Skrzynka założona spontanicznie, w czasie długiego oczekiwaniu na kajakujących znajomych.
Jest to pierwsza stanica dla kajakarzy na rzece Grabowej, ale mam nadzieję, że projektant w nagrodę za przyjęte rozwiązania techniczne będzie wyciągał (zwłaszcza naładowane) kajaki z rzeki. No cóż początki bywają trudne ... Za to mają ciekawość wzbudziła droga prowadząca przez most, ruch samochodów na niej niemal jak na Marszałkowskiej, widocznie w pobliskich stawach nie brakuje ryb.
Ale sam obiekt jest ładnie wykonany. zadbany i czysty, choć niestety zbyt mało idiotoodporny, część desek już została pewnie spalona. Ale miejsce jak dla mnie urocze i pomysł wart kontynuacji.