoła, a obok wejścia jest wychodek jakby ktoś potrzebował.
Lapidarium
W porównaniu z okolicznymi wsiami, lapidarium ma dość dużo eksponatów i to ładnie zachowanych. Nagrobek syna lokalnego arystokraty, Hansa Nicaeusa, jest największy. Co ciekawe, doszły mnie wieści, że w lesie między Jarogniewicami a Jeleniowem stoi identyczny nagrobek... kolejna tajemnica do rozwikłania. Najładniejsze nagrobki, bo najłatwiejsze do rozczytania, to te ze szkła. W roku cmentarza stoi też kamienna waza i ogólnie jest tu ładnie.
Kesz
Obok lapidarium jest wyjście z cmentarza w las. Jednak uwaga! Niebezpieczeństwo - ten las z pewnością był jeszcze terenem dawnego cmentarza. Grunt jest krzywy, pełen cegieł, kamieni, w niektóre miejsca można wpaść nogą (pusta przestrzeń pod spodem?). Zachowaj ostrożność.
W promieniu 10 m od furtki wisi kesz. Może go nawet wypatrzysz. Ułatwienie: znajdź leżący na ziemi nagrobek ze spoilera. Teraz się rozejrzyj na wysokości ok. 2 m.