Drewniany dworek w Puszczy Białowieskiej zbudowany w 1901 r., z trzema gankami, kryty gontem. Pozostały też ślady po alei lipowej wiodącej w kierunku nie istniejącego dziś dworu w Wojnówce i ślady budynków gospodarczych oraz czworaka.
Był to folwark należący do Samuela Bernarda Wołyńcewicza w miejscu dawnej leśniczówki zarządcy nad lasami należącymi do klucza Wojnówki, siedziby rodu Wołyńcewiczów. Samuel Wołyńcewicz mieszkał wcześniej w majątku Leniewicze koło Kamieńca, po wschodniej stronie Puszczy. Kiedy powrócił z bieżeństwa okaz ało się, że z Leniewicz pozostały tylko zgliszcza, wówczas wraz z żoną i sześciorgiem dzieci zamieszkał w Jodłówce.
Obok dworku był park, staw i spora pasieka. W okresie międzywojennym dwór był ośrodkiem nauki dla dzieci wiejskich i miejscem życia społecznego. Żona Samuela Antonina Wołyńcewiczowa była zielarką, przygrywała na fortepianie a jej córka Helena uczyła dzieci, ona też stała się właścicielką dworku przed wojną.
Dwór został zdewastowany przez Armię Czerwoną, jeden z synów Samuela Wołyńcewicza zginął w Katyniu. Po wojnie majątek rozparcelowano, wycięto najstarsze drzewa a budynek służył przez jakiś czas jako szkoła. Rodzina odzyskała dworek w 1968 roku i dzisiaj jest on w rękach spadkobierców.
Kesz to mały pojemnik ukryty we frontowej jak mniemam ścianie dworu. Dokładniej w podmurówce. Niewiele jest tam możliwości ukrycia, więc nie powinno być trudności. Zdjęcia ułatwią sprawę. Przypominam o możliwym braku zasięgu telefonów a zarazem internetu.