Dobra Andryjanki początkowo pod nazwą Koszki wyodrębniły się w 1579r. z dóbr boćkowskich i to wówczas zbudowano w tym miejscu dwór. Folwark który należał do Sapiehów był dzierżawiony różnym osobom związanym z rodem magnackim. W XVIIIw. Teresa Sapieżanka wniosła dobra w posagu i tak własność przeszła na Potockich, którzy w 1847r. sprzedali je Janowi i Florentynie Gartkiewiczom. Nowi właściciele zbudowali niewielki, murowany, klasycystyczny dworek, ale zachowali tez stary, drewniany. Po I wojnie światowej opiekę nad majątkiem sprawował Stanisław Gartkiewicz, prawnuk Jana. Swój czas dzielił między folwark, a urząd wójta w Boćkach. W 1939r. uciekł przed sowietami, by powrócić w 1941r. ale już tylko jako zarządca upaństwowionego majątku. Po wojnie dobra zostały rozparcelowane, a w dworze przez pewien czas była szkoła, a następnie budynki dzierżawiono okolicznym rolnikom, co nie sprzyjało zachowaniu ich w dobrym stanie. W 1996r. dworek kupił prywatny właściciel który wyremontował siedzibę, przywracając jej dawny blask. dziś w ewidencji zabytków widnieją: dwór z XIXw. oficyna, spichlerz i park.
Informacje za dworypogranicza.pl i http://www.testowy.minigo.pl/
Jako że teren jest prywatny i ogrodzony dworek można podejrzeć zza płotu, a że jest przy samej drodze nr 19 nie ma problemu z dotarciem tutaj. Niestety drzewa dość skutecznie zasłaniają widok, więc najlepszy czas na oglądanie jest od późnej jesieni, do wczesnej wiosny, gdy liście sporo odsłaniają.
Kesz jest pod ziemią, w czymś w rodzaju sarkofagu. Wystarczy odsłonić ziemię i zdjąć pokrywkę schowka. Proszę nie wyjmować całości. Przy samym keszu można zjechać z głównej drogi i zaparkować na polnej.