Marsala 
Miasto w prowincji Trapani, założone na ruinach kartagińskiego miasta Lilybaeum. Obecnie funkcjonująca nazwa nadana przez Arabów w IX w. Z zabytków można wymienić katedrę z 1176, Museo Bagli Anselmi, gdzie znajduje się okręt kartagiński z 241 r. p.n.e..  11 maja 1860 w Marsali rozpoczęła się Wyprawa tysiąca (la spedizione del mille) pod dowództwem Giuseppe Garibaldiego, której celem było obalenie dynastii Burbonów (króla Franciszka II) i włączenia Królestwa Obojga Sycylii do niepodległych Włoch.

Marsala - wino
Dziś miasto słynie z produkcji wina marsala. To głównie słodkie, białe wzmacniane wino włoskie, produkowane w prowincji Trapani; a ponadto, wersja wytrawna (secco), półwytrawna (semisecco) oraz czerwone (rubino).
Zyskało rozgłos pod k. XVIII w. na fali popularności podobnych win porto i sherry, a pionierem jego eksportu był Anglik, John Woodhouse. Z biegiem czasu jakość wina się pogorszyła, ale od lat 80. XX w. ponownie pojawiły się dobrej jakości marsale.
Ważne zakłady winiarskie to Ingham-Whitaker, le Cantine Florio, Martinez, Pellegrino, Rallo, Mineo, Bianchi, Baglio Hopps, Donnafugata, Alagna, Caruso e Minini. Piwnice Marsala słyną nie tylko z produkcji wina deserowego, ale także z czerwonych i białych win.

Marsala - na śmierć i życie

Spacer deptakiem Via G. Garibaldi i ...
Spokój, z dala od miejskiego gwaru i ruchu, przede wszystkim bez zamieszania pędzących każdą możliwą luką skuterów, nawet sporo ludzi pod kościołem na placu sobie siedzi i czeka - jakiś koncert się szykuje na wieczór, jadłospis obrazkowy na zewnątrz tratorii, bez nagabujących i szalejących kelnerów - jednym słowem: sielanka, coś jakby "Sycylia w zwolnionym tempie"; wielka przyjemność sobie pospacerować...
A po drodze...
⇒ Enoteca La Sirena Ubriaca (Pod pijaną syreną) - gdzieś po drodze się napatoczyła; co nieco o tej winiarni słyszałem; tu nawet bonsai samo pionu nie utrzyma :)
⇒ w witrynie niepozornego sklepiku wystawione ziółka "Mary&Juana" i "Cannabis" z Roterdamu; lecznicze - czy na śmierć i życie?
⇒ wewnętrzny dziedziniec jakiegoś Urządu Miasta; szlaban (ale otwarty), strażnik (ale zajęty znajomymi), przepiękne, rozrośnięte drzewa i fontanna między nimi, a na tle drzew nowożeńcy - robią sobie pamiątkowe zdjęcie, już po złożeniu przysięgi "na śmierć i życie"; te drzewa to (chyba) z gatunku...
Figowiec wielkolistny - drzewo dusiciel
Pochodzi z Australii; anglojęzyczna nazwa zwyczajowa Moreton Bay Fig wywodzi się od australijskiej zatoki Moreton. Uprawiany jest w Nowej Zelandii, na Hawajach, w Kalifornii oraz na Florydzie. Na Sycylię sprowadzony został w XIX w. W swoim naturalnym siedlisku jest drzewem znacznych rozmiarów, mogącym osiągnąć wys. 60 m. Jest to typowa roślina wilgotnego lasu równikowego i w tym środowisku, często rozrasta się na kształt pnącego się epifitu. Gdy kiełkuje na gałęzi innego drzewa, owija swoje korzenie wokół pnia "gospodarza", dławiąc go, a następnie doprowadzając do śmierci - na śmierć i życie.

===================

źródła (Wikipedia): Figowiec wielkolistny, Marsala (wino),

proszę o jak najszybsze zalogowanie FTF’a charakterystyka kesza: bez podpowiedzi i spojlerów mogą być niezłe poszukiwania, byle keszu ze śmiechu się nie udusił o keszu:      • lokalizacja: dziedziniec wewnętrzny urzędu miejskiego       • zawartość: logbook, certyfikat FTF i małe co nieco na wymianę - szklana łezka      • jeśli zaginie, proszę o reaktywację, z odnotowaniem w logu atrybuty (wybrane):  - wejście na dziedziniec wewnętrzny może być blokowane (barierka), np. gdy urzędy nie pracują; nie znalazłem żadnej info certyfikat: dla pierwszego znalazcy; do uzupełnienia nick zdobywcy i data znalezienia kesza mile widziane w logu: zdjęcia dusicieli, potwierdzenie dot. gatunku drzew oraz krytyczna ocena kesza: coś na "+", coś na "-" zdjęcia: własne

You must be logged-in to see additional hints