W krzakach pomiędzy ulicami Pomorską a Lawinową, ponad linią kolejową Widzew – Zgierz stoi ON. Obok pobliskiego CKD-UM idealny przykład marnotrawienia publicznych pieniędzy. Piękny, okazały, zaprojektowany i zbudowany by prowadzić do autostrady....no ale nie wyszło. Zmiana władz Łodzi, nowi politycy mieli swój pomysł, albo co gorsza wcale go nie mieli. I tak zostało....
Budowa wiaduktu była pierwszym etapem inwestycji. Później miała zostać dobudowana do niego droga. Miała, bo tak się nigdy nie stało.
Oprócz niego, niewykorzystane stoją także przęsła pod drugą nitkę ulicy Pomorskiej, na wysokości wiecznie budowanego szpitala, bo ulica ta już na tym odcinku miała być dwupasmową arterią w kierunku wschodnim, w kierunku powstającej autostrady.
Kesz spontaniczny, szybki, idealne +1 do statystyk. Więc tu nie będę miał za złe logów +1 czy TFTC
Uwaga na wszechobecne szkło i inne śmieci. Najwyraźniej mieszkańcy Łodzi znaleźli dla wiaduktu jakieś zastosowanie - to idealne miejsce na szybkie piwko. Zatem nie do końca jest taki bezużyteczny...