keram58

W tym roku mija 75 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego i z tej okazji chcemy Was zaprosić do prześledzenia jego przebiegu na kartkach kalendarza i podejmowania keszy związanych z wydarzeniami tamtych krwawych dni. Powstanie trwało 63 dni, ale my zaczynamy 5 dni przed jego wybuchem, a zakończymy kalendarium dwa dni po upadku Powstania. Ostatniego dnia skrzynki połączone zostaną w geościeżkę.

Kartki są opracowaniem własnym, a przy ich opracowaniu korzystano z materiałów: Kartki z kalendarza - Muzeum Powstania Warszawskiego, Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 - Kalendarium Powstania, które opracował Maciej Janaszek-Seydlitz, a także z wydawnictw: ,,Powstanie ’44'' Normana Daviesa oraz ,,Przewodnik po powstańczej Warszawie'' autor Jerzego S. Majewskiego i Tomasza Urzykowskiego.

Pomysłodawcą cyklu jest Elvis7, który podzielił się rok temu pomysłem podczas eventu na Bemowie.

Miejsca ukrycia poszczególnych skrzynek mają związek z wydarzeniami powstańczymi, lecz czasami będą odbiegać od miejsc opisanych na kartce.

Zadaniem Pułku „Garłuch” na wypadek powstania było opanowanie lotniska na Okęciu. Na godzinę „W” pułk zmobilizował siły - według różnych źródeł od 50 do 75% stanu osobowego. Około godziny 16.00 w wyniku oceny sytuacji, na podstawie informacji o wzmocnieniu załogi i stanowisk obrony lotniska przez Niemców, przy jednoczesnym niedostatecznym uzbrojeniu oddziałów powstańczych – dowódca pułku mjr Stanisław Babiarz ps. „Wysocki” odwołał atak na lotnisko. Rozkaz nie dotarł na czas do pododdziałów i niektóre z nich przystąpiły do natarcia. Natarcie załamało się pod ogniem nieprzyjaciela. Największe straty poniosło zgrupowanie baterii pułkowej z 3 batalionu dowodzonej przez por. Romualda Jakubowskiego ps. „Kuba”. Zginęło około 120 żołnierzy. Niedobitki rozproszyły się. Niewielka liczba przedostała się na Mokotów, grupa przedzierających się do Puszczy Kampinoskiej została pojmana przez Niemców i rozstrzelana na skarpie kolejowej przy ul. Instalatorów. Niedobitki pułku walczyły w Postaniu w różnych oddziałach, a sam pułk został rozformowany.

U zbiegu Al. Żwirki i Wigury oraz ul. Komitetu Obrony Robotników na skwerze im. 7 Pułku AK „Garłuch” znajduje się głaz z inskrypcją upamiętniającą żołnierzy tego pułku. Po drugiej stronie skrzyżowania na skwerze im. Bazy Lotniczej „Łużyce” kapliczka upamiętniająca walki i żołnierzy AK Bazy Lotniczej „Łużyce”. Gwoli wyjaśnienia informuję, że taktycznie Baza Lotnicza „Łużyce” była podporządkowana Pułkowi „Garłuch”, a żołnierze jej brali udział w ataku na lotnisko Okęcie. Część żołnierzy potem walczyła w Puszczy Kampinoskiej, a część w Batalionie „Zaremba – Piorun”.

Skrzynkę dedykuję żołnierzom „Garłucha”.

Wyciągnij skrzynkę razem ze wszystkim i oddal się w zaciszne miejsce, na przykład na ławkę. Zdejmij palcami to, co się da zdjąć palcami, a potem rozkręć niezbyt dużym ŚRUBOKRĘTEM KRZYŻYKOWYM.

To, jak długo skrzynki przetrwają, zależy od nas, tak więc podejmujemy dyskretnie i odkładamy podobnie, a do tego obchodzimy się ze skrzynkami, jakby to był nasz własny kesz, wtedy inni będą mieli okazję też go odnaleźć w stanie, który może cieszyć oko.

Wsparcie merytoryczne - keram58

Wykonanie skrzynki - Zueira