Jezioro:
Jezioro Wronczyńskie Wielkie położone jest na terenie gminy Pobiedziska, na szlaku kajakowym Puszcza Zielonka.
Jego powierzchnia wynosi około 35,88 ha, linia brzegowa 2,96 km, głębokość do 5m.
Legenda:
Zima, lód, śnieg kojarzą nam się nieraz ze stadami ptaków, czarnymi plamami rozrzuconych na mroźnej bieli. Częstym dźwiękiem, zamiast melodyjnego śpiewu, jest krakanie Gawronów, Wron i Kruków. Dzieje się tak, ponieważ stada tych ptaków od niepamiętnych czasów towarzyszyły okresom zimna i zlodowaceń. Potrafiły przetrwać w trudnych warunkach życia i stawały się czyścicielami, usuwającymi ciała umierających, mniej odpornych stworzeń.
Lodowiec w takiej to właśnie asyście przemierzał swą drogę na południe, lecz kiedy zaczął się wycofywać, postanowił pozbyć się ich towarzystwa, bo coraz bliżej mu było do idei powoływania życia, niż do jego niweczenia.
Dlatego stopniowo pozostawiał za sobą kolonie tych ptaków, a ostatnim ich bastionem stały się brzegi Jeziora Wronczyńskiego Wielkiego, skąd rozprzestrzeniły się one równomiernie na dalsze okolice.
Dziś rzadko można oglądać Kruki – ptaki wielkie i wyniosłe, a stada Gawronów, Wron i Kawek wolą zamieszkiwać obszary miejskie, gdzie mają łatwiejszy dostęp do pożywienia: resztek, wyrzucanych przez ludzi.
Skrzynka:
Skrzynka to mikrus w większym maskowaniu, na kordach, zawierający logbook i ołówek. Metryczka i certyfikaty dla Trzech Pierwszych Znalazców i kolejnych Siedmiu Wspaniałych znajdują się w woreczku, w maskowaniu poza skrzynką.
UWAGA! Nie zapomnijcie zapisać literki, która jest umieszczona w metryczce skrzynki, potrzebnej do odczytania współrzędnych lub hasła logowania skrzynki finałowej (przyporządkowując ją numerowi skrzynki np. M=#25).
Zapraszamy i życzymy udanej wycieczki oraz owocnego poszukiwania skrzyneczki. :-)
Prosimy nie dodawać nowego logbooka i nie reaktywować skrzyneczki, lecz zgłosić w logu taką potrzebę. Dziękujemy. :-)
12.11.2018 Sprawdziliśmy stan kesza i dodaliśmy 14 certyfikatów dla kolejnych Znalazców.
11.02.2023 Sprawdziliśmy stan skrzynki i dodaliśmy certyfikaty. Z przykrością informujemy, że kesz stracił na atrakcyjności i sfrunął z górnych rejonów w dół.