Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
Almon - OP8GFJ
Pałac
Owner: Sir Black
This cache belongs to GeoPath!
Please log in to see the coordinates.
Altitude: 60 m. ASL.
 Region: Poland > pomorskie
Cache type: Puzzle
Size: Micro
Status: Ready for Search
Date hidden: 26-07-2016
Date created: 29-05-2016
Date published: 26-07-2016
Last modification: 21-02-2023
26x Found
2x Not found
3 notes
watchers 1 watchers
53 visitors
24 x rated
Rated as: Excellent
7 x recommended
This cache is recommended by: areckis, Badzia Gadzia - (BG), baloniarz, Kaczor, Miki., Nati., Qbacki
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Take something to write  Monumental place 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL

Zachodzące słońce przebłyskiwało przez gałęzie drzew. Jego promienie rozlewały się ciepłym pomarańczem i czerwienią po murach nadgryzionych czasem, nękanych deszczem     i srogim wiatrem, podupadłych w skutek pożaru…

Zmieniło się tu wszystko. Trudno się dziwić - minęło sto lat - sto okrutnych zim i tyleż samo radosnych wiosen. Następowały po sobie upalne lata i zapłakane jesienie. Każdy dzień przynosił coś nowego, każda noc… Wszystko pamiętał doskonale. Pamiętał, kto przekraczał próg pałacu, kto spoglądał w toń spokojnej wody, która go otaczała… Pamiętał dźwięk, jaki wydawały roztańczone czółenka i rytmiczny stukot żołnierskich butów, który rozlegał się pośród dziedzińca. Szpetne mury odstraszały każdego, do pałacowych komnat wdarły się chaszcze, a trawa i zarośla zaczęły pokonywać posadzkę ułożoną w szachownicę. Ruina. Upadek ludzkiej siły, marzeń i piękna… Tak wyglądało to miejsce dzisiaj. A przecież dawniej… dawniej było tu zupełnie inaczej.

Obraz tamtych dni nadal miał jednak przed oczami. W jego duszy wyrył się też obraz Jej - błękitnookiej, bladolicej kobiety o drobnych dłoniach i spojrzeniu tak urzekającym, że już wtedy, kiedy zobaczył ją po raz pierwszy, wiedział, iż nie uwolni się od niego.

Błękit nieba już ciemniał. Cienie tańczyły coraz śmielej, a woda w przypałacowej fosie stawała się coraz czarniejsza. Nienawidził tej części doby, kiedy gasły kolory. Z bólem   i niewypowiedzianą tęsknotą czekał, aż znów nastanie świt. Kiedy słońce znikało za horyzontem i mrok zalewał świat, zdawało mu się, że trafia do piekieł. Odkąd spadła na niego kara, nie bał się bezimiennej tułaczki przez wieczność. Nie żałował tego, co dane mu było stracić. Bał się jedynie ciemności. Ciemność kradła mu to, bez czego żyć nie umiał - kradła mu barwy. Sto lat temu to on malował wonne bzy i różnobarwne azalie. On mieszał odcienie traw - od jaskrawej wiosennej zieleni do złota jesiennych dni. On nadawał barwę niebu, które odbijało się w fosie. Dzięki niemu przez wieki bieliły się konwalie i zawilce, czerwieniły tulipany i złoto-żółtą barwą wabiły pszczoły mniszki. Dziś mógł tylko patrzeć, jak ktoś inny czyni to za niego.

Jedynym przywilejem, jaki pozostawił mu Ten, Który Go Stworzył, był świt cudów - zdarzał się on raz do roku. Tego dnia wolno było bezimiennemu aniołowi namalować na spokojnej tafli wody płynącej w fosie to, co tylko zapragnął. Od stu lat jego obraz wyglądał niemal tak samo…

Gdybyś wstał przed świtaniem i dotarł tu, nim wzejdzie słońce, ujrzałbyś obraz niezwykły. W ciemnej tafli fosy odbijały się mury pałacu - dumnie stała strzelista wieżyczka, błyszczały ogromne okna i otwarte okiennice, tętniło tu życie…

Właśnie wtedy, gdy zachodzące słońce przebłyskiwało pośród gałęzi drzew, rozlewając feerię barw po ciemniejącym niebie, on drżał z podniecenia. Jeszcze tylko kilka godzin, a będzie znowu panem barw i kształtów. Będzie mógł stworzyć na nowo to, co odeszło w zapomnienie - pałac znów ożyje! Minuty ciągnęły się przez wieczność, godziny ociągały się z nadejściem… Czekał. A kiedy pierwsze promienie słońca rozjaśniły horyzont, na tafli wody, pod którą mieszkał, pojawiły się kontury. Chwilę potem wyrósł wspaniały pałac, za nim barwny park, po którym spacerowali ludzie. Po niebie szybowały jaskółki…

Anioł, pochłonięty ukochanym zajęciem, nie zauważył, że powstającemu dziełu przygląda się oniemiała z przerażenia i zachwytu dziewczynka! Jej niebieskie oczy otwarte do granic chłonęły zadziwiający widok. Za plecami rozciągały się zgliszcza, a tuż przed nim - pałac za czasów swojej świetności! Jak to możliwe? Dziecko patrzyło jak zaklęte i trudno mu się dziwić. Widziało nie tylko mury, ale też ludzi - uchwyconych tak, jakby nagle czas się zatrzymał. Mieli pogodne twarze, niektórzy z nich byli zajęci rozmową. Jednak ujrzało i takich, których twarze krzyczały przerażeniem, jakby chciały powiedzieć „Uciekaj!”.

I stało bezbronne nad taflą fosy, zauroczone czarem. A kiedy anioł je spostrzegł, coś go boleśnie zakłuło… Wiedział już, że jego obraz zyska jeszcze jeden element…

Nad niebieskooką dziewczynką zaszumiały ciężkie skrzydła ociekające wodą. Jedno   z nich trąciło ją na tyle mocno, że zachwiała się, straciła równowagę i… wpadła do fosy. Nie zdążyła nawet zawołać o pomoc… Anioł pochylił się nad taflą wody, której nie zmąciło wpadające ciało i zobaczył tam śliczną, przerażoną twarzyczkę… Teraz i ona została skazana na czekanie przez wieczność… A może nie… Może dzień, w którym anioł odzyska imię, właśnie się zbliża? Wtedy i ona oraz ci, którzy podzielili jej los, zostaną uwolnieni i wrócą do świata żywych…

Autor tekstu: Ważka

Anioła uwolniła: Nati.

ZANIM WYRUSZYSZ NA TRASĘ KONIECZNIE PRZECZYTAJ OPIS GEOŚCIEŻKI !!!

 

Skrzynka

Aby otrzymać informacje o miejscu ukrycia wszystkich skrzynek z projektu, musisz mi odpowiedzieć na pytanie: Ilu aniołów mieści się na ostrzu szpilki?

Udaj się pod wskazane współrzędne, tam szukaj.
Nie właź do tej dziury, nie wyrywaj cegieł z murów pałacu ani kamieni z tego niskiego murku.

Zachowaj ostrożność przy podejmowaniu, upewnij się, że nikt cię nie widzi.

Rules of reactivation Reaktywacja jest zabroniona i nie ma od tego wyjątków.
Read more about reactivation of geocaches here
Additional hints
You must be logged-in to see additional hints
Pictures
Spoiler
Log entries: Found 26x Not found 2x Note 3x All entries Show deletions